Biszkopt to klasyk wśród ciast… Prosty i szybki w przygotowaniu, a w efekcie otrzymujemy pulchne, mięciutkie ciasto, które kochają dzieci i który jest bazą do najróżniejszych ciast i placków -z owocami, galaretkami, kremami, wszelkiego rodzaju słodkimi masami, lukrem, bakaliami, piankami… No i można by tak trochę wymieniać:) Dzisiaj zaprezentuję jeden ze sposobów na biszkopt czekoladowy.
Ja nie dodaję proszku do pieczenia do biszkoptów, ale jeśli pieczemy go po raz pierwszy, a bardzo zależy nam na efekcie, to do poniższego przepisu i składników można dodać 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, co jest praktycznie gwarancją udanego ciasta. Ładnie wyrośnie i będzie pulchne:)
Jak zrobić biszkopt czekoladowy
- 6 jajek, a właściwie:
– 6 białek
– 6 żółtek - 2/3 szklanki cukru (szklanka o poj. 250 ml)
- 1/2 szklanki maki ziemniaczanej
- 1 niepełna szklanka pszennej mąki tortowej (niepełna, bo uzupełnię kakao)
- 2-3 łyżki ciemnego mocnego kakao (kakao + mąka tortowa = 1 szklanka mąki kakaowej;))
Blaszkę wykładam papierem do pieczenia lub natłuszczam masłem i przyprószam mąką.
Moja blacha ma wymiary: 23,5 cm x 28 cm. Piekę ten biszkopt także w tortownicy o średnicy 24 cm
Piekarnik nagrzewam do 170 st. C
Jajka myję, sparzam i oddzielam białka od żółtek.
Białka ubijam na sztywną pianę dodając stopniowo cukier –ja dodaję na 2-3 razy, nie przerywając ubijania białek. Ubijam tak długo, aż piana będzie gładka i lśniąca.
Następnie cały czas miksując, stopniowo dodaję po 1 żółtku. Między kolejnymi żółtkami zachowuję odstęp jakichś 30 sekund.
Obie mąki i kakao przesiewam przez sitko na ubite jajka i delikatnie mieszam –szpatułką lub łyżką, a od biedy mikserem na najniższych obrotach.
Można też dodać kakao pod koniec do piany i dokładnie miksując połączyć na kakaową pianę, a dopiero potem mieszać ją z mąką.
Ciasto delikatnie przelewam do przygotowanej blachy, wstawiam do nagrzanego do 170 st. C piekarnika i piekę przez jakieś 30 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzam czy wbity w ciasto patyczek jest suchy i jeśli ciasto jest już gotowe, to wyjmuję je z piekarnika oraz z blachy na metalową kratkę i zostawiam do całkowitego przestygnięcia. No i wówczas wykorzystuję zgodnie z celem, dla którego je przygotowywałam;)
Inny sposób na czekoladowy biszkopt to:
Ubijam pianę na sztywno i odstawiam na bok.
Do żółtek dodaję cukier i ucieram na puszysty, niemal biały kogel-mogel. Dodaję kakao, dokładnie mieszam i delikatnie łączę z pianą z białek. Następnie przesiewam mąką i dalej jak wyżej;)
Szczegóły w krótkim filmiku -zapraszam do obejrzenia:
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
35 komentarzy
Agata
Pani Magdo czy moge wziasc make orkiszowa 630?Praktycznie uzywam tylko make orkiszowa,Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.
MaGda
…ja pewnie bym spróbowała, ale z założeniem, że typ 630 nie zagwarantuje tak pulchnego wypieku.
Justyna
Magda, gdybym zamiast kakao dodała dokładnie tej samej ilości zmielonych orzechów to wyszedłby biszkopt orzechowy? Czy należałoby jednak zachować inne proporcje?
Anna
Nie podobał mi się przepis na biszkopt czekoladowy ponieważ nie ma w przepisie proszku do pieczenia a bez niego biszkopt nie urośnie. Próbowałam dlatego mogę uprzedzić osoby ktore będą piekły z tego przepisu. Ja dałam 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia.
Jak upiec biszkopt jasny - Gotuj.Skutecznie.Tv
[…] już biszkopt ciemny z kakao: http://gotuj.skutecznie.tv/2011/05/jak-zrobic-biszkopt-czekoladowy/, ale prosicie o jasny, więc oto on:) Mam nadzieję, że przepis się przyda, a biszkopty będą […]
Aneta
Pani Magdo, nigdy biszkoptu nie piekłam i chcę się zapytać czy na funkcji góra dół w piekarniku elektrycznym mogę go zrobić? Oraz czy w piekarniku gazowym na samym grzaniu od dołu? Piekę raz u Babci, raz u siebie…Nigdzie nie mogę znaleźć porad na jakiej funkcji najlepiej piec biszkopty. Pozdrawiam!
MaGda
ja mam elektryczny i piekę w funkcji grzanie góra-dół. Moja mama, kiedyś, gdy jeszcze miała piekarnik gazowy, to piekła w nim biszkopty, więc dlaczego nie;) trzymam kciuki!
Aneta
Dziękuję bardzo 🙂 Zobaczymy i tu i tu 🙂
Lidka
Pani Magdo, dziękuję za ten przepis! Co prawda piekłam jasny biszkopt w tortownicy, ale trzymałam się ściśle Pani wykonania 😉 Dodam, że robiłam go po raz 3 w życiu i pierwszy raz ładnie wyrósł, a zależało mi na klasyku bez proszku 😉 Teraz przede mną druga połowa sukcesu, dokończenie dzieła, którym ma być tort dla córeczki. Pozdrawiam ciepło!
Zebra
Udał się mimo braku proszku do pieczenia 🙂
W smaku idealny.
W połączeniu z kremem śmietano-czekoladowym – niebo w buziolu 🙂
Ania
Witam Pani Magdo Piekłam ten biszkopt z Pani przepisu już 7 razy jest super.
Monika
A ja dziś robię zielony 🙂 Synuś zażyczył sobie tort z Ben10, więc biszkopt będzie zielony, a krem żółty… Już się piecze, ciekawe jak wyjdzie…
MaGda
mnie w lutym też chyba będzie czekał Ben 10… jeszcze nad tym nie myślałam, ale pomysł z zielonym ciastem przedni! dzięki!! M.
Gosia
Do drugiego sposobu na biszkopt polecam dodać do żółtek łyżkę octu 🙂 Pięknie się nam spieni, ciasto wychodzi jeszcze bardziej puszyste:)
Katarzyna
O tak, często tak robię.
Karolina
Czy do blachy o wymiarach 40cmx36cm musze dodac tych skladnikow wiecej niz jest w tym przepisie? Bardzo prosze o odp. Pozdrawiam
MaGda
zależy do czego robisz. będzie bardziej płaski, więc albo go nie będziesz kroić na pół albo faktycznie zwiększysz proporcje. ja zazwyczaj piekę go w tortownicy lub w blaszce wymiarami odpowiadającej tortownicy i te proporcje są tak ustawione. pzdr, M.
Betty
Biszkopt bez proszku do pieczenia ??? Czy dużo urośnie ??? Też mam zamiar zrobić torcik samochód dla synka i się bardzo stresuję…
MaGda
Klasyczny biszkopt piecze się bez proszku do pieczenia -w dużym skrócie: lekka mąka i podnosi go powietrze z dobrze ubitej piany z białek;) ALE jeśli się stresujesz, to polecam dodanie proszku do pieczenia. Ostatecznie liczy się efekt:):):)
Mateusz
Kurdeee … własnie mi sie piecze … jescze 5min … ale białka mi sie nie ubiły na piane … bo troche mi sie wbiło żółtek .. no zobaczymy 🙂
Mateusz
Nosz … nie urósł mi , ale jest nawet smaczny 🙂
dzięki za przepis
Mateusz
Musi byc mąka tortowa ? obowiązkowo ? nie może być np. zemniaczana albo pszenna ?
Mateusz
tzn .. inaczej czy maka musi byc taka jak w przepisie ? nie mogę dać 1,5 szklanki maki zwykłej pszennej ?
MaGda
możesz spróbować, ale biszkopt będzie lepszy (=bardziej pulchny) na mące tortowej. ja do biszkoptów biorę zawsze tortową i najczęściej mieszam ją z ziemniaczaną. M.
Alicja
Hura biszkopt wyszedł. Postanowiłam go upiec bo idę do chorej koleżanki i należałoby coś zanieść. Wyszedł równiutki z wierzchu, faktycznie trzeba piec na 170 stopni. Tylko nie wyszedł mi taki wysoki. Bo jak ubiłam pianę i dodawałam mąki chyba były za wysokie obroty robota. Następnym razem po ubiciu piany mąkę będę mieszać ręcznie i powinno wyjść lepiej. Bo gdy dodałam mąkę, ciasto się umniejszyło piana nieco siadła. Po upieczeniu ubiłam „śnieżkę”, dodałam żelatynę i wyszło dobrze.
