Buraczki z oliwą, czosnkiem i pieprzem robi się bardzo szybko, więc przepis będzie dość krótki.

To prosta imprezowa przystawka, sałatka do obiadu lub zdrowa przekąska w trakcie dnia –zależy jak na nie spojrzymy oraz w jakiej ilości je zrobimy. Bardzo przyjemne do jedzenia, pełne smaku -i zdrowia, rzecz jasna. No to… zaczynamy:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić buraczki z oliwą, czosnkiem i pieprzem:) Zapraszam do obejrzenia!

Buraczki z oliwą, czosnkiem i pieprzem

czas przygotowania: ok. 10 minut + min. 50 minut na schłodzenie w lodówce (+ 20-40 minut gotowania lub pieczenia buraków -patrz przepis)
/proporcje dla 2-4 osób/

• 2 czerwone buraki
• 1-2 ząbki czosnku
• 3-4 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
• 1 łyżeczka octu jabłkowego
  (lub świeżo wyciśniętego soku z cytryny)
• sporo czarnego, najlepiej świeżo mielonego pieprzu

Buraków nie obieram, tylko starannie myję, po czym gotuję na parze lub piekę w piekarniku.
Dopowiedzenie: Ja zwykle gotuję od razu 4-6 sztuk, przechowuję w lodówce i wykorzystuję w ciągu kilku dni na kanapki lub do innych sałatek. Zdecydowanie wolę gotowanie na parze, bo mam szybkowar i idzie to bardzo szybko (tj. ok. 20 minut i są gotowe), ale oczywiście można je ugotować tradycyjnie, co trwa ok. 40-60 minut w zależności od wielkości buraków.
Tradycyjnie, czyli:
– w zwykłym garnku w wodzie
– lub w zwykłym garnku na parze (ze specjalną wkładką do parowania, wystarczy sito)
– lub upiec w piekarniku (np. w rękawie do pieczenia lub owinięte folią aluminiową w 200 st. C).

W prezentowanej wersji gotowane na parze –wg mnie mają najwięcej smaku i są bardzo zbliżone do pieczonych, które uwielbiam. Ugotowałam je dzień wcześniej, wstawiłam do lodówki i obieram, kiedy są już zimne –wystarczy oskrobać, a żeby nie przebarwić dłoni korzystam z foliowego woreczka lub z rękawiczek.

Obrane płuczę krótko w zimnej wodzie i kroję w mniejsze kawałki na 1 kęs (np. w kostkę lub w półplastry).

Czosnek obieram i kroję w bardzo cienkie plasterki –NIE siekam, NIE przeciskam przez praskę, bo chcę żeby był delikatnie wyczuwalny i widoczny (będzie smaczniej i będzie się ładniej prezentował w sałatce). Pokrojony przekładam do mniejszego naczynia, dolewam oliwę z oliwek oraz ocet jabłkowy  i dokładnie mieszam.

Buraczki polewam oliwą z czosnkiem, dość obficie przyprószam czarnym, najlepiej świeżo mielonym pieprzem i dokładnie mieszam –tak  by każdy kawałek osnuł się oliwą. Można podawać od razu, ale smakują wyraźnie lepiej, gdy chwilę odstoją. Przykrywam i wstawiam do lodówki na minimum godzinę, można też np. na noc.

Po tym czasie przekładam do naczynia, w którym będę je serwować i gotowe.

Podaję:
– jako samodzielną przekąskę (bardzo zdrową zresztą),
– jako dodatek do kanapek: np. na ciepło ostatnio jedliśmy je do kanapek z kanią: https://skutecznie.tv/2014/09/kania-w-bulce/, ale wkład może być rzecz jasna inny)
– lub w roli sałatki do obiadu: np. świetnie smakują do gulaszów czy dań z sosami. W prezentowanej wersji podawałam je do krokietów z kaszą i mięsem:  https://skutecznie.tv/2014/09/krokiety-z-kasza-i-miesem/

Pasują do wielu dań, prawda? I smakują! A są takie proste, szybkie i zdrowe:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie