Gorące, kolorowe i sycące, osnute smacznym sosem serowym…
Pyszne rureczki makaronowe z wkładką warzywno-mięsną w ciepłym i treściwym sosie. Takie penne przygotowuje się bardzo szybciutko, co jest jego niesamowitym atutem. Dodajmy do tego pełnię smaków i poczucie sytości, z którym nas zostawia i już wiecie dlaczego polecam w szczególnie zabiegane dni;)
A dodam jeszcze, że można je przygotować dzień wcześniej, a potem tylko podgrzać w piekarniku lub w mega dużym pośpiechu nawet i w mikrofali… i gotowe;)
:: Jeśli mamy możliwość podgrzania, to można zabrać do pracy zamiast kanapki:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam penne z wołowiną i zieloną fasolką w sosie jogurtowo-serowym. Zapraszam do obejrzenia!
Penne z wołowiną i zieloną fasolką w sosie jogurtowo-serowym
czas przygotowania: do 30 minut
- 350 g makaronu penne (już ugotowany al dente)
- 130 g żółtego sera (wybór sera jest dość istotny, bo będzie podstawą sosu serowego –jeśli chcę ostrzejszy, wybieram ser o ostrym, zdecydowanym smaku, jeśli łagodny, to sięgam po ser łagodny;)
- 1 mała lub 1/2 dużej cebuli
- 1 czerwona papryczka peperoni
- 2 niewielkie ząbki czosnku
- 250 g mięsa mielonego (ja: wieprzowo-wołowe)
- przyprawy do mięsa –według uznania, ja dodałam:
– 1 łyżeczka przyprawy meksykańskiej
– sól do smaku - 1 kubek o poj. 300 ml zielonej fasolki szparagowej (ja biorę mrożoną, już pociętą)
- przyprawy do zakończenia smakowego dania –ja dodałam:
- – czerwona słodka papryka
- – bazylia
sos serowy:
- 1 całe jajko
- solidna szczypta gałki muszkatołowej
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 50 ml pełnego mleka (3,2% lub więcej)
Makaron gotuję al dente w osolonej wodzie. Można go ugotować dużo wcześniej.
Żółty ser ścieram na tarce o grubych oczkach. Cebulę obieram i kroję w półtalarki lub piórka. Papryczkę peperoni myję, pozbawiam gniazdek nasiennych i drobniutko kroję.
Na patelni rozgrzewam niewielką ilość oliwy z oliwek, dodaję cebulę i przyprószam solą, aby szybciej zmiękła. Chwilkę podsmażam i kiedy zmięknie i zacznie się rumienić, przeciskam przez praskę czosnek. Mieszam z cebulą i smażę chwilę, ale nie za długo, by się nie przypalił, ma po prostu się podgrzać i uwolnić aromat.
Teraz dodaję mięso, dokładnie rozdrabniam, po czym doprawiam przyprawą meksykańską oraz solą i duszę pod przykryciem na średnim ogniu przez kilka minut, aż mięso starci surowość. Podnoszę pokrywkę i mieszam mięso z przyprawami, jednocześnie je rozdrabniając.
Dodaję fasolkę –jeśli mam świeżą, to uprzednio myję, obieram i kroję w dwu centymetrowe kawałeczki, jeśli mrożoną, dodaję od razu, bez rozmrażania. Układam ją równomiernie na mięsie i ponownie duszę do chwili, gdy fasolka będzie prawie miękka (al dente). I wówczas dodaję papryczkę peperoni, mieszam. Papryczka dodaje pięknego kolorku, ale także i „ognia”, więc jeśli nie lubimy pikantnie, to można ją pominąć lub dać mniej.
Na warstwie mięsno-warzywnej układam równomiernie ugotowany wcześniej makaron i pod przykryciem pozwalalm mu się ogrzać. Całość wymieszam później.
Szykuję sos: jajko wbijam do miski, dodaję gałkę muszkatołową oraz jogurt, po czym mieszam na gładką jogurtowo-jajeczną masę. Dodaję starty wcześniej żółty ser, dokładnie mieszam i na koniec dodaję mleko.
Tak przygotowanym sosem zalewam makaron, dokładnie mieszam, rozprowadzając jajeczno-serowy jogurt w całej potrawie, po czym zostawiam pod przykryciem na jakieś 2-3 minuty na średni ogniu. Po tym czasie podnoszę pokrywkę i cały czas mieszając, czekam, aż ser się roztopi i połączy składniki dania.
No i szybka decyzja czy:
– podaję danie prosto z patelni i jeśli tak, to trzymam całość jeszcze chwilę do czasu, gdy jajko starci swoją surowość
– podaję zapieczone i jeśli tak, to przekładam do naczynia / naczynek żaroodpornych i zapiekam przez chwilę w piekarniku.
Na koniec doprawiam do smaku –przyprószam czerwoną słodką papryką dla smaku i kontrastu kolorystycznego, mieszam i… podaję.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
4 Komentarze
Joanna
Madziu danie jest wysmiente-lubimy z mezem takie ostre smaczki,no i do tego serrrrrrrrrrrrr Mniami.Co zrobilam inaczej?Zamiast jogurtu naturalnego dalam lekko kwasna smietane :)A na przyszly raz dam wiecej miesa.Pozdrawiam niezwykla kucharke 🙂
Dziekuje za kolejny pomysl na pyszny i w miare szybki obiadek:)
smerfecia
mialam odpowiedziec na you toube ale napisalam tu komentarz
MaGda
fajnie, bo ja wolę tu:) na youtube to po prostu filmiki umieszczam, a tu… jest dom i serce całego przedsięwzięcia:):):)
cieszę się, że smakowało!
M.
smerfecia
Danie bardzo smaczne niestety dzieci nie chcialy jesc takie są niejadki hihi 🙂 ale my z mężem zachwyceni :)Czas na odpoczynek tacy najedzeni jestesmy pozdrawiam