Gorące, złociste i chrupiące z wierzchu, z dobrze doprawionym i równie gorącym farszem w środku…
Pyszne i proste krokiety, w miarę niskokaloryczne i zdrowe. Co więcej przepis ten świetnie nadaje się do zagospodarowania resztek z lodówki i jest przy tym bardzo uniwersalny;)
Uwielbiam to danie za smak i bezpretensjonalność. Mało kto zorientuje się, że jest to danie z resztek, bo smakuje naprawdę dobrze, a takie usmażone czy upieczone na chrupko zawijaski od zawsze cieszą się zainteresowaniem. Do tego ulubiony zimny sos, surówka i czego więcej wymagać;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić krokiety z kaszą i mięsem -smaczne, a także idealne do zagospodarowania resztek z lodówki:) Zapraszam do obejrzenia!
Krokiety z kaszą i mięsem
czas przygotowania: ok. 30 minut (w tym gotowanie kaszy ok. 20 minut, a smażenie naleśników i robienie farszu w trakcie jej gotowania; jeśli mam już wszystkie składniki w lodówce, całość idzie sprawniej)
/proporcje na 5-8 krokietów w zależności od ilości farszu/
farsz:
- 300 g mięsa z warzywami (obróbka termiczna wg uznania: gotowane, duszone, smażone, pieczone)
/można w sposób dedykowany ugotować ulubione mięso z ulubionymi warzywami, jednak do tego przepisu najczęściej wykorzystuję tzw. resztki, czyli odpowiednio przechowane w lodówce to, co nie zostało zjedzone na wczorajszy obiad czy kolację –np. gulasz mięsno-warzywny, ziemniaki z mięsem, kawałek pieczeni + jakieś warzywa czy wreszcie mięso i warzywa z rosołu/ - 100 g kaszy gryczanej (waga kaszy na sucho, przed ugotowaniem)
- kilka łyżek jogurtu naturalnego (ilość zależna od gęstości farszu)
- 1 łyżeczka gładkiej ostrej musztardy (np. sarepska, rosyjska, dijon)
- sól i czarny pieprz –do doprawienia farszu
/precyzyjnych ilości nie podam, bo zależą od tego, jak doprawione są mięso i warzywa, więc trzeba kosztować/
naleśniki:
/5-8 już usmażonych naleśników –wg dowolnego ulubionego przepisu /
Najprostsze ciasto podaję poniżej, można też zerknąć na te przepisy:
– https://skutecznie.tv/2010/12/nalesniki-pelnoziarniste-na-sniadanie-i-nie-tylko
– https://skutecznie.tv/2011/04/nalesniki-pomidorowo-ziolowe
- 1 jajko
- 1/2 szklanki (takiej o poj. 250 ml) mleka
- 1/2 szklanki (takiej o poj. 250 ml) wody gazowanej
- szczypta soli
- 1/2-3/4 szklanki (takiej o poj. 250 ml) mąki pszennej
(tyle, by uzyskać konsystencję ciasta naleśnikowego tj. gęstej śmietany) - olej do smażenia (lub inny tłuszcz, na którym zazwyczaj smażymy naleśniki)
Mięso i warzywa (resztki) siekam dokładnie z pomocą blendera niemalże na papkę.
Kaszę gryczaną gotuję w osolonym wrzątku wg przepisu na opakowaniu. Do jeszcze ciepłej dodaję zblendowane mięso z warzywami, mieszam i sprawdzam konsystencję. Jeśli masa jest za gęsta, dodaję jogurt naturalny tak, by farsz miał konsystencję farszu na pierogi (gęsty, ale spójny, w miarę wilgotny i lepki). Doprawiam do smaku solą i pieprzem.
I szykuję ciasto na naleśniki –wg dowolnego przepisu.
Najprostszy chyba ten: do miski wbijam jajko, dolewam mleko oraz wodę gazowaną i dodaję sól –mieszam dokładnie, aż wszystkie składniki się połączą. Wtedy dosypuję mąkę (stopniowo) i mieszam na gładkie ciasto o konsystencji gęstej śmietany –jak na naleśniki;)
I smażę je –na tłuszczu lub beztłuszczowo. Gotowe układam jeden na drugim na talerzu, gdzie czekają na swoją kolej. Można je usmażyć wcześniej i przechować w lodówce.
Na środku każdego naleśnika układam porcję farszu i zawijam go w naleśnik –jak krokiety;) Najprościej opisać to tak: patrząc na naleśnik, widzę górę, dół oraz lewy i prawy bok naleśnika. Składam naleśnik ponad farszem, łącząc lewy i prawy brzeg ze sobą. Przytrzymując je, unoszę dolny brzeg ponad farszem oraz złożonymi, bocznymi brzegami i zwijam naleśnik ku górze, tworząc szczelny pakuneczek =krokiet. Szczegółowo pokazuję to na Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do tego przepisu.
Opcja: można też po prostu zawinąć farsz w rulony (formować naleśnikowe rulony/rurki z farszem w środku), ułożyć jeden przy drugim w naczyniu żaroodpornym, posypać tartym serem i zapiec.
Tak przygotowane krokiety można:
– panierować (mąka, jajko, bułka) i usmażyć, i jest to smaczny, ale najbardziej kaloryczny sposób podania;
– upiec w piekarniku: w 200 st. C, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, aż zrumienią się z wierzchu i staną się lekko chrupiące, a farsz w środku się podgrzeje;
– opiec beztłuszczowo, czyli na sucho tj. na patelni z odpowiednią powłoką (np. ceramiczna, teflonowa, tytanowa)
– smażyć bez panierki na niewielkiej ilości oleju, oliwy lub smalcu i np. podać z podsmażonym boczkiem i cebulką
W prezentowanej wersji podsmażone na patelni na niewielkiej ilości tłuszczu. Rozgrzewam zatem patelnię z olejem, oliwą do smażenia, smalcem lub ghee, na gorącą wykładam krokiety (miejscem łączenia do dołu) i smażę na niezbyt dużym ogniu tak, by z wierzchu się zrumieniły, a w środku miały szansę się podgrzać, zanim zbyt mocno się zrumienią. U mnie trwało to jakieś 3-4 minuty z każdej strony na nie za dużym ogniu:)
Podaję na gorąco, koniecznie z sosem (np. czosnkowy, tatarski, majonezowy, jogurtowy) i jakąś sałatką lub surówką –wybór wg uznania np. świetnie smakuje uniwersalna sałata liściasta z jogurtem lub śmietaną czy zupełnie od niej odmienna surówka z kiszonej kapusty.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
5 komentarzy
Agnieszka
Świetne danie 🙂 Proszę o podpowiedź, jaki sos można do tego zrobić? (a jeszcze lepiej, jeżeli przepis jest na Pani blogu 😉 )
marcysia
Wszystko co gotowalam z Pani przepisow jest super smaczne 🙂 Siostry corka juz sie smieje jak jest u mnie ,,zajzyjmy do pani Magdy ,,
MaGda
:):):)
AgAtA
ja zjem w towarzystwie barszczyku czerwonego 🙂
ann
super pomysł na dzisiejszy obiadek mam z wczoraj sznycelki mielone dzięki Madziu za inspiracje pozdrowienia z Dublina ;)))))