Delikatny, owocowy, a jednak bardzo sycący…
I jako taki świetnie może zmienić się zarówno w śniadanie, podwieczorek czy kolację, jak i po prostu w deser po niezbyt sutym obiedzie. Praktycznie zawsze (lub niemal zawsze) mam w lodówce pudełko ugotowanej kaszy jaglanej, bo gotuję ją z wyprzedzeniem np. w weekend i zużywam w ciągu tygodnia do różnych dań czy sałatek. Dzięki temu przygotowanie tego śniadania jest kwestią kilku minut;)
Kasza ta jest szczególnie wartościowa, a jabłek mamy obecnie pełno, stąd warto przyjrzeć się bliżej tej propozycji:) Oprócz tego, że mus z kaszy jaglanej jest bardzo prosty i smaczny, jest także zdrowy, więc z przekonaniem zachęcam do wypróbowania przepisu.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić mus z kaszy jaglanej i jabłka:) Zapraszam do obejrzenia!
Mus z kaszy jaglanej i jabłka
czas przygotowania: ok. 5 minut (jeśli mam w lodówce ugotowaną kaszę; jeśli nie, trzeba doliczyć czas gotowania kaszy)
/proporcje dla 1 osoby)/
- 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
/ja: ugotowana sposobem bez prażenia wg tego przepisu: https://skutecznie.tv/2014/09/jak-gotowac-kasze-jaglana; zazwyczaj gotuję jej więcej i na takie okazje mam już gotową w pudełku w lodówce/ - 1 jabłko
/próbowałam też z innymi owocami np. z: truskawkami, malinami, brzoskwinią, jagodami, borówkami i bananem/ - 1-2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego (jeśli jabłko mniej soczyste, to jogurtu można dodać więcej)
- 1/3 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 łyżka rodzynek
- opcjonalnie: 1 łyżka miodu lub innej substancji słodzącej np. brązowego cukru czy syropu klonowego –ja nie dosładzam, wystarczy mi słodycz owoców
Do przygotowania tego musu potrzebny jest dowolny blender.
Jabłko myję, przekrawam na ćwiartki, usuwam gniazdka nasienne i kroję na mniejsze kawałki.
Do misy blendera wsypuję odmierzoną już ugotowaną kaszę oraz jabłko, jogurt oraz cynamon. I dokładnie blenduję na gładki mus.
Sprawdzam smak i jeśli trzeba dosładzam –u mnie zazwyczaj nie trzeba, bo wystarcza słodycz owoców i rodzynek. Przekładam do miseczki, posypuję rodzynkami (można też dodać do musu i wymieszać;)) i podaję.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
17 komentarzy
iwona
całkowicie zrezygnowałam ze słodyczy więc ten przepis jest dla mnie super kasza jabłko jogurt naturalny ja zrobiłam go na ciepło jeszcze z ciepłej świezo ugotowanej kaszy ale też dobry na zimno super
ania
Madziu wspaniały przepis ja go robię na ciepło podgotowuje jabłka i wrzucam kasze dodaje oczywiscie wody i namoczone wczesniej rodzynki pycha )))
Ania
Super deser dla mojego (żarłocznego) niemowlaka 😀 oczywiście w mniejszej porcji i bez rodzynek. Dla mnie zaś porcja podwójna i z rodzynkami 😉
danka
super przepisy, dziękuję bardzo, z kaszy jaglanej wypróbowałam wszystkie super gdyby pani miała jeszcze jakies to nigdy za wiele bo ta kasza taka zdrowa, a z pigwy ma pani jakieś przepisy?
monika
ja też jestem za tym,żeby było jak najwięcej potraw z kaszą jaglaną i innymi zdrowymi produktami
widzę, że Pani Agata jest w mniejszości 🙂
Agnieszka
Ale ale! Ja chętnie widziałabym tu jeszcze więcej przepisów z kaszą! Ostatnio tyle się mówi o jej cudownych właściwościach, a ja ciągle nie mogę się przekonać do jej smaku. Mam nadzieję, że w końcu znajdę jakąś zjadliwą wersję jaglanki dla siebie i wierzę, że Magda mi w tym pomoże 🙂
P.S. Magdo, Twój blog odwiedzam codziennie od ponad roku i jestem pełna podziwu dla Twojej pasji, pomysłowości, porządku w kuchni oraz taktu, z jakim odpowiadasz na wszystkie komentarze. Jesteś dla mnie inspiracją, za co bardzo dziękuję! Pozdrawiam ciepło.
Wiola
Jeszcze mam pytanie czy ten posiłek można zjeść na ciepło?
MaGda
Hmmm, myślę, że jak najbardziej tak -zazwyczaj biorę kaszę z lodówki, więc tylko miksuję i już nie podgrzewam, ale gdyby gotować ją i od razu robić z niej mus (lub np. podgrzać w mleku), to czemu nie?
Wiola
Jestem na diecie ułozonej przez dietetyka i często mam na śniadanie owsianki jutro jadę na wizytę i podpowiem właśnie ten przepis:) myślę, że Pani dietetyk nie będzie miała żadnych oporów aby dopisać go do jadłospisu:) wygląda apetycznie oraz widać jest lekki i mało kaloryczny
Agata
Co najmiej , to ktoś tu nie ma taktu Justyna! O ile się nie mylę , każdy ma prawo do krytyki…A jeżeli mam być tu ,,oceniana” , to podziękuje grzecznie i spasuje ;(
MaGda
Oj tam, zaraz oceniana -nie idźmy w tym kierunku:) Spójrzmy na to jak na przepisy i każdy korzysta jak chce.
Dla wyjaśnienia: wczoraj straciłam głos -cały dzień szept i dzisiaj nadal jeszcze szepcę, choć jest już lepiej i jutro powinno być ok. Nie mogłam nagrać przepisu i cieszyłam się, że zawczasu przygotowałam te obiecane z kaszą jaglaną, bo dzięki temu mogłam je zaprezentować. Nie miałam planu prezentować jednego po drugim, ale tak wyszło. Mus jest jednak b.smaczny i myślę, że nie tylko mi się przyda:)
Justyna
Nie rozumiem o co ten krzyk. Ale jeżeli uraziłam Pani „demokratyczne” prawo to przepraszam i Panią, Pani Magdo za „burzę w szklance wody” też. pozdr.
MaGda
Ratunku:) Absolutnie nie, jeśli idzie o mnie, to nie czuję się w żaden sposób urażona. Co za dzień dzisiaj… Przecież komentarz bronił i mnie, i bloga (za co dziękuję), skąd zatem pomysł, że mógł mnie w jakikolwiek sposób urazić? 🙂 Ja tylko grzecznie wyjaśniałam pani Agacie skąd przepisy z kaszą jaglaną w ostatnim okresie.
Pozdrowionka!
MaGda
Viola
Własnie ,że te przepisy są szczególnie cenne.kasza jaglana jest super zdrowa i zbyt mało popularna.Dzięki za kolejną inspiracje!
Justyna
Uważam, że komentarz jest co najmniej nie na miejscu, ponieważ jest to blog autorski, co daje pełną dowolność podczas publikacji przepisów. Proszę sobie poczytać starsze przepisy, może coś się odświeży, przypomni;)
Agata
Nie mam nic przeciwko kaszy jaglanej, ale czy czasami nie za wiele jej ostatnio? :)Miłego dnia:)
MaGda
Nie wiem, chyba nie, bo obiecałam, że kilka przepisów pokażę, by zademonstrować jak prosta i smaczna jest w użyciu:) No i kilka było. To jeden z ostatnich takich przepisów, potem jaglana już będzie z „normalną” częstotliwością lub wzmiankowana jako alternatywa, jak do tej pory.