Lazania z kiszoną kapustą, ziemniakami i kiełbasą

z 3 komentarze

Lazania z kiszoną kapustą, ziemniakami i kiełbasą

Ziemniaki, pieczona kiełbasa, kiszona kapusta, same pyszne i zdecydowane smaki…

…ale nie kojarzące się z lasagne. A jednak! To było danie eksperymentalne, bo umówmy się, że lazania z kiszoną kapustą nie jest czymś standardowym:) Z założenia był to sposób na zagospodarowanie resztek: zastanawiałam się jak wykorzystać duszoną kapustę kiszoną oraz kilka ziemniaków, które zostały z obiadu i przyszła mi do głowy zapiekanka w formie lasagne. W wyobraźni smakowej wszystko do siebie pasowało (dla niedowiarków: mamy przecież nasze polskie łazanki z kapustą, prawda?), więc zaryzykowałam. I wyszło bardzo smacznie.

Z przyjemnością ją tu prezentuję, bo może być ciekawą inspiracją do zagospodarowania resztek z lodówki. Ja z całą pewnością zrobię ją jeszcze nie raz, ale tym razem w większej ilości i mam już nawet kilka pomysłów na przyszłe modyfikacje:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić lasagne z kiszoną kapustą, ziemniakami i kiełbasą (po niemiecku) 🙂 Zapraszam do obejrzenia!

Lazania z kiszoną kapustą, ziemniakami i kiełbasą

czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej (jeśli mam już gotowe składniki, jeśli nie, trzeba doliczyć czas gotowania kapusty i ziemniaków) + ok. 50 minut pieczenia
/proporcje dla 2 osób/
info
: wersja eksperymentalna, więc brałam zmniejszone ilości, ale spokojnie można je proporcjonalnie zwiększać/zmniejszać (dostosowując do wielkości naczynia); nie trzeba się ich też trzymać tak precyzyjnie co do grama, bo w sumie chodzi tu o zbudowanie warstwowej zapiekanki, więc trzeba tylko zadbać o odpowiednie ilości składników na kolejne warstwy:)

  • duszona kiszona kapusta –wg dowolnego przepisu, u mnie ta: https://skutecznie.tv/2015/01/kiszona-kapusta-z-grzybami-z-szybkowaru/, ale zaciągnięta zasmażką żytnią (mąka żytnia)
    :: ilość w prezentowanej wersji: ok. 2 szklanki już ugotowanej kapusty
  • już ugotowane lub upieczone ziemniaki
    :: ilość w prezentowanej wersji: ok. 1 szklanka już ugotowanych ziemniaków
  • kilka mniejszych surowych kiełbasek (lub ok. 150 g mielonego mięsa + ulubione przyprawy np. sól, pieprz i majeranek)
    /można pominąć w wersji wegetariańskiej, ja dałam, bo dobrze pasują i wybogacają smak/
  • makaron jak do lasagne
    :: ilość w prezentowanej wersji: 3 płaty
  • niewielka ilość oleju do natłuszczenia naczynia
  • majeranek –do posypania dania przed zapieczeniem

Ja miałam już składniki przygotowane wcześniej, bo sięgałam po resztki, stąd ilości u mnie mniejsze niż zazwyczaj, ale następnym razem będę robić od podstaw lub gotując kapustę i ziemniaki poprzedniego dnia, celowo ugotuję ich dużo więcej tak, by uzyskać słuszne ilości składników do dzisiejszego dania:)
Oczywiście robiąc lazanię z ugotowanych wcześniej kapusty i ziemniaków, całość idzie raz, dwa, więc ugotowanie ich z wyprzedzeniem ma dla mnie duży sens i z pewnością podczas powtóek tak to właśnie rozegram.

Zaczynam od ugotowania kiszonej kapusty –np. wg tego przepisu: https://skutecznie.tv/2015/01/kiszona-kapusta-z-grzybami-z-szybkowaru/. Spokojnie można ją ugotować np. wieczorem dzień wcześniej.

Równolegle gotuję od razu ziemniaki –też można je ugotować wcześniej.

Kiełbasę/-y kroję wzdłuż na pół, żeby wydobyć wnętrze –potrzebuję dobrze doprawione mięso do podsmażenia. Jeśli nie da się obrać ze skóry, to drobno kroję lub rozdrabniam blenderem. Można też sięgnąć po mielone mięso i porządnie je doprawić np. solą, pieprzem i majerankiem.
Kiełbasę lub mięso wkładam na suchą patelnię i podgrzewam na dość sporym ogniu do czasu, aż się zetnie, lekko puści sok i zacznie aromatycznie pachnieć –dosłownie kilka minut. Odstawiam na bok.

