Nie będę oryginalna, ale pokażę, a co tam:)
Zostałam zmobilizowana przez dzieci do wykrojenia dyni w halloween’owego stwora.
Postawimy go przed domem i będzie sobie świecił. To po raz pierwszy, bo do tej pory, jako, że mieszkaliśmy w bloku, nie do końca było to możliwe… chyba, że na balkonie, ale odpuszczałam temat, bo synkowie jakoś wielkiego parcia nie mieli:)
Teraz sytuacja uległa zmianie i doszło nam jedno więcej zastosowań dyni. Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała miąższu, więc na końcu krótki przepis na prostą zupę dyniową na maśle…
Spróbujcie:)
Jak wykroić dynię na Halloween + prosta zupa dyniowa
czas przygotowania: do 30 minut
- duża dynia (waga dowolna, byle dynia była kształtna i spora –moja: 4,6 kg)
- średniej wielkości ostry, nieząbkowany nóż (łatwiej nim operować)
- …świeczka + zapałki/zapalniczka;)
- i zupa (przepis „na oko”):
– wydrążony miąższ bez pestek
– masło
– rosół / wywar mięsny lub warzywnym / ew. bulion z kostki
– śmietana do zup
– sól i pieprz do smaku
Dynia:
Na dyni rysuję wzór, który chcę wyciąć –odręcznie lub wg szablonu.
Jeśli nie macie pomysłu na wzór, to mnóstwo inspiracji do odnalezienia w Internecie po wpisaniu w wyszukiwarkę Google frazy „dynia Halloween” lub „pumpkin Halloween”;)
Najpierw odcinam górę dyni, czyli „czapeczkę”. Ja wycinam ją w gwiazdę, dzięki czemu później pewnie siedzi na dyni i się nie zsuwa.
Kolejny krok: zdejmuję odciętą czapeczkę i przez powstały otwór wydrążam miękki, włóknisty miąższ oraz pestki. Zostawiam tylko pustą dyniową skorupę, czyli skórę i twardy miąższ.
Wycinam wzór, czyli twarz straszydła lub inny wzór np. wisielca, nietoperza czy bardziej klasycznie: uśmiechniętą dyniową buzię o skośnych oczach;)
Do środka wstawiam świeczkę (najlepiej taką do podgrzewacza / tealight;)), przykrywam wykrojoną czapeczką i… cieszę się efektem.
Miąższ wykorzystuję kulinarnie.
Dzielę go tak z grubsza na 2 części tj. na część z pestkami i bez pestek:
– tę z pestkami oskubuję z włókien, wydłubując pestki, które następnie suszę;
– tę bez pestek podsmażam na maśle, zalewam rosołem / wywarem mięsnym lub warzywnym / ew. bulionem z kostki, gotuję do miękkości miąższu, miksuję, dolewam śmietanę i doprawiam do smaku solą oraz pieprzem. Podaję z grzankami lub z zacierkami.
…bohaterem dzisiejszego filmiku jest jednak dynia:) Zapraszam do obejrzenia:
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
17 komentarzy
M&M
Pani Magdo!
W tym roku po raz pierwszy z bratem zrobiliśmy lampion z okazji Halloween. Była Pani naszą przewodniczą w tym niecnym planie;) dynia wyszła idealnie, za co dziękujemy. Serdeczne pozdrowienia:)
magda
bardzo fajna dynia
Wikien
Obrońców rodzimych tradycji spytam: celebrujecie „dziady”? Tych, co piszą o „pogańskim święcie” i „katolickim kraju” nie spytam o nic, z talibami się nie dyskutuje.
Karol
Pani Magdo proszę się absolutnie nie przejmoac negatywnymi komentarzami!!! Dynia jest świetna. Bardzo fajnie, że pojawiło się na blogu coś zupełnie nowego. Nie rozumem ludzi którzy widzą w dyni sensację!!!
Pomysł na dynię był świetny Pozdrawiam:)
Anita
Czytam czasem niektóre komentarze i zauważyłam Magdo,że dostaje się Tobie za wdrożenie jakiegoś pomysłu,za to iż jesteś osobą nie lubiącej rutyny.
Zastanawiam się, z czego to wynika? Z zazdrości? Ze Złośliwości?
Sama jestem matką dwójki dzieci(nastolatki i małego brzdąca)i zdaję sobie sprawę jak nie wiele trzeba,żeby sprawić dzieciaczkom frajdę.
Ksiądz z ambony podczas mszy grzmi, żeby dzieci nie brały udziału w HALLOWEEN bo będzie jeżdził i spisywał nazwiska.
Tutaj nagonka, że lampka w dyni to nie nasza tradycja i do tego godząca w innych.
Proszę nie dajmy się zwariować i zajmijmy się sprawami np.takimi,w których dzieje się komuś krzywda po przez biedę,przemoc fizyczną itd.
Pozdrawiam MAGDO Ciebie i Twoich synków:)
Marta
Pani Magdo, Madziu… podziwiam Cię, że masz tyle dystansu i cierpliwości… ja czytając te czepialskie komentarze nie jestem taka spokojna. brak mi słów. po prostu brak mi słów. pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w byciu osobą tolerancyjną a przecież też Polką 😉
Jukasta
Kedyś osoby starsze przerażały komórki i komputery ale czasy się zmieniają… teraz nawet 80-latek biega z komórkami telefonicznymi nic nie stoi w miejscu wszystko idzie do przodu…
podobnie z pieczeniem chleba,ta umiejętność przyszła do nas z Grecji , i ktoś zapoczątkował taka tradycje w naszym kraju.
czytając państwa komentarze tylko się utwierdzam w przekonaniu ze Polska jest mało tolerancyjnym krajem dla odmienności.Uważam ze filmik w żadnym stopniu nie zaszkodził na jakakolwiek „tradycje” także
Dziękuje Pani Magdo za ukazanie sposobu na dobrą zabawę:) Pozdrawiam 🙂
dolly
oj już bez przesady mi się bardzo podoba pomimo że może haloween nie należy do Polskich tradycji to lubie haloween a dynia bardzo fajna wprowadzająca fajny nastrój
Karolina
haloween nie należy do Polskiej tradycji. Ja wierze że miała pani w tym przypadku inne tendencje i na pewno nie chciała pani nikogo tym obrazić.
(wiem również że czasy się zmieniają itp.) ale nie zapominajmy że mieszkamy w katolickim kraju gdzie takie (jak Pani Ewa napisała) „importowane” rzeczy” ekscytują tylko młodych, ale starszych przerażają….
MaGda
ha, nawet do głowy mi obrażanie kogoś nie przyszło. Jestem szczerze zdumiona komentarzami, ale jestem tez tolerancyjna i uważam, że każdy ma prawo do własnych poglądów, nawet, jesli się z nimi nie utożsamiam:) Dla mnie (i reszty rodziny) to tylko dynia, więc bez przesady:)
Nie pomyslałam o tym, że kogoś ten filmik może urazić i jeśli tak się stało, to od razu serdecznie przepraszam, bo nie było to moja intencją:)
Pozdrawiając wszystkich serdecznie, już bardziej po polsku (i bez sarkazmu) głębokiej zadumy w dniu jutrzejszym życzę,
MaGda
Betty
Widze ze pani malo wie na temat Hallowen,to tradycja europejska i kazdy ma prawo do obchodzenia tego swieta.A wiec prosze o wiecej tolerancji;)
gucci
a ja uważam, że wszystko co przynosi radość i szczęście w szarzyźnie dnia codziennego jest dobre, nawet zwyczaje z innych krajów 🙂
MaGda
…wychodzimy z podobnego założenia. Dzieci prosiły, bo słyszały o tym w szkole i przedszkolu. Jak im odmówić? Jak uzasadnić odmowę? I po co? Dynia ma piękną barwę , zmieniła się w fajną… lampę. Mieliśmy kupę dobrej zabawy. Czy nie o to właśnie chodzi? I czy dzieci naprawdę rozumieją, co kryje się za wykrawaniem dyni… poza wykrawaniem dyni?
Pozdrawiam ciepło:)
MaGda
bohdanka
uważam podobnie, po co ta dynia na pogańkie święto , to nie nasza tradycja, szkoda czasu.
Julia
droga kolezanko TO TYLKO ZABAWA …nie badzmy drobiazgowi wiecej dystansu do siebie i ZABAWY!!!!! MADZIU POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!!!!
Ewa
A tak mi się podobało gdy piekła Pani chleb – to prawdziwa Polska tradycja. A tu, no niestety odpady z importu 🙁 🙁
MaGda
…tak. I niestety także wymogi szkolne i przedszkolne:) Cóż robić, trzeba się rozwijać i nadążać. A tak serio: fajną zabawę mieliśmy z wycinaniem dyni i tyle. Nie szukajmy drugiego dna i podtekstów, bo go po prostu tu nie ma:)