Przepiękne pawie oczka, żółto-białe w szynkowej otoczce kuszą wyglądem w dobrze doprawionych plastrach mięsa…
Atrakcyjna i kolorowa, a przy tym jednak lekka, bo podczas pieczenia nadmiar tłuszczu wytopił się i odszedł w zapomnienie, zostawiając w mięsie samo jego sedno i dobrze przyprawione wnętrze;) Ta pieczeń smakuje doskonale zarówno na ciepło, jak i na zimno! Ja wolę ją na zimno, ale to oczywiście kwestia upodobań;) Idealna na wszelkiego rodzaju imprezy, ale szczególnie dobrze wpisuje się w wielkanocny stół, gdzie wprost króluje na półmisku z mięsami i wędlinami. Do tego zimne sosy (np. tatarski czy musztardowy z korniszonkiem) i znika szybciej niż bylibyśmy w stanie przypuszczać… I o to chodzi;)
Jest tak prosta i uniwersalna, że oczywiście robię ja i poza Wielkanocą. Na ciepło sprawdzi się w plastrach na obiad lub kolację, na zimno jako przekąska do pracy, na imprezy czy jako wędlina kanapkowa. POLECAM!
:: Ze względu na wykorzystane składniki prezentowana tu wersja sprawdzi się w diecie Dukana;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam pieczeń rzymską z jajkami. Zapraszam do obejrzenia!
Pieczeń rzymska z jajkami
czas przygotowania: do 20 minut (+ok. 40 minut pieczenia w piekarniku)
- 500 g mięsa mielonego (w wersji light: mięso chude np. chuda wołowina, filet z indyk czy kurczaka)
- 2 całe jajka –surowe
- 1 ząbek czosnku
- przyprawy do mięsa –według własnych preferencji i można je dowolnie zmieniać, ja w prezentowanej wersji dodałam:
– 1 łyżeczka kardamonu
– 1 łyżeczka słodkiej czerwonej papryki w proszku
– 1 łyżeczka (niepełna) pieprzu ziołowego
– 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
– 2 łyżeczki musztardy
– sól (ilość według własnych preferencji, ja daję jakieś 3/4 łyżeczki) - kilka cienkich plastrów szynki drobiowej (ilość zależy od długości keksówki, u mnie 6 plastrów: 3 na dół i 3 na górę)
- 6 jajek ugotowanych na twardo (ilość zależy od długości keksówki, patrz filmik -u mnie właśnie 6)
- zioła do przyprószenia mięsa z wierzchu (np. przyprawa kuchni włoskiej czy do pizzy lub spaghetti)
Do miski dodaję mięso, jajka, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przyprawy do mięsa i całość zagniatam, rozprowadzając przyprawy w mięsie i mieszając na gładką masę mięsną. Mięso odstawiam na bok i zajmuję się przygotowaniem jajek.
Jajka gotuję na twardo, studzę i obieram ze skorupek. Z jajek odkrawam końcówki tak, by po złączeniu jajek tymi ściętymi końcami uzyskać 1 w miarę równy „jajeczny walec” (szczegółowo pokazuję to w filmiku dołączonym do przepisu na stronie Gotuj.Skutecznie.Tv).
Keksówkę wykładam folią aluminiową i przekładam do niej połowę masy mięsnej, wykładając równą warstwą dno całej blaszki. Następnie pośrodku mięsa, wzdłuż blaszki robię łyżką podłużne wgłębienie, w którym za chwilę będę wykładać ugotowane na twardo jajka.
Mięsne wgłębienie wykładam cienkimi plastrami szynki drobiowej, na nich układam jajka na twardo tak, by ściśle przylegały do siebie tymi ściętymi końcówkami. Dzięki temu po pokrojeniu mięsa jajka będą miały równy przekrój na całej długości pieczeni.
Końcówki jajek, które zostały wykorzystuję np. do sałatki jajecznej z tuńczykiem czy szynką.
Jajka przykrywam od góry plastrami szynki drobiowej zawijając je pod spód tak, by w efekcie wszystkie jajka (a właściwie cały „jajeczny walec” pośrodku mięsa) były owinięte plastrami szynki. I tak przygotowany rulonik jajeczno-szynkowy przykrywam pozostałą częścią mięsa. Dokładnie łącze górę z dołem, po czym chwytając za końce folii aluminiowej wyjmuję mięso z blaszki i z pomocą folii, tocząc pieczeń po stole nadaję jej kolisty kształt walca. Ponownie wkładam do blachy, przyprószam z wierzchu ziołami, po czym wstawiam do piekarnika (nie musi być nagrzany) i nagrzewam go wraz z mięsem do 200 st. C. Piekę przez ok. 40 minut lub do czasu, gdy mięso będzie upieczone w środku, a z zewnątrz ładnie zbrązowione;)
Po tym czasie wyjmuję je z piekarnika, zlewam wytopiony tłuszcz i powstały podczas pieczenia sos (a będzie go trochę) tak, by w blasze została tylko sama pieczeń bez sosu. Oddzielam od mięsa reszki sosu, tłuszczu i innych zbędnych pozostałości wydzielonych podczas pieczenia i wyjmuję pieczeń z blachy. Wykładam na osobny talerz lub czysty kawałek folii aluminiowej i zostawiam do przestygnięcia:
– lekkiego, jeśli planuję podawać zaraz i na ciepło,
– całkowitego, jeśli chcę podawać na zimno. Wówczas zawijam w folię i po wystygnięciu w temp. pokojowej, schładzam w lodówce.
Gotową kroję w plastry dowolnej grubości i podaję powierzchnię krojenia ku górze, prezentując te przepiękne jajkowe pawie oczka;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
23 Komentarze
kate
Upieklam rolade ,potwiedzam super .Po prostu przepysza,dodalam kardamon tak jak w przepisie i to chyba jest tajny skladnik smaku.Polecam ,a Tobie Magdo dziekuje za przepis.
Ania
Witam. Jaka blaszka do tego przepisu ? Czy zwykła 25/11 cm wystarczy ? Pozdrawiam
MaGda
Tak, powinna być ok.
Malgorzata
witaj Magda , pieczen w piekarniku razem z jajkami z pieczarkami z innego twojego przepisu , zaraz biore sie za spod do tortu na jutro na urodziny mojego syna ,milo mi bardzo kucharzyc z twoimi przepisami i filmami gdyz wszystko jest jak mowisz szybkie,proste i smaczne , korzystam z okazji by zyczyc Tobie i Twojej rodzinie zdrowych, spokojnych ,spedzonym w rodzinnym gronie Swiat Wielkanocnych !
jola
a czy mozna ta pieczen zamrozić ?
izabela
pieczeń jest już w piekarniku, w domu unosi się pyszny aromatyczny zapach :). Ponownie dzięki Pani zrobiłam efektowny niedzielny obiad 🙂 dziękuje
MaGda
🙂
WIOLA
Bardzo szybka,pyszna i efektowna.POZDRAWIAM
Karolina
Dzieki za odp. Ja go kupilam wlasnie do tej pieczeni rzymskiej z jajkiem 🙂 Tylko nie wiedzialam, jak go potraktowac, bo jest w nasionach, nie moglam znalezc sypkiego. Dzieki
Karolina
Witaj Magdo.
Szybkie pytanie, kupilam przyprawe kardamon i nie wiem, co z tym zrobic, bo jest w nasionach.
Pozdrawiam
MaGda
…najprościej zmiażdżyć w moździerzu (choc można stosować i w całości) i dodawać jako przyprawę:) Do ciast (także pierników), szarlotki, ryżu np. na mleku, ponczów, do kiełbas, pasztetów, itp. Zmiażdżone ziarna to także super dodatek do kawy (w umiarkowanej ilości np. 2-3 ziarna) -uwielbiam taką kawę parzoną z kardamonem!
To tak bardzo ogólnie, bo nie wiem jakie lubisz smaki, ale myślę, że jak wpiszesz w Google frazę kardamon, to znajdziesz mnóstwo inspiracji:)
goika
Witam Pani Magdo 🙂
Dziś na obiad zrobiłam tą pieczeń. Smakowo pyszna (nie mialam kardamonu i dodałam przyprawy do wieprzowiny, bo akurat mialam mieso mielone wieprzowe), ale problem pojawil sie przy nakładaniu gornej warstwy, bo zwyczajnie zabraklo mi masy 🙁 Byc moze moja keksowka byla wieksza niz Pani, i wlasciwie mnie to zastanawia, bo moja keksowka podobno standardowa 😉 Nastepnym razem zrobie z 1 kg miesa i bede piec dluzej 🙂 PIECZEN JEST KAPITALNA!!! 😀
Justyna
Pani Magdo, przepis jest świetny, ja co prawda zrobiłam bez szynki i kardamonu bo akurat nie miałam w domu, ale pieczeń wyszła palce lizać i na pewno jeszcze nie raz skorzystam z tego przepisu:)
michał
Witam. Chciałbym sie zapytac jakie mięsa uzyc, to znaczy jaka wołowina i jaka wieprzowina (np czy karczek czy lopatka) Pozdrawiam
MaGda
ta pieczeń w zasadzie wyjdzie z dowolnego mięsa mielonego, więc wybierz takie, jakie lubisz lub na jakie masz ochotę;) efekt po upieczeniu różnych rodzajów mięs będzie rzecz jasna nieco inny, ale wszystkie będą ok
tusia23
cos wspanialego :0 maz jest zachwycony:))) dziekueje Madziu za wspanialy przepis
aga
no i dobrze, odpowiedź krótka, szybka i na temat :)Zaczynam w takim razie walkę z pasztetem 🙂 Pozdrawiam.
aga
Nie, nie, bez niczego w środku. Sam pasztet. To mysli Pani, że lepiej wysypać formę tartą bułką po prostu?
MaGda
ja tak w większości przypadków robię, ale spokojnie można też z folią, łatwiej będzie pasztet wyjąć po upieczeniu: po prostu do wyłożonej folią foremki wędruje masa pasztetowa i do piekarnika. ja folię jednak lekko natłuszczam i przyprószam bułką, by nie przykleiła się do pasztetu.
aga
Pani Magdo, mam pytania ale takie na gwałt 🙂 Chcę upiec zwykły pasztet a nie taką pieczeń ale chciałam wykorzystać sposób z rolowaniem i pieczeniem we folii aluminiowej. czy myśli pani, że pasztet też można upiec w ten sposób?
MaGda
ale z jajkiem w środku, tak? myślę, że warto spróbować, choć pasztety zawsze piekłam jako jeden blok, więc nie chcę na siłę udawać, że wiem:( pasztet jest trochę bardziej tłusty i po upieczeniu bardziej miękki niż takie mielone mięso, więc może wyjść karkołomnie. podsumowując: ja bym spróbowała, bo lubię zmieniać utarte formy, ale nie robiłam tak, więc nie określę się na 100%:( M.
Kewin
Przepyszna jest ta pieczen
Monika
Zrobiłam, wyszła fajnie. Bardzo mi smakuje, ma specyficzny posmak kardamonu, który bardzo lubię, dlatego mi odpowiada. Polecam!