Fenomenalnie prosty chleb domowy

z 641 komentarzy

Fenomenalnie prosty chleb domowy

Chrupiący, świeży, domowy chleb… marzenie, prawda? A gdyby tak można było upiec 2 przepyszne bochenki i mieć go zawsze pod ręką? Z tym przepisem to naprawdę możliwe:) Przygotowanie tego chleba zajmuje nie więcej niż 2 godziny, z czego „czystej pracy” jakieś 15 minut, reszta to czekanie na wyrośnięcie ciasta oraz pieczenia. Banalnie proste (ale tak NAPRAWDĘ BANALNIE), a w efekcie czeka nas ciepły, pachnący chlebek z chrupiącą skórką, który nie tylko zadowoli nasze podniebienia, ale zbierze pochwały od gości.

Dla mnie super!

Składniki oraz szczegółowy przepis poniżej:)
Oto filmik jak przygotowałam moje chleby. Zapraszam do obejrzenia!

Fenomenalnie prosty chleb domowy

/z dowolnymi ziarnami, ziarna można pominąć i zrobić tylko z otrębami (albo i bez), też wyjdzie pyszny/

SKŁADNIKI /na 2 bochenki/
proporcje na 2 bochenki pieczone w mniejszych keksówkach (moje o wymiarach 25 cm x 11,5 cm)
– można robić z ½ porcji, wówczas wychodzi 1 bochenek, ale ja piekę 2 i 1 zamrażam, tak jest nie tylko praktyczniej, ale i ekonomiczniej

czas przygotowania: ok. 2 godziny (z czego miażdżąca większość to czas wyrastania ciasta oraz czas pieczenia)

  • 1 kg zwykłej mąki pszennej
    (można pół na pół mąki typu 500 z mąką 650; można też krupczatkę lub wymieszać pszenną z żytnią np. po połowie, z samej żytniej lepiej nie robić)
  • 3/4 szklanki płatków owsianych
  • 3/4 szklanki otrąb pszennych
  • 3 łyżki słonecznika (i/lub nasion lnu)
  • 5 dag świeżych drożdży
  • 1 łyżka soli (ja dodaję też szczyptę ziół i czerwonej papryki do smaku)
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżeczki octu
    (ocet można pominąć, ale daje ciekawą „imitację chleba na zakwasie”, mieszam go z wodą)
  • 1 litr ciepłej wody
    * można mniej tj. ok. ¾ litra, wówczas wprawdzie ciężej połączyć składniki, ale są mniejsze dziury w chlebie (=jest lepszy np. na kanapki)
    * można wymieszać wodę pół na pół z piwem, wówczas chleb ma lepszy smak

Mieszam składniki sypkie, dodaję ciepłą wodę z rozpuszczonymi drożdżami, „wyrabiam”, a właściwie mieszam do połączenia składników. Ciasto wyrabia się szybko, mikser jest zbędny i spokojnie można to zrobić łyżką. Zostawiam na 20 minut do wyrośnięcia.
Jeśli dodam więcej wody i ciasto jest luźniejsze, chleb po upieczeniu będzie miał większe dziury (idealny do smalcu i ogórka czy pieczonego kurczaka:)). Mniej wody, oznacza sztywniejsze ciasto, a po upieczeniu chleb z mniejszymi dziurkami, bardziej zwarty (idealny na kanapki np. do pracy).

Po tym czasie ponownie zagniatam ciasto (najprościej łyżką;)), przekładam do natłuszczonych i wysypanych tartą bułką keksówek (natłuszczam smalcem, wówczas po upieczeniu idealnie wychodzi z blaszek). Ugniatam starannie łyżką zamoczoną w wodzie, by „wygładzić ciasto” z wierzchu. Zostawiam do wyrośnięcia na kolejne 20 minut (lepiej nie przedłużać czasu wyrastania, bo mogą wyjść za duże dziury w chlebie).

Przed upływem tego czasu nagrzewam piekarnik do 250 st. C [edit: w obecnym piekarniku rozgrzewam do 220 st. C].

Wyrośnięte bochenki spryskuję wodą, posypuję ziarnem (słonecznik, płatki owsiane, otręby – wg uznania) lub przyprószam mąką, po czym wstawiam do nagrzanego piekarnika na drugą półkę od dołu.

Chwilę po włożeniu blaszek do piekarnika zmniejszam grzanie do 230 st. C [edit: w obecnym piekarniku zmniejszam do 200 st. C] i w tej temperaturze piekę chleby w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 50 minut (zależy od piekarnika, więc trzeba je obserwować). Nie otwieram piekarnika podczas spieczenia! Po upływie tego czasu wyłączam piekarnik, czekam ok. 5 minut i dopiero wówczas go otwieram. Potem od razu wyjmuję bochenki z piekarnika i z foremek (gdy wysmarowane smalcem, wychodzą praktycznie same). Studzę na kratce z piekarnika, dzięki czemu skórka nie zaparuje i jest chrupiąca.

Uwagi:

  • Nie kroić, nie ruszać przed upływem co najmniej godziny, bo musi dobrze wystygnąć!
  • Wysoka temp od razu ścina wierzch, więc koniecznie musi dobrze wyrosnąć w formie przed włożeniem do piekarnika.
  • Nigdy nie piekłam tych chlebów w termoobiegu, więc nie podzielę się doświadczeniem, ale gdybym miała tylko taką opcję, to podejrzewam, że zmniejszyłam temperaturę o ok. 20 st.C

Gotowe. Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

641 komentarzy

  1. gosia
    | Odpowiedz

    Super chleb

  2. gosia
    | Odpowiedz

    Rewelacyjny , tak prosty ze az nie mozliwe, kazdy indywidualnie moze kreowac wlasny smak , polecam , bo tak dobrego chleba dawno nie jadlam

  3. Ewa
    | Odpowiedz

    Chleb jest rzeczywiście rewelacyjny, ja pomieszałam mąki orkiszową, pełnoziarnistą i pszenną i wyszedł wyśmienity, szczerze polecam

  4. Ania
    | Odpowiedz

    Witam, czy zamiast drożdży świeżych można użyć tych suszonych? Jeśli tak to jak powinnam to zrobić i jaka dac ilość 🙂 pozdrawiam p.Magdo 🙂

  5. Arek
    | Odpowiedz

    Witam właśnie szukałem jakiegoś fajnego przepisu na chlebek i właśnie znalazłem. Ale mam pewien problem a mianowicue po wyrobieniy chlebka jak na filmie pięknie wyrasta natomiast pi włożeniu do nagrzanego puekarnika chlebek się zapada. Co miże być przyczyną że chlebek się zapada pozdrawiam.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Z opisu wynika, że albo 1) ciasto jest ciut za luźne (każda mąka jest inna, następnym razem spróbuj może dodać mniej wody) lub 2) skróciłabym czas wyrastania (bo powodem może być też przerośnięcie). Trudno ocenić na odległość, ale stawiałabym na te 2 czynniki:( Mam nadzieję, że to pomogło… Pzdr, M.

  6. Arek
    | Odpowiedz

    Witam właśnie szukałem jakiegoś fajnego przepisu na chlebek i właśnie znalazłem. Ale mam pewien problem a mianowicue po wyrobieniy chlebka jak na filmie pięknie wyrasta natomiast pi włożeniu do nagrzanego puekarnika chlebek się zapada. Co miże być przyczyną że chlebek się zapada pozdrawiam

  7. Martyna
    | Odpowiedz

    dziękuję za przepis , chlebek wyszedł pyszny! 🙂

  8. Piotr
    | Odpowiedz

    Udało się! Chleby wyszły rewelacyjnie, mieszanka się sprawdziła piekłem w temp. 190 st.C grzanie góra, dół, druga półka od dołu 🙂

  9. Piotr
    | Odpowiedz

    Zaryzykowałem i przed chwilką wyrobiłem ciasto na trzy chleby w keksówkach 30cm. 1kg pszennej typ 550, 250g orkiszowej typ 2000 i 250g żytniej typ 750 zobaczymy co będzie

  10. Piotr
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, chcę upiec ten chlebek z mąką orkiszową 2000 jakie propozycje Pani sugeruje? Pół na pół wyjdzie? Proszę o radę. Pozdrawiam 🙂

  11. molka
    | Odpowiedz

    Witam.Piekę od stycznia raz na tydzień, chlebuś rewelacja trochę mieszam mąki orkiszową z żytną .Wychodził za każdym razem ,a co piecyka też musiałam temperaturę zmniejszyć z 230 na 200 bo góra była bardzo spieczona.Właśnie dzisiaj znowu upiekłam.Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!

