Miękki, spoisty, leciutko czosnkowy z dodatkiem jogurtu i świeżutkiej pietruszki…
Pachnie wspaniale (wcale nie za intensywnie) i smakuje super -szczególnie jako dodatek np. do mięs pieczonych lub smażonych czy do ryb. Ja lubię go także z samymi tylko warzywami grillowanymi, choć miseczkę takiego ryżu zjem także bez żadnych dodatków, popijając po prostu kefirem lub jogurtem. To na ciepło:) A na zimno dodaję go do sałatek, farszów, zapiekanek -wspominam o tym także w przepisie, a tu dopowiem tylko, że czasem gotuję go specjalnie po to, by go ostudzić i dodać np. do sałatki, a czasem celowo gotuję go więcej i wykorzystuję na zimno to, co zostało niezjedzone;)
:: Bywa, że podaję go jako dodatek do dań głównych na świąteczny czy imprezowy stół.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam ryż czosnkowy z jogurtem i pietruszką. Zapraszam do obejrzenia!
Ryż czosnkowy z jogurtem i pietruszką
czas przygotowania: 30 minut (z czego 25 minut to czas gotowania… gotuje się sam;))
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 1 miarka ryżu (w moim przypadku 1 pełny kubek o poj. 300 ml)
- 2 i 1/2 miarki gorącej, dopiero co zagotowanej wody (w moim przypadku 2 i 1/2 kubka o poj. 300 ml)
- sól do smaku (ja solę do smaku wody morskiej)
- odrobina cukru (dla załamania smaku, wg uznania: solidna szczypta lub 1/3 łyżeczki)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego (najlepiej jakiś gęsty, o kremowej konsystencji)
- natka pietruszki (ilość wg upodobań i uznania)
Zagotowuję wodę –za chwilę będzie mi potrzebny wrzątek.
W garnku rozgrzewam oliwę, ale nie za mocno. Dodaję czosnek i dosłownie chwilkę podsmażam –tylko tyle, by czosnek zaczął aromatycznie pachnieć, ALE nie za długo, aby się nie spalił.
Gdy zaczyna pachnieć, dodaję surowy ryż, mieszam i chwilkę podsmażam. Cały czas mieszam, by ryż i czosnek się nie przypaliły, tak długo, aż każde ziarenko ryżu ociepli się i pokryje oliwą.
Wtedy dolewam wrzątek, mieszam , wodę solę do smaku (ja do smaku wody morskiej;)), dodaję odrobinkę cukru i doprowadzam ponownie do zagotowania. Kiedy woda się gotuje, przykrywam garnek, zmniejszam grzanie i na najmniejszym możliwym grzaniu gotuję (ważne: bez podnoszenia pokrywki!) przez 15 minut.
Po tym czasie wyłączam grzanie, ale nadal absolutnie nie podnoszę pokrywki i trzymam pod przykryciem przez kolejne 10 minut. W tym czasie siekam drobno natkę pietruszki.
Kiedy minie 10 minut podnoszę pokrywkę, dodaję jogurt oraz pietruszkę, dokładnie mieszam, ale delikatnie tak, by nie rozwalić tych pięknie i osobno ugotowanych ziarenek ryżu;) Gotowe. Podaję:)
Świetnie smakuje na ciepło lub gorąco, jako dodatek do dań głównych (np. mięs, ale najlepiej bez udziału sosów), ale sprawdzi się i na zimno, jako dodatek do sałatek, farszów, nadzień czy zapiekanek…
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
7 komentarzy
Narzeczeni
Pierwszy raz ryż wyszedł nam idealnie sypki, nawet na drugi dzień smakował wyśmienicie i wcale się nie posklejał:) Dziękujemy za idealne proporcje! Pozdrawiamy gorąco!:)
Justi
fajny przepis! zawsze to coś innego 🙂
Dorota
Madziu jaki fajny przydatny przepis :))
Izabela
Pani Madziu robię już po raz kolejny dzieciaki są zachwycone dziękuję i pozdrawiam.
Ewa☼
Przydatny przepis:)
jolka
mój mąż właśnie poszukuje prostych, nieskomplikowanych potraw z ryżu 🙂 no i znalazł 🙂
pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
MaGda
o, to ja tego typu ryże pokazywałam już wcześniej w innych kombinacjach i odmianach
jak chcesz, znajdziesz je wpisując w wyszukiwarkę na tej stronie „ryz”, ale bez polskich liter, nie umiem tego obejść:(
pzdr,
M.