Miękki, sprężysty, idealnie wilgotny, z pięknie upieczoną skórką…
Jest pyszny:) I całkiem prosty w przygotowaniu.
Gdy piekę chleb późno wieczorem, często sięgam po drożdże i piekę go na ich bazie. Lubię jednak smak chleba na zakwasie, więc często w takich sytuacjach dodaję do ciasta zakwas, a drożdże go tylko wspomagają;)
I ten chleb właśnie taki jest: mieszany:) Ma fajny smak i teksturę –myślę, że częściowo, dzięki dodanej maślance i odrobinie oliwy. Kroi się przepięknie i taki świeży, z masłem, jest czymś naprawdę wspaniałym! Doskonały także na kanapki;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam domowy chleb na maślance. Zapraszam do obejrzenia!
Domowy chleb na maślance
czas przygotowania: ok. 60 minut na ciasto (już z wyrastaniem i przełożeniem do foremek) + ok. 60 minut na pieczenie
/proporcje na 2 keksówki (moje o wymiarach 25 cm x 11,5 cm)/
- 2 szklanki (o poj. 200 ml) aktywnego, dokarmionego zakwasu
/szczegóły w przepisie poniżej; jeśli nie mam zakwasu, można pominąć i dać więcej drożdży;)/ - 1 kg mąki pszennej (typ 650, ew. 500)
- 1 łyżka soli
- dodatki –wg uznania, np. siemię lniane, sezam, mak, słonecznik, prażona cebulka, czarnuszka, itp., ja w prezentowanej tu wersji dodałam:
– 1 szklanka (o poj. 200 ml) płatków owsianych
– 3-4 łyżki łuskanych ziaren słonecznika
– 1 niepełna łyżeczka oregano - 25 g świeżych drożdży (1/4 kostki)
/jeśli bez zakwasu, to biorę 50 g (tj. 1/2 kostki) świeżych drożdży/ - 500 ml letniej, niezbyt ciepłej wody
/jeśli bez zakwasu, to biorę ok. 750 ml wody, ale dolewam ją stopniowo: najpierw 500 ml, a reszta wg konsystencji ciasta –ma być dość gęste/ - 250 ml maślanki
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- coś do posypania chleba z wierzchu np. mąka, mak, otręby, płatki owsiane, ziarno słonecznika, itp.
Zaczynam od dokarmienia zakwasu –wyjmuję go z lodówki, dodaję mąkę i wodę (tyle, by uzyskać więcej niż 2 szklanki gęsto-płynnego zakwasu, pamiętam, by zrobić go więcej, bo część musi zostać do ponownego dokarmienia i kolejnego pieczenia;)). Dokładnie mieszam, aż będzie w miarę gładki, gęsto-płynny. Odstawiam na jakiś czas (30-60 minut) w temp. pokojowej, aby zaczął bąbelkować. Starszy zakwas ruszy dość szybko, młodszy być może będzie wymagał trochę więcej czasu.
Kliknij po szczegóły nt. zakwasu: Jak zrobić zakwas do pieczenia chleba
Do miski wsypuję mąkę, płatki owsiane, słonecznik, oregano (lub inne, wybrane dodatki), sól i dokładne mieszam.
Szykuję maślankę oraz odmierzam zakwas.
Do kubka wlewam letnią wodę, dodaję drożdże i cukier, mieszam do rozpuszczenia, po czym dolewam do miski z mąką. Dolewam także zakwas i maślankę. Dokładnie mieszam, wyrabiając ciasto, aż będzie elastyczne, sprężyste i bez grudek –ja najczęściej korzystam z miksera z nakładkami do ciasta drożdżowego, ale można też wymieszać łyżką, a następnie zagnieść ciasto ręcznie.
Ciasto przykrywam i zostawiam pod przykryciem na 20 minut.
W tym czasie szykuję keksówki –wykładam je papierem do pieczenia albo natłuszczam i przyprószam bułką tartą.
Po 20 minutach ponownie wyrabiam ciasto –ja mikserem. Następnie przekładam je do przygotowanych foremek tj. do każdej nakładam po równej porcji ciasta. Wygładzam od góry zwilżoną w wodzie łyżką, nadając im ładny kształt.
Przykrywam i zostawiam do wyrośnięcia –powinny wyrosnąć niemal na wysokość blaszki (ale nie za mocno, bo będą rosły jeszcze w piekarniku).
Ja przykrywam woreczkami foliowymi, ale oczywiście można też czystym ręcznikiem kuchennym czy ściereczką.