  12. maria
    | Odpowiedz

    Pani Magdo jest Pani wielka.Calkiem niedawno odkrylam pani przepisy ale juz je b.polubilam i moja rodzina.Wspanialy chleb,super zapiekanki i wiele innych na stale zagoscilo na naszym stole.Mam tez Pani ksiazke ,ktora jest b.pomocna i mam nadzieje ze bedzie nastepna.DZIEKUJE ☺☺☺☺

  13. Małgorzata
    | Odpowiedz

    Wczoraj upiekłam!!! Wyszedł i smakuje rewelacyjnie!!!

  14. Aneta
    | Odpowiedz

    Kurczę, a ja mam problem z chlebkiem 🙁 Piekłam trzykrotnie i pierwszy raz chyba zbyt wysoka temperatura-wierzch spalony, środek niedopieczony, drugi raz mi niestety opadł, ale chyba przerósł, wczoraj piekłam w 200 stopniach i niby nie opadł, ładnie się zrumienił, a w środku klucha:(,do tego robi się w środku dziura pod skórką. Mąki używałam pół na pół pszenna z żytnią- nie wiem gdzie popełniam błąd? Może ktoś coś doradzi? A jakie grzanie ustawiacie w piekarniku?….choć zastanawiam się czy ryzykować po raz czwarty?:( a taki, fajny, szybki przepis…..to miał być początek przygody z chlebkiem, potem myślałam o chlebie na zakwasie, ale nie wiem czy się jednak za niego zabierać.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Najlepiej na początek upiec z samą pszenną, by złapać „sposób zachowania się chleba” -myślę, że mogę to tak sformułować, bo zapis dobrze oddaje ideę:) Jeśli jednak na pierwszy ogień ma iść pół na pół z żytnią, to wnioskując z opisu podeszłabym do niego tak: zachować czasy wyrastania (by nie przerósł), obniżyć temp. do 220 st. C i piec pierwsze 15 minut w 220 st.C, potem obniżyć do 200 st. i tak piec już do końca. Za to piec trochę dłużej: 60-70 minut (ja dałabym nawet 70 w moim piekarniku, ale trudno doradzić na odległość -więc muszę napisać, że trzeba obserwować:( ). Chleb jest generalnie bardzo prosty (nie znam chyba prostszego), więc w sumie nie ma co za bardzo kombinować, tylko trzeba go ew. dostosować do swojego piekarnika, bo każdy piecze jednak nieco inaczej. Trzymam kciuki, jeśli zdecydujesz się na kolejne pieczenie! …ale po cichu podpowiadam: spróbuj najpierw z samą pszenną (i tu też ciut obniż temperaturę w piekarniku:))

      • Aneta
        | Odpowiedz

        Pani Magdo! jest Pani kochana, dziękuję za rady….właśnie jem ciepły chlebek z masełkiem:)Zrobiłam z pszennej mąki…biorąc pod uwagę fakt, że poświęciła mi Pani czas na odpowiedź, nie mogłam zrobić inaczej, jak tylko wziąć się za pieczenie…..Jeszcze raz dziękuję, często zaglądam na Pani bloga. Kiedy w głowie brak pomysłu na obiad, włączam laptop i już wiem:)

        • MaGda
          | Odpowiedz

          Super! Cieszę się, że się udał:)

  15. Anna
    | Odpowiedz

    Piekłam już wiele razy bardzo łatwy przepis
    Ja używam tylko mąki orkiszowej,chleb smakuje wysmienicie.
    Ciasto na pizze wyrabiam także z mąki orkiszowej jest najlepsze na świecie !!!

  16. Basia
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, ja i moja rodzina uwielbiamy ten chleb.
    Prosty w wykonaniu i zawsze wychodzi.

