Mocna, o delikatnym posmaku karmelu lub palonego cukru, z odrobiną waniliowego aromatu…

Przepalanka czy karmelówka to prosty sposób na domową wódkę, czyli dziś przepis typowo dla dorosłych i pełnoletnich, którzy chcą i mogą spożywać alkohol.

Jednakże oprócz pretekstów towarzyskich (bo można ją oczywiście podać na stół w charakterze procentowego trunku, jeśli na spotkaniu ma gościć alkohol), przepalanka jest także ciekawym składnikiem kulinarnym. Skrusza mięso, podkręca smak ciast, pączków czy deserów i generalnie odnajduje się w większości dań, w których przepis woła o brandy, whisky czy koniak. A że robi się ją bardzo szybko, to warto małą butelkę mieć w spiżarni czy w szafce z kulinarnymi wiktuałami…

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam przepalankę/karmelówkę;) Zapraszam do obejrzenia!

Przepalanka vel karmelówka

czas przygotowania: do 10 minut pracy własnej + czas studzenia karmelu + 3-4 dni na przegryzienie
/proporcje na 1,1 l trunku, składniki można oczywiście proporcjonalnie zmniejszać/zwiększać;)/

• 3 i 1/2 łyżki cukru białego kryształ
• 1 (płaska) łyżka cukru waniliowego/wanilinowego
• 600 ml przegotowanej gorącej wody (ja: wrzątek)
• 500 ml spirytusu

Zagotowuję wodę.

Odmierzam cukier i wsypuję go do suchego garnka/patelni, najlepiej (ale niekoniecznie;)) takiego o dnie, uniemożliwiającym przypalenie np. naczynie ceramiczne/teflonowe. Włączam grzanie i na nie za dużym ogniu topię cukier na karmel. Mieszam dopiero, gdy cukier jest już roztopiony i w zależności od tego jaką chcę przepalankę, tak długo karmelizuję cukier:
– jasna, niemal złocista: karmelizuję krócej, by cukier ściemniał, ale nie przypalił się za mocno (jak jasny bursztyn) =trunek o karmelizowanym, lekko słodkim smaku
– ciemna, o bursztynowej barwie: karmelizuję dłużej, by cukier wyraźnie ściemniał (jak ciemny bursztyn; ALE uwaga, by go nie przypalić!) =trunek o wytrawnym, niemal niesłodkim smaku.

Kiedy cukier się już stopił i karmel osiągnął pożądaną barwę (uwaga, by nie spalić!), wyłączam grzanie i zalewam karmel gorącą wodą. Ostrożnie, najlepiej w rękawicy kuchennej, bo karmel ma wysoką temperaturę i po zetknięciu z wodą, nawet gorącą, zajdzie bardzo gwałtowna reakcja =zacznie pryskać:)
Zatem ostrożnie, świadomie i z dala od oczu, a ręce, najlepiej zabezpieczyć rękawicą kuchenną lub kuchennym ręcznikiem –bez obaw, idzie to sprawnie, byle nie zlekceważyć tego procesu i działać ze świadomą czujnością:) Szczegółowo pokazuję to na Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do przepisu.

Mieszam, by karmel rozpuścił się w wodzie, dodaję cukier waniliowy/wanilinowy, mieszam i odstawiam do całkowitego przestygnięcia. W tym czasie myję i wyparzam butelki.

Kiedy mieszanka jest chłodna (minimum w temp. pokojowej lub chłodniejsza; można przelać do osobnego naczynia i wstawić do większego naczynia z zimną wodą, stygnie błyskawicznie), dolewam spirytus, mieszam i przelewam do przygotowanych butelek. Butelki zakręcam i odstawiam na 3-4 dni, by składniki się przegryzły. Dopiero wtedy nadaje się do spożycia.

Podaję jak trunek alkoholowy przy odpowiednich okazjach, ale przepalanka ma także zastosowanie kulinarne i ja chętnie wykorzystuję ją w kuchni do przyrządzania dań, które wołają o odrobinę alkoholu. Np. fajnie odnajduje się w potrawach, gdzie przepis woła o whisky, brandy czy koniak;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie