Miękkie ziemniaczki, zanurzone w mięsno-szpinakowym raju, wprawdzie nie widać tu pomidorów, ale ich zapach i smak jest obecny…

Ciepłe, sycące danie, jedno z tych, które super wcina się szczególnie wtedy,  gdy za oknem chłód, deszcz, śnieg i/lub wiatr. Ja sięgam po nie zawsze, gdy muszę podać na stół: szybko, dużo, sycąco i najlepiej smacznie. Z tym daniem się to uda. Sprawdź…

Wiem, bo tak robię: Zapakowane w pojemniczek z pokrywką zastąpi kanapkę w pracy (pod warunkiem, że możesz je tam podgrzać np. w mikrofalówce).

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:)

A oto filmik jak przygotowałam ziemniaki w pikantnym sosie mięsno-szpinakowym. Zapraszam do obejrzenia!

Ziemniaki w pikantnym sosie mięsno-szpinakowym

czas przygotowania: ok. 45 minut (z czego większość czasu danie gotuje się samo, a ja tylko dodaję poszczególne składniki)

SKŁADNIKI:

• 6 sporej wielkości ziemniaków
• 1 spora cebula
• 3 ząbki czosnku
• 1 płaska łyżeczka oliwy z oliwek
• 1 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
• 1 płaska łyżeczka czerwonej papryki
• 1 płaska łyżeczka przyprawy włoskiej
• 500 g mielonego mięsa (ja biorę wołowe, ale może być dowolne)
• 1/2 płaskiej łyżeczki pieprzu ziołowego
• 1/2 płaskiej łyżeczki czerwonej papryki
• 1/2 płaskiej łyżeczki przyprawy włoskiej
• 1/2 płaskiej łyżeczki soli (lub według uznania)
• 1 puszka siekanych pomidorów (bez skórki)
• 1 opakowanie mrożonego szpinaku (może być świeży)
• sól do smaku
• 2-3 łyżeczki jasnego sosu pieczeniowego w proszku (gotowy, z torebki)

Ziemniaki obieram i kroję w półtalarki, płuczę ze skrobi i gotuję ‘al dente’ -mają być miękkie, ale nie rozgotowane, bo później jeszcze będę je gotowała w sosie.

W czasie, kiedy ziemniaki się gotują wyjmuję szpinak z zamrażarki. Obieram czosnek i cebulę, cebulę kroję w półksiężyce.

Rozgrzewam głęboką patelnię z przykrywką (przykrywka przyda się później:)). Wlewam oliwę i dodaję przyprawy i podpiekam na małym ogniu, aż przyprawy uwolnią swój aromat, uważam, żeby nie przypalić. Dodaję cebulę i podsmażam do zeszklenia, nie powinna się zrumienić. Gdy zacznie pachnieć przeciskam przez praskę czosnek, chwilę smażę na małym ogniu i gdy zacznie uwalniać czosnkowy zapach, dodaję mięso. Rozdrabniam i rozprowadzam równą warstwą na cebuli w przyprawach. Przyprószam z wierzchu tymi samymi przyprawami co cebulę, solę według uznania.

Zostawiam na małym ogniu pod przykryciem na ok. 15 minut, w tym czasie nie podnoszę pokrywki. Po tym czasie rozdrabniam mięso w sosie cebulowym (np. widelcem lub jeszcze lepiej tłuczkiem do ziemniaków). Dodaję pomidory z puszki. Mieszam z mięsem. Na sosie mięsno-pomidorowym układam zamrożony szpinak, przyprószam leciutko solą i zostawiam pod przykryciem na kolejne 15 minut.

Sprawdzam ziemniaki, powinny być już dobre. Odlewam, zostawiam na ok. minutę do odparowania, po czym bez przelewania zimną wodą, takie gorące, zostawiam pod przykryciem do chwili, gdy będę je dodawać do dania.

Sprawdzam sos, szpinak powinien się już rozmrozić. Mieszam wszystkie składniki sosu ze sobą, rozprowadzając w nim szpinak. Doprawiam do smaku (np. sól, tabasco, czerwona papryka, ulubione  zioła). Przyprószam sosem pieczeniowym w proszku i od razu mieszam zagęszczając sos mięsno-szpinakowy. Doprowadzam do wrzenia, gdy się zagotuje dodaję ziemniaki. Całość mieszam „od dnia patelni”, delikatnie, tak, by nie uszkodzić ziemniaczanych półtalarków.

Zostawiam pod przykryciem na ok. 5 minut na bardzo małym ogniu, by składniki pogotowały się razem i przeszły swoimi smakami. Ziemniaki wchłoną sos, stając się idealnie mięsne i mięciutkie. Wyłączam grzanie pod patelnią i gotowe:)

Można podawać od razu lub zostawić jeszcze pod przykryciem, do czasu, gdy goście zasiądą do stołu. Pyszne z ziołową maślanką lub… wytrawnym czerwonym winem.

Proste do bólu, zdrowe i smaczne:)

Polecam! Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie