Plastry bakłażanów i ziemniaków, przełożone sosami mięsno-pomidorowym oraz beszamelowym, zapieczone pod żółtym serem…
Mousaka, moussaka, musaka, mussaka, musakas, mussakas –wiele wersji, które kryją pyszną, sycącą, aczkolwiek nieco czasochłonną w przygotowaniu zapiekankę. Moim zdaniem jednak warto od czasu do czasu zainwestować w nią nieco… czasu:)
Jest bardzo smaczna, super na wszelkiego rodzaju imprezy czy spotkania przy stole, ale i na zwykły powszedni posiłek. Można ją przygotować wcześniej, a potem tylko porcjować i podgrzać. Mam nadzieję, że Wam posmakuje:)
Mam bodajże 3 ulubione sposoby na moussakę -ten z ziemniakami pokazuję jako pierwszy. Jestem ciekawa Waszych wersji i modyfikacji tego klasycznego greckiego dania! Podzielicie się?
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam tę grecką zapiekankę. Zapraszam do obejrzenia!
Moussaka –moja wersja
czas przygotowania: 60-90 minut (w tym czas pieczenia)
/proporcje na 4-6 osób/
- 1 kg ziemniaków (ja biorę czerwone, ale mogą być zwykłe)
- 2-3 bakłażany (2 -jeśli duże, 3 -jeśli mniejsze;))
- żółty ser –tyle, by starty dość obficie przykrył zapiekankę z wierzchu
sos pomidorowo-mięsny:
- 500 g mięsa mielonego (wołowina, ale jeśli nie mam, to… podmieniam na inne;))
- oliwa z oliwek do smażenia
- 1 łyżeczka curry
- 1 łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
- solidna szczypta pikantnej papryki
- sól (dodaję etapami: odrobinę na początku, by mięso złapało smak i na koniec, kiedy ew. dosalam sos do smaku)
- 2 łyżeczki oregano
- 2 ząbki czosnku
- 1 puszka (ok. 400 g) siekanych pomidorów
sos beszamelowy:
- 2 łyżki masła
- 2 czubate łyżki mąki
- 2 szklanki zimnego mleka
(musi być zimne, bo gdy dolejemy ciepłe lub gorące, mąka od razu się „ugotuje” i w sosie będą grudki, ziemne mleko będzie się podgrzewać stopniowo i mamy czas na ładne rozprowadzenie mąki) - sól i gałka muszkatołowa do smaku
Zaczynam od sosu pomidorowo-mięsnego: rozgrzewam patelnię z niewielką ilością oliwy z oliwek i podsmażam mięso –podsmażając, rozdrabniam tak, jakbym robiła sos boloński.
Do mięsa dodaję curry, obie papryki, sól, oregano, przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany czosnek oraz puszkę pomidorów. Dokładnie mieszam i na niezbyt dużym ogniu dusze tak długo, aż powstanie apetyczny sos –pomidory powinny się rozgotować, a sos odparować tak, by nie był zbyt wodnisty, tylko gęsty i pomidorowo-mięsny. Trwa to minimum 15 minut, więc sos się gotuje, a ja w tym czasie szykuję ziemniaki i bakłażany. Oczywiście co jakiś czas go mieszam, by się nie przypalił.
Ziemniaki obieram, kroję w plastry o grubości ok. 5 mm, po czym płuczę dokładnie w zimnej wodzie i aby nie ściemniały wstawiam do naczynia z zimną wodą, gdzie czekają na swoją kolej.
Bakłażany dokładnie myję i osuszam –ja nie obieram ich ze skórki, więc myję dokładnie;) Odcinam końcówki i bakłażany kroję w plastry, również o grubości ok. 5 mm. Można pokroić je w plastry poprzeczne lub podłużne, w zasadzie nie ma to znaczenia, więc ja kroję dowolnie.
Plastry bakłażanów układam na talerzu, solę i odstawiam na jakieś 10 minut, by puściły sok, a wraz z nim goryczkę. Po tym czasie je płuczę, osuszam i są gotowe do dalszego etapu.
Czasami podsmażam je na tym etapie na oliwie z oliwek, usmażone plastry układam na ręczniku papierowym i dopiero tak przygotowany bakłażan wykorzystuję do zapiekanki. Czasem jednak pomijam smażenie i w prezentowanej dziś wersji właśnie je pominęłam;)
I na końcu szykuję sos beszamelowy –do garnka dodaję masło i roztapiam na niezbyt dużym ogniu, mieszając, by się nie przypaliło. Do roztopionego dodaję mąkę i szybko, energicznie mieszam, zasmażając ją na jasny, złocisty kolor. Kiedy zasmażka jest gładka i bez grudek, i zaczyna ładnie pachnieć, stopniowo dolewam zimne mleko i cały czas energicznie mieszając (najlepiej rózgą), zagotowuję na gładki, aksamitny sos. Wyłączam grzanie i doprawiam sos do smaku –solą i gałką muszkatołową.
Zachowując tę kolejność działań, mam wszystkie składniki gotowe w tym samym czasie –sos mięsno-pomidorowy ugotuje się akurat wtedy, gdy kończę ostatni ze składników tj. sos beszamelowy.
Blachę lub większe naczynie do zapiekania smaruję oliwą.
