Gorące, apetycznie zrumienione, najeżone podsmażoną kiełbasą i cebulką…
Bardzo mięsne kotleciki;) O wspaniałym aromacie smażonej kiełbaski i cebuli, i naprawdę smaczne. Są także szybkie i nieskomplikowane w przygotowaniu, no i ciekawie prezentują się na talerzu.
Jeśli chodzi o sposób podania to także tylko na plus: są bardzo uniwersalne i smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno, praktycznie z każdym dodatkiem, który pasuje do mięsa;) Ja najbardziej lubię je z sałatą z jogurtem lub śmietaną, ale w zasadzie pasuje każda surówka czy sałatka. Fajnie odnajdują się także jako dodatek do kanapek np. podane w bułce pełnoziarnistej z sałatą, cebulką i świeżym ogórkiem.
Tyle smacznych wariantów, a praca przy nich prawie żadna…:):):)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam mięsne jeżyki -kotleciki z cebulą i kiełbasą. Zapraszam do obejrzenia!
Mięsne jeżyki -kotleciki z cebulą i kiełbasą
czas przygotowania: do 20 minut
/proporcje na ok. 20 małych kotlecików/
- ok. 150 g kiełbasy (w zasadzie dowolnej, byle nie surowej;))
- 1 średnia cebula
- 250 g mielonego mięsa (ja: mieszanka wołowego i wieprzowego, ale może być dowolne)
- 1 całe jajko
- 1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki soli (ale nie za dużo, kiełbasa jest już zazwyczaj słona i trzeba to uwzględnić;))
- 1 łyżeczka majeranku
Kiełbasę obieram ze skórki i kroję w niezbyt drobną kostkę.
Cebulę obieram i kroję w niezbyt drobną kostkę.
Rozgrzewam patelnię i podsmażam najpierw kiełbasę –na niewielkiej ilości oleju lub bez tłuszczu (na gorącej patelni wytopi się go nieco z kiełbasy). Kiedy jest już ładnie zrumieniona, dodaję cebulę i smażę razem do chwili, gdy cebula się zeszkli i lekko zrumieni. Wówczas wyłączam grzanie, zawartość patelni przekładam na zimny talerz do ostygnięcia i szykuję masę mięsną.
Do miski dodaję mięso mielone, jajko, paprykę, sól, majeranek i z grubsza mieszam, po czym do tej masy dodaję przestudzoną już lekko kiełbasę z cebulką i mieszam tak, by wszystkie składniki dobrze się połączyły, a przyprawy równomiernie wymieszały.
Rozgrzewam patelnię –ja tę samą, na której smażyłam kiełbasę z cebulą, jest już delikatnie natłuszczona i ma aromat smażonej kiełbasy;) Oczywiście można smażyć na czystej patelni z niewielką ilością oleju lub oliwy albo opiekać beztłuszczowo np. na patelni teflonowej czy tytanowej.
Zwilżoną w wodzie łyżką nabieram nieduże porcje mięsa i wykładam je na patelnię, formując zgrabne, zwarte kotleciki –staram się, by nie były zbyt regularne, bo ładniej wówczas wyglądają po usmażeniu;) Smażę/opiekam z obu stron na niewielkim ogniu tak długo, aż z zewnątrz będą ładnie zrumienione, a w środku upieczone.
Podaję na ciepło (tak, jak podawałabym mielone –z surówką czy sałatką oraz np. z ziemniakami, frytkami, ryżem, itp.) lub na zimno (np. jako dodatek do kanapek czy mniejszych bułeczek). W obu wersjach odnajdują się wyśmienicie;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
5 komentarzy
Patrycja
A co to za patelnia, teflonowa czy tytanowa? może Pani podać z jakiej firmy? Czy patelnie ceramiczne również nadają się do beztłuszczowego pieczenia? Co do tych teflonowych, to ponoć związki zawarte w teflonie przedostają się do jedzenia podczas pieczenia i jest to szkodliwe, gdzieś o tym czytałam, ale nie pamiętam gdzie dokładnie. Nie wiem jednak czy to prawda, może Pani mi coś doradzi? 🙂
pervie
Mięsny jeż, mięsny jeż, ty go zjesz, ty go zjesz.
Emirandy
Właśnie kotleciki zniknęły z talerzy:) Bardzo smaczne, proste i ciekawe danie. Polecam innym, a Pani Magdzie dziękuję za pomysłowość i chęć podzielenia się nią z innymi:)
Pozdrawiam.
Jolka
…bardzo apetyczne 🙂 z pewnością je zrobię 🙂
Ania
Bardzo ciekawy pomysł 🙂 spróbuję też je zrobić, mam nadzieję, że wyjdą pyszne 🙂