Spienione mleczko przyprószone cynamonem lub czekoladą, a pod czapeczką z piany skrywa się gorąca kawa, dokładnie taka, jak lubisz…
Mmm, pyszności… O walorach takiego spienionego mleczka nie trzeba chyba specjalnie przekonywać. Ten, kto wymyślił ten sposób podania kawy zasługuje na peany, przynajmniej moim zdaniem;) Sęk w tym, że nie zawsze mamy możliwość skorzystania z usług kawiarni i nie zawsze mamy pod ręką -nazwijmy to „oprzyrządowanie”:) – do spieniania mleczka.
Sposób, który prezentuję eliminuje te czynniki:) Przetestowany przeze mnie już chyba w każdym warunkach: domowych, biurowych, wyjazdowych czy nawet biwakowych -skuteczny za każdy razem:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam szybką, domową kawę cappuccino. Zapraszam do obejrzenia!
Szybka, domowa kawa cappuccino –w każdych warunkach!
czas przygotowania: maks. 10 minut (zależy od sposobu parzenia kawy, od chwili, gdy kawa jest w filiżance: jakieś 2 minuty)
SKŁADNIKI:
- kawa
(przygotowana według uznania, preferencji i/lub… warunków, w jakich akurat jesteśmy:)) - mleko
(najlepiej pełne lub skondensowane, ale wyjdzie nawet z chudym 0,5%, co pokazuję na prezentowanym przy przepisie filmiku; ilość według uznania, ale jeśli będzie mniej więcej połowa słoiczka to wyjdzie lepsza piana) - mały słoiczek z nakrętką
(lub inne naczynie z w miarę szczelną pokrywką)
Przyrządzam kawę. To może być kawa rozpuszczalna lub z ekspresu, nie ma to znaczenia. Doprawiam według smaku i uznania (cukier, przyprawa do kawy, cynamon, kardamon).
Wlewam mleko do słoiczka. Ja biorę ciepłe, żeby nie schłodzić kawy, ale gdy nie ma warunków do jego podgrzania, to z zimnego też oczywiście wyjdzie. Potrząsam słoiczkiem energicznie ruchem z góry na dół (jak barman shakerem:)) i kiedy się spieni przelewam ostrożnie do filiżanki tak, żeby płyn znalazł się w kawie, a pianka na wierzchu. W wykładaniu pianki pomagam sobie np. łyżeczką.
Podaję samą lub przyprószoną cynamonem, kakao czy czekoladą w proszku.
Smaczna, bo sama kawa jest przyrządzana według własnego smaku, gustu i ochoty (z przyprawami lub bez), po czym ją uatrakcyjniam spienionym mlekiem. Sprawdza się w każdych warunkach. Polecam wszystkim miłośnikom kawy!
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
13 komentarzy
Jadzia
A mi coś nie wyszło….może za gorące mleko….
Ewelina
No ja w dalszym ciągu jestem zafascynowana pomysłowością Twoją…od dzisiaj zawsze będę piła taką właśnie kawę….bo zawsze tylko z mlekiem.Oj,jaka jestem szczęśliwa,że tutaj trafiłam:))))))
MaGda
🙂
Ania
Robię zawodowo kawy od kilku dobrych lat i mam kilka dodatkowych porad jak zrobić cappuccino bez odpowiedniego ekspresu:
– najlepiej używać kawy rozpuszczalnej typu ESPRESSO – ma ona bardziej intensywny smak i gęstość,dzięki czemu cappuccino będzie mniej wodniste
– ja w domu do spienienia używam zaparzacza do kawy (kafeterki). Energicznie „pompuję” wcześniej pogrzane mleko. Następnie wykonuję delikatne okrężne ruchy aby mocno spienione mleko lepiej wymieszało się z cięższym mlekiem z dna. Idealnie przygotowane mleko powinno lekko błyszczeń i mieć aksamitną konsystencję
– tak przygotowane mleko najlepiej nalewać ruchami „cofającymi” aby wybić jak najwięcej piany do przodu. Najlepiej robić to blisko krawędzi filiżanki.
– cappuccino bardzo ładnie wygląda udekorowane kakao : najbardziej precyzyjnym narzędziem jest pieprzniczka – przy jej użyciu kakao tworzy delikatną mgiełkę na powierzchni naszego cappuccino.
Oczywiście część z moich rad ma raczej zastosowanie w warunkach domowych.
Pani Magdo wielki ukłon dla Pani za pracę włożoną w przygotowanie wszystkich filmików z przepisami i poradami kulinarnymi. Odkryłam tą stronkę dość niedawno, ale już zdążyłam co nieco upichcić, co wcześniej praktycznie w ogóle nie miało miejsca. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
Edyta
Witam.Właśnie wypiłam cappuccino……pycha!!!
dzięki za pomysl i za tę stronkę.Pozdrawiam serdecznie
MaGda
Super!
To właściwie taki patent na czas, gdy inaczej nie można:) Ta mleczna pianka raczej szybko opada (no chyba, że jest robiona z mleka skondensowanego:)), ale i tak daje mocne wrażenie cappucino, więc zdecydowałam się pokazać ten sposób:):):) Cieszę się, że smakuje!
Pozdrawiam ciepło,
MaGda
smerfecia
Witam bardzo mi sie podoba ta stronka ale cos malo przepisów np na sernik taki domowy???pozdrawiam cieplutko
MaGda
witam:) cieszę się, że strona się podoba:) mam nadzieję, że będzie także praktyczna:)
co do sernika -i na niego przyjdzie wkrótce czas, obiecuję, bo bardzo lubię i rzecz jasna nie może go tu zabraknąć! no i pojawi się pewnie więcej niż 1 wersja:)
strona jest stosunkowo nowa, ale przepisy wrzucam na bieżąco. Na razie nie pokrywają jeszcze wszystkich kategorii, jakie sobie wymarzyłam, ale pomału i do tego dojdzie, bo z każdym dniem ich ilość wzrasta:)
Zaglądaj i wracaj często -serdecznie zapraszam:)
marcin
to fajnie 🙂 no mi się nie spieszy,a na taką surówkę z białej kapusty coś jak coleslaw albo taką jak nieraz jest w chińskich knajpach to mam smaka od dawna,tak że na pewno zrobię według Twoich wytycznych 😉
marcin
jeszcze jedno małe pytanko 🙂 a masz może jakiś sprawdzony przepis na surówkę a’la coleslaw?
MaGda
?? to jakaś telepatia?? :):):) akurat jutro robię na obiad!
Jak zdążę zmontować filmik to jutro pokażę jak ją robię (nam bardzo smakuje), jeśli nie, to pewnie pojutrze. A na kiedy potrzebujesz?
marcin
witam 🙂
nie wiem czy zajrzałaś może na ten mój profil ale zamieściłem tam zdjęcie latte macchiato zrobionej domowym sposobem,ja mleko (najlepiej 3,2%)podgrzałem około 1,5 minuty w mikrofali i spieniłem blenderem z końcówką do ubijania,ale Twój sposób spieniania mleka jest bardziej dostępny i uniwersalny 🙂 na każde warunki nawet biwakowe heh
MaGda
cześć:)
tak widziałam ją, tzn. jej zdjęcie:) Smakowicie wygląda. Moja jest w zasadzie prostsza i mniej wyrafinowana, ale właściwie pokazuję tu „sposób na” raczej niż samą kawę. „Spieniacze” -i to różnej maści- oczywiście mam, ale nie zawsze przy sobie. A czasem w pracy lub na wyjeździe fajnie wypić taką kawkę z pianką (a można ją zrobić w dowolnym pojemniczku z pokrywką:)). Z początku, dopóki nie wyjaśnię techniki budzi zawsze zdziwienie „a skąd?”:):):) A potem każdy już taką pije:)