Ciemnobrązowy, cieniutki i gorący, z pięknie skarmelizowaną i pachnącą cebulką, skrytą pod warstwą ciągnącego się sera…
Pyszny:) No ale ja oczywiście lubię takie placki i to w każdej postaci, więc nie mogę powiedzieć nic innego:D To był eksperyment, ale WIEM, że nie raz będę do niego powracać i to z różnymi dodatkami, bo ten patent na szybki „pizzopodobny” placek jest naprawdę fajny. Do podania na ciepło, prosto z patelni lub po całkowitym wystygnięciu, kiedy to można potraktować go jako alternatywę dla kanapki do pracy czy do szkoły.
Przygotowałam go sobie właśnie z myślą o zabraniu do pracy następnego dnia, tyle, że nie doczekał:) Chłopcy spałaszowali go, jak tylko poczuli zapach i przybiegli do kuchni, tak więc „skapnęły” mi tylko 2 trójkąciki, a reszta zniknęła w ich brzuszkach. Mogę śmiało powiedzieć, że test zaliczony. I teraz jestem ciekawa jak Wy go odnajdziecie;)
:: Po małej modyfikacji składników odnajdzie się w diecie „bezmlecznej” oraz „bez nabiału i jajek”.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam pełnoziarnisty cebularz –z patelni. Zapraszam do obejrzenia!
Pełnoziarnisty cebularz –z patelni
czas przygotowania: do 30 minut
/proporcje na 1 cebularz o kształcie przypominającym pizzę/
- 1 szklanka (poj. 200 ml) mąki pszennej pełnoziarnistej (=100 g)
można podmienić na zwykłą mąkę pszenną typu 500 lub 650 - 1 pełna łyżeczka drożdży instant
(lub 2 dag świeżych drożdży rozpuszczonych w letniej wodzie, tej samej, którą będę wymieniać poniżej;)) - sól –według własnego uznania
- 1/2 łyżeczki ziół (ja: przyprawa kuchni włoskiej, ale równie dobrze może to być przyprawa do pizzy lub do spaghetti)
- 1/3 łyżeczki cukru
- 1/3 szklanki letniej wody
- 1 łyżka oleju lub oliwy
- 1/3 szklanki mąki pszennej typu 500
- 1 średnia cebula
- przyprawy do cebuli -właściwie według uznania, ja dodałam:
– zioła lub majeranek
– sól - 1 niepełna łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka wody
- żółty ser -ilość dowolna, tyle, by przykryć placek z wierzchu
:: można pominąć w diecie „bezmlecznej” i „bez nabiału i białek” - zioła -do przyprószenia sera dla smaku i ozdoby;)
Do miski dodaję mąkę, drożdże, sól, zioła, cukier i dokładnie mieszam. Dolewam letnią wodę oraz olej lub oliwę z oliwek i zagniatam ciasto –najpierw łyżką, a kiedy składniki z grubsza się połączą, wysypuję mąkę pszenną na stolnicę i wgniatając ją w ciasto, chwilę starannie wyrabiam.
Ciasto powinno być miękkie, elastyczne i nie kleić się do rąk. Formuję z niego placek o takiej średnicy, by zmieścił się na patelni, na której będę go opiekać. Bardzo delikatnie podsypuję/smaruję mąką (aby się nie kleił i łatwo można było go później podnieść), przekładam na talerz i pod przykryciem odstawiam na bok.
Można je przygotować wcześniej, ale nie ma konieczności, by mocno wyrosło. Ja przygotowałam ciasto, odstawiłam na bok, a sama zajęłam się szykowaniem pozostałych składników. W tym czasie ciasto trochę „spuchło” i lekko się „rozpulchniło” i od razu kładłam je na patelnię.
Cebulę kroję w półtalarki lub piórka.
Żółty ser ścieram na tarce o grubych oczkach.
Rozgrzewam patelnię (taką z pokrywką) i dodaję niewielką ilość oliwy z oliwek. Kiedy oliwa jest mocno ciepła (ale nie za gorąca, aby jej nie spalić), dodaję cebulę, zioła oraz sól i chwilkę podsmażam, aż cebula się zeszkli i zmięknie. Dodaję koncentrat pomidorowy i wodę, mieszam dokładnie, aż cebulka stanie się „pomidorowa”;)
Cebulę rozprowadzam równą warstwą na dnie patelni, zachowując jakieś 2 cm od brzegów i przykrywam ją przygotowanym wcześniej plackiem (szczegółowo pokazuję to na stronie Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do przepisu). Dociskam placek do patelni tak, by cebula się przykleiła, po czym zmniejszam grzanie, przykrywam patelnię i pod przykryciem, na najmniejszym z możliwych ogniu, trzymam przez jakieś 3-5 minut (zależy od patelni i stopnia grzania –trzeba sprawdzać;)).
Po tym czasie podnoszę pokrywkę, zaglądam pod placek, sprawdzając stan cebuli i jeśli trzeba, zwiększam grzanie, po czym dopiekam jeszcze przez 1-2 minuty, aby placek ładnie się zrumienił. Następnie przewracam go na drugą stronę, przyprószam tartym żółtym serem oraz ziołami i już bez przykrycia dopiekam, tym razem od spodu, przez kolejne 3-5 minut. Ser w międzyczasie ładnie się stopi i placek będzie gotowy.
Gotowy przekładam na metalową kratkę –ruszt do odparowania i lekkiego przestygnięcia, po czym póki ciepły podaję;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
24 Komentarze
Adam
Nam placek wyszedł piękny smakował przepysznie, miękki i puszysty, a jednocześnie troche chrupki!!!☺☺☺
Robal
Dodam i swoje trzy grosze 🙂
Wczoraj zrobilem cebularza wedlug Twojego przepisu 🙂 I jest pyyyyyyszny 🙂 poza tym bajecznie latwy. Drobne modyfikacje ilosci przypraw czy cebuli to nic. Grunt, ze przepis wchodzi na stale do menu, tak, jak ”tortellini del campo” 🙂
Aha… dzisiejszy cebularz juz stygnie. bedzie na sniadanie do pracy 🙂
Serdeczne dzieki za ten przepis 🙂
Hmmmmmm….
MaGda
smacznego! przeogromnie cieszę się, że smakuje;)
M.
ewelina
Przepis jest przepyszny:):):):):):):):) mniam mniam:)
MaGda
cieszę się! …wobec tego zapraszam do próbowania kolejnych przepisów -smacznego;) M.
Magi
Pizza była bardzo dobra,moim chłopcom też smakowała choć jak smażyłam warzywa pytali co tak dziwnie pachnie?ale później spałaszowali ze smakiem:)pozdrawiam
Dodam jeszcze,że to z Twojego przepisu wyszedł mi pierwszy sernik:)
Magi
Droga Magdo!Już od jakiegoś czau mam Twoją stronkę w ulubionych.Chętnie korzystam z Twoich przepisów.Wczoraj zrobiłam ten placek jest po prostu rewelacyjny 🙂 nawet moje dzieci spałaszowały ze smakiem,choć normalnie cebuli nie cierpią :)nawet im nic nie mówiłam;)Przepis na prawdę rewelacyjny,a dziś robimy pizze z warzywami i mam nadzieję,że będzie równie smaczna.Pozdrawiam i dziękuję za wspaniałę przepisy
MaGda
mój starszy synek też początkowo nie wiedział, że jest tam cebula:) nie uświadomiłam go… bo po co:)
pizza z warzywami jest specyficzna. pewnie nie każdemu będzie smakować -i jestem ciekawa jak ją odnajdziesz.
M.
Sylvia
…jeżeli pizza z warzywami jest specyficzna to w takim razie ja też jestem specyficzna 😀 Odnalazłam się z pizzą wyśmienicie ;)jest superpyszna!!!
Małgosia
ale świetny przepis ,mam dwie dziewczyki (5 i 2 lata)i staram się urozmaicić im dania ,zwłaszcza na kolacje bo jesteśmy wtedy w domu i możemy robić razem,a takie dania jak to to po prostu cudo.Jedna wyrabia druga trze ser i ręce zajęte,dzięki i pozdrawiam:)
MaGda
super! to zapraszam, zaglądaj częściej, może coś jeszcze Ci się spodoba i przyda;)
…ja mam 2 chłopców (wiek podobny!) i ostatnio w ten sposób właśnie robiliśmy pizze -każdy dla siebie, a oni najwięcej zabawy mieli ze smarowaniem sosem i układaniem dodatków na uformowanych już plackach:P
pozdrowionka!
M.
MARTA
Rewelacja!!!Właśnie jemy z córką na kolację.Gratuluję świetnego pomysłu i pozdrawiam.
MaGda
cieszę się i ogromnie mi miło:)
pozdrowionka, oczywiście również dla córci!
M.
Ania
Ja lubię dodawać cebulę do wszystkiego np. do takiej potrawki mięsnej nie wiem czy ktoś to już wymyślił ale jest naprawdę pyszne.