    Pani Magdo pięknie pani mówi,z przyjemnością wykonuje się pani przepisy.
    Dziękuję.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      DZIĘKUJĘ! To starszy film i trochę (no… bardziej niż trochę;)) byłam zestresowana, nie mówię więc naturalnie, ale pewnie tylko ja o tym wiem i to słyszę -tym bardziej więc doceniam miły komentarz:) Cieszę się, że chleb smakuje. Też bardzo go lubimy:)

  17. Beata
    | Odpowiedz

    Witam Pani Magdo mam przyjemność upiec chlebek z Pani przepisu i mam pytanie czy ilość składników Z przepisu nie będzie mało na moją keksówki. o wymiarach 34cm-12cm?

  18. Jola
    | Odpowiedz

    Pieke juz ten chlebek od jakiegos czasu,eksperymentuje. Dzis dodalam make zytnia,len i pestki slonecznika. Mieszkam w De i tutaj wg mnie nie ma dobrego chleba. Mam swoj kawalek polski. Dziekuje

  19. joanna
    | Odpowiedz

    chlebek dla tych ktorzy maja zdrowe zeby i dziasła….wydaje mi sie ze podana temperatura pieczenia jest duzo za wysoka 250/230 ….? chyba raczej powinno być 190/180 ….moj chlebek namocze i moze kaczuszki zjedza ?

    • Basia
      | Odpowiedz

      Czyli jak to w przysłowiu „marnej tanecznicy przeszkadza nawet rąbek od spódnicy” 😉
      Każdy piekarnik jest trochę inny i każda właścicielka powinna znać swój sprzęt, ja po 15 minutach pieczenia zmieniam z góra+dół na grzałkę dolną…..bo wiem, że mój piekarnik tak ma.
      Oby kaczuszki się nie pochorowały!!! Oczywiście z winy swojej pańci, a nie pani Magdy…

  20. Beata
    | Odpowiedz

    Pierwszy raz robiłam ten oto chleb. Połączyłam zwykłą mąkę z żytnią. Wyszedł fenomenalny!!! 🙂
    To nie pierwszy przepis z Pani polecenia, który wykorzystałam i oczywiście wyszedł znakomicie.

    P.S. Piekę pączki z Pani przepisu średnio 2 razy w tygodniu, od tłustego czwartku. Dla siebie i znajomych, którym posmakowały.

    Pozdrawiam serdecznie 🙂

  21. AUG
    | Odpowiedz

    dziękuję za przepis. przekonałam się do pieczenia!!! Chleb wychodzi super!

  22. agnieszka
    | Odpowiedz

    Witam. Wczoraj spróbowałam tego przepisu, jestem zachwycona! Chleb wyszedł pyszny, chrupiąca skórka, miękki w środku. Dodałam mąkę pszenna 650 i krupczatkę i smakuje bardzo dobrze. Dziękuję za prosty przepis.

  23. iza
    | Odpowiedz

    Chlebek piekłem już kilka razy, za każdym razem wychodzi super.
    A czy można zamiast mąki pszennej dodać orkiszowej jasnej typ 500?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      wg mnie tak: to chleb, który zniesie wiele mąk:)

  24. maria
    | Odpowiedz

    piekłam wczoraj pierwszy raz ,dokładnie według przepisu , skórka wyszła trochę spieczona ale sama zdecydowałam wyjąć trochę wcześniej jakieś 5 min. Wyszedł piękny pokazowy,smaczny i w środku dobrze upieczony.
    To będzie już mój chlebek. Dziękuję bardzo .

  25. Małgorzata
    | Odpowiedz

    Pani Magdo,

    Wczoraj zrobiłam mój pierwszy w życiu chleb z tego przepisu. Dodatki trochę zmodyfikowałam :-). Dodałam płatki orkiszowe i piwo własnej roboty ;-). Musiałam jak inni pisali zmniejszyć też temperaturę do 180 stopni. To co wyszło sprowadziło na mnie wyrok…. :-D. Koniec z chlebem ze sklepu. Wyszedł REWELACYJNY! :-). Byłam przekonana, że za pierwszym razem wyjdzie mi gniot, a tu taka niespodzianka :-). Dzisiaj już studzi się kolejny :-). Robi się go tak szybko i prosto, że grzechem byłoby teraz kupować chleb w sklepie….
    Dziękuję Pani Magdo 🙂

    • Ania
      | Odpowiedz

      Małgorzata.

