Domowy chleb na maślance

z 32 komentarze
Domowy chleb na maślance

Miękki, sprężysty, idealnie wilgotny, z pięknie upieczoną skórką…

Jest pyszny:) I całkiem prosty w przygotowaniu.

Gdy piekę chleb późno wieczorem, często sięgam po drożdże i piekę go na ich bazie. Lubię jednak smak chleba na zakwasie, więc często w takich sytuacjach dodaję do ciasta zakwas, a drożdże go tylko wspomagają;)

I ten chleb właśnie taki jest: mieszany:) Ma fajny smak i teksturę –myślę, że częściowo, dzięki dodanej maślance i odrobinie oliwy. Kroi się przepięknie i taki świeży, z masłem, jest czymś naprawdę wspaniałym! Doskonały także na kanapki;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam domowy chleb na maślance. Zapraszam do obejrzenia!

Domowy chleb na maślance

czas przygotowania: ok. 60 minut na ciasto (już z wyrastaniem i przełożeniem do foremek) + ok. 60 minut na pieczenie
/proporcje na 2 keksówki (moje o wymiarach 25 cm x 11,5 cm)/

  • 2 szklanki (o poj. 200 ml) aktywnego, dokarmionego zakwasu
    /szczegóły w przepisie poniżej; jeśli nie mam zakwasu, można pominąć i dać więcej drożdży;)/
  • 1 kg mąki pszennej (typ 650, ew. 500)
  • 1 łyżka soli
  • dodatki –wg uznania, np. siemię lniane, sezam, mak, słonecznik, prażona cebulka, czarnuszka, itp., ja w prezentowanej tu wersji dodałam:
    – 1 szklanka (o poj. 200 ml) płatków owsianych
    – 3-4 łyżki łuskanych ziaren słonecznika
    – 1 niepełna łyżeczka oregano
  • 25 g świeżych drożdży (1/4 kostki)
    /jeśli bez zakwasu, to biorę 50 g (tj. 1/2 kostki) świeżych drożdży/
  • 500 ml letniej, niezbyt ciepłej wody
    /jeśli bez zakwasu, to biorę ok. 750 ml wody, ale dolewam ją stopniowo: najpierw 500 ml, a reszta wg konsystencji ciasta –ma być dość gęste/
  • 250 ml maślanki
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • coś do posypania chleba z wierzchu np. mąka, mak, otręby, płatki owsiane, ziarno słonecznika, itp.

Zaczynam od dokarmienia zakwasu –wyjmuję go z lodówki, dodaję mąkę i wodę (tyle, by uzyskać więcej niż 2 szklanki gęsto-płynnego zakwasu, pamiętam, by zrobić go więcej, bo część musi zostać do ponownego dokarmienia i kolejnego pieczenia;)). Dokładnie mieszam, aż będzie w miarę gładki, gęsto-płynny. Odstawiam na jakiś czas (30-60 minut) w temp. pokojowej, aby zaczął bąbelkować. Starszy zakwas ruszy dość szybko, młodszy być może będzie wymagał trochę więcej czasu.
Kliknij po szczegóły nt. zakwasu: Jak zrobić zakwas do pieczenia chleba

Do miski wsypuję mąkę, płatki owsiane, słonecznik, oregano (lub inne, wybrane dodatki), sól i dokładne mieszam.

Szykuję maślankę oraz odmierzam zakwas.

Do kubka wlewam letnią wodę, dodaję drożdże i cukier, mieszam do rozpuszczenia, po czym dolewam do miski z mąką. Dolewam także zakwas i maślankę. Dokładnie mieszam, wyrabiając ciasto, aż będzie elastyczne, sprężyste i bez grudek –ja najczęściej korzystam z miksera z nakładkami do ciasta drożdżowego, ale można też wymieszać łyżką, a następnie zagnieść ciasto ręcznie.

Ciasto przykrywam i zostawiam pod przykryciem na 20 minut.
W tym czasie szykuję keksówki –wykładam je papierem do pieczenia albo natłuszczam i przyprószam bułką tartą.

Po 20 minutach ponownie wyrabiam ciasto –ja mikserem. Następnie przekładam je do przygotowanych foremek tj. do każdej nakładam po równej porcji ciasta. Wygładzam od góry zwilżoną w wodzie łyżką, nadając im ładny kształt.

Przykrywam i zostawiam do wyrośnięcia –powinny wyrosnąć niemal na wysokość blaszki (ale nie za mocno, bo będą rosły jeszcze w piekarniku).
Ja przykrywam woreczkami foliowymi, ale oczywiście można też czystym ręcznikiem kuchennym czy ściereczką.
Jeśli chcę przyspieszyć proces wyrastania, to nagrzewam piekarnik do 50 st. C, wyłączam grzanie i wstawiam przykryte keksówki na półkę wyłożoną np. matą silikonową –w takim ciepłym środowisku rosną zdecydowanie szybciej;) U mnie trwa to jakieś 20 minut.

Nagrzewam piekarnik do 230 st. C, spryskuję go wodą, by go naparować i wstawiam chleby. Piekę przez pierwsze 15 minut w 230 st. C, potem zmniejszam grzanie do 200 st. C i piekę tak do końca, czyli przez kolejne 50-55 minut. Czas pieczenia zależy od piekarnika, więc pod koniec trzeba chleby obserwować, by zdecydować o ew. przedłużeniu/skróceniu czasu pobytu w piekarniku.

Gotowe chleby wyjmuję z piekarnika oraz delikatnie z keksówek i zostawiam na metalowej ratce-ruszcie do całkowitego wystygnięcia -minimum godzinę, najlepiej dwie;)

Po tym czasie jest gotowy –kroję i podaję. Pyszny z masłem!

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

32 Komentarze

  1. Joanna
    | Odpowiedz

    A czy można ten chlebek upiec bez żadnych ziarenek?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Tak, powinno być ok.

  2. Monia
    | Odpowiedz

    Hej , uczę się dopiero wypieków. Chleb prawie mi się udał, niestety górna warstwa chleba opadła i chleb zamiast być wypukły to jest wklęsły, a skóra wyszła twarda i nie da się jej jeść. Chleb rósł mi ok. godziny w 40-50 stopniach w piekarniku. W przepisie jest podane że powinien rosnąć ok 20 minut. Czemu u mnie trwa to tak dlugo? Dodam, że dałam 2 paczuszki drożdzy suchych, czyli odpowiednik 50 g mokrych. Chleb opadł w momencie, kiedy wyjęłam go z tych 50 stopni i postawiłam na kuchence gazowej żeby nagrzać piekarnik do 230. Mój piekarnik strasznie długo się nagrzewa, no i w tym czasie chleb opadł. Zastanawiam się, czy mozna go nagrzewac do wyższych temperatur potrzebnych do pieczenia chleba bez wyciągania chleba z piekarnika? Jeśli tak to od kiedy liczyć czas pieczenia?

  3. Kamila
    | Odpowiedz

    Dzis mam zamiar taki upiec, ale zastanawiam sie czy bez dodatku drozdzy tez by wyszedl? Kocham pieczywo na samym zakwasie. Probowalam juz inne chleby z Pani przepisow i wychodza super:)

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Coś musi sprawić, że ten chleb urośnie -albo drożdże, albo zakwas (dzikie drożdże;).

  4. Renata
    | Odpowiedz

    Naprawdę jest przepyszny.Dziś go upiekłam .Wyszedł super chrupiący z zewnątrz i mięciutki w środku.

  5. Joanna
    | Odpowiedz

    Wczoraj upieklam kolejny chlebek z przepisow Magdy-własnie ten na maślance wg przepisu,jedynie zamiast maślanki dodałam kefir(domowy-zrobiony z grzybka).Chlebek wyszedł wspaniały,upiekłsię cudownie,kanapka z serem z solanki to poezja.Madziu dziękuję za przepis jesteś WIELKA.

  6. mama nikosia
    | Odpowiedz

    Witam wypróbowałam już wszystkie przepisy na pieczywo z Pani strony, ten jest również przepyszny, taki ciut wilgotny b. dobry nie miałam maślanki dałam więc kefir i również wyszedł smaczny. Po trzech tyg. pieczenia chleba w domu kupiliśmy z braku czasu chleb w pobliskim sklepie, kupowany niegdyś codziennie i powiem szczerze, że dopiero zauważyłam ogromną róznicę, mimo że nie kupowaliśmy wcześniej pompowanego pieczywa nigdy, tylko ciut lepszy chleb to i tak ten domowy jest o wiele pyszniejszy. . Dziękuje za przepisy i pozdrawiam

  7. Jagoda
    | Odpowiedz

    Czy ten chleb można piec w puszkach?

  8. Ewa
    | Odpowiedz

    Chlebek pyszny… robiłam wielokrotnie bułeczki z jogurtem naturalnym i były świetne,gdy zobaczyłam że w przepisie jest maślanka to już wiedziałam że muszę wypróbować… 🙂

  9. gonia
    | Odpowiedz

    tez uważam ze w przepisie jest za duzo drożdży-chleb mocno wyrasta i zamocno czuć drożdże

  10. ania
    | Odpowiedz

    czy ten chlebek można upiec w maszynie do chleba moulinex?

  11. Ania
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, czy ten chleb można zrobić na samym zakwasie? Jeśli tak to zna Pani może proporcje?

  12. Liluu
    | Odpowiedz

    Bardzo dziekuje za ten przepis i inne tez 🙂 chlebek boski od kilku lat piękne juz chlebek a teraz siedząc na macierzyńskim postanowiłam wreszcie zrobic zakwas a chlebek na maslance jest moim pierwszym upieczonym smak boski jeszcze raz dziekuje za twoja ciężka prace :*

  13. ZonkaKarolina
    | Odpowiedz

    Witam sie ponownie! 🙂

    Kolejny wypiek, ktorego sprobowalam z Pani przepisu i jak zwykle- nie zaluje! 🙂 Nie mialam co prawda swojego zakwasu, wiec dalam po prostu wiecej drozdzy, jak sugerowano 😉 i chlebek jest pyszny! Jest zupelnie inny niz te robione bez maslanki….taki przyjemnie wilgotny:) Pieknie wyroslo mi ciasto, ALE! Zrobilam jeden DUZY blad…a mianowicie, przed samym pieczeniem, posmarowalam wierzch pieknie spulchnionych chlebkow rozbeltanym jajkiem (z lodowki, nie w temp. pokojowej) zeby sezam ladniej przywarl do chleba i sie nie sypal…no i podczas pieczenia chlebki kompletnie nie wyrosly….wrecz delikatnie opadly…byly ladniejsze surowe niz upieczone…zepsulam tym jajkiem jego ksztalt i wielkosc, wiec to mnie nauczy na drugi raz nie uzywac juz jajka przy tego rodzaju chlebie!!!! Przestrzegam innych!!!! 🙂 A przepis super! 🙂

  14. MartaLeszno
    | Odpowiedz

    Zrobiłam ! Jest pyszny! Dodałam tylko słonecznik i płatki owsiane. Wyszedł fantastyczny. To już mój drugi chlebek z przepisów Magdy i znów wyszedł. Czyli do wypróbowania wszystkiego zostało mi około 1000 przepisów. A ja tu się chce odchudzać!!!!!

    • KAMIL
      | Odpowiedz

      no to powodzenia z tym odchudzaniem 🙂

  15. smerfecia
    | Odpowiedz

    Moje niejadki tj 7letnia corka i 5letnia bardzo polubily ten chlebek i nie pozwalają kupowac innego bardzo dzieki za ten przepis

  16. ewelina
    | Odpowiedz

    witam i mam pytanko… zrobiłam dzisiaj chleb ale trzymałam go krócej bo mi się za bardzo spiekł… niestety wyszedł za mokry i się trochę klei. nie dodałam żadnych ziaren i myślę ze to od tego a mąki użyłam pełnoziarnistej i wyrósł wspaniale. piekłam trzymając się ścisłe przepisu nawet czekałam kilka dni na zakwas. pozdrawiam

  17. Joanna F.
    | Odpowiedz

    P. Magdo, mam nurtujące mnie pytanie: jaką ilość dodatków można zastosować, aby dobrze, ładnie wyrósł chleb z 1 kg mąki (pół na pół żytniej i pszennej) w połączeniu z 600 g zakwasu (myślę, że taka ilość zakwasu wystarczy na tą ilość mąki różnej) i na maślance, dodaję też troszkę drożdży (30 g). Używam takie dodatki: otręby owsiane, ziarno słonecznika, pestki dyni, siemię lniane, kminek. Proszę mi powiedzieć tak ogólnie – 1,5 szklanki wszystkiego, czy może 2 szklanki? Jak Pani sądzi?
    Ja dałam 2 szklanki, z tego 1 szklankę otrębów owsianych, a w drugiej to po pół szklanki słonecznika i dyni, siemię lniane 6 łyżeczek i kminek 4 łyżeczki; no i nie za dobrze/wysoko wyrósł. Ale za to smaczny chlebek, tylko trochę niski. Czy jest jakaś reguła, jaką ilość stosować dodatków na 1 kg mąki?
    Bardzo proszę mi podpowiedzieć 🙂 Będę wdzięczna niesłychanie. 🙂
    Pozdrawiam 🙂

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Trudno mi tak na 100% odpowiedzieć, bo ja dodatki to zawsze na oko dosypuję, ale chyba jednak więcej niż 1,5 szklanki łącznie nie dodaję. Otręby zazwyczaj 3/4 szklanki i potem ziarna (2-3 garście) i jakaś drobnica (siemię lniane, kminek, sezam, itp.), ale też nie za dużo:) Staram się, by nie dominowały ilością, ale z drugiej strony to też trochę zalezy od chleba jaki piekę i jaką mąkę biorę. Żytnia rzeczywiście nie wyrasta tak spektakularnie jak pszenna czy orkiszowa, ale… nie umiałabym z niej zrezygnować i oczywiście w moich chlebach też występuje, aczkolwiek najczęściej w mieszankach z innymi mąkami:):):)
      Wiem, że trochę ogólnie odpowiedziałam, ale trudno mi tak jednoznacznie podać dokładne proporcje:(
      Pozdrowionka,
      M.

