Przyjemnie pomidorowa, ze zdecydowanym kopniaczkiem od chili…
Syci i rozgrzewa. Ta pomidorowa to zupa, którą z zianiem i komentarzami w stylu „eh, ostre” jedzą nawet moje dzieci;) Bo jest dobra. Oczywiście dla nich aż tak ognistej nie robię, a już na pewno nie wcieram papryczki (patrz filmik i przepis) w zupę, jak to często robię w wersji dla dorosłych.
Fakt faktem, trochę ostra jest, na pewno przyjemnie rozgrzewa i jest idealna na tę porę roku. Pomidorówka, ale z interesującym ogniem –zainteresowanych zapraszam do ugotowania;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotować rozgrzewającą zupę pomidorową z chili i bazylią;) Zapraszam do obejrzenia!
Rozgrzewająca zupa pomidorowa z chili i bazylią
czas przygotowania: ok.30 minut
/proporcje na 4 osoby/
- 1/2 cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy z oliwek (do smażenia)
- kilka liści świeżej bazylii
/ja 3-4 liście, bo lubię w tej zupie tylko lekki bazyliowy akcent, poza tym daję jeszcze świeże liście do gorącej zupy już na talerzach, ale jeśli chcecie, można oczywiście dać jej więcej/ - 1 puszka (standardowa ok. 400 g) siekanych pomidorów
/lub 5-6 dużych pomidorów sparzonych, obranych ze skóry i z grubsza posiekanych/ - 1 duża papryczka chili –świeża lub suszona
- 1 litr czystego (odcedzonego) wywaru warzywnego lub warzywno-mięsnego lub domowego rosołu
- sól -do smaku (ilości nie podam, bo bazowy wywar różnie może być doprawiony;))
- 1/2 łyżeczki słodkiej czerwonej papryki
- opcjonalnie: 1 łyżeczka pesto rosso (=pesto z suszonych pomidorów, orzechów, oliwy i parmezanu)
Cebulę obieram i drobno siekam.
Bazylię myję, delikatnie osuszam i dość drobno siekam.
Papryczkę przekrawam wzdłuż na pół i usuwam pestki (lub tylko część pestek, jeśli ma być bardziej ognista;)).
Rozgrzewam niewielką ilość oliwy z oliwek –w tym samym garnku, w którym będę gotować zupę. Dodaję cebulę i smażę kilka minut, co jakiś czas mieszając, aż cebula się zeszkli. Wtedy dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek oraz liście bazylii i podsmażam razem przez jakieś 30 sekund;) Kiedy całość zacznie aromatycznie pachnieć, szybko (aby tego nie przypalić) dodaję siekane pomidory oraz wywar. Dorzucam papryczkę, dokładnie mieszam, po czym zmniejszam grzanie i gotuję pod przykryciem na małym ogniu przez 20-30 minut (zależy ile mam czasu, ale zazwyczaj staram się dociągnąć do tych 30 minut;)).
Po tym czasie podnoszę pokrywkę, wyłączam grzanie i zawartość garnka przelewam i przecieram przez sito. Jeśli chcę, by zupa była prawdziwie pikantna, to przecieram wraz z papryczką, jeśli nie ma być tak ognista, to usuwam chili i dopiero wtedy zawartość sita dokładnie przecieram do pomidorowego wywaru;)
Doprawiam do smaku odrobiną soli oraz słodką czerwoną papryką. Często dodaję także czerwone pesto.
Podaję na gorąco z ulubionymi dodatkami –jak każda pomidorówka i ta będzie smakowała… poniżej podam dodatki wg naszej ulubionej kolejności, ale dobierzcie je pod swój smak rzecz jasna;)
– grzanki
– serowe trójkąciki (trójkątne kanapki z żółtym serem z pełnoziarnistego pieczywa (opiekanego lub nie))
– dobre świeże pieczywo pełnoziarniste
– makaron
– ryż
Pycha!
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
10 komentarzy
Sylwia
Ta zupa to po prostu cudo na chłodne jesienne dni ☺
Fafik
A czy można po podaniu posypać zupę już w talerzu startą drobno mozzarellą?
MaGda
Jasne. Lub parmezanem:)
Asia
p.Magdo a jak zrobić pesto rosso?
MaGda
najprościej to z suszonych pomidorów, bazylii, orzeszków, parmezanu, oliwy i przypraw -pokażę kiedyś jedną z moich wersji, jak będę robić. Ale kupuję także gotowe, gdy skład na etykiecie mi podpasuje:)
krystyna
super przepis, uwielbiam Pania sluchac i ogladac, gratuluje talentu
Ania
Dziękuję za przepis, zupa przepyszna:)
nessy
Magda super pomysł! – dzięki Tobie mamy na jutro obiad:) Wygląda naprawdę smakowicie.
weronika
zapowiada sie pysznie:) najpierw zrobie wywa a potem bede szalec z zupami:) moze jakas zupa z miesnym wkladam na tym wywarze?
a teraz ide dla meza zrobic (juz poraz kolejny) Twoje klopski z pieczonymi ziemniakami:)
MaGda
:):):)