      A jak długo piekłas chleb na 180 stopniach?? i czy ewentualnie moze wiesz jak mozna sprawdzic czy chleb jest juz upieczony?? bo chyba test słuchego patyczka nie bardzo bedzie pasował 🙂 pozdrawiam Ania

  26. Jadzia
    | Odpowiedz

    Chlebki pychota!!! uwielbiam pani przepisy, to moje pierwsze chleby, dziękuję 🙂

  27. Jadzia
    | Odpowiedz

    Witam, właśnie piekę ten chlebek ściśle według pani przepisu i bardzo spiekł mi się wierzch chlebków. Zmniejszyłam temperaturę i przykryłam chlebki folia czy dobrze zrobiłam? pozdrawiam serdecznie, aaaa…..i jeszcze jedno chyba muszę dłużej piec…..

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Bardzo dobrze! Przykrycie folią zawsze w takich sytuacjach pomaga. Każdy piekarnik grzeje jednak nieco inaczej, więc następnym razem od razu można dać ciut niższą temp. i powinno być ok:)

  28. molka
    | Odpowiedz

    Witam, Upiekłam ten chlebek pierwszy raz dzisiaj. Jest bardzo pyszny i schrupaliśmy po wystygnięciu po 3 kromki.Pozdrawiam serdecznie.

  29. Aga
    | Odpowiedz

    Witam,upiekłam chlebki,ale zaraz po wstawieniu do piekarnika (dodam,że na bieżąco śledziłam filmik)opadł mi.Proszę o radę,co mogę robić nie tak.Zmieszałam w proporcji 1:1 mąkę pszenną i żytnią.pozdrawiam

    • Basia
      | Odpowiedz

      Ago albo stuknęłaś blaszką albo wyrósł za bardzo i opadł co przy przerośniętym chyba jest normalne, właśnie siedzi mi chlebek w piekarniku pięknie wyrośnięty , zobaczymy jaki będzie smak, pozdrawiam.

  30. Barbara
    | Odpowiedz

    Droga Magdo przepisy są rewelacyjne, niektóre weszły już na stałe w moje menu. Chleby piekę już od dawna (mam maszynę do chleba), a teraz korzystam z Twoich przepisów. Brakuje mi przepisu na chleb z mąką owsianą.Do tej pory kupowałam gotowe mieszanki do pieczenia takiego chleba (bardzo drogie). W sklepie są już dostępne różne rodzaje mąk, więc pomyślałam, że mogę spróbować upiec go sama. Problem w tym, że nigdzie nie znalazłam przepisu na taki chleb. Masz większe doświadczenie w pieczeniu różnych chlebków, może mogłabyś udzielić mi kilku wskazówek.
    Dziękuję i pozdrawiam.

  31. Alicja
    | Odpowiedz

    Proszę o poradę.
    zawsze piekłam chleb na zakwasie i było ok
    Ostatnio zaczęłam piec na drożdżach i opada. Trzymałam go w piekarniku na 40 stopni i po wyrośnięciu nie wyjmowałam z piekarnika tylko włączyłam na 180 i z chwila gdy w piekarniku rosła temperatura od razu opadł dołek się zrobił w środku i upiekł się ale wyglądu nie miał. Tym razem opadł najwięcej, wcześniej trzymałam w łazience bo tam jest najcieplej tez opadał ale mniej i dodam ze piekę chleby z maki orkiszowej.
    Co robić żeby nie opadał?

  32. Bozena
    | Odpowiedz

    Mozna dodac polowe maki razowej i druga pszennej pozdrawiam chlebki sa piekne

  33. Mariola
    | Odpowiedz

    Dziękuję za fenomenalny przepis. Piekłam już dwa razy, raz pszenny, drugi pszenno-żytni. Oba są wspaniałe, cudowne w smaku, pięknie wyrośnięte. Pozdrawiam

  34. Dagmara
    | Odpowiedz

    Witam, wczoraj po raz pierwszy upiekłam chlebek z tego przepisu i jestem zachwycona! Nie dość, że rąk nie pobrudziłam 😉 to jeszcze mam przepyszny chleb! Jestem z siebie taka dumna 🙂 Chociaż nie jestem zapaloną kucharką, to przy pomocy Pani przepisów, chyba polubię przyrządzanie posiłków… Proste, szybkie i smaczne. Jutro będzie pieczony kurczak wg Pani przepisu. Mam nadzieję, że wyjdzie równie wspaniale! Pozdrawiam i czekam na kolejne smaczne propozycje.

