Wigilijna kapusta z grzybami -biała, pieczona i pyszna

z 4 komentarze
Wigilijna kapusta z grzybami -biała, pieczona i pyszna

Miękka, trzykrotnie pieczona, pachnąca grzybami i Świętami…

To taka moja modyfikacja wigilijnej kapusty z grzybami –tym razem białej, żeby było inaczej:) Kiszonej dodaję niewiele, tylko dla złamania smaku. Jednak korzystając z tego sposobu, można z powodzeniem zrobić także i taką tradycyjną wigilijną kapustę tj. białą pół na pół z kiszoną.

Uwielbiam taką kapustkę! W wersji świątecznej jest bezpiecznie niskokaloryczna, a przy tym niesamowicie smaczna. Podpiekając ją później na patelni (do odparowania), uzyskam farsz do pierogów, uszek, krokietów, kulebiaka… Można też od razu zrobić więcej i część zamrozić lub zawekować na „po świętach”, a potem odgrzać i zjeść taką postną lub dołożyć dobrze podpieczoną wkładkę mięsną… praktyczne i smaczne:)

Idąc tym tropem dalej, można taką kapustę przygotować dużo wcześniej, a potem trzymać w lodówce (jeśli krótko przed), zamrozić lub zawekować (jeśli dłużej przed:)), by przed Wigilią co najmniej jedną z dwunastu potraw mieć już gotową i tylko do podgrzania:) A że ta kapusta, czekając na podanie tylko zyskuje na smaku, to podejście do tematu w ten sposób może się okazać baaardzo praktyczne:):):)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam wigilijną kapustę z grzybami -białą, pieczoną i pyszną. Zapraszam do obejrzenia!

Wigilijna kapusta z grzybami -biała, pieczona i pyszna

…można zrobić z mniejszej ilości, ja zawsze robię podwójną (tj. z poniższych proporcji), bo robię ją wcześniej i w związku z tym ją podjadamy:) czasem dosmażam do niej osobno wkładkę mięsną, a czasem jemy taką postną jeszcze przed Wigilią:)) no i wykorzystuję ją do przygotowaniu farszu: pierogi, uszka, kulebiak lub krokiety, co chęć i fantazja podpowiedzą…

czas przygotowania: praca własna: 15 minut + praca piekarnika: 3 dni po 1,5-2,5 godzin pieczenia (ale piecze się sama:))

SKŁADNIKI:

  • 1 spora główka białej kapusty (moja ważyła 2,5 kg)
  • solidny kubek suszonych grzybów (ja: 7/8 kubka o poj. 0,5 l)
  • 2 spore marchewki
  • 3 cebule
  • 6 sporych łyżeczek koncentratu pomidorowego + woda do rozcieńczenia
  • 150 g kiszonej kapusty
  • listki laurowe
  • kulki ziela angielskiego
  • sól
  • czarny, świeżo zmielony pieprz
  • odrobina cukru
  • 4 solidne łyżeczki koncentratu pomidorowego

Namaczam grzyby i jeśli mam czas, to zostawiam na kilka godzin –tak najlepiej. Jeśli nie mam, to dodaję suszone bezpośrednio do kapusty lub zalewam wodą i moczą się w czasie, w jakim przygotowuję kapustę i pozostałe składniki.

Kapustę obieram z zewnętrznych, nieładnych liści, po czym szatkuję. Marchew obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Cebule kroję w kostkę.

Do miseczki dodaję koncentrat pomidorowy, rozcieńczam niewielką ilością wody i mieszam na gęstą pastę pomidorową.

Nagrzewam piekarnik do 150 st. C

Układam kapustę w blaszce lub naczyniu żaroodpornym –warstwami i pomieszam później lub od razu mieszam składniki w większym naczyniu (np. dużym garnku). Na dnie naczynia rozsmarowuję cienko przygotowaną przed chwilą pastę pomidorową i:
– warstwami: układam warstwę białej kapusty, przyprószam kapustą kiszoną, tartą marchewką, układam trochę namoczonych grzybków (wyjmuję z wody, ale wody z grzybów nie wylewam) oraz warstwę cebulki, dodaję 2 listki laurowe i kilka kulek ziela angielskiego, solę, pieprzę, po czym układam warstwy od nowa: trochę pasty pomidorowej, kapusta jedna i druga, marchew, grzyby, cebula, przyprawy… ostatnią warstwą jest warstwa kapusty z kapustą kiszoną, którą solę, pieprzę i układam na niej kilka grzybków.
– od razu mieszam wszystkie składniki i przyprawy, po czym układam tak przygotowaną kapustę na paście pomidorowej w naczyniu

Naczynie przykrywam pokrywką lub folią aluminiową i wkładam kapustę do nagrzanego piekarnika. Piekę przez ok. 2,5 godziny. W międzyczasie sprawdzam czy nie przypieka się zbyt mocno i w razie potrzeby mieszam.

Po tym czasie wyjmuję, studzę i zostawiam do następnego dnia, kiedy to będę ją piekła ponownie. Ponieważ to kapusta wigilijna, zatem jest zima, a na zewnątrz chłód/mróz. Ja wystawiam przykryte naczynie z kapustą na balkon, gdzie stygnie i w chłodzie czeka do następnego dnia:)
Można ją piec tylko jeden raz i wówczas piekę ją dłużej, do miękkości. Przetestowałam oba sposoby i moim zdaniem kapusta smakuje najlepiej, gdy jest trzykrotnie pieczona.

Drugi dzień: piekę w 180 st. C przez jakąś godzinę, może półtorej, co jakiś czas mieszając kapustę, żeby się zbyt mocno nie przypiekła. W połowie pieczenia, kiedy kapusta jest już gorąca, doprawiam do smaku. Ja dodaję odrobinę cukru oraz koncentrat pomidorowy i dokładnie mieszam. Przykrywam i naczynie ponownie wystawiam na balkon, gdzie w chłodzie czeka do następnego dnia.

Trzeci dzień: znowu piekę w 180 st. C przez półtorej godziny, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie kapusta jest miękka i zdecydowanie gotowa. Mogę jeszcze doprawić do smaku, ale raczej już nie będzie trzeba i jeśli robiłam ją 2 dni przed, to zostawiam ją w chłodzie, aż do Wigilii. Jeśli dużo wcześniej, to można ją spokojnie zamrozić lub zawekować.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

4 Komentarze

  1. Dorota
    | Odpowiedz

    Pani Magdo! Zrobiłam tą kapustę i jest przepyszna. Mam taką wielką brytfannę, więc w niej zrobiłam całą kapustę. Mąż dowiedziawszy się, że coś nowego przyrządzam, stwierdził tylko – To od Magdy? O, to na pewno będzie pyszne. – Bo ja często korzystam z Pani przepisów i zawsze wszyscy się zajadamy. Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.

  2. Maria
    | Odpowiedz

    Moja mama zawsze robiła kapustę z grzybami z białej kapusty i to z własnej z grządki. Zostawiała parę główek właśnie na święta a reszta poszła do kiszenia. Gotowała ją na kwasie z kiszonej kapusty z beczki i na koniec mocno okraszała lekko przyrumienionym masłem. Ja też, robię taka wersję . Druga to pó na pólz kiszonej (własnej) i białej.

  3. Wiola
    | Odpowiedz

    Kapusta przepyszna i mało przy niej pracy.Zrobiłam z większą ilością kapusty kiszonej i potrójną porcję.Na Wigilię będzie postna a resztę zawekuję i na sylwestra będzie jak znalazł z podduszonym mięsem.

  4. Aneta
    | Odpowiedz

    Madziu. Ta kapusta super wyglada. Napewno ja zrobic na wigilje. Lecz jak bys mogla podac wiecej przepisow na wigilijna kolacje to by bylo swietnie. Pozdrawiam