Pierwszy raz w życiu piekłam biszkopt bez proszku do pieczenia.
Gdy będę piekła po raz drugi więcej będę musiała nasączyć spód bo lubimy taki wilgotny.
Wielkie dzięki.
MaGda
GRATULACJE!
No, najlepiej potem już ręcznie (podobno najlepiej dłonią, ale ja jakoś nie mogę się przemóc, sama nie wiem czemu:))
Zaglądaj często, korzystaj z przepisów, dziel się swoimi -serdecznie zapraszam:)
Pozdrowionka!
M.
Kuba
Gwarancją równego biszkoptu jest dodanie 1,5-2 łyżeczek soku z cytryny do ciasta, oraz przytrzymanie go w nagrzanym piekarniku przez 5 min po upieczeniu 🙂 Przepraszam Pani Magdo za wymądrzanie się na Pani stronie 🙂
MaGda
nie odbieram tego jak wymądrzanie się, tylko jak dzielenie się wiedzą, a przecież o to tu chodzi:) każdy ma inne sposoby, więc dzielmy się tymi sprawdzonymi i skutecznymi.
sok z cytryny (ew.ocet, jeśli nie mam cytryny) dodaję do jasnych biszkoptów. to inny sposób na biszkopt. pokażę go, jak będę robiła tort urodzinowy dla synka (czyli już niedługo:))
pozdrawiam serdecznie:)
M.
Alicja
Zazdroszczę Ci p. Magdo,że biszkopty wychodzą z wierzchu takie równiutkie.Bo u mnie wychodzą góry i doliny pękają. Chyba coś źle robię. Czy to wina piekarnika-mam elektryczny. Spróbuję kiedyś upiec według tego przepisu, ale aż się boję zaczynać.Do tej pory piekłam bez termoobiegu, tradycyjnie ale temperaturę nastawiałam na 200 stopni. Może dlatego.
Pozdrawiam.
MaGda
Ja też mam elektryczny, ale biszkopt to zawsze w niższej temp. piekę tj. 160-170 st. C nie więcej. No i bez termoobiegu. Może spróbuj w ten sposób. I daj znać jak poszło:) M.
natalia
Cześć. A ja nie lubię piany ze śmietany i galaretki ;/ Bez urazy ten typ tak ma i tyle. Ale też mam swój patent. Lubię do śmietany dodać pokrojone w drobną kostkę ciastka typu princessa. Np bardzo mi smakują grześki toffi – dodaję tak ze 3 do 4. do tego jeszcze posiekana mleczna czekolada i pokrojone drobno brzoskwinie, a na to galaretka brzoskwiniowa. Najbardziej pasuje pod to ciemny biszkopt. Ale się rozpisałam. ;D Pozdro kochani ;D
Kuba
mój ulubiony sposób to tiramisu na bazie biszkoptu, z tym że do biszkoptu poza kakaem dodaje jeszcze po łyżeczce kawy i cynamonu. Biszkopt piekę w tortownicy. Dzielę na trzy części każdą przekładam serkiem mascarpone i sypię roztartymi orzechami, 2 i 3 kawałek biszkoptu nasączam rumem , natomiast górę przyozdabiam całymi orzechami włoskimi i przyprószam kawą połączoną z kakaem. Pozdrawiam,KUBA
MaGda
Bardzo podobnie, choć bez orzechów, robię torcik tiramisu, który jest niekwestionowanym hitem przyjęć urodzinowych:) Kiedyś go tu pokażę.
Przyznam, że Twoja wersja brzmi smakowicie, z orzechami nie próbowałam:)
Pozdrowionka!
M.
Mateusz
Witam pani Magdo … ja mam pomysł na udekorowanie biszkoptu… otóż można zrobić bitą śmietanę i dodać do niej zrobioną galaretkę i wymieszać … później wstawić do lodówki żeby galaretka stężała na biszkopcie …. MAM ZAMIAR WŁAŚNIE TAK ZROBIĆ >>!! 🙂 Pozdrawiam ..
MaGda
proste i pyszne:) jeden z moich ulubionych sposobów na biszkopt:) M.