Piernikowe muffinki

z 7 komentarzy
Piernikowe muffinki

Mięciutkie, wilgotne i piernikowo-miodowe…

I oczywiście szybkie i proste w przygotowaniu:) Bardzo je lubimy, ale te akurat najczęściej podaję tak, jak słodkie bułeczki -z ciepłym mlekiem lub -jeśli ktoś lubi- z kefirem czy maślanką. Dlatego też nie ozdabiam ich żadną polewą ani lukrem, co sprawia, że są jeszcze szybsze:) Gdybyście jednak mieli ochotę, to można je zakończyć polewą z białej czekolady lub jasnym, gęstym lukrem.

Mam nadzieję, że Wam posmakują:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam piernikowe muffinki. Zapraszam do obejrzenia!

Piernikowe muffinki

czas przygotowania: ok. 30 minut (z czego 20-25 minut to czas pieczenia)

dodatki:

  • solidna garść migdałów
    (można pominąć lub podmienić na orzechy, rodzynki czy inne bakalie, które zazwyczaj lubimy w piernikach)

składniki suche:

  • 2 szklanki (o poj. 200 ml) mąki pszennej 500
    :: istotne: czasem daję 2 i 1/2  szklanki, jeśli chcę muffinki mniej wilgotne
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • solidna szczypta soli (ok. 1/3 łyżeczki)
  • 1-2 łyżki przyprawy korzennej do piernika (w zależności od tego, jak intensywnego smaku oczekujemy)

składniki mokre:

  • 2 całe jajka
  • 1 szklanka (poj. 200 ml) kefiru /ew. jogurtu lub mleka
  • 1/2 szklanki (poj. 200 ml) płynnego miodu
  • 50 ml oleju

Migdały niezbyt drobno siekam –na takie kawałeczki, jakie lubię czuć w ciastkach;)

Przygotowuję blachę do muffinek: wykładam papilotkami lub natłuszczam cienko każdy muffinkowy otworek. Piekarnik rozgrzewam do 200 st. C –zanim się nagrzeje, ciasto będzie gotowe.

Suche składniki dodaję do miski, dodaję także ewentualne bakalie (w moim przypadki migdały), dokładnie mieszam i odstawiam na bok.

W drugiej misce przygotowuję mokre składniki i całość dokładnie mieszam.

Do mokrych składników dodaję suche (wiem, że zazwyczaj robi się odwrotnie, ale ja najczęściej tak, bo w tej kolejności lepiej i szybciej się wymieszają) i szybko, byle jak mieszam do połączenia zawartości obu misek. Mieszam od dna, nie za długo, mogą być grudki, nie szkodzi, babeczki będą nawet lepsze:)
Im krócej mieszamy, tym muffinki będą pulchniejsze, ale bez przesady, bo jednak musi powstać z tego ciasto.

I teraz szybko nakładam równe porcje ciasta do muffinkowych otworków, po czym blachę wstawiam do nagrzanego do 200 st. C piekarnika na drugą lub na środkową półkę. Piekę przez 20-25 minut –czas pieczenia zależy od piekarnika, więc pod koniec po prostu uważnie obserwuję, żeby się za bardzo nie przypiekły. Po upływie tego czasu wyłączam grzanie i wyjmuję muffinki z piekarnika. Stawiam na kratce, czekam jakieś 5-10 minut, aż lekko przestygną, po czym wyjmuję babeczki z otworków i ustawiam na ruszcie-kratce do przestudzenia.

Można ozdobić np. roztopioną białą czekoladą lub lukrem jogurtowym (cukier puder + odrobina jogurtu), ale my zdecydowanie wolimy je bez tego typu dodatków, serwowane jak bułeczki.

Podaję takie lekko ciepłe. Smakują wyśmienicie z kawą, a jeszcze lepiej z mlekiem (lub kefirem, jeśli ktoś lubi). Następnego dnia można je podgrzać przez jakieś 30 sekund w mikrofali i smakują jak świeżo z piekarnika. Można też mrozić (szczelnie zawinięte w woreczek, aby nie złapały zapachów z zamrażarki).

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

7 komentarzy

  1. Ewa
    | Odpowiedz

    Ukochane muffinki moich dzieci. Dziękuję za przepis.

  2. Ewa
    | Odpowiedz

    Czy zamiast płynnego miodu mogę dodać syrop klonowy.?

  3. agawo
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, muffinki czekoladowe nie bardzo mi wyszły, ale te wyszły rewelacyjne.Wyrosły mega duże, trochę zmodyfikowałam Pani przepis: dodałam 1 łyżkę cukru pudru i trochę startej skórki pomarańczowej. Wierzch polałam lukrem. Domownikom bardzo smakowały. Jutro zabiorę kilka do pracy, może sprzedam przepis koleżankom.

  4. Agnieszka
    | Odpowiedz

    Właśnie spróbowałam świeżo ostudzonych muffinek. Są mięciutkie, pachnące i smaczne.Jak dla mnie troszę za duzo proszku do pieczenia.Chyba wystarczy tylko jedna łyżeczka. Pozdrawiam. Zamierzam się niedługo upiec te pizzowe muffinki.

  5. goika
    | Odpowiedz

    Muffinki wyszły pyszne 😉 następnym razem dodam jednak cukier puder, bo jak dla mnie byly malo slodkie, dzisiejsze posypalam wlasnie pudrem 😉 planuje dodać trochę więcej przyprawy do piernika i zdecydowanie więcej orzechow wloskich. muffinki zrobilam w mniejszych foremkach (wyszlo 36 szt) – piekły się z zegarkiem w ręku 20 minut 🙂 są super mięciutkie, aż tak bardzo ze miałam obawy czy są upieczone w środku :)) bardzo pyszny przepis, planuję skorzystać jeszcze z wielu w przyszłości, bo co czytam Pani przepis to kusi zeby sprobowac zrobić 🙂

  6. Ula
    | Odpowiedz

    Magda! A czy do tych muffinek nic a nic nie wchodzi cukru? Wiem, ze jest slodki miod ale… Z cukrem bylaby przesada? Czy muffinki tylko na samym miodzie beda dostatecznie slodkie?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Można oczywiście dosłodzić i wówczas cukrem:) Ja chciałam takie niezbyt słodkie, więc to wystarczyło, ale rzeczywiście można.