Złociste kawałki kurczaka w cebulce, chrupiąca czerwona papryka z brokułem ‘al dente’ i wreszcie makaron w smacznym sosie curry… równie smaczna, co kolorowa.
Taka sałatka z powodzeniem zastąpi danie obiadowe, bo jest niezwykle sycąca. Można powiedzieć, że zawiera wszystkie składniki, które dobrze skomponowany obiad powinien posiadać: białko, skrobia, warzywa, a przy tym oferuje niecodzienną ucztę dla oczu (te kolory!) oraz podniebienia (wspaniała kompozycja przypraw i składników).
No i jak zwykle, przyrządza się ją szybko. Ja robię ją zawsze wtedy, gdy został mi ugotowany makaron, a filet z kurczaka lub indyka praktycznie zawsze mam w lodówce. Myślę, że smaku dopełnia ten sos… przepis podaję poniżej:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:)
A oto filmik jak przygotowałam sałatkę makaronową z kurczakiem opiekanym w cebulce, z brokułem i papryką. Zapraszam do obejrzenia!
Sałatka makaronowa z kurczakiem opiekanym w cebulce, brokułem i papryką
czas przygotowania: 30 minut
(ew. 60 minut, jeśli faktycznie możemy poświęcić czas na marynowanie mięsa, marynowane wprawdzie lepsze, ale gdy się spieszymy, można ten etap spokojnie pominąć)
SKŁADNIKI:
- 500 g ugotowanego makaronu w dowolnym kształcie (świderki, muszelki, kolanka, farfalle)
- 400 g mięsa (najlepiej drobiowe, ale można też schab, karkówkę czy dowolne inne)
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek (drugą dodaję, jeśli marynata jest zbyt gęsta od cebuli)
- 1 czubata łyżeczka przyprawy do gyrosa
- 1 niepełna łyżeczka octu ryżowego
- ząbek czosnku
- ćwiartka średniej cebuli
- brokuły (świeże lub mrożone, ja biorę 6 większych różyczek mrożonych)
- 1 kulka mrożonego szpinaku
- 1/2 czerwonej papryki
Sos:
- 100 g jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki majonezu
- 1 łyżeczka dowolnej musztardy
- 1 płaska łyżeczka curry
- 1 płaska łyżeczka suszonego koperku (z paczki)
- 1 płaska łyżeczka oliwy z oliwek
Przygotowuję marynatę o konsystencji pasty:
Cebulę kroję w bardzo drobną kostkę (jak zrobić to najszybciej pokazuję w osobnym filmiku „jak pokroić cebulę w drobną kostkę”). Do naczynia dodaję oliwę, ocet, przyprawę do grosa, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pokrojoną cebulę. Dokładnie mieszam.
Mięso kroję w drobne kawałki tzw. sałatkowe:) i zalewam marynatą. Odstawiam w chłodne miejsce na minimum 30 minut.
Warzywa:
Paprykę kroję w cienkie paski.
Jeśli korzystam z mrożonek, to teraz wykładam je na talerz do rozmrożenia.
Jeśli mam brokuły świeże, to obgotowuję przez chwilę tak, by zachowały jędrność i były chrupkie (‘al dente’)
Przygotowuję sos: jogurt mieszam z pozostałymi składnikami sosu, po czym odstawiam, by smaki się przegryzły.
Gdy mięso jest gotowe, rozgrzewam mocno patelnię, na której będę je opiekać (nie używam tłuszczu, bo marynata zawiera oliwę). Mięso wykładam równą warstwą na dnie patelni i nie mieszając zostawiam na minimum 3 minuty, ma być złocisto-brązowe, więc pilnuję, by się zbyt mocno nie przypiekło.
W tym czasie dzielę brokuły na mniejsze różyczki (kawałki sałatkowe:))
Po 3 minutach obracam mięso na drugą stronę (ja robię to łopatką, tak, jakbym przekładała kotlet z jednej strony na drugą) , również z tej strony opiekam minimum 3 minuty, już na dużym ogniu, żeby mięso przypiekało się, a nie dusiło w powstałym sosie. Po tym czasie dokładam brokuły oraz szpinak i dokładnie mieszam z mięsem i sosem. Podsmażam jeszcze przez ok. minutę (mają tylko obejść sosem i aromatem pieczenia). Brokuły powinny zachować jędrność i chrupkość, wówczas sałatka będzie lepsza. Zdejmuję całość z ognia i zostawiam do przestygnięcia.
Do miski wkładam makaron i paprykę, mieszam. Dodaję jeszcze lekko ciepłą zawartość patelni (wówczas smaki przejdą lepiej), zalewam sosem i dokładnie mieszam.
Gotowe. Można podawać bezpośrednio po przyrządzeniu, ale moim zdaniem najlepiej smakuje następnego dnia, schłodzona.
Wspaniale sycąca, niezwykle smaczna sałatka. Gorąco polecam.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
19 komentarzy
Ania
Pyszna sałatka. Jedyne co zmieniłam, to ilość sosu. Zrobiłam go z podwójnej porcji, bo dla mnie sałatka była trochę za sucha. Reszta jak w przepisie.
Agnieszka
Bardzo smaczne danie.Wypróbowałam – jak dla mnie fajnie smakuje jeszcze ciepłe ale też c po schłodzeniu.Świetnie się sprawdzi jako posiłek w pracy.Polecam!!!
anonim
pycha 🙂 ja zamiast octu ryzowego, bo nie miałam, dałam sos sojowy i tez jest ok.
Lucyna
Pomyliłam przepisy tamten komentarz miał być do sałatki weekendowej
Lucyna
Pomyliłam się tamten mój komentarz miał być do sałatki weekendowej . Ta również będzie wypróbowana 😉
MaGda
:):):)
Lucyna
Zrobiłam podobną tylko dodałam kukurydzę z puszki bo miałam otwartą i paprykę czerwoną do koloru. Ryż miałam bez curry więc dodałam tą przyprawę do sosu.
Tomek
Witam.
Mam pytanie odnośnie makaronu. Czy podaje Pani wagę przed gotowaniem czy po gotowaniu? Ja ważę zawsze przed gotowaniem jednak we wszystkich daniach wychodzi mi za dużo tego makaronu.
Pozdrawiam.
Dorkas
Witam ponownie nie doczytałam do konca i wiem już, że smakuje nawet lepiej. Przepraszam bardzo:)
Dorkas
Witam Pani Madziu, proszę mi powiedzieć czy można tę sałatkę przygotować dzień przed imprezą (czy nadal będzie smakowała równie dobrze)?
Justyna
Zamierzam ją zrobić na sobotę na roczek synka 🙂 Nie mam tylko tego octu ryżowego. Można go czymś zastąpić albo wcale go nie dawać?
MaGda
Można pominąć lub dodać odrobinkę octu winnego:)
Alicja
Właśnie na kolację zrobiłam sałatkę z makaronem i kurczakiem.
Dla mnie już nie starczyło. Ten sosik jest smaczny i daje potrawie dobry smak i kolor z curry.
Andżela
Pani Madziu czy bez musztardy też wyjdzie dobry ten sosik? 🙂
pozdrawiam ciepło 😉
MaGda
troszkę straci na smaku, ale można pominąć. wówczas doprawiłabym jeszcze solą (lub inną ulubioną przyprawą)
kamila
jak dla mnie 500g makaronu na taką porcje to za dużo
MaGda
Możesz dodać mniej. Podaję proporcje, które ja wykorzystałam i było ok. Zwracam tylko uwagę, że to 500 g ugotowanego, a nie surowego do ugotowania. Pzdr, M.
karol
Czy możda dać za miast tego mięsa pierś z kurczaka?
MaGda
oczywiście:)