Obiad Na Weekend (odc.6) Duszony schab

z 16 komentarzy

Obiad Na Weekend (odc.6) Duszony schab

Zapraszam na kolejny odcinek z serii Obiad Na Weekend –dzisiaj duszony schab z puree z jarmużem i grillowaną fasolką.

Miękkie, dobrze uduszone mięso z pysznymi dodatkami. To jedno z bardziej ulubionych dań moich dzieci –tylko fasolkę podmieniam dla nich na buraczki, bo za grillowaną nie przepadają. Wersja z fasolką jest dla nas.

Szybki i prosty obiad, który przepięknie prezentuje się na talerzach, więc mam nadzieję, że i Wam się spodoba. Świetnie nadaje na weekendową propozycję, więc prezentują go w ramach serii, ale przyznam, że ze względu na szybkość i prostotę dania często robię je także „na tygodniu”.

Składniki oraz szczegółowe przepisy podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki film z propozycją naszego Obiadu Na Weekend (odc.6) 🙂 Zapraszam do obejrzenia!

Obiad Na Weekend (odc.6)

czas przygotowania: ok. 30 minut (jeśli mam szybkowar, w zwykłym garnku trzeba uwzględnić dłuższy czas duszenia)) | proporcje dla 4 osób)

Duszony schab

  • 500 g schabu wieprzowego bez kości
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
  • 1 duża cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 liść laurowy
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 100-150 ml wody –do podlania
    /w szybkowarze wystarczy, w zwykłym garnku być może trochę więcej, bo odparuje podczas duszenia/
  • sól i czarny pieprz –do przyprószenia mięsa
  • 3/4 łyżki sosu sojowego

Puree z jarmużem

  • 4-5 średnich ziemniaków, ugotowanych na parze lub w osolonym wrzątku
  • 2 garście jarmużu
  • 100 ml jogurtu naturalnego (ilość jogurtu zależy od pożądanej konsystencji puree, można dodawać stopniowo)
  • 50 g żółtego sera o zdecydowanym smaku (np. cheddar)
  • sól i pieprz –do smaku

Grillowana fasolka

Info: w prezentowanej wersji korzystam z szybkowaru, ALE spokojnie można to danie przygotować w zwykłym garnku, tylko trzeba będzie całość dusić po prostu dłużej (szybkowar: 10 minut, garnek: bywa, że ponad 40 minut –w zależności od tego, jak miękkie mięso lubicie).

Schab kroję w plastry tak, by uzyskać niezbyt cienkie kotlety. Układam je na desce i rozbijam tępą stroną noża: uderzam dość mocno, tak, jakbym je siekała, rozbijając w miarę starannie, z jednej i drugiej strony. Przyprószam mąką kukurydzianą lub panieruję i strząsam z nich nadmiar mąki (ten nadmiar zachowuję, ma zostać w daniu, bo dodam do sosu, żeby mąka go zagęściła).

W garnku rozgrzewam olej kokosowy i podsmażam mięso –u mnie ze względu na rozmiar garnka partiami: najpierw dwa kotlety, potem kolejne dwa. Jeszcze ich NIE doprawiam.
Trzeba uważać, bo mięso od razu przywiera do dna i można je przesunąć dopiero, kiedy zetnie się od spodu.

Daję kotletom 2-3 minuty na średnim ogniu, kiedy się zetną, przewracam na drugą stronę i podsmażam z drugiej.

W tym czasie obieram cebulę i kroję ją w kostkę. Podsmażone kotlety przekładam na talerz, a w garnku podsmażam drugą partię.

Podsmażone przekładam na talerz, a do garnka dokładam pokrojoną cebulę, mieszam, rozprowadzając ją na dnie i chwilę smażę, aż się zeszkli i zbierze podsmażoną mąkę z dna garnka. Wtedy dokładam kotlety (wraz z sosem, który zebrał się na talerzu) i układam je tak równo na dnie tak, by w miarę możliwości leżały jedną warstwą, nie jeden na drugim.

Przyprószam pozostałą z panierowania mąką. Dodaję ząbek czosnku –można przecisnąć przez praskę lub pokroić na ćwiartki i poutykać między kotletami. Przyprószam świeżo mielonym pieprzem, dokładam liść laurowy, majeranek i podlewam wodą –leję po ściankach, by nie spłukać przypraw. Chodzi o to, by przykryć dno garnka tak, by kotlety były niemal całkowicie zanurzone w płynie.
To jest szybkowar, więc płyn nie będzie odparowywać, jeśli gotuję w zwykłym garnku, to co jakiś czas sprawdzam i w miarę potrzeby uzupełniam płyn.

I dopiero teraz przyprószam to solą, czarnym pieprzem. Przykrywam i duszę mięso do pożądanej miękkości:
szybkowar: zamykam pokrywkę, ustawiam 2-gi (ten wyższy) stopień gotowania i na maksymalnym ogniu zagotowuję do czasu, aż zawór się zamknie. Ponieważ zawartość garnka już się gotuje, to zawór zamyka się praktycznie od razu. Gdy się podniesie, mocno zmniejszam grzanie i od tego momentu gotuję 10 minut.
zwykły garnek: gotuję dłużej, bywa, że około godziny dobrą godzinę, co jakiś czas zaglądam, przewracam mięso na drugą stronę i w razie potrzeby podlewam dodatkowym płynem np. wodą.
W szybkowarze płyn nie odparuje, bo jest szczelna pokrywa.

Po tym czasie wyłączam grzanie i zostawiam szybkowar, aż zawór w naturalny sposób opadnie, co oznacza, że w garnku nie ma już ciśnienia i można otwierać pokrywę. Przez czas oczekiwania mięso jeszcze dochodzi. Kiedy zawór opadnie, można otworzyć garnek. Schab powinien być dobrze uduszony i idealnie miękki.

W czasie, gdy mięso się dusi, szykuję dodatki: ziemniaki z jarmużem i jogurtem oraz grillowaną fasolkę (o nich poniżej).

Gotowe mięso wyjmuję delikatnie z garnka, przekładam na talerz  i odkładam dosłownie na chwilę na bok. Blenduję sos. Nie jest go za dużo i u mnie dokładnie o to chodzi:) Można go teraz zaciągnąć mąką, zasmażką, mąką rozprowadzoną w śmietanie, jak lubicie –u mnie wystarcza blendowanie.

Ponownie włączam grzanie i zagotowuję, by sos jeszcze trochę odparował, a w międzyczasie go doprawiam –do smaku. W prezentowanej wersji dodałam tylko sos sojowy (dodał mu trochę barwy i głębi smaku). Gdy sos jest już dobry, wkładam ponownie kotlety, delikatnie je w nim obtaczam i obiad gotowy.

Można przykryć i czekać z podaniem na dodatki lub zrobić równolegle z duszeniem mięsa.

Ziemniaki z jarmużem i jogurtem

W roli dodatku podałam puree z ziemniaków –pyszne i banalnie proste: gotuję ziemniaki na parze lub w osolonym wrzątku. Blenduję jogurt z cheddarem i jarmużem, dolewam do ugotowanych gorących ziemniaków i rozgniatam na puree. Konsystencję puree reguluję ilością jogurtu (bardziej zwarte i spójne daję mniej jogurtu, maziste i jedwabiste –mniej).

Grillowana fasolka

Fasolkę myję, osuszam i odkrawam końcówki. Można ją grillować w całości lub pokroić w mniejsze kawałki –ja pokroję ukośnie. Przekładam na talerz, skrapiam olejem czosnkowym, przyprószam solą oraz czarnym, świeżo mielonym pieprzem (można dodać inne przyprawy, u mnie tylko takie) i starannie mieszam, nacierając fasolkę. Strączki układam na średnio rozgrzanej patelni grillowej i opiekam po kilka minut z każdej strony tak, by straciła surowość.

I wszystko gotowe, można podawać: porcja ziemniaków z jarmużem, mięso, sos i fasolka. Obiad gotowy. Prezentuje się pięknie: zielono, apetycznie, pachnie wybornie i smakuje też wyśmienicie.

Obiad Na Weekend (odc.6) Duszony schab

Mam nadzieję, że się Wam spodoba:) Jeśli macie inne pomysły, potrzeby, propozycje, to śmiało piszcie (poniżej lub w wiadomościach prywatnych np. via wiadomości prywatne przez FB: http://www.facebook.com/Skutecznie.Tv/

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

16 komentarzy

  1. Renata
    | Odpowiedz

    Staram się jeść jak najmniej smażonych potraw,więc ten przepis jest SUPER.Już mi ślinka leci.Dzięki.

  2. Szymon
    | Odpowiedz

    Palce lizać!

  3. Paulina
    | Odpowiedz

    Witaj Madziu, od lat śledzę Twoje przepisy , ten jak zwykle też jest super , ja zrobiłam 3 plastry schabu i 1 fileta , mięsko mega soczyste po prostu boskie. Naprawdę super szybkie danie w szybkowarze. Rodzinka mega zadowolona.
    Pozdrawiam.

  4. Monia
    | Odpowiedz

    Pani Magda wszystko jest w Pani wykonaniu pyszne, czy może być teraz coś słodkiego

  5. Monia
    | Odpowiedz

    Pani Magda coś mało tych przepisów ostatnio świata się zbliżają może coś nowego ze słodkości

  6. Małgoś
    | Odpowiedz

    Przepis wypróbowałam na dzisiejszy niedzielny obiad i byliśmy wszyscy zachwyceni! Bardzo dziękujemy za nową propozycję na szybki i pyszny obiad, który wchodzi od dziś do stałego repertuaru. Zjedliśmy z ziemniakami i buraczkami, rewelacja!

  7. Tamara K-M
    | Odpowiedz

    Kolejny pyszny obiad 🙂 Uwielbiam Pani sposoby na mięsa, niby trącają tradycją, ale zawsze inaczej, zdrowiej, lżej i ciekawiej 🙂 Po ostatnich roladkach (przygotowanych przez naszą pociechę), tak się rozkręciłam, że dzisiaj „ugościłam” domowników tym schabem – pychota, wszyscy wniebowzięci 🙂
    Ponownie dziękuję i pozdrawiam
    Ps. Odkąd z Pani polecenia, chyba dwa lata temu, kupiłam szybkowar, nie wyobrażam sobie już kuchni bez niego, to była najlepsza inwestycja w nasze gospodarstwo domowe 😉

  8. Ela
    | Odpowiedz

    Witaj Magda. Ja trochę z innej beczki. Otóż chodzi mi o to czy inni też tak mają, ( czy już Cię ktoś o to pytał?) czy tylko na moim smrtfonie nie umiem wyświetlić wyszukiwanego przepisu bo zaraz pod reklamami wyświetla mi się aktualny wpis? Na innych blogach jest możliwość wyświetlenia opcji na komputer i wtedy wszystko gra,ale u Ciebie tego nie ma i mam problem na szybko coś znależć żeby nie odpalać kompa. Pozdrawiam.

    • Ela
      | Odpowiedz

      Magda proszę o odpowiedź. Dodam jeszcze, że na laptopie również są kłopoty. Wpisując np. sos sojowy- szukaj, to wyświetla się zaledwie parę przepisów, a reszta jest przysłonięta? Czy masz zamiar to usprawnić?

      • MaGda
        | Odpowiedz

        U mnie (i u wszystkich osób, które pytałam, w tym znajomych IT) wyszukiwanie działa ok. Nie wiem co może być przyczyną i trudno zgadywać, bo nie widzę tego, o czym piszesz:( Rozmawiałam jednak z IT -wygląda na to, że możesz mieć włączoną np. wtyczkę blokującą reklamy, a to może wpływać na sposób wyświetlania się strony. Spróbuj zerknąć czy to nie kwestia 1. aktualizacji wtyczki flash na Twoim kompie 2.czy nie masz włączonego jakiegoś adblocka. To rozwiązania, które podpowiedzieli koledzy informatycy, bazując na opisie.
        Jakby co wyniki wyszukiwania wyświetlają się w kilku linijkach w polu wyników ponad przepisami, a od przepisów są oddzielone linijką z linkami do kolejnych stron (paginacja). Dla odróżnienia są podane ciut mniejszą czcionką, znajdują się na górze strony. Wyświetlają się na każdym urządzeniu.
        Wpisując „sos sojowy”, o którym piszesz, uzyskuję wyniki wyszukiwania, składające się z 1) kilku linków z reklamami (bo to wyszukiwarka Google) oraz poniżej 2) wyniki wyszukiwania z bloga: u mnie jest ich 9, a reszta na kolejnych stronach, do których można przejść, klikając na linki paginacji.
        Daj proszę znać czy ta odpowiedź pomogła.

        • Ela
          | Odpowiedz

          Bardzo dziękuję za szczegółową odpowiedź.Tylko,że mnie na innych blogach działa bez zarzutu,a gdyby tak było jak piszesz to miałabym problemy na wszystkich.Na większości blogów,na samym dole jest opcja”wyświetl wersję na komputer”.

          • MaGda
            |

            Dopisałam do listy -będę z tym walczyć:(

  9. Karolina
    | Odpowiedz

    Też mam pytanie odnośnie fasolki: czy taka świeża wrzucona tylko na kilka minut na grilla nie będzie twarda i w dalszym ciągu mocno surowa?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Daję jej 4-5 minut z jednej strony i 4-5 minut z drugiej -ona jest płaska, więc to wystarczy, zwykła szparagowa może wymagać ciut więcej czasu, ale trzeba po prostu sprawdzać. Tę też przed zdjęciem z patelni trzeba sprawdzić czy jest dobra -ma być jędrna, ale już nie surowa (al dente). Surowej NIE jemy, bo niezdrowa.

  10. Iwona
    | Odpowiedz

    No super obiadek ,apetyt rosnie na widok takiego dania .
    Tylko mam jedno pytanie : czy ta grilowana fasolka nie jest twarda do jedzenia ?
    Pozdrawiam Cię serdecznie Madziu Twoja wieloletnia fanka Iwona

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Dziękuję! To miłe:) Nie, fasolka nie może być twarda -trzeba trzymać na patelni tak długo, aż straci surowość, ale nadal będzie jędrna.