Pierś indyka z solanki, czyli domowa szynka drobiowa

z 40 komentarzy

Pierś indyka z solanki, czyli domowa szynka drobiowa

Dzisiaj robimy pierś z indyka z solanki. To pyszna i prosta domowa szynka drobiowa. Smakowite chude mięso na kanapki (i nie tylko), soczyste, bez sztucznych polepszaczy i konserwantów.

Indyk jest delikatny w smaku, lekkostrawny i pachnie wspaniale. Coś fajnego dla osób dbających o linię, ale także dla dzieci, osób trenujących, jak i dla każdego, kto lubi dobrą drobiową wędlinę. Na śniadanie, obiad czy kolację. Także do farszów i sałatek.

Dużym plusem jest fakt, że w tej wersji indyk jest bardzo prosty do zrobienia. Można mrozić.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pierś indyka z solanki, czyli pyszną i prostą szynkę drobiową:) Zapraszam do obejrzenia!

Pierś indyka z solanki, czyli domowa szynka drobiowa

czas przygotowania: kilka minut pracy własnej + czas moczenia w solance: 2-3 doby (zależy jak słone lubimy) + czas parzenia: 60-70 minut
/proporcje na 800 g mięsa/

  • 800 g piersi z indyka
  • solanka w proporcji 2 łyżki soli na 1 litr wody

Tytułem wstępu: Dzisiaj przepis na szynkowar, choć przy odrobinie wyobraźni, można ją zrobić także bez szynkowaru np. w worku z przeznaczeniem do żywności typu: rękaw do pieczenia. U mnie szynkowar, bo mam, więc tak mi wygodniej.

Mięso dokładnie płuczę pod bieżącą zimną wodą. Surowe wkładam do pojemnika i zalewam solanką tj. przegotowaną wodą z solą –w proporcji 2 łyżki soli na 1 litr wody. Jeśli woda jest gorąca, to ją studzę, bo solanka przed zalaniem mięsa powinna być zimna lub w temp. pokojowej, ale absolutnie nie cieplejsza. Mięso ma być całkowicie skryte pod lustrem wody. Pojemnik przykrywam i wstawiam do lodówki na 2-3 doby. Jeśli mięso ma być bardziej słone, można je trzymać dłużej np. 3 doby.

Po tym czasie indyka wyjmuję z solanki i już nie doprawiam –będzie to wersja najprostsza, bez żadnych dodatkowych przypraw.

Mięso od razu wkładam do szynkowaru –mój jest ze stali nierdzewnej, dopuszczony do kontaktu z żywnością. No i po fakcie łatwo z niego wyjąć wędlinę, więc tu akurat nie wykładam folią ani żadnymi paskami czy podkładkami, choć oczywiście można. Dokładnie układam mięso pojemniku, nadając mu ładny kształt –tak jak się teraz ułoży, wszelkie zagnioty itp., tak będzie wyglądać po wyjęciu w postaci finalnej wędliny. Zamykam szynkowar, dociskając sprężyną górną klapę.

Mięso już odstało swoje w solance, więc można od razu parzyć. Dno garnka wykładam jakąś szmatką czy ręcznikiem. Ja mam starą pieluchę, potrójnie złożoną układam na dnie, na niej ustawiam szynkowar. Do garnka wlewam gorącą wodę –tyle, by przykryła pojemnik powyżej poziomu wędliny i włączam grzanie. Tu przyda się termometr (można go kupić z szynkowarem i naprawdę warto, no chyba, że jest już w komplecie:)).

Nie gotuję, tylko parzę tj. utrzymuję temp. wody w temp. ok. 80 st. C –jeśli za gorąca, to dolewam zimnej, ale zazwyczaj wystarczy trzymanie na najmniejszym ogniu. Parzę przez 60-70 minut. To ważne, więc powtórzę: woda nie może się gotować, mięso ma się tylko parzyć.
Można też włożyć termometr do środka –każdy szynkowar powinien mieć otwór umożliwiający włożenie termometru i wtedy parzymy tak długo, aż mięso w środku osiągnie temp. 70-72 st. C

Po tym czasie szynkowar wstawiam do zimnej wody, by szybciej go schłodzić. A następnie do lodówki aż do następnego dnia –najlepiej po prostu na noc.