Oto Przepis:
składniki:
-3-4 piersi drobiowe
-1 średnia cebula
-Przyprawy(sól morska drobno zmielona,pieprz, słodka papryczka, takie sosy knorra (pieczarkowy i pieczeniowy ciemny w proszku), maggi ew. przyprawa do zup knorr, musztarda)
Przyrządzenie:
Przygotowuję marynatę mieszając łyżkę musztardy,sól morską, słodką papryczkę,i kilka kropel maggi(ew. jak ktoś chce łagodniejszy smak to dużą szczyptę cukru)mieszam odstawiam na ok.5-10 min
Piersi kroję bardzo drobno w kawałki o wielkości ok. 1 cm – 1,5 cm.
Wkładam piersi do jakiegoś małego garnuszka i zalewam marynatą, mieszam i odstawiam na 15 min
Siekam cebulę i podsmażam na oleju lub maśle na złoto lub szklisto.
W szklance mieszam 2 łyżki sosu pieczarkowego i pieczeniowego, łyżką maggi i szczypcie zmielonej soli morskiej, dodaje zimnej wody mieszam i odstawiam. Wrzucam mięso na patelnie podsmażam (duszę) je przez 10 min zalewam sosem i jeszcze pół szklanki wody(zimnej).
Gotuję przez 35-40 min mieszając co jakiś czas.
Trochę długo ale po podaniu np z ziemniakami mięso jest po prostu rozlatujące się.
SMACZNEGO.
Ania
Mam 13 lat i bardzo lubię gotować a od pani po prostu się uczę nowych przepisów
MaGda
miło mi:):):) no i serdecznie zapraszam!
M.
AliG
Również zrobiłam sobie do odgrzania na jutro do pracy… Tyle, że z cebulą podsmażyłam trochę papryki, a pod ser żółty dodałam wcześniej podsmażone kawałki filetu drobiowego 🙂 Nie mogę się doczekać – współlokatorzy zgodnie orzekli, że pyszna :)) I rzeczywiście prosta w wykonaniu. Uczę się z panią gotować Pani Magdo, już niejeden przepis dodałam do ulubionych! Pozdrawiam 🙂
MaGda
jestem zaszczycona i oczywiście serdecznie zapraszam do dalszych odwiedzin:)
cieszę się, że smakowało!
Ania
Wczoraj to sobie obejrzałam i przypomniałam dzisiaj otworzyłam żeby sprawdzić składniki była wyśmienita właśnie wyrasta mi 2 porcja.
Pani Magdo ma pani naprawdę talent do gotowania, gdzie pani znajduje te przepisy albo jak wymyśla te przepisy.
Pozdrowienia.
MaGda
cieszę się, że smakowało!
źródło przepisów to głównie inwencja własna, patrzę na składniki lub na to, co mam w domu / na co mam ochotę i… czekam na olśnienie;)
tym przepisem jestem bardzo podekscytowana i jestem z niego bardzo dumna -od dawna myślałam jak ugryźć temat „pizza z patelni” i oto efekt:) ja uwielbiam pizzę w każdej postaci, ale czasem chcę podejść do tematu „bardziej zdrowo i mniej kalorycznie”;), a czasem po prostu „ma być szybciej niż zazwyczaj”:) i stąd ten pomysł…
zdradzę sekret: po pierwszym kęsie skakałam z chłopcami po kuchni z radości, że tak fajnie wyszło:)
M.
Agnieszka
O zdjęciu napisałam, ale to w sumie mało istotne, wygląda prawie tak samo jak u Ciebie,może jest ciemniejsze.
Agnieszka
OK, więc zrobiłam wersję bezglutenowa i jest pyszna. Zastąpiłam mąkę pełnoziarnistą mąka teff, a do podsypania użyłam mąki z tapioki. Dodałam jeszcze pół łyżeczki guar gum i trzeba dać więcej niż łyżkę oliwy, myślę, że półtora. My nie możemy uzywać cukru więć zastąpiłam go stevią, ale ciasto w zasadzie nie urosło więc nie wiem czy stevia „pasie” drożdze… Nic to nie szkodzi, reszta przebiegła tak samo jak u Ciebie, (ja dałam jeszcze do cebuli troche żółtej papryki) , był problem z obróceniem placka bo jednak się łamie, ale można się bez problemu posłużyć dwoma patelniami odwracając. Wyszło pyszne i już jest zjedzone. Jak moge tu dodać zdjecie?
MaGda
no to super! mój placek też chciał popękać przy odwracaniu, ale udało mi się „doprowadzić” tylko do 1 ryski;)
co do zdjęć, to nie wiem jak komentujący może to zrobić:( zazwyczaj ludzie podają w komentarzach link, bo foty chyba jednak nie można tu wstawić:( z drugiej strony, jak podasz link, mogę pokombinować jak to kodem wstawić na stronę, by fota była widoczna -innego sposobu nie znam:(
M.
jolka
pożywny :)))
z pewnością 🙂
fajny pomysł, kupuję
pozdrowienia serdeczne, także asystentom 🙂 🙂