Pachnący wędzonką, pieczoną cebulką oraz żółtym serem…
Prosty i szybki placek -w mojej dzisiejszej wersji otrębowy, ale można wykonać go także na cieście drożdżowym czy francuskim, o czym wspominam również w przepisie poniżej:) Uwielbiam takie dania i robię je w wielu wariantach i kombinacjach składnikowych, ale cechy wspólne są stałe i niezmienne: te placki są proste, smaczne i szybkie. I sycące. I uniwersalne –można je bowiem podać zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Mam nadzieję, że dzisiejszy przypadnie Wam do gustu i że zechcecie go zrobić. Ja zachęcam -naszym zdaniem zdecydowanie warto:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam placek z wędzonym kurczakiem i cebulką pod paprykowym serem. Zapraszam do obejrzenia!
Placek z wędzonym kurczakiem i cebulką pod paprykowym serem
czas przygotowania: do 40 minut (w tym ok. 30 minut pieczenia w piekarniku)
/proporcje na niedużą blachę o wym. 21×21 cm, ale można też proporcjonalnie zwiększyć ilość składników i zrobić ciasto np. w nieco większej blaszce do tarty czy tortownicy/
- 1 podudzie wędzonego kurczaka
(smak wędzonki w tym daniu, mmm, ale oczywiście można podmienić mięso na inne np. pieczone lub gotowane w przyprawach udko czy pierś kurczaka) - 1/2 cebuli
- żółty ser –do zapieczenia: tyle, by starczyło na posypanie placka z wierzchu
może być dowolny, ja wzięłam paprykowo-ziołowy o niskiej zawartości tłuszczu, na bazie tego przepisu –kliknij: Domowy żółty ser -smaczny i niskotłuszczowy
ciasto:
tu też można pokombinować:) sprawdzi się ciasto drożdżowe (np. jak na pizzę), ciasto francuskie czy np. otrębowe jak w mojej dzisiejszej propozycji:)
- 1 całe jajko
- 4 łyżki otrąb owsianych
- 2 łyżki otrąb pszennych lub orkiszowych (lub innych dowolnych)
- 2 czubate łyżki serka homogenizowanego o smaku naturalnym
- 4 łyżki kefiru lub jogurtu o smaku naturalnym
- solidna szczypta soli
- 1/2 łyżeczki przyprawy do pizzy i spaghetti
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Blachę wykładam papierem do pieczenia lub natłuszczam.
Mięso obieram ze skóry, zdejmuję z kości i kroję na mniejsze kawałki.
Cebulę obieram i kroję w półtalarki lub piórka.
Żółty ser ścieram na tarce o grubych lub drobnych oczkach.
Szykuję ciasto –ja otrębowe:) Do miski dodaję jajko, otręby, serek homogenizowany oraz kefir/jogurt i dokładnie mieszam. Ciasto doprawiam: solą oraz przyprawami do pizzy, dodaję proszek do pieczenia, raz jeszcze mieszam i przekładam na dno przygotowanej wcześniej blaszki.
Ciasto można uprzednio podpiec tj. wstawić je do nagrzanego do 180 st. C piekarnika na jakieś 10 minut, po czym posmarować z wierzchu sosem pomidorowym i obłożyć pozostałymi składnikami.
Ja jednak układam składniki od razu na surowym cieście: najpierw kurczak, potem cebula, na to warstwa tartego żółtego sera, a całość przyprószam ziołami lub przyprawą do pizzy.
Wstawiam do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu przez 20-30 minut.
Podaję czas orientacyjnie, bo pod koniec pieczenia i tak uważnie obserwuję, aby ciasta nie spalić;) Ja piekłam 30 minut i było w porządku.
Gotowy placek wyjmuję z piekarnika i zostawiam na metalowej kratce-ruszcie, aby lekko przestygło i odparowało. Wówczas jest gotowe:)
Podaję na ciepło np. jako danie kolacyjne lub na zimno np. jako przekąskę na wynos.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
95 komentarzy
Monika
Madziu jesteś prawdziwą skarbnicą przepisów dukanowych 🙂 Czy Ty lub ktoś z Twoich domowników stosujecie lub stosowaliście tą dietę?
MaGda
Tak, ja:) W zeszłym roku. Nie, żebym jakoś szalenie musiała, ale z ciekawości, bo: 1)padały prośby o przepisy dukanowe 2) chciałam zobaczyć czy i jak szybko zgubię 4 kg:) Powiem, że z rozsądkiem stosowana, to całkiem fajna dieta. Wiem jakie są opinie i pewnie sporo racji w nich jest, z drugiej strony rozumiem jednak osoby, które chcą zrzucić dużo kg i w miarę bezboleśnie wrócić do wymarzonej sylwetki. Nie oceniam, nie podpowiadam, decyzję każdy powinien podjąć sam. Ja z tej diety przeniosłam kilka wskazówek do mojej kuchni, bo bardzo lubię połączenie warzyw z mięsem oraz tzw. „niemieszanie składników” tj. niełączenie węglowodanów z białkami i unikam nadmiaru tłuszczu (z rozsądkiem rzecz jasna;)) Jak się okazuje częściowo pokrywa się to z zasadami dukana i pewnie stąd tak wiele przepisów, które pokazuję pasuje do tej diety;)