Następnego dnia wyjmuję z lodówki, można polać od dna gorącą wodą, po czym otwieram i wysuwam indyka z szynkowaru.
Jeśli nie chce gadko wyjść, to naciskam tą nakładką od góry z jednej, a za chwilę z drugiej strony, co powinno już uwolnić szynkę. Można też sięgnąć po jakiś sztywny haczyk, włożyć w dziurkę do termometru i wyjąć nim pokrywkę (ja mam drut z rozbrojonej drewnianej klamerki:))

Wysuwam mięso na talerz i osuszam z grubsza papierowym ręcznikiem, choć oczywiście nie jest to konieczne;) Można kroić w plastry i cieszyć się smakiem chudej, ale smakowitej domowej wędliny.

Tak przygotowana pierś indyka jest ładna, soczysta, idealna na kanapki, jak i do sałatek czy po prostu do podgryzania w roli przekąski na zimno. Ja zwykle kroję ją na pół. Połowę mrożę, resztę zjadamy na bieżąco w ciągu kilku dni.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

40 komentarzy

  1. Justyna
    | Odpowiedz

    Jakiej soli do solanki użyć w podanych przez Panią proporcjach?

  2. Bernadeta
    | Odpowiedz

    bardzo długo ociągałam się by wypróbować ten przepis …
    wydawało mi się, iż ta szynka, moczona TYLKO w solance, nie będzie po prostu smaczna …
    jakże się pomyliłam !!! szynka została spałaszowana w błyskawicznym tempie, nie została nawet maleńka okruszynka 🙂
    kolejna pierś już moczy się w solance, tym razem jednak użyłam różowej soli himalajskiej ale korci mnie by użyć soli czarnej …

    • MaGda
      | Odpowiedz

      :):):)

      • Bernadeta
        | Odpowiedz

        ze względu na specyficzny kolor i smak soli czarnej pierś z indyka nie wygląda estetycznie lecz smak, jak dla mnie, przypadł mi do gustu … niestety nie mogę tego powiedzieć w stosunku do mojej familii 🙁

  3. christo
    | Odpowiedz

    Gratuluję pomysłów to są zawsze dobre rzeczy wędliny własnej roboty.Tylko po 1.czy nie za krótko w solance ? Ja stosuje co prawda pektosól ale trzymam w zalewie ( woda przyprawy pektosól parę ząbków czosnku jałowiec – zagotowane i ostudzone ) w stosunku 1kg mięsa 0.4 litra wody 4dkg pektosolu albo soli, przez okres 10 dni minimum potem w temp.70-80 stopni przez dwie godziny.Na drugi dzień wyjmuję z szynkowara i w folię spożywczą wtedy jest wilgotne w środku i pyszne.Można mrozic .Fajnym wynalazkiem jest taka praska do folii strukturalnej ( tylko nie z Lidla ) która zasysysa i pozwala trzymać w lodówce nawet dwa tygodnie albo w zamrażarce ja trenowałe pół roku.

  4. agniesis
    | Odpowiedz

    Cześć Magdzia.Moje pytanie brzmi:Jeżeli temperatura wrzenia przekracza 80%C ,to czy konieczne trzeba dolewać zimnej wody ,czy po protu nad zwyczajniej w świecie obniżyć temperaturę)wrzenia(parzenia szynki)?Pozdrawiam Serdecznie…..:*

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Można obniżyć, ale jeśli przegapiłam moment i np. mięso gotuje się dłużej w wyższej temperaturze, to wolę dolać wody, bo szybciej się obniża:)

  5. Teresa
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, mi ta szynka wyszła za sucha czyżbym przeparzyła? Starałam się pilnować temperatury ale albo za szybko się podgrzewala albo za mała temperatura była w środku.czy może to być wina gazu? Czy ewidentnie moja wina? Pozdrawiam Teresa

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Trudno mi ocenić na odległość:( Ale ja kiedyś trzymałam ją za długo, bo zatrzymał mnie ważny telefon i nie wyłączyłam na czas, i wtedy wyszła mi sucha właśnie. Może, tak jak wtedy u mnie, za długo się parzyła?