Naczynie do zapiekania cienko natłuszczam -ja olejem z suszonych pomidorów (kupnych lub domowych, ja z tych: https://skutecznie.tv/2015/09/suszone-pomidory/).
W prezentowanej wersji miałam mało składników, więc sięgnęłam po małą keksówkę –taką, że na dnie mieścił się akurat 1 płat lazanii –co było idealne:) Ze względu na małe rozmiary i późniejszą wygodę porcjowania i wyjmowania, blachę najpierw wyłożyłam folią aluminiową, a potem natłuszczałam (danie łatwiej po upieczeniu wyjąć).

Dno naczynia wykładam cienką warstwą kapusty (tak, by makaron miał wilgotny podkład od spodu, od którego będzie chłonął wilgoć). I układam kolejno warstwy zapiekanki –wszystkie składniki rozprowadzam równą warstwą jedne na drugich. Zatem u mnie wyglądało to tak:
– wspomniana przed chwilą cienka warstwa kapusty
– płat makaronu
– na to znowu kapusta, tym razem dużo więcej (mniej więcej 1/3 przygotowanej porcji)
– na to 1/3 ziemniaków (rozkruszam w palcach i posypuję z wierzchu)
– na to 1/4 podsmażonej kiełbasy
– przykrywam makaronem, dociskam i powtarzam warstwy od nowa
– 1/3 kapusty
– 1/3 ziemniaków
– 1/4 kiełbasy
– i przykrywam makaronem
– 1/3 kapusty
– 1/3 ziemniaków
– 1/2 (reszta) kiełbasy
– z wierzchu przyprószam majerankiem.

Kończę tak, że na wierzchu jest kapusta z ziemniakami i kiełbasą, która to warstwa ma dokładnie przykryć makaron, co zabezpieczy go przed wyschnięciem i odda wilgoć, powodując, że makaron zmięknie (ważne!).

Na koniec posypuję majerankiem –dość obficie. I naczynie szczelnie przykrywam (pokrywką lub folią aluminiową tak, żeby podczas pieczenia w środku było wilgotne środowisko (kapusta i ziemniaki będą parować).

Ponieważ wszystkie składniki (z wyjątkiem podsmażanej kiełbasy) były zimne, prosto z lodówki, to wstawiam naczynie do zimnego, nierozgrzanego piekarnika. Zamykam i z daniem w środku rozgrzewam do 180 st. C. Liczę czas od chwili, gdy piekarnik osiągnie tę temperaturę i piekę przez 30-40 minut, a tak naprawdę do chwili, aż makaron zmięknie.
Nie ma tu za dużo sosu, tylko tyle, co z kapusty, więc potrwa to chwilę dłużej niż w przypadku, gdybym zalewała lazanię obfitą ilością sosu.

U mnie trwa to 40 minut i makaron jest miękki. Zdejmuję folię, sprawdzam stan makaronu i jeśli jest już miękki, to odkryte już naczynie ponownie wstawiam do piekarnika i dopiekam przez 10-15 minut tak, by z wierzchu ładnie się zapiekło.

Po tym czasie wyjmuję i można od razu podawać. Ja zostawiłam jeszcze na kilka minut, by całość nieco się uspokoiła.

Kroję i podaję. Zapach jest cudowny, a makaron miękki –nabrał smaku i spełnia swoją rolę tj. oddziela kolejne warstwy zapiekanki. Całość smakuje bardzo dobrze. Jest na tyle świetna (tzn. nam tak bardzo smakowała), że następnym razem na pewno zrobię ją z podwójnej ilości składników. I już teraz wiem, że dobrze będzie pasować nie tylko kiełbasa, ale także np. podsmażone mielone mięso z przyprawami. Jestem ciekawa czy się skusicie i jeśli tak, to jak odnajdziecie to danie. U nas: zdecydowanie do powtórki:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

3 Komentarze

  1. Paweł
    | Odpowiedz

    Pani Madziu:) Bardzo super przepis który po raz kolejny mogę wyprobować. Ale mam pyt z innej beczki. Otóż jestem w trakcie przeprowadzki i urzadzania nowej kuchni. Czy może mi PAni napisać z jakiej firmy i jaki model ma Pani piekarnik w którym Pani piecze tak wyśmienite dania. Będę bardzo wdzieczny. Sprawa ważna bo lepiej kupić coś sprawdzonego co komuś służy niż być zielonym.Czekam z niecierpliwością na odpowiedź. Pozdrawiam Panią bardzo cieepło. :):)

  2. Riva
    | Odpowiedz

    Mniam.. wypróbowałam PANI przepis.. podsumowując to danie CuDo !!! takie przepyszne.. oby więcej takich przepisów 🙂

  3. Beata
    | Odpowiedz

    O~! na pewno jest pyszne 🙂 nie wpadla bym na dodanie plastrów lazani…tylko same ziemniaki ale musze spróbowac .Pozdrawiam 🙂