Nalewka brzoskwiniowa cz.2 | Nalewka do butelek;)

z 9 komentarzy

Nalewka brzoskwiniowa cz.2 | Nalewka do butelek;)

Pod koniec sierpnia pokazywałam pierwszą część nalewki brzoskwiniowej, gdzie nastawiałam owoce w słoju na 4-6 tygodni: https://skutecznie.tv/2013/08/nalewka-brzoskwiniowa-cz-1-owoce-do-sloja

Nadszedł czas, by zlać nalewkę i odsączyć owoce;) Filmik i opis krótki, bo w zasadzie czynności, które na tym etapie trzeba wykonać także są krótkie. Zainteresowanych serdecznie zapraszam:)

Niezbędne czynności oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak sfinalizowałam nalewkę brzoskwiniową i zostawiłam ją do dojrzewania;) Zapraszam do obejrzenia!

Nalewka brzoskwiniowa cz.2 | Nalewka do butelek;)

czas przygotowania: ok. 20 minut na przygotowanie i przelanie do butelki/-ek + ok. 6 miesięcy odstania/dojrzewania w butelkach

Wszystkie naczynia i akcesoria (miska, sito, łyżka, butelka/-i), z których będę korzystać dokładnie myję i wyparzam (nie wiem czy wyparzanie jest konieczne, ale ja tak robię;)).

Otwieram słój i zlewam nalewkę do większego naczynia (miska, dzbanek), a owoce dokładnie odciskam z soku. Ten sok także dolewam do nalewki.
Owoce można odcisnąć przez gazę (czyste ręce!), przez gęste sito lub innym ulubionym sposobem;)

Tak przygotowaną nalewkę przelewam przez sito lub jeszcze lepiej przez bibułę lub filtr do kawy –będzie czysta i klarowna:) Wspominam o tej bibule, ale przyznam, że jednak w przypadku brzoskwiniówki, wolę nalewkę przelać przez gęste sito, bo 1) idzie to szybciej 2) lubię czuć drobne (a właściwie mikroskopijne;)) cząstki brzoskwiń, więc bibułę pomijam:)

Na koniec rozlewam ją do umytych i wyparzonych butelek lub jednej większej butelki, zakręcam i wstawiam na 6 miesięcy w ciemne miejsce np. do spiżarni, by dojrzała. Po tym czasie można serwować.

Podaję schłodzoną. Częstuję nią już pod koniec lutego, bo naprawdę fajnie smakuje właśnie zimą;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

9 komentarzy

  1. Mariusz
    | Odpowiedz

    Ile ta nalewką ma procent? Zalewasz spirytusem nie dolewając wody więc? 🙂

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Ale owoce puszczają sok, plus jeszcze go wyciskam po odstaniu, by zwiększyć jego ilość. Nalewki z reguły są mocniejsze niż wódka i często robi się je na spirytusie:) 500 ml spirytusu + 700 ml soku da 40%-owy trunek. Tu będzie trochę mocniej, ale stężenie zależy oczywiście od ilości soku z brzoskwiń.

  2. noaga
    | Odpowiedz

    Przelane i czeka (nieśmiałe próby przy przelewaniu sugerują, że będzie pyszne) 🙂

    • noaga
      | Odpowiedz

      W końcu wypróbowałam i jest rewelacyjna! Oczywiście okazało się, że zrobiłam jej stanowczo za mało 🙂

      • MaGda
        | Odpowiedz

        No to w następnym roku:) A teraz będzie tylko do delektowania się, na szczególne okazje (ja tak zrobiłam właśnie w zeszłym roku, tylko 1 butelka, którą celebrowaliśmy:)) Cieszę się, że smakuje!

  3. JolaTy
    | Odpowiedz

    MaGdo, dzięki za błyskawiczną odpowiedź 🙂
    z wiśniami nie mam problemu, ale zostanie mi 2 kg czarnej porzeczki po nalewce i zastanawiam się co z nią zrobić (owoce są całe, tylko odcedzę, nie będę ich gniotła) czy można je dodać do ciasta „dla dorosłych”, jak myślisz?
    pozdr. JolaTy

  4. JolaTy
    | Odpowiedz

    MaGdo,
    jak wykorzystać pozostałą miazgę owocową? Masz jakiś pomysł?
    pozdr. JolaTy

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Ja ją tak wyciskam, że już zazwyczaj nie wykorzystuję:) ale można np. zmiksować i wykorzystać do placka z owocami np typu szarpaniec z warstwą czekoladową lub do bajaderek lub do Pavlowej w wersji dla dorosłych, itp.

  5. Maciej
    | Odpowiedz

    Bajka! 😉