Zwarte, mięciutkie, wilgotne ciastka z białej czekolady z posiekaną żurawiną, skryte pod chrupiącą polewą z białej czekolady…
To był eksperyment, którego efekt wyobrażałam sobie inaczej, ale mimo odmienności oczekiwanego wyniku, te ciastka i tak okazały się hitem, szczególnie dla dzieci i dla mnie:):):)
W konsystencji przypominają mi nieco marcepan… nieco…, a w smaku są baaardzo „biało-czekoladowe”, co nie powinno dziwić, zważywszy na ilość zawartej w nich białej czekolady. Są idealnym dodatkiem do kawy -słodkie, wilgotne i bardzo smaczne. Złapałam się na tym, że pisząc ten post, dosłownie czuję ich smak, a że już wszystkie zniknęły, to pewnie niedługo powtórka;)
Jestem ciekawa czy Was zachęcą, czy je zrobicie i jeśli tak, to czy i Wam posmakują…
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam ciastka z białej czekolady –mięciutkie i pyszne. Zapraszam do obejrzenia!
Ciastka z białej czekolady –mięciutkie i pyszne
czas przygotowania: 40-45 minut (z czego 25-35 minut to czas pieczenia w piekarniku)
/proporcje na blachę o wym. 21 x 25 cm lub np. tortownicę o śr. 24 cm)
ciasto:
- garść suszonej żurawiny (50 g)
- 1/2 kostki masła (100 g)
- 3 tabliczki białej czekolady (3 x 100 g)
- 4 całe jajka
- 1/3 szklanki (o poj. 250 ml) cukru
(lub mniej -ja dodałam 1/2 i było za słodkie) - kilka kropli aromatu waniliowego
- 1/2 szklanki mąki (ja: pszenna typu 500)
polewa:
- 2 tabliczki białej czekolady
- suszona żurawina dla ozdoby
Żurawinę w miarę drobno siekam.
Do zwilżonego wodą garnka dodaję masło oraz połamaną na mniejsze kawałki białą czekoladę. Rozpuszczam je w kąpieli wodnej (w większy garnek z gotującą się wodą wstawiam mniejszy garnek z czekoladą i masłem i w ten sposób podgrzewam) lub topię składniki na najmniejszym z możliwych grzaniu. Często mieszam, by się nie przypaliło. Jak tylko czekolada się rozpuści, wyłączam grzanie i nadal mieszając rozpuszczam masło w już gorącej czekoladzie. Odstawiam na bok do wystygnięcia, a sama szykuję resztę ciasta.
Do miski wbijam jajka, dodaję cukier i dokładnie miksuję na jasną, puszystą masę. Dodaję aromat waniliowy oraz mąkę i dokładnie mieszam/miksuję.
Do lekko już przestudzonej czekolady dodaję żurawinę, mieszam/miksuję, po czym dodaję jajka z mąką. Całość miksuję bardzo starannie i dość długo –zależy mi na tym, by składniki dobrze się połączyły, a ciasto było dobrze napowietrzone.
Blachę wykładam papierem do pieczenia, przelewam do niej ciasto, po czym wstawiam je do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i piekę przez 25-30 minut.
Po tym czasie wyłączam grzanie i zostawiam ciasto do wystygnięcia –ja 10 minut w piekarniku przy otwartych drzwiczkach, potem wyjmuję na metalowa kratkę i zostawiam do całkowitego ostygnięcia.
Kiedy wystygnie czas na polewę: robię ją z białej czekolady, którą łamię na mniejsze kawałki i roztapiam –bądź w kąpieli wodnej, bądź w mikrofalówce (ja: niecałe 3 minuty, moc 600W, co jakiś czas wyjmowałam i mieszałam, by nie przypalić).
Roztopioną czekoladą smaruję placek –ja tylko z góry, bo boki i tak potem odkrawam. Ciasto dodatkowo ozdobiłam od góry połówkami żurawiny, wciskając je delikatnie w jeszcze niezastygłą czekoladę/polewę.
Zostawiam do zastygnięcia i kiedy to się stanie, porcjuję i podaję. Fajnie wygląda pokrojone w trójkąty –w efekcie powstają takie małe ciasteczka, mięciutkie, wilgotne i bardzo wciągające.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
370 komentarzy
MartaLeszno
A ja zrobiłam dzisiaj ciasteczka – nie miałam żurawin więc dodałam suszone śliwki. Ponieważ są słodkie , więc dodałam trochę mniej cukru. Wyszły fantastycznie i bardzo, bardzo białoczekoladowo! O ostatni kawałek o mały włos nie pobiła się moja przyjaciółka ze swoim mężem. Tak więc do roboty! Jutro następne ciastka!
agnieszka
dzien dobry pani Magdo mam takie pytanie czy takie ciasto wyszlo by z czekolady mlecznej moj masz uwielbia czekolade mleczna i chciala bym zablysnac przed nim a nie wiem czy wyjdzie.z gory bardzo dziekuje za odpowiedz
MaGda
Witam:) Z samej mlecznej nie próbowałam, ale myślę, że spokojnie powinno wyjść. Oryginał, na bazie którego robiłam ciasto z białej czekolady jest tutaj: http://gotuj.skutecznie.tv/2012/01/ciasto-z-czekolady-%E2%80%93pyszne-i-bardzo-czekoladowe/ Ja daję zazwyczaj 2 tabliczki ciemnej i 1 mlecznej czekolady, ale myślę, że można odwrócić proporcje;) M.
Ania
Te ciasteczka są genialne. Przepyszne, mi niestety polewa z bialej czekolady sie przypalila, wiec musialam ją zrobic po swojemu czyli masło, cukier, kakao. W moim domu były niecałe 24 godziny. POLECAM!!!!!!
Kasia B.
Witam Pani Magdo:-) Ten przepis jest bliźniaczo podobny do przepisu na amerykańskie brownie, tylko „na biało” i zamiast orzechów jest żurawina. Jeszcze dzisiaj go wypróbuję bo uwielbiam białą czekoladę.
MaGda
Tak, bo to na bazie ciasta z ciemnej czekolady, które także tu już pokazywałam i rzeczywiście to takie ciasto brownies, na co już niektórzy zwracali mi uwagę;) M.