  6. Basia
    | Odpowiedz

    Czy sól może być zwykła jodowana czy powinna być niejodowana lub peklowa?
    Pozdrawiam 🙂

  7. Ewa
    | Odpowiedz

    Wlasnie zamowilam szynkowar na allegro 😉 Już mi slinka cieknie na te szyneczke , bo jak czytam składy kupnych wędlin to mi się odechciewa… Zastanawiam się,czy moznaby do tej solanki dodac naparu z wedzonej herbaty,albo np. lyzezke wedzonej papryki ? Jak myślisz,Magdo..?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      No pewnie, że można. Jak zrobisz, podziel się, proszę, efektem -jestem ciekawa:)

  8. BABCIA EWA
    | Odpowiedz

    JAK ZROBIĆ SZYNKĘ W RĘKAWIE???

  9. jakub
    | Odpowiedz

    witam pani Magdo. Jak Pani ocenia wielkość tego szynkowara bo waham się pomiędzy tym a tym na 1,5 kg miesa? rodzinka 2+2. dzięki za info.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      U mnie też rodzina 2+2 i wystarcza nam ten na ok. 1 kg mięsa (ten ma 800g). To już trzeba ocenić indywidualnie, bo my np. 1,5 kg wędliny nie zjemy -wolę np. zrobić mniejsze porcje częściej niż 1 dużą i jeść ją przez ponad tydzień:)

  10. Monika
    | Odpowiedz

    Pani Magdo proszę o wskazówki jak zrobić tę szynkę w rękawie do pieczenia.

  11. Barbara
    | Odpowiedz

    Zrobiłam ,wyszła szyneczka przepyszna szczególnie polecam dla małych dzieci.Wnuczek niejadek zjadł dwie kanapki i prosił o duży plaster
    bez chlebka.
    Pozdrawiam

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Moi chłopcy też ją lubią -to zresztą obecnie chyba ich najbardziej ulubiona szynka. Cieszę się, że smakowała!

  12. Barbara
    | Odpowiedz

    Witam p.Magdo
    Trafiłam na pani stronę i jestem pod wrazeniem pani przepisami, ,proste szybkie i potrawy smaczne.
    Mam pytanie dotyczące robienia potraw z szynkowaru , gdy mieso osiągnie w przpadku indyka.70.stopniC ile czsu jeszcze parzymy,
    Pozdrawiam Barbara.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Zależy oczywiście od wielkości -na szynkowar ok. 1 kg parzę ok. 1h lub do temp. 72-75 st.C w środku mięsa (trzymam się tu wskazówek z instrukcji szynkowaru).

      • Monika
        | Odpowiedz

        To ja chyba coś źle robię, bo u mnie każde mięso ( waga 1kg) zanim osiągnie temp. 72 st.C w środku to przeciętnie 2- 2,5 godz. w temp. gotowania 80 st.C, niby mi to nie przeszkadza ale trochę nie za długo?

        • MaGda
          | Odpowiedz

          Hmmm, nie wiem:( U mnie rzeczywiście tak długo to czasem trwa np. jakiś większy kawałek czerwonego mięsa, ale drób zwykle ok. 1 h i jest ok. A na czym grzejesz? U mnie:gaz. Wiem, że od kaloryczności gazu też czas gotowania trochę zależy.

          • Monika
            |

            A to by sie zgadzalo.ostatnio mąż robił drobiowe więc nawet nie przyszło mi do głowy zapytać o czas parzenia hihi. Ale będę teraz robić indyka więc zwrócę uwagę.pozdrawiam

        • Izabela
          | Odpowiedz

          Pani Magdo, ja również parzę każde mięso 2 a nawet 3 godz. Taki czas potrzebny aby osiągnąć temp. 72 stopnie wewnątrz szynkowara. Oczywiście parzę w temp. 80 stopni. Pozdrawiam, bardzo lubię Pani przepisy.

  13. Krystyna
    | Odpowiedz

    Madziu,czy ja mogę taką szynkę zrobić w tym okrągłym szynkowarze?jeśli tak to jak ją uformować.