  35. elzbieta
    | Odpowiedz

    hura!udlo sie! jest pyszny! probowalam wiele innych przepisow ale zawsze wychodzily mi gnioty! ten jest okmusze jeszcze wyprobowac bulki..jestem pewna ze tez wyjda dobre ! a moze jest jakis przepis na chleb z maki grycznej?

  36. kris
    | Odpowiedz

    Widze same Kobitki -to dobrze ze gotuja –bo te mlode to za wiele nie potrafia ale do rzeczy, Gratuluje Autorce WSPANIALA STRONA –podczas gdy ludzie przescigaja sie w gotowaniu potraw -czasami z Innej Planety –znalazla sie Osoba –stapajaca nogami po ziemi –szybko -prosto i na temat –tez korzystam -bardzo czesto z Pani strony i jest SUPER–strzal w 10-tke i na dodatek wszystko wychodzi–dzieki Pani mozna polubic gotowanie i nie stoi sie przy garach -godzinami —SUPER pomysl—Pozdrawiam Serdecznie—Tak Trzymac

  37. Agnieszka
    | Odpowiedz

    Witaj Magdo a czy można wymieszać mąkę żytnią typ 720 z mąką typ 405 np ?

  38. iwetto
    | Odpowiedz

    Pani Magdo,dzięki za przepis.Właśnie połknęłam aż 2 kawałki.Pycha
    Pozdrawiam serdecznie.

  39. Monika
    | Odpowiedz

    Witam, piekłam ten chlebek dwukrotnie, jest pyszny 🙂 jednak zastanawia mnie , czy coś robię nie tak bo jest dosyć ciężki. Pierwsza wersja była pół na pół mąka pszenna z żytnią a druga : pszenna z kukurydzianą
    i każdy z nich jest wilgotny ale świeżość zachowują długo, prosze o jakieś uwagi w miarę możliwości, pozdrawiam

  40. Agnieszka
    | Odpowiedz

    Witaj Magdo ponownie wita cię twoja fanka od sałatki warstwowej z ananasem jak również od tego chlebka który (z racji tego swojego fenomenalnego smaku regularnie jeździ do Niemiec ) czy masz w swoim repertuarze przepis na chleb kukurydziany ? bo ostanio piekłam na bazie tego przepisu ale niestety mi nie wyszedł po prostu gniot 🙁 ale to tylko moja wina…. chciała bym upiec jakiś kukurydziany chlebuś o nie zbyt skomplikowanym przepisie 🙂 byłby zdrowy szczególnie dla cukrzyków
    pozdrawiam serdecznie
    Agnieszka

  41. Agnieszka J.
    | Odpowiedz

    Mam pytanko czy z mąki pełnoziarnistej tez wyjdzie taki pyszny chlebus? Piekę go czesto z maki 500 ale mam do wykorzystania pełnoziarnista.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Tak, ale najczęściej mieszam z innymi mąkami. Piekłam wczoraj chleb pełnoziarnisty razowy i nagrałam -sądzę, że w tym tygodniu będzie. W każdym bądź razie jak tylko zmontuję, wstawię przepis, to zobaczysz jak to idzie. A jest pyszny:)

      • Agnieszka J.
        | Odpowiedz

        Bardzo dziękuję Madziu. Miłego dnia

        • Agnieszka J.
          | Odpowiedz

          Właśnie próbuję chlebek który upiekłam z Twojego przepisu. Jak zwykle wyśmienity. Dałam poł kilo mąki pełnoziarnistej i pół typu 500. Wyrósł jak zwykle. Przy mieszaniu trzeba nieco wiecej dodac wody o łyzke lub dwie. 😉

  42. Mirek
    | Odpowiedz

    Dobry wieczór.
    Piekę ten chlebek od 2 lat.Pyszny, cała rodzinka chwali.
    Zawsze wychodzi tylko temperaturę obniżam. Teraz piekę w 180 st.C
    Różne są piekarniki ale drogą doświadczeń można znaleźć ten swój.