  18. Ewa
    | Odpowiedz

    Chlebek PYSZNY !!!
    Upiekłam w 1 duuużej foremce, bo tylko puki co taką mam (dopiero odkryłam Pani stronę i zaczynam przygodę z pieczeniem chleba). Co nie zmienia faktu, że jest przepyszny, długo utrzymuje świeżość. Dziś kolejny chlebek na zakwasie wyrasta i na obiad pieczeń z brokułami. W bardzo prosty i przysępny sposób przygotowania i przyrządzania potraw. Teraz codziennie zaglądam na Pani stronę zaciekawiona co dziś nowego można upichcić !!
    Pozdrawiam i proszę o więcej 🙂

  19. krystyna
    | Odpowiedz

    bardzo smaczny chleb polecam

  20. krystyna
    | Odpowiedz

    Chlebek na maślance piekłam i jest pyszny polecam

  21. Elwira
    | Odpowiedz

    Pani Magdo ten chlebek jest wspaniały, zaraz po wystygnieciu jeden został zjedzony prawie w całości i daje ten przepis na miejsce pierwsze. Pozdrawiam i czekam na wiecej przepisów.

  22. Ola
    | Odpowiedz

    Piekłam ten chleb już wiele razy i uwazam, że jest wyśmienity. To mój ulubiony chleb, jest dużo lepszy niż chleby w poprzednich przepisach. Troszkę modyfikuję przepis-zamiast mąki pszennej używam mąki pełnoziarnistej 3 zboża Lubelli-pszenna, żytnia i orkiszowa. Palce lizać!!!

  23. Joan_na
    | Odpowiedz

    Ja bym nie dodała wcale drożdży i wydłużyła wtedy czas wyrastania- myślę że w najbliższym czasie go wypróbuję.
    Małgorzato nie sądzę, żeby kruchy wierzch chlebka był od mąki orkiszowej.
    Spróbuj dodać do ciasta troszkę więcej wody i jeśli wierzch za bardzo Ci się przypieka od góry, to gdy chlebek jest już zrumieniony w piekarniku – przykryj go aluminiową folią, matową stroną do góry- wystarczy tylko położyć.
    nie piekę też chlebków z termoobiegiem – tylko sama góra lub sam dół – termoobieg za bardzo wysusza. chlebek spryskuję wodą przed włożeniem do piekarnika, ale również piekarnik w środku też naparowuję – spryskuję wodą ścianki piekarnika i szybko zamykam – to powinno pomóc…pozdrawiam

  24. ANNA
    | Odpowiedz

    WŁAŚNIE UPIEKŁAM CHLEBEK W WERSJI BEZ ZAKWASU.PRZEPYSZNY !!!!! DAŁAM DUŻO CEBULKI PRAŻONEJ I TROCHĘ WIĘCEJ SOLI NIŻ W PRZEPISIE-JEST PO PROSTU WSPANIAŁY.DZIĘKUJE ZA PRZEPIS I POZDRAWIAM.

  25. ANNA
    | Odpowiedz

    WYGLĄDA BARDZO APETYCZNIE .WYPRÓBUJE PRZY NAJBLIŻSZYM PIECZENIU.

  26. Anita
    | Odpowiedz

    Mam wypróbowane wszystkie przepisy dotyczące pieczenia chleba,ten na maślance już w piekarniku…póki co wydobywa się fenomenalny zapach roznoszący się w całym domu:)
    Jedyna sprzeczność jest w czasie pieczenia,ale to już zależy indywidualnie od piekarnika.
    I do przykładu podam np.”ciasteczka owsiane”u mnie w 170st.C nie pieką się przez 20-25min tylko 9min.To samo z chlebkami i bułkami wszystko zdecydowanie krócej inaczej uzyskałabym efekt spalenia.
    Pozdrawiam:)

  27. Małgorzata
    | Odpowiedz

    Ja się napewno skuszę żeby go upiec, bo wygląda naprawdę przepięknie. Korzystam już z przepisu ze strony na prosty chleb na zakwasie. Robię go z mąki mieszanej pszennej razowej 2000, pszennej 650 i żytniej. Wychodzi zawsze super, ale przy okazji mam pytanie: czemu kiedy dodam do takiego chleba trochę mąki orkiszowej to wierzch bochenka jest taki okropnie kruchy i rozlatujący się. Chyba wogóle zrezygnuję z tej mąki orkiszowej przy pieczeniu, bo za każdym razem potem żałuję, że jej dodałam.
    Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie

  28. Jolka
    | Odpowiedz

    Smakowicie wygląda, chleba na maślance jeszcze nie piekłam, ale chętnie wypróbuje.