    Dziękuję za odpowiedz

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Normalnie włożyć i docisnąć:) Nie formuję jakoś specjalnie tej szynki, bo przecież jest w 1 kawałku. Jeśli robię ją w tym okrągłym, to wkładam grubszą końcówka do dołu (bo z reguły filet tak wygląda, że ma jedną grubszą, jedną cieńszą;)), a tę cieńszą mam na górze i jakoś tak ją układam, by po sprasowaniu ładnie to wyglądało. I tyle:)

  14. Pysk
    | Odpowiedz

    Przepraszam ze tutaj , lecz nie moglem znalezc E-maila do Pani.
    Znalazlem ten przepis WP czy ON Niestety nie mam czasu do wyprubowania.
    Co pani o tym sadzi ?

    Pozdrowienia i wesolego gotowania.

    Pysk

    Przepis na ,,cloud bread”

    3 jajka – oddziel białka od żółtek,

    1 łyżka miodu,

    3 łyżki tłustego kremowego serka

    pół łyżki proszku do pieczenia.

    Rozgrzej piekarnik do 150 stopni Celsjusza. Do żółtek dodaj serek (musi mieć temperaturę pokojową) i miód. Zamiast miodem, chlebek możesz przyprawić odrobiną różowej soli himalajskiej lub mieszanką ulubionych ziół. Wymieszaj wszystkie składniki do uzyskania jednolitej masy.

    Do białek dodaj proszek do pieczenia i ubij składniki na sztywną pianę. Powoli dodawaj masę przygotowaną z żółtek, serka i miodu. Wymieszaj powoli. Rozłóż na papierze do pieczenia niewielkie bułeczki – wystarczą niewielkie, okrągłe kółka – powinny być dosyć płaskie. Piecz przez 15-20 minut aż zobaczysz, że są apetycznie zarumienione. Pozwól im wystygnąć przed zjedzeniem.

  15. Monika
    | Odpowiedz

    czy można tak potraktować solanką każde mięso czy to akurat tylko na indyka?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      praktycznie każde, choć oczywiście nie do każdego przepisu:)

      • wiktoria
        | Odpowiedz

        Dlaczego jest pani taka zachłanna i umieszcza na stronie tyle reklam?

        • MaGda
          | Odpowiedz

          ??????

        • s
          | Odpowiedz

          A dlaczego ma byś ich mniej ?

  16. Gosia
    | Odpowiedz

    Pani Magdo gdzie mozna kupić taki szynkowar ?Pani przepisy są rewelacyjne – a co najwazniejsze pyszne i szybkie ;)Ksiażka jest super ;)) Kiedy następna 😉
    Czy można prosić o przepis na fasolkę po bretońsku w Pani wydaniu, oraz wiecej przepisów na zupy i surówki ;)) ;)) Pozdrawiam

  17. Piotrek
    | Odpowiedz

    Droga Klaudio!
    Folder na ulubione przepisy możesz sobie stworzyć lokalnie w zakładkach swojej przeglądarki, więc nie zawracaj gitary pani Madzi, bo i tak ma co robić. Pozdrawiam.

  18. Nana
    | Odpowiedz

    Ja również się pomylił nie 1 tylko 2 łyżeczki a niżej 2 łyżki. SPRECYZUJ Madziu proszę. Pozdrawiam

  19. Nana
    | Odpowiedz

    Madziu wkradł się chyba błąd raz piszesz 1 łyżeczka soli a raz łyżka. Proszę sprecyzować. Przepis mi się podoba.
    Pozdrawiam

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Już dopisałam: 2 łyżki soli na litr wody -dziękuję za zwrócenie uwagi!

  20. Klaudia
    | Odpowiedz

    Madziu, ja troszkę z innej beczki. Chciałam zapytać, czy byłaby może taka możliwość stworzenia takiego, folderu, w którym każy odwiedzający mógłby zapisywać, zapamiętywać uluione przepisy z blogu lub te do wypróbowania. Jest to super sprawa i bardzo przydatna. Pomyśl proszę o tym. Dziękuję za Twoje przepisy, uwielbiam je, a potrawy wg nich często goszczą na moim stole. Pozdrawim