Dzisiaj kolejna odsłona kuchennego ABC, czyli praktyczna informacja, która pomoże/usprawni przygotowanie kolejnych dań;) Zaprezentuję mój ulubiony sposób porcjowania kurczaka, dzięki któremu każdy kawałek mięsa jest dobrze wykorzystany.

Kupowanie kurczaka w całości jest ekonomicznie uzasadnione i sprawia dużą kulinarną frajdę. Poporcjowanego kurczaka można wykorzystać na wiele sposobów i do tych kawałków mięsa wykorzystanie znajdzie praktycznie każdy przepis, jaki znamy i lubimy na: pałki, udka czy skrzydełka. Zamiast zatem kupować tylko udka czy tylko pałki, można kupić całego kurczaka, poporcjować go samodzielnie i cieszyć się urozmaiconym daniem:)

Krótki opis poniżej:) A tu filmik jak porcjować kurczaka w całości:) Zapraszam do obejrzenia!

Jak porcjować kurczaka

czas przygotowania: do 10 minut
/proporcje 4-6 osób (1 cały kurczak); można wziąć do gotowania np. połowę kurczaka, a niewykorzystaną część wykorzystać następnego dnia lub zamrozić/

Nie będę się za bardzo rozpisywać, bo całość mieści się w dołączonym filmiku. W dużym skrócie –dzielę kurczaka na dwie części: korpus oraz porcje obiadowe, które mogę wykorzystać w dowolny sposób tj. upiec, ugotować, usmażyć, udusić, uparować czy grillować.

Technika:
To sposób na już sprawionego i oczyszczonego kurczaka w całości (bez podrobów).
Zaczynam od tego, że mięso myję i osuszam. Następnie ostrym, najlepiej ciężkim nożem odkrawam kolejno skrzydełka, nogi oraz wykrawam piersi ze skórą –i te części będą porcjami obiadowymi. Korpus, który zostaje wykorzystuję do ugotowania rosołu lub dowolnej zupy.

Całość jest bardzo prosta, o ile mamy ostry nóż i jesteśmy uważni;) Odciągam od korpusu kawałek mięsa, który chcę odkroić (np. skrzydło), palcami wyczuwam miejsce łączenia z korpusem i wsuwam tam nóż, tnąc aż do kości. Idzie to sprawnie, bo ostry nóż tnie mięso z łatwością, newralgiczny moment to chwila, gdy dojdzie do chrząstki, łączącej odkrawany kawałek z korpusem. Wtedy trzeba zdecydowanie ciąć, by odłączyć obie kości, uwalniając tym samym odkrawany kawałek mięsa (np. skrzydełko).

Na koniec porcjuję odkrojone części:
– ze skrzydełek okrawam najkrótszą część z samą tylko skórą i dodaję do korpusu,
– nogi przekrawam na dwie części: udo i pałkę,
– z piersi odkrawam nadmiar skóry, piersi przekrawam ukośnie na dwie połówki.

Całość szczegółowo prezentuję i omawiam na Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do przepisu.

Finalny produkt porcjowania:
Porcjując kurczaka w ten sposób uzyskuję:
1) na obiad lub kolację –10 zgrabnych, mniej więcej równej wielkości kawałków mięsa:
– 2 skrzydełka
– 2 pałki
– 2 udka
– 4 połówki piersi
2) na rosół lub dowolną zupę –korpus (reszta tułowia z szyjką i końcówkami skrzydełek)

I tak pokrojone mięso jest podstawą kolejnych przepisów tj. można je wykorzystać dowolnie tak, jak malarz wykorzystuje czyste płótno;)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie