Miseczka gorącej, lekkiej zupy z warzywami oraz z kawałkami kruchej, mięciutkiej ryby, delikatnie pikantna i skropiona cytryną…

Zupę rybną nie każdy lubi, ale ta jest smaczna -prosta, postna i lekka. Dla mnie to smak Wigilii, choć gdybym miała wybierać, to zupy rybne wolę nieco inne. I te inne sposoby na smaczną zupę rybną również tutaj pokażę, ale na pierwszy ogień idzie wigilijna, bo czas ku temu świetny:)

Nie zaciągam śmietaną, a podaję następnego dnia po przyrządzeniu. Tyle, że przed podaniem, jeszcze na talerzu, skrapiam ją dość obficie świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Ta kombinacja jest dla mnie doskonała i wraz z lekko pikantną nutą od chilli, które dodaję do ryby, sprawia, że jadam tę zupę znacznie częściej niż tylko w Święta. Raz, że smaczna (mimo, że wolę inne rybne:)), a dwa, że lekka i ma mało kalorii.

Polecam, a dla tych, którzy za rybną zupą na Wigilię nie przepadają już wkrótce obiecuję wigilijną grzybową:)

:: Lekka, niskokaloryczna, a w dodatku nadaje się na fazę warzywną diety Dukana:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam wigilijną zupę rybną -lekką i świąteczną. Zapraszam do obejrzenia!

Wigilijna zupa rybna -lekka i świąteczna

czas przygotowania: 30 minut

SKŁADNIKI:

• niewielka ilość suszonych grzybów (ja biorę tak na dnie niewielkiej miski, w której będę je moczyć)
• 1 cebula
• 1 mały ząbek czosnku
• 2-3 marchewki
• 1 pietruszka (korzeń)
• 1/8 selera (korzeń)
• 1 niepełna łyżeczka oliwy z oliwek
• 1/2 łyżeczki ziół (ja biorę przyprawę włoską)
• 2 litry wody
• 1 listek laurowy
• 4-5 kulek ziela angielskiego
• 400-500 g filetów rybnych (mogą być mrożone, ja często biorę dorsza lub morszczuka, ale inne też się tu sprawdzają)
• 1 łyżeczka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
• 1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego
• 1/2 łyżeczki przyprawy włoskiej
• 1/2 łyżeczki pikantnej papryki w proszku lub chilli
• do końcowego przyprawienia zupy:
  – sól
  – koperek
  – opcjonalnie: odrobina przyprawy chińskiej ( ja daję dla złamania tradycyjnego smaku)

Grzyby namaczam w letniej wodzie. Odstawiam na bok.

Cebulę kroję w drobną kostkę. Warzywa obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach.

W garnku do zupy rozgrzewam niewielką ilość oliwy, dodaję zioła, chwilkę podsmażam, rozprowadzając je w oliwie i kiedy zaczynają aromatycznie pachnieć, dodaję cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz odciśnięte z wody grzyby. Podsmażam i kiedy czosnek zaczyna przyjemnie pachnieć (uwaga, aby nie spalić!), dodaję starte warzywa, chwilkę przypiekam, po czym zalewam wodą. Dodaję liść laurowy i ziele angielskie. Gotuję na małym ogniu, aż woda się zagotuje (jakieś 10 minut), a w tym czasie kroję filety rybne.

Rybę kroję na mniejsze kawałki (paski, kostka –według uznania), skrapiam sokiem z cytryny, sosem sojowym, przyprószam ziołami oraz chilli. Mieszam z przyprawami i odstawiam na bok.

Zupa powinna się już zagotować, od chwili zagotowania gotuję ją jeszcze jakieś 5 minut, po czym dodaję rybę i na małym ogniu gotuję pod przykryciem przez kolejne 10 minut. Po tym czasie sprawdzam rybę i kiedy jest już odpowiednio miękka, zupa jest niemal gotowa. Niemal, bo teraz trzeba ją doprawić do smaku:) np. sól, koperek, przyprawa chińska. Wyłączam grzanie, zostawiam do wystygnięcia, po czym wstawiam do lodówki i podaję następnego dnia (oczywiście podgrzaną:)) –jest wówczas najlepsza.

Można zaciągnąć mlekiem lub śmietaną, ale ja taką wigilijną podaję czystą, bez żadnych dodatków, za to przed podaniem skrapiam obficie świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny –to opcjonalne, choć według mnie wybitnie podnosi to smak tej zupki, ale to pozostawiam już do oceny własnej:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie