Szybkie ciastka z dżemem czekoladowym

z 11 komentarzy
Szybkie ciastka z dżemem czekoladowym

Chrupiące, przyprószone cukrem pudrem, o przyjemnej czekoladowo-owocowej nucie…

A co najważniejsze bezwstydnie proste i szybkie:) Zastanawiałam się czy je tu pokazywać, ale z drugiej strony takie błyskawiczne, smaczne kąski to właśnie idea tego bloga, więc dlaczego by nie. Te ciastka już nie raz uratowały sytuację, gdy w ostatniej chwili zapowiadali się niespodziewani goście, a w domu nic słodkiego do kawy czy herbaty nie było:) Jeden warunek: w domu musi być ciasto francuskie, a reszta już jest prosta:)

Wskazówka: warto mieć rulonik ciasta francuskiego w zamrażarce. Nigdy nie wiadomo kiedy się przyda:) Rozmraża się dość szybko. Wystarczy położyć w temp. pokojowej i zająć się np. szykowaniem planowanych dodatków do ciasta lub przygotowaniem domu na przybycie gości;)
Aby przyspieszyć rozmrażanie ciasta rozwijam je z rulonika stopniowo –najpierw pierwsze, już rozmrożone warstwy rulonu, które rozwijam delikatnie, by nie porwać ciasta, aż do chwili, gdy dojdę do tych jeszcze zamrożonych, nie dających się rozwinąć i wtedy znowu zostawiam do rozmarzania. Itd. aż rozwinę cały rulon ciasta:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam te szybkie ciastka z dżemem czekoladowym:) Zapraszam do obejrzenia!

Szybkie ciastka z dżemem czekoladowym

czas przygotowania: 5-10 minut + ok. 12 minut pieczenia

  • płat ciasta francuskiego (ja biorę kupne ze sklepu)
  • 3 łyżeczki ciemnego mocnego kakao
  • ok. 100 ml dżemu (ja zazwyczaj truskawkowy lub malinowy, ale może być dowolny;))
  • mleko lub roztrzepane jajko do posmarowania ciastek
  • cukier puder do przyprószenia upieczonych ciastek

Rozgrzewam piekarnik do 220 st. C Blachę wykładam papierem do pieczenia (lub matą silikonową lub papierem, w który było zawinięte ciasto francuskie;))

Szykuję dżem czekoladowy –do naczynia dodaję dżem oraz kakao i dokładnie mieszam:)

Płat ciasta francuskiego rozwijam i układam na stole. Jeśli biorę mrożone, to oczywiście najpierw rozmrażam;)

Połowę ciasta smaruję cienko przygotowanym dżemem. Ciasto składam na pół tak, by dżem znalazł się między złożonymi warstwami ciasta. Połowę tak powstałej płaszczyzny ponownie smaruję dżemem (tj. 1/4 pierwotnej powierzchni ciasta) i ponownie składam na pół. Delikatnie dociskam.

Przełożone dżemem ciasto kroję bardzo ostrym nożem na dowolne mniejsze kawałki –trójkąciki, kwadraty, romby. Ja zazwyczaj wybieram trójkąty, bo podczas pieczenia płaty ciasta będą się trochę ślizgać i zjeżdżać po śliskiej warstwie dżemu i po upieczeniu akurat trójkąty dają fajny efekt.

Gotowe ciastka układam na blasze, zachowując między nimi odstępy, bo ciastka będą rosły podczas pieczenia. Smaruję z wierzchu mlekiem lub roztrzepanym jajkiem. Wstawiam do nagrzanego do 220 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół, aż będą złociste i upieczone tj. jakieś 10-12 minut.

Gotowe wyjmuję z piekarnika i zostawiam do ostygnięcia. Kiedy ostygną, przyprószam cukrem pudrem, przekładam na talerz i od razu podaję.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

11 komentarzy

  1. IZA
    | Odpowiedz

    bardzo dobre ciasteczka,polecam:)

  2. Gość :D
    | Odpowiedz

    Pani Magdo ma Pani tyle wspaniałych przepisów że aż trudno je wszystkie przygotować i skosztować, Pozdrawiam 🙂

  3. Mery
    | Odpowiedz

    Ponieważ właśnie zakończyłam karmienie małego ssaka (z alergią na prawie wszystko) zaczynam czas rozpusty i te pyszności z dodatkiem zakazanego kakao i dżemu truskawkowego będą cieszyć moje wyjałowione podniebienie jutro;)
    Kolejne będą wszystkie ciastaka i ciasta z czekoladą:)

    • MaGda
      | Odpowiedz

      :):):)
      oj, pamiętam te czasy! byle tylko nie przesadzić, ale te pierwsze dni „po” -bezcenne:):):)

  4. wisniewska
    | Odpowiedz

    zaraz zabieram sie do zrobienia tych ciasteczek

  5. Bartus
    | Odpowiedz

    Witam. ; )
    Tak przepadkiem trafiłem na te ciastka, będzie co jutro zrobić rodzicom do kawy hehe.Lubie ryć w piekarniku tzn wkładać i wyciągać blachy hehe , Dodam że mam 16 lat, a murzynka mojego każdy kocha, i za każdym razem wychodzi coraz lepszy , trafiłem na Pani kanał dość dawno , przypadkiem, trafiłem i teraz jak potrzebuje coś zrobić lecę na tą stronkę. Są tutaj właśnie łatwe przepisy, które aż chce się robić, czasami nawet same fotki zachęcają . I tak dla rozwiania wątpliwości to nie moja pasja ( pieczenie ) Tylko lubię czasem coś takiego 'wykwintnego’ zrobić. Naprawdę polecam, i pozdrawiam, i czekam na coraz to nowsze i lepsze przepisy 😉 Dodam też że ta strona jest jedyną stroną z przepisami na którą zaglądam i biorę przepisy : )Pozdrawiam

  6. nessy
    | Odpowiedz

    Madziu jak zwykle super pomysł – ciasteczka aż przemawiają. Jutro robię , bo dziś nie mam ciasta.

  7. Dorota
    | Odpowiedz

    mmmmmmmm super 🙂 a ja się martwiłam co będę miała do wieczornej herbatki 🙂

    • MaGda
      | Odpowiedz

      No proszę:) I na takie właśnie chwile te ciasteczka są jak znalazł:):):) My bardzo je lubimy, więc mam nadzieje, ze będą smakować. Daj znać!
      M.

  8. Aga_309
    | Odpowiedz

    Ja tez mam zawsze ciasto francuskie,nawet kilka opakowań;)Uwielbiam z niego robić różne rzeczy:rożki właśnie czekoladowe,z brzoskwinią,tartę ze szpinakiem(super na kolacje,paróweczki z serem posypane sezamem itd.Wymieniać zastosowań tego produktu jest wiele i prawdą jest ,że często ratuje z różnych opresji:)Magdo pozdrawiam gorąco,zaraziłam się Tobą dość niedawno,ale zarażam Twoimi przepisami również innych;)Jestem również zakochana w kuchni i mogłabym w niej siedzieć cały dzień…Uwielbiam eksperymentować i to jest cudowne,bo ile pomysłów w głowie tyle dań…:):):)