Miękkie i dobrze uduszone mięso w sosie, zawinięte wokół kilku smakowitych dodatków…
Zrazy zna chyba każdy. Ja lubię je we wszelkich odmianach i z różnymi mięsami, ale na blogu chyba ich jeszcze nie prezentowałam. Choć nie, pewnie nie raz coś tam się pojawiło pod nazwą „roladki”:) Dzisiaj będą w sosie, z wieprzowiny, a konkretnie z ładnego kawałka karkówki. Zaproponowałam pół-klasyczne nadzienie, ale można oczywiście sięgnąć po inne ulubione. Skorzystajcie natomiast ze sposobu duszenia, bo mięso rzeczywiście wychodzi rewelacyjnie miękkie i smaczne:) Sos także jest pyszny.
Danie w gruncie rzeczy proste, choć trochę czasu w garnku spędzić musi. Zachęcam do wypróbowania –może już w ten weekend? 🙂
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić zrazy wieprzowe w sosie:) Zapraszam do obejrzenia!
Zrazy wieprzowe w sosie
czas przygotowania: ok. 2 godziny (z czego ok. 1,5 godziny to duszenie mięsa)
/proporcje na 4 zrazy/
- ok. 500 g ładnej, niepoprzerastanej karkówki (lub 4 niezbyt grube kotlety z takiej karkówki)
- sól i czarny pieprz –tyle, by przyprószyć mięso z każdej strony
- 2 łyżeczki musztardy (po 1/2 łyżeczki na kotlet/zraz)
- dowolne nadzienie do środka –moja dzisiejsza propozycja to:
– 4 paski kiełbasy (=2 małe wieprzowe kiełbaski pokrojone wzdłuż)
– 4 paski ogórka kiszonego (=1 mały ogórek pokrojony na ćwiartki wzdłuż;))
– 4 paski papryki konserwowej (=ćwiartka tejże papryki pokrojona wzdłuż)
– 4 paski dobrego chleba razowego (=1 kromka chleba pokrojona wzdłuż)
– 4 paski cebuli (=4 półplastry cebuli)
…ale pasuje tu wiele dodatków, oprócz w/w wymienionych, do wyboru i dowolnego łączenia np.: suszone pomidory, kapary, boczek, szczypior, marynowana dynia, grzybki, itp. - 1/2 dużej cebuli
- 1 kromka chleba razowego
- mąka do obtoczenia zrazów z wierzchu
- 1 łyżka oleju
- 1/2 cebuli
- 1 kromka dobrego razowego chleba (ten sam, co do środka zrazów)
- kilka plastrów suszonych grzybów (ok. pół garści;))
- 100 ml białego wytrawnego wina
- gotująca woda –tyle, by po zalaniu przykryła zrazy do połowy
- sól i czarny pieprz –do ewentualnego doprawienia finalnego, do smaku
Karkówkę myję, osuszam i kroję na 4 równe kotlety –niezbyt grube. Rozbijam je bardzo cienko tłuczkiem do mięsa, najlepiej przez folię spożywczą, dzięki czemu minimalizuję ryzyko przerwania i poszarpania mięsa, no i nie popryskam kuchni;)
Każdy rozbity kotlet przyprószam solą i pieprzem z obu stron, a następnie tylko z jednej strony smaruję cienko musztardą.
Kiełbasę kroję wzdłuż w podłużne paski o równej grubości, ale nie za grube, raczej cienkie;)
Cebulę obieram i kroję w paski (półplastry;)). Także pozostałe składniki, czyli paprykę, ogórek oraz chleb kroję w podłużne, niezbyt grube paski.
Na posmarowanej musztardą stronie kotleta układam przygotowane dodatki: ogórek, cebula, kiełbasa, papryka oraz pasek chleba. Składam boki kotleta ponad farszem, przykrywając go częściowo, po czym zawijam w ścisły, mocno zwinięty rulon (coś jak krokiety czy gołąbki).
Szczegółowo pokazuję to na Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do przepisu.
Zrazy spinam wykałaczkami, szpilkami do zrazów lub obwiązuję białą nicią/sznurkiem do mięs (uprzedzając pytania: biała, bo bez barwników;)), po czym starannie obtaczam w mące. Nadmiar mąki strząsam i zrazy układam na suchym talerzu.
Do garnka (najlepiej takiego o grubym dnie), w którym będę dusić zrazy, wlewam olej i porządnie go rozgrzewam. Na rozgrzany wkładam zrazy miejscem łączenia do dołu i smażę na średnim ogniu, co jakiś czas obracając, mniej więcej po 3-4 minuty z każdej strony, aż mięso zetnie się z wierzchu.
W tym czasie szykuję cebulę i chleb –pół cebuli oraz kromkę chleba kroję w kostkę. I kiedy mięso jest już z wierzchu podsmażone, dodaję do garnka cebulę i chleb, układam na dnie pomiędzy zrazami. Wsypuję suszone grzyby i całość podlewam białym winem. Przykrywam i duszę pod przykryciem na nie za dużym ogniu przez ok. 20 minut. Mniej więcej w połowie czasu przewracam mięso na drugą stronę.
Po tym czasie dolewam gotującą wodę –nie za dużo, tylko do połowy wysokości zrazów. Mieszam, przykrywam i duszę na małym ogniu przez mniej więcej godzinę, a tak naprawdę do czasu, aż mięso będzie mi odpowiadało miękkością*. Mniej więcej co 15 minut przewracam zrazy na drugą stronę, by dusiły się równomiernie.
*Precyzyjnego czasu nie podam, bo zależy on trochę od mięsa, jakie nam się trafiło, ale duszenie w winie i jego oparach bardzo mu pomaga, bo karkówka cudownie kruszeje i w miarę szybko robi się miękka.
Gotowe wyjmuję z garnka i usuwam wykałaczki (szpilki, nić).
Sos miksuję blenderem –dzięki cebuli i chlebowi będzie przyjemnie gęsty, ale nie za gęsty i mi taka konsystencja odpowiada, ale oczywiście można go zagęścić np. 1) zredukować i pod koniec dodać masło, 2) zaciągnąć zasmażką lub 3) niewielką ilością mąki rozprowadzonej w śmietanie/mleku/wodzie. Na koniec sos doprawiam do smaku (proponuję tylko sól i pieprz), jeśli trzeba i do gotowego ponownie wkładam zrazy.
Zrazy obtaczam w sosie, po czym przykrywam i już bez gotowania trzymam w gorącym sosie przez ok. 15 minut. Mięso przejdzie sosem i będzie lepsze.
Podaję na gorąco z ulubionymi dodatkami. Dla nas jest to obowiązkowo kasza i najchętniej ogórki kiszone, ale do zrazów będą pasować także ziemniaki, kluski kładzione, ryż lub pieczywo. Można je także przygotować dzień wcześniej i podawać po podgrzaniu:)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
9 komentarzy
Małgorzata
Pani Magdo a z szynki wieprzowej będą równie smaczne? Nie będą suche?
Patrycja
Czekam na podstawowy przepis na klasyczne zrazy wołowe. Nigdy nie robiłam ich sama a w domu je uwielbiałam.
Angela
Bardzo przyjemny dla oka przepis, właśnie idę wypróbować, pozostając w wielkiej nadziei, że dla podniebienia będą równie przyjemne.
pozdrawiam cieplutko
ewa
witam,czy moge zamrozic zrazy ale czy sos sie nie zepsuje po zamrozeniu?pozdrawiam
karmar
Robimy juz któryś raz i zawsze jest normalnie petarda . Winko to u nas porto a poza tym wszystko z przepisu. Rewelacja. I oczywiście kluski śląskie ( nie jesteśmy ze śląska ale lubimy)…mmmmmm
Hanka
Ja robię zrazy ze schabu podobnie jak Pani z karkówki i wcale nie są suche.Do środka daję musztardę,boczek wędzony,ogórek kiszony,cebulę i chleb.Fantastyczny sosik wychodzi-ja robię do niego pyzy drożdżowe lub kopytka.Polecam!
MaGda
no nie, suche nie będą, napisałam tylko, że bardziej suche niż te z karkówki. chodziło mi bardziej o to, że z karkówki jednak są w odczuciu inne. w tej wersji jednak ze schabu nie robiłam, -dziękuję za info:) pozdrowionka!
agiwhite
Witam pani Magdo!
Czy takie zrazy można zrobić ze schabu? czy raczej będą za suche…?
MaGda
Hmmm, można spróbować, ale rzeczywiście nie będą takie fajne, bo jednak będą bardziej suche:) A ze schabu najczęściej robię tego typu rolady czy mniejsze roladki: http://gotuj.skutecznie.tv/2013/01/rolada-schabowa-z-szynka-imbirem-i-czosnkiem