Jasne mięciutkie pierożki i zielone brokuły w aromatycznym czystym wywarze warzywnym bądź mięsnym…
To chyba najprostsza i najszybsza zupa na świecie, o ile mamy w lodówce bulion warzywny lub rosół:) A jak nie, to zawsze można skorzystać z kostek rosołowych, jeśli lubimy takie rozwiązania, rzecz jasna. To taka zupa dla leniwych -w negatywnym i pozytywnym tego słowa znaczeniu:):):) Chętnie po nią sięgam, gdy nie mam ochoty na długie i wymyślne gotowanie tj. gdy wyjątkowo się spieszę czy mam po prostu inne rzeczy „na warsztacie”, gdy w domu nie mam inspirujących do gotowania składników, a czasem po prostu, gdy na dworze jest upał:)
…a że zupa jest bardzo smaczna, pożywna i ładnie prezentuje się na stole. Myślę, że warto mieć ją na takie dni w zanadrzu;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam czystą zupę brokułową z tortellini. Zapraszam do obejrzenia!
Czysta zupa brokułowa z tortellini
czas przygotowania: do 20 minut
- 1 ½ litra bulionu (ja: mięsno-warzywny na bazie mięsa wołowego, ale może być dowolny, a w skrajnym przypadku nawet… z kostki rosołowej;))
- 8-10 brokułowych różyczek (biorę mrożone, bo zawsze mam w zamrażarce, ale mogą być oczywiście świeże)
- 125 g tortellini (dowolne gotowe: pakowane próżniowo lub suche)
Zagotowuję bulion.
Do gotującego się wywaru dodaję brokuły i gotuję na małym ogniu przez 8-10 minut tak, aby warzywa były ugotowane i jędrne, ale NIE rozgotowane;)
Dodaję tortellini i gotuję według przepisu na opakowaniu, traktując bulion jak osoloną wodę, w której zazwyczaj się je gotuje:
– jeśli suche (kupowane z półki), to dodaję wcześniej, bo wymagają dłuższego gotowania przez jakieś kilkanaście minut i wówczas dodaję je wraz z brokułami.
– jeśli pakowane próżniowo (kupowane z lodówki), to zazwyczaj wystarczy je włożyć na kilka minut do gorącej wody, ale generalnie przy czasie gotowania postępuję wg wskazówek na opakowaniu;)
Inną opcją jest ugotowanie tortellini osobno w osolonym wrzątku i dodanie do zupy już gotowych, ale ja tak nie robię i gotuję je w zupie, bo są wówczas smaczniejsze: podczas gotowania chłoną aromat i smaki zupy.
Kiedy pierożki tortellini są miękkie, zupa jest gotowa:)
Podaję ją od razu, bo zaraz po ugotowaniu prezentuje się najlepiej: brokuły są jędrne i smaczne, a tortelllini idealnie ugotowane (nie leżą długo w wodzie, niepotrzebnie namakając). Przed podaniem brokuły dzielę na mniejsze różyczki, żeby ładnie prezentowały się w zupie.
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
2 Komentarze
darek
Robię często jest super.
magda
A moze mialabys ochote poprobowac dan tajlandzkich?Macie teraz takie tropiki jak w Tajlandi!Wysylam ci linka do strony dziewczyny ktora brala udzial w 2 czesci Master Chef Australia(w Angli i Ameryce tez jest ten program)jej przepisy sa b fajne,proste a video super.Dzis gotowalam zielone kari(green curry) mniam mniam.powodzenia
http://marionskitchen.com.au/wordpress/about-marion/