  43. Grażyna
    | Odpowiedz

    Witam. Mój pierwszy chlebek siedzi w piekarniku, ale piekę go w ceramicznej formie rzymskiej i moje pytanie. Ponieważ jest to 1 duży chleb, czy mam go piec dłużej??

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Tak, jeśli jest duży, to tak. Można też ciut zmniejszyć temp., żeby skóra za bardzo się nie przypiekła i żeby w środku się upiekł, zanim skóra się przypiecze.

      • Grażyna
        | Odpowiedz

        No, niestety. chlebek upieczony ale nie chce wyjść z rzymskiego naczynia…
        Muszę poczekać aż wystygnie i jakoś go w częściach wydłubać. 🙁
        Najprawdopodobniej w przyszłości upiekę w dwóch foremkach jak na filmie.

      • Grażyna
        | Odpowiedz

        Upiekłam – 1 h i 20 min. – skórka mocno spieczona (przykryłam w ostatnich 20 minutach folią aluminiową) ale nie mogę go wyjąć z tego rzymskiego naczynia. Będą kłopoty 🙁
        Chyba poczekam aż wystygnie i jakoś go powydłubuję w częściach.

  44. Aneta
    | Odpowiedz

    Co robię nie tak?Ciasto pięknie wyrasta zarówno za pierwszym jak i za drugim razem,do piekarnika wkładam dobrze wyrośnięte,ale po ok 20 minutach pieczenia środek chlebka opada,zakalca nie ma,ale ten środek bardzo wklęsły jest.

  45. kaśka
    | Odpowiedz

    Piekłam ten chleb, skórka faktycznie wyszła bardzo spieczona, nie dało się jeść, ale chlebek sam w sobie fenomenalny. Tylko się zastanawiam, w przepisie jest napisane, żeby nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia, a chciałabym go przykryć folią w połowie pieczenia, czy mu to zaszkodzi, czy lepiej przykryć folią przed włożeniem do piekarnika?? Tylko, czy wierzch zarumieni się prawidłowo?? Proszę o odpowiedź, jakiś czas temu pisałam, ale odpowiedzi się niestety nie doczekałam…

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Jak już jest upieczony (w sensie jest skórka) można szybko otworzyć i przykryć. Można też od początku zmniejszyć temperaturę i piec np. w 200 st. C (i być może ciut dłużej) -nie każdy piekarnik grzeje tak samo, więc spokojnie można spróbować w tym kierunku.

      • kaśka
        | Odpowiedz

        Super, dziękuję za odpowiedź. Chlebek kończy się piec, przykryłam go folią i piekę w 200 stopni łącznie 1h 20min, myślę, że wystarczy. Liczę, ze cały, łącznie ze skórką będzie idealny, bo jest naprawdę smaczny.Pozdrawiam serdecznie

  46. ja
    | Odpowiedz

    witam pani Magdo. Piekłam ten chlebek ale chyba mój piekarnik jest zbyt „mocny” , chlebek szybko się spiekł a skóra była dość gruba i solidnie spieczona, środek jednak pozostał miękki i generalnie chlebek był długo świeży. Dlatego przepis mi odpowiada ale zastanawiam się jaki wyszedłby pieczony w większym naczyniu /gęsiarka, garnek rzymski czy zwykłe naczynie żaroodporne/ i pod przykryciem- jak pani podaje w innych przepisach . zależy mi na cieńkiej i chrupiącej skórce. wówczas na jedno takie naczynie wychodziłoby mi półtorej porcji /jeden chlebek z ok 750-800g mąki/ czy wówczas czas pieczenia też proporcjonalnie zwiększyć? co pani o tym sądzi?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Tak, pieczony w naczyniu wyjdzie -sprawdzone:) Można też zmniejszyć temperaturę i piec np. w 200 st. C -nie każdy piekarnik grzeje tak samo, więc spokojnie można spróbować w tym kierunku. Cieszę się, że smakuje!

    • Głodomor
      | Odpowiedz

      Witam, po wyciągnięciu chleba z piekarnika można wierzch posmarować pędzelkiem nawilżonym wodą, skórka wtedy zmięknie i nie będzie taka twarda. Nieraz trochę spóźniłem się z wyciągnięciem chleba wtedy ratowałem się pędzelkiem z wodą.

