Miękkie, bardzo delikatne, waniliowo-serowe i przyjemnie słodkie…
Super-proste i super-szybkie kluseczki waniliowe. Przyjemnie leniwe… w przygotowaniu:)
Podaję je na ciepło, polane masłem i przyprószone cukrem i są bardzo smaczne. Na tyle, że choć robię je zazwyczaj z myślą o dzieciach, to porcyjkę dla siebie zawsze jednak odkładam:) Rozpływają się w ustach. Oprócz smaku i delikatnej konsystencji, które mi bardzo odpowiadają jest jeszcze aspekt szybkości (a w zasadzie błyskawiczności!), która mi się podoba:) Dlatego dość często sięgam po te kluski, i to zarówno na obiad, jak i na kolację, bo problemów z nimi żadnych, a za to mnóstwo przyjemności… cóż, polecam:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam leniwe kluseczki waniliowe. Zapraszam do obejrzenia!
Leniwe kluseczki waniliowe
czas przygotowania: do 15 minut
/proporcje na 4 dzieci lub 2 dzieci i 1 dorosłego, tak średnio, bo zależy oczywiście ile te dzieci i dorosły jedzą:):):)/
- 300 g serka waniliowego (2opakowania po 150 g:))
- 2 całe jajka
- szczypta soli
- 130-150 g mąki pszennej typu 500
- masło i cukier, z którymi je podaję
Zagotowuję wodę, pod koniec gotowania solę ją do smaku wody morskiej i dodaję niewielką ilość oleju. Zanim woda się zagotuje ja zdążę przygotować ciasto:)
Do miski dodaję serek waniliowy, jajka, sól i całość dokładnie mieszam. Następnie stopniowo dodaję mąkę i dokładnie mieszam na gęste, gładkie ciasto.
Małą łyżeczkę (taką do herbaty) maczam w tym osolonym wrzątku z olejem, nabieram niewielką ilość ciasta i szybko wkładam do gotującej się wody, trzymam w niej sekundę lub dwie, aż ciasto oderwie się od łyżeczki i kluseczka opadnie na dno, po czym wyjmuję łyżkę, ponownie nabieram niewielką porcję ciasta i… od nowa, aż do wykończenia całego ciasta:)
Te pierwsze kluski obserwuję bardzo uważnie podczas gotowania, bo gdyby okazało się, że rozwalają się podczas gotowania, to trzeba dodać jeszcze trochę mąki.
Ja gotuję na 2 tury tj. najpierw gotuję kluseczki z mniej więcej połowy ciasta, a potem resztę.
Kluseczki gotuję na małym ogniu, uważając, by woda nie wrzała zbyt mocno, bo są bardzo delikatne;) Gotuję jakieś 3 minuty od chwili wypłynięcia, po czym przekładam łyżką cedzakową na przygotowany w zlewie cedzak lub sito i zostawiam je na chwilę do odparowania i odcieknięcia. Nie przelewam wodą, ale jeśli ktoś bardzo chce, to można, byle delikatnie:)
Podaję bardzo ciepłe, polane roztopionym masłem (lub smaruję je plastrem miękkiego masła, które roztopi się pod wpływem ciepła klusek) i przyprószam cukrem. Gotowe:)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
15 komentarzy
ania
Pani Magdo, oprócz roli typowo kulinarnej, Pani przepisy pełnią także rolę świetnego poprawiacza nastroju. Dziś mi smutno, czytam o waniliowych leniwych, woda w garnku już się grzeje, ciasto czeka, cynamon pachnie a na duszy troszkę jakby lepiej 😉
Dziękuję.
Karina
Witam Pani Magdo
Mam pytanie: czy zawsze, przed każdym użyciem jajek wyparza je Pani i czy ma Pani na to jakiś „swój” 🙂 sposób? Pozdrawiam
lili
Pychotka , dzięki za pomysł .
Pozdrawiam.
natalia
apetyczne
natalia
bardzo dobre
Sebastian
Świetne!Tylko jedna rzecz mnie zmartwiła. Okazało się, że jem za kilka osób:)))bo w przeznaczeniu to danie zakłada więcej niż jednego konsumenta, a tu proszę…pyszne!
MaGda
Dlatego właśnie NIE podaję ilości osób w przepisach, bo każdy ma inne możliwości:):):) Tu podałam wyjątkowo 2 dzieci i 1 dorosła, czyli ja, ale ja nie jem dużo… Po prostu każdy wg własnych potrzeb:) Cieszę się, że smakowały! M.
Alicja
Też robiłam kluseczki. Bardzo mi smakowały. Tylko dodałam twarożek niesłodzony i wtedy dodałam cukru. Są bardzo delikatne.
Pozdrawiam.
Joanna
Ale pyszne! I ta prostota i szybkość wykonania. A ja, gapa, zawsze gotowałam ziemniaki, potem mieliłam w maszynce razem z twarogiem i jeszcze na koniec formowałam kluseczki. Ile czasu zmarnowane! A ile sprzątania potem! Od dzisiaj robię tylko te przepyszne waniliowe.
MaGda
:):):)
no, ale takie z ziemniakami i twarogiem też są pyszne! i trochę inne w konsystencji, więc może… od czasu do czasu…? no i można ich zrobić więcej i zamrozić, a potem tylko wrzucić na wrzątek:D
a tak serio, to wiem o czym mówisz, bo sama jak mam wybór to sięgam po prostsze rozwiązania;) cieszę się, że smakowały
pozdrowionka!
M.
Radosna
Pychotka!! Bardzo delikatne, słociutkie, rozpływają się w ustach 🙂 Jako, że jestem łasuchem, dziś napewno wypróbuję budyń karmelowy 😉 Dzięki za pomysły! Lubię eksperymentować w kuchni, a „co dwie głowy, to nie jedna” 🙂
MaGda
Cieszę się, że się smakowały:)
I pewnie, że co dwie głowy…! Gotuj, dziel się wrażeniami, pomysłami, eksperymentami! Są bardzo mile widziane:)
Korzystając z okazji, zapraszam także i do innych przepisów -mam nadzieję, że znajdziesz tu więcej rzeczy dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie,
MaGda
Ania
takie puszyste
Demiii
właśnie je zrobiłam, dziękuje za przepis wyszły świetnie. ;))
+ Polecam również zrobić placki dukana tylko zamiast serka zwykłego dodać danio z owocami np. brzoskwiniowy. Przepyszne, brzoskwinie czuć w środku. ;)))
MaGda
hihihi, widzę, że nie tylko ja lubię kombinować:):):) robiłam już tak, ale z innym smakowo serkiem. potwierdzam, są naprawdę pyszne, choć nie dukanowe. w wersji dukanowej dawałam jogurt owocowy light, ale z serkiem są o niebo lepsze:)
cieszę się, że kluseczki smakują!
M.