Ja na co dzień korzystam z blaszki, ale na imprezę czy danie „reprezentacyjne” biorę naczynie żaroodporne, w którym od razu podaję gotowe danie na stół.
I buduję zapiekankę: jako pierwszą warstwę układam plastry ziemniaków, solę, na to plastry bakłażana, następnie całość przykrywam połową sosu mięsno-pomidorowego oraz połową sosu beszamelowego. Oba sosy dokładnie rozsmarowuję, delikatnie wciskając je między bakłażany i ziemniaki. I od nowa: ziemniaki, sól, bakłażan i oba sosy. Na koniec całość przyprószam z wierzchu dość obficie startym na tarce żółtym serem.
Wstawiam do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i piekę przez mniej więcej 60 minut.
Po tym czasie wyłączam grzanie i zapiekankę zostawiam na 20-30 minut, by trochę odstała –będzie ją łatwiej kroić.
I to wszystko. Porcjuję i podaję na gorąco.
Uwagi:
- Naszym zdaniem najlepsza jest następnego dnia po przyrządzeniu, dlatego bardzo często szykuję ją wieczorem, zostawiam do wystygnięcia, wstawiam przykrytą do lodówki, a następnego dnia tylko porcjuję i podgrzewam (np. w piekarniku).
- To bardzo fajne danie imprezowe, lubi także spóźnionych gości, bo po upieczeniu może bezkarnie czekać w zamkniętym piekarniku (jeszcze gorącym, ale oczywiście już wyłączonym;))
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
12 komentarzy
Andrzej
Dla równowagi wybrałem ziemniaki, bakłażan i w puste oczka cukinie, m.z. blacha użyta na Pani filmie blacha jest zbyt duża do tych proporcji, ponieważ dostosowałem się do Pani przepisu i praktycznie cały farsz pokrył jedną warstwe, musiałem wszystko przełożyć do mniejszej blachy i wyszły dwie warstwy,…drugie moje spostrzeżenie to długość pieczenia, po 30 minutach przy 180 stopniach, wierzch przechodzi ze złocistego w lekki brąz, dlatego ograniczyłem do 30 minut….Pozdrawiam
Ela
Jakiej wielkości blachy użyła Pani w tym przepisie?
izabela
Jaka make uzyc w wersji bezglutenowej. ? Jakie mleko roslinne i tluszcz w wersji bezlaktozowej sosu? Czy mozna dodac ser zolty do sosu,a jesli tak to jaki i ile?. Czy mozna zapiec plastry baklazana w piekarniku?
Jadzia
Zostało mi tej zapiekanki jeszcze na trzeci dzień jak myślicie czy jeszcze jest dobra, bo wyszła pyszna
Maria
Pani Magdo moussaka wyszla przepyszna.Dziekuje za super przepisy☺☺
Aneta
Witam Pani Magdo 🙂 Chciałam się zapytać czy wstawiamy zapiekankę na góra-dół czy na termoobieg? Chcę zrobić podwójną porcję dla gości, ale jeśli to jest góra-dół, to nie wiem jak z czasem pieczenia i temperaturą w przypadku termoobiegu. I czy właściwie można to upiec przy użyciu tej funkcji- nie zaszkodzę potrawie? Pozdrawiam serdecznie!
Ewa
Jutro ten przepis robie napewno na 1000% juz na sama mysl leci mi slinka mniam mniam pozdrawiam Pania ktora podała ten przepis 🙂
Kuba
Witam,
Moussake robię podobnie aczkolwiek w paru detalach się różni. Składniki te same tylko:
– ziemniaki podsmażam na złoty kolor
– bakłażana obieram podsmażam
– sos beszamelowy – robię podobnie do budyniu tzn szklankę mleka zagotowuję z solą i gałką muszkatołową, dodaję 2 łyżki mąki, mieszam czekam aż zgęstnieje , potem 2 łyżki masła i na sam koniec ok 200g startego żółtego sera.
– inaczej układam warstwy – ziemniaki z bakłażanami – pierwsza warstwa – jeden plaster ziemniaka i jeden bakłażanu na przemian, druga warstwa – sos mięsny ( bardzo podobny jak tutaj tyle że ja mielone mięso doprawiam wcześniej żeby przeszło przyprawami) – i ostatnia warstwa mój sos beszamelowy i na to jeszcze trochę startego sera 🙂
Jeszcze niekiedy robię wersję light
bez ziemniaków, bakłażany podsmażam bez tłuszczu, do sosu pomidorowo-mięsnego dodaję drobno posiekane pieczarki i paprykę czerwoną. Warstwy bakłażanu i sosu mięsnego układam naprzemiennie. Na górę dodaję sos zrobiony z jogurtu sera białego zmielonego( typu bieluch) z czosnkiem i przyprawami ( taki sos czosnkowy wersja light) i zapiekam
Pozdrawiam
Waldemar
czy jeśli zrobię moussake wieczorem , a dopiero na drugi dzień upiekę to będzie również dobrze ?
MaGda
tak nie próbowałam, ale raczej bym w tym kierunku nie szła, surowe ziemniaki, bakłażan leżące tak długo… jakoś mi to nie pasuje:(
m
raczej nie waldemar-tak sie nie robi.takie moje zdanie
Waldemar
a jakbym przygotował ją dzień wcześniej, a na drugi dzień upiekł, byłaby dobra ?