  47. hania
    | Odpowiedz

    pani Magdo!Trafiłam na Pani przepis na sernik ok. 2lata temu i od tego czasu innego już nie piekę.A niedawno trafiłam ponownie na skutecznie gotuj i oglądam gotuję oglądam gotuję.I już mi niedobrze od tego się robi,ale nie mogę przestać.Czy to uzależnienie?Pozdrawiam gorąco

  48. aaa
    | Odpowiedz

    Witam ponownie,
    Po przygodach upiekłam chleb i teraz nie wiem czy mi wyszedł 😛
    Po wyjęciu z piekarnika wyglądał dosyć w porządku tylko miał zdecydowanie za ciemną górę i twardą jak kamień. Studziłam chleby pod ściereczką, żeby góra zmiękła ale nic to nie dało, więc po jakichś 2 godzinach wsadziłam je do reklamówki foliowej żeby tam trochę zaparowały i poszłam spać. Rano skórka rzeczywiście zmiękła i da się ją gryźć tylko że jak przekroiłam chleb to jest on w środku lepko – wilgotny. Nie wiem teraz czy mi się nie dopiekł w środku czy jest wilgotny od nocy spędzonej w reklamówce. Szkoda ze go nie przekroiłam przed wsadzeniem do reklamówki, miałabym porównanie. Trochę boję się go jeść, zwłaszcza że jestem w ciąży. Jaki ten chleb powinien być w środku? Zdecydowanie suchy czy nie koniecznie? Bardzo proszę o możliwie szybką odpowiedź bo nie wiem czy mamy go jeść. Otworzyłam teraz reklamówkę i zobaczę, może podeschnie.
    Pozdrawiam!

  49. aaa
    | Odpowiedz

    W opisie zabrakło informacji kiedy dodać pozostałe 0,5 l wody (z octem). Film oglądałam już dawno temu a teraz korzystałam z wydrukowanego przepisu i utknęłam w trakcie robienia… Przepis ma już mnóstwo komentarzy, czy nikt tego nie zauważył…?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Może dlatego, że rzeczywiście w filmie jest wszystko wyjaśnione:) Aż obejrzałam raz jeszcze. I już odpowiadam: czas w filmie 2:21 wlewam pierwsze pół litra płynu, a o reszcie wody mówię w czasie 2:28 Resztę dolewam stopniowo w zależności od tego, jakie ma być ciasto.

      • aaa
        | Odpowiedz

        W filmie wiem że jest, tylko że robiłam ciasto z wydrukowaną kartką przed nosem. Myślałam że jest tam kompletny przepis bo przecież nie każdy musi oglądać film. Straciłam z 10 min zanim się nagłówkowałam a potem włączyłam film i obejrzałam właściwy fragment. A ubzdurało mi się, że drugą połowę wody leje się dopiero po pierwszym rośnięciu i byłam bardzo zdziwiona dlaczego to ciasto jest tak potwornie suche, że nie da się wymieszać. Zanim doszłam o co chodzi to ciasto, mimo że na wpół suche, jednak trochę urosło ale pewnie nie tyle co powinno i nie wiedziałam jak mam potem liczyć czas rośnięcia, od początku 20 min czy tylko brakujące 10 min (po tym jak dolałam resztę wody). Ale nic, na przyszłość będę wiedzieć. A w ogóle to muszę przymierzyć się do chleba na zakwasie 🙂 Pozdrawiam!

  50. Monika
    | Odpowiedz

    Witam,
    Piekę ten chlebek regularnie.
    Dziękuję Pani Magdo za tak wspaniałą stronę.
    Dzięki Pani przepisom, dużo szybciej stałam się obrotną w kuchni i wartościową dla rodziny gospodynią w domu.A to bardzo ważne, zwłaszcza kiedy przygotowuje się do roli żony i w przyszłości mamy 🙂 Cudownie jest móc korzystać z owoców Pani wiedzy, inteligencji i wreszcie doświadczenia!!!
    P.S. Właśnie chlebek siedzi w piekarniku, a zakwas żytni z Pani str. będzie dziś 3 raz dokarmiany 🙂 raz jeszcze dziękuję, i serdecznie pozdrawiam!