Jeśli chcę przyspieszyć proces wyrastania, to nagrzewam piekarnik do 50 st. C, wyłączam grzanie i wstawiam przykryte keksówki na półkę wyłożoną np. matą silikonową –w takim ciepłym środowisku rosną zdecydowanie szybciej;) U mnie trwa to jakieś 20 minut.
Nagrzewam piekarnik do 230 st. C, spryskuję go wodą, by go naparować i wstawiam chleby. Piekę przez pierwsze 15 minut w 230 st. C, potem zmniejszam grzanie do 200 st. C i piekę tak do końca, czyli przez kolejne 50-55 minut. Czas pieczenia zależy od piekarnika, więc pod koniec trzeba chleby obserwować, by zdecydować o ew. przedłużeniu/skróceniu czasu pobytu w piekarniku.
Gotowe chleby wyjmuję z piekarnika oraz delikatnie z keksówek i zostawiam na metalowej ratce-ruszcie do całkowitego wystygnięcia -minimum godzinę, najlepiej dwie;)
Po tym czasie jest gotowy –kroję i podaję. Pyszny z masłem!
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
32 Komentarze
Joanna
A czy można ten chlebek upiec bez żadnych ziarenek?
MaGda
Tak, powinno być ok.
Monia
Hej , uczę się dopiero wypieków. Chleb prawie mi się udał, niestety górna warstwa chleba opadła i chleb zamiast być wypukły to jest wklęsły, a skóra wyszła twarda i nie da się jej jeść. Chleb rósł mi ok. godziny w 40-50 stopniach w piekarniku. W przepisie jest podane że powinien rosnąć ok 20 minut. Czemu u mnie trwa to tak dlugo? Dodam, że dałam 2 paczuszki drożdzy suchych, czyli odpowiednik 50 g mokrych. Chleb opadł w momencie, kiedy wyjęłam go z tych 50 stopni i postawiłam na kuchence gazowej żeby nagrzać piekarnik do 230. Mój piekarnik strasznie długo się nagrzewa, no i w tym czasie chleb opadł. Zastanawiam się, czy mozna go nagrzewac do wyższych temperatur potrzebnych do pieczenia chleba bez wyciągania chleba z piekarnika? Jeśli tak to od kiedy liczyć czas pieczenia?
Kamila
Dzis mam zamiar taki upiec, ale zastanawiam sie czy bez dodatku drozdzy tez by wyszedl? Kocham pieczywo na samym zakwasie. Probowalam juz inne chleby z Pani przepisow i wychodza super:)
MaGda
Coś musi sprawić, że ten chleb urośnie -albo drożdże, albo zakwas (dzikie drożdże;).
Renata
Naprawdę jest przepyszny.Dziś go upiekłam .Wyszedł super chrupiący z zewnątrz i mięciutki w środku.
Joanna
Wczoraj upieklam kolejny chlebek z przepisow Magdy-własnie ten na maślance wg przepisu,jedynie zamiast maślanki dodałam kefir(domowy-zrobiony z grzybka).Chlebek wyszedł wspaniały,upiekłsię cudownie,kanapka z serem z solanki to poezja.Madziu dziękuję za przepis jesteś WIELKA.
mama nikosia
Witam wypróbowałam już wszystkie przepisy na pieczywo z Pani strony, ten jest również przepyszny, taki ciut wilgotny b. dobry nie miałam maślanki dałam więc kefir i również wyszedł smaczny. Po trzech tyg. pieczenia chleba w domu kupiliśmy z braku czasu chleb w pobliskim sklepie, kupowany niegdyś codziennie i powiem szczerze, że dopiero zauważyłam ogromną róznicę, mimo że nie kupowaliśmy wcześniej pompowanego pieczywa nigdy, tylko ciut lepszy chleb to i tak ten domowy jest o wiele pyszniejszy. . Dziękuje za przepisy i pozdrawiam
Jagoda
Czy ten chleb można piec w puszkach?
Ewa
Chlebek pyszny… robiłam wielokrotnie bułeczki z jogurtem naturalnym i były świetne,gdy zobaczyłam że w przepisie jest maślanka to już wiedziałam że muszę wypróbować… 🙂
gonia
tez uważam ze w przepisie jest za duzo drożdży-chleb mocno wyrasta i zamocno czuć drożdże
ania
czy ten chlebek można upiec w maszynie do chleba moulinex?
Ania
Pani Magdo, czy ten chleb można zrobić na samym zakwasie? Jeśli tak to zna Pani może proporcje?
Liluu
Bardzo dziekuje za ten przepis i inne tez 🙂 chlebek boski od kilku lat piękne juz chlebek a teraz siedząc na macierzyńskim postanowiłam wreszcie zrobic zakwas a chlebek na maslance jest moim pierwszym upieczonym smak boski jeszcze raz dziekuje za twoja ciężka prace :*
ZonkaKarolina
Witam sie ponownie! 🙂
Kolejny wypiek, ktorego sprobowalam z Pani przepisu i jak zwykle- nie zaluje! 🙂 Nie mialam co prawda swojego zakwasu, wiec dalam po prostu wiecej drozdzy, jak sugerowano 😉 i chlebek jest pyszny! Jest zupelnie inny niz te robione bez maslanki….taki przyjemnie wilgotny:) Pieknie wyroslo mi ciasto, ALE! Zrobilam jeden DUZY blad…a mianowicie, przed samym pieczeniem, posmarowalam wierzch pieknie spulchnionych chlebkow rozbeltanym jajkiem (z lodowki, nie w temp. pokojowej) zeby sezam ladniej przywarl do chleba i sie nie sypal…no i podczas pieczenia chlebki kompletnie nie wyrosly….wrecz delikatnie opadly…byly ladniejsze surowe niz upieczone…zepsulam tym jajkiem jego ksztalt i wielkosc, wiec to mnie nauczy na drugi raz nie uzywac juz jajka przy tego rodzaju chlebie!!!! Przestrzegam innych!!!! 🙂 A przepis super! 🙂
MartaLeszno
Zrobiłam ! Jest pyszny! Dodałam tylko słonecznik i płatki owsiane. Wyszedł fantastyczny. To już mój drugi chlebek z przepisów Magdy i znów wyszedł. Czyli do wypróbowania wszystkiego zostało mi około 1000 przepisów. A ja tu się chce odchudzać!!!!!
KAMIL
no to powodzenia z tym odchudzaniem 🙂
smerfecia
Moje niejadki tj 7letnia corka i 5letnia bardzo polubily ten chlebek i nie pozwalają kupowac innego bardzo dzieki za ten przepis
ewelina
witam i mam pytanko… zrobiłam dzisiaj chleb ale trzymałam go krócej bo mi się za bardzo spiekł… niestety wyszedł za mokry i się trochę klei. nie dodałam żadnych ziaren i myślę ze to od tego a mąki użyłam pełnoziarnistej i wyrósł wspaniale. piekłam trzymając się ścisłe przepisu nawet czekałam kilka dni na zakwas. pozdrawiam
Joanna F.
P. Magdo, mam nurtujące mnie pytanie: jaką ilość dodatków można zastosować, aby dobrze, ładnie wyrósł chleb z 1 kg mąki (pół na pół żytniej i pszennej) w połączeniu z 600 g zakwasu (myślę, że taka ilość zakwasu wystarczy na tą ilość mąki różnej) i na maślance, dodaję też troszkę drożdży (30 g). Używam takie dodatki: otręby owsiane, ziarno słonecznika, pestki dyni, siemię lniane, kminek. Proszę mi powiedzieć tak ogólnie – 1,5 szklanki wszystkiego, czy może 2 szklanki? Jak Pani sądzi?
Ja dałam 2 szklanki, z tego 1 szklankę otrębów owsianych, a w drugiej to po pół szklanki słonecznika i dyni, siemię lniane 6 łyżeczek i kminek 4 łyżeczki; no i nie za dobrze/wysoko wyrósł. Ale za to smaczny chlebek, tylko trochę niski. Czy jest jakaś reguła, jaką ilość stosować dodatków na 1 kg mąki?
Bardzo proszę mi podpowiedzieć 🙂 Będę wdzięczna niesłychanie. 🙂
Pozdrawiam 🙂
MaGda
Trudno mi tak na 100% odpowiedzieć, bo ja dodatki to zawsze na oko dosypuję, ale chyba jednak więcej niż 1,5 szklanki łącznie nie dodaję. Otręby zazwyczaj 3/4 szklanki i potem ziarna (2-3 garście) i jakaś drobnica (siemię lniane, kminek, sezam, itp.), ale też nie za dużo:) Staram się, by nie dominowały ilością, ale z drugiej strony to też trochę zalezy od chleba jaki piekę i jaką mąkę biorę. Żytnia rzeczywiście nie wyrasta tak spektakularnie jak pszenna czy orkiszowa, ale… nie umiałabym z niej zrezygnować i oczywiście w moich chlebach też występuje, aczkolwiek najczęściej w mieszankach z innymi mąkami:):):)
Wiem, że trochę ogólnie odpowiedziałam, ale trudno mi tak jednoznacznie podać dokładne proporcje:(
Pozdrowionka,
M.
Ewa
Chlebek PYSZNY !!!
Upiekłam w 1 duuużej foremce, bo tylko puki co taką mam (dopiero odkryłam Pani stronę i zaczynam przygodę z pieczeniem chleba). Co nie zmienia faktu, że jest przepyszny, długo utrzymuje świeżość. Dziś kolejny chlebek na zakwasie wyrasta i na obiad pieczeń z brokułami. W bardzo prosty i przysępny sposób przygotowania i przyrządzania potraw. Teraz codziennie zaglądam na Pani stronę zaciekawiona co dziś nowego można upichcić !!
Pozdrawiam i proszę o więcej 🙂
krystyna
bardzo smaczny chleb polecam
krystyna
Chlebek na maślance piekłam i jest pyszny polecam
Elwira
Pani Magdo ten chlebek jest wspaniały, zaraz po wystygnieciu jeden został zjedzony prawie w całości i daje ten przepis na miejsce pierwsze. Pozdrawiam i czekam na wiecej przepisów.
Ola
Piekłam ten chleb już wiele razy i uwazam, że jest wyśmienity. To mój ulubiony chleb, jest dużo lepszy niż chleby w poprzednich przepisach. Troszkę modyfikuję przepis-zamiast mąki pszennej używam mąki pełnoziarnistej 3 zboża Lubelli-pszenna, żytnia i orkiszowa. Palce lizać!!!
Joan_na
Ja bym nie dodała wcale drożdży i wydłużyła wtedy czas wyrastania- myślę że w najbliższym czasie go wypróbuję.
Małgorzato nie sądzę, żeby kruchy wierzch chlebka był od mąki orkiszowej.
Spróbuj dodać do ciasta troszkę więcej wody i jeśli wierzch za bardzo Ci się przypieka od góry, to gdy chlebek jest już zrumieniony w piekarniku – przykryj go aluminiową folią, matową stroną do góry- wystarczy tylko położyć.
nie piekę też chlebków z termoobiegiem – tylko sama góra lub sam dół – termoobieg za bardzo wysusza. chlebek spryskuję wodą przed włożeniem do piekarnika, ale również piekarnik w środku też naparowuję – spryskuję wodą ścianki piekarnika i szybko zamykam – to powinno pomóc…pozdrawiam
ANNA
WŁAŚNIE UPIEKŁAM CHLEBEK W WERSJI BEZ ZAKWASU.PRZEPYSZNY !!!!! DAŁAM DUŻO CEBULKI PRAŻONEJ I TROCHĘ WIĘCEJ SOLI NIŻ W PRZEPISIE-JEST PO PROSTU WSPANIAŁY.DZIĘKUJE ZA PRZEPIS I POZDRAWIAM.
ANNA
WYGLĄDA BARDZO APETYCZNIE .WYPRÓBUJE PRZY NAJBLIŻSZYM PIECZENIU.
Anita
Mam wypróbowane wszystkie przepisy dotyczące pieczenia chleba,ten na maślance już w piekarniku…póki co wydobywa się fenomenalny zapach roznoszący się w całym domu:)
Jedyna sprzeczność jest w czasie pieczenia,ale to już zależy indywidualnie od piekarnika.
I do przykładu podam np.”ciasteczka owsiane”u mnie w 170st.C nie pieką się przez 20-25min tylko 9min.To samo z chlebkami i bułkami wszystko zdecydowanie krócej inaczej uzyskałabym efekt spalenia.
Pozdrawiam:)
Małgorzata
Ja się napewno skuszę żeby go upiec, bo wygląda naprawdę przepięknie. Korzystam już z przepisu ze strony na prosty chleb na zakwasie. Robię go z mąki mieszanej pszennej razowej 2000, pszennej 650 i żytniej. Wychodzi zawsze super, ale przy okazji mam pytanie: czemu kiedy dodam do takiego chleba trochę mąki orkiszowej to wierzch bochenka jest taki okropnie kruchy i rozlatujący się. Chyba wogóle zrezygnuję z tej mąki orkiszowej przy pieczeniu, bo za każdym razem potem żałuję, że jej dodałam.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie
Jolka
Smakowicie wygląda, chleba na maślance jeszcze nie piekłam, ale chętnie wypróbuje.