Gęsta, pikantna i esencjonalna zupa z warzywami i mięsem…
Idealna zawsze, choć szczególnie na chłodne zimowe wieczory. Zawsze gdy ją gotuję do kuchni ściąga każdy obecny w domu osobnik, bo pachnie naprawdę przepięknie:) I moim zdaniem tak też smakuje.
Dla mnie ważne, że jest pożywna, smaczna i nie zawiera zbędnych kalorii. No i, co nie bez znaczenia, robi się ją szybko. To bez dwóch zdań przepis, do którego często wracam, choć czasem dodaję inne „ponadprzepisowe” warzywa (szpinak, ziarna czerwonej fasoli czy kukurydzę). Dla mnie super! Polecam!
:: Zupa ta nadaje się świetnie na fazę warzywną diety Dukana (z nieznaczną modyfikacją składników)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:)
A oto filmik jak przygotowałam treściwą zupę pomidorową z klopsikami i fasolką. Zapraszam do obejrzenia!
Treściwa zupa pomidorowa z klopsikami i fasolką
czas przygotowania: ok. 35 minut (z czego 20 minut to czas gotowania zupy)
SKŁADNIKI:
na klopsiki:
- 1 jajko
- 1 solidna łyżeczka czerwonej papryki
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 1 ząbek czosnku
- sól do smaku, jak kto lubi (ja ok. 1/2 łyżeczki)
- 1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego
:: pomijam w wersji do diety Dukana - 1 łyżka stołowa ketchupu (najlepiej pikantny;
:: pomijam w wersji do diety Dukana) - 500 g mięsa mielonego (ja biorę wołowe, bo najchudsze, ale inne też się sprawdzi;
:: w wersji do diety Dukana sama mielę chudy kawałek mięsa)
na zupę pomidorową:
- 1/2 cebuli (ja biorę czerwoną, ale spokojnie może być biała)
- 1 kostka rosołowa wołowa
- 1 spory ząbek czosnku
- przyprawy do przyprószenia klopsików: czerwona papryka, pieprz ziołowy, przyprawa meksykańska, kilka kropli sosu sojowego
- 1 puszka siekanych pomidorów + 1 puszka wody (do rozcieńczenia pomidorów wodą w stosunku 1:1)
- 3 spore garście siekanej zielonej fasolki szparagowej (ja biorę mrożoną, bo już oczyszczona, obrana, no i dostępna cały rok, ale w sezonie można wziąć świeżą)
- 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek
:: pomijam w wersji do diety Dukana - natka pietruszki (najlepiej świeża, ale może być też suszona z paczki czy mrożona)
To taka zupa, której składniki gotują się mniej więcej w tym samym czasie, zatem wszystko wkładam na raz do garnka i gotuję.
Najpierw przygotuję klopsiki: jajko roztrzepuję dokładnie z przyprawami, dodaję mięso i mieszam dokładnie do połączenia składników. Formuję małe, zgrabne klopsiki (im mniejsze, tym lepsze) i układam je od razu na dnie garnka, w którym będę gotowała zupę.
Cebulę kroję w drobną kosteczkę, przekładam na warstwę klopsików. Przyprószam przyprawami, przeciskam przez praskę ząbek czosnku. Całość zalewam pomidorami z puszki oraz taką samą ilością wody (rozcieńczam pomidory wodą w stosunku 1:1). Dodaję fasolkę.
Stawiam na gaz i trzymam pod przykryciem na małym ogniu przez ok. 20 minut od chwili, gdy zupa zacznie się gotować. Tak naprawdę czas gotowania zupy wyznaczy mi miękkość fasolki, bo to ona będzie dochodzić najdłużej. Co jakiś czas mieszam zupę delikatnie od dna, ale tak by nie uszkodzić klopsików (gdy już się zetną i zagotują, można mieszać bez obaw). Po ok. 10 minutach tj. w połowie czasu gotowania dodaję oliwę i dokładnie mieszam zupę, rozprowadzając przyprawy, którymi przyprószyłam mięso.
Jeśli ktoś lubi, to pod koniec gotowania można zaciągnąć zupę śmietaną, mlekiem lub wodą z mąką, ale, moim zdaniem, po co dorzucać zbędne kalorie, skoro zupa smakuje wybornie bez zaciągania? Można także teraz dołożyć makaron (np. farfalle) –wówczas zupa będzie nie tylko bardziej sycąca, ale i nabierze dekoracyjnego wyglądu…
Na koniec dla smaku i koloru dodaję posiekaną natkę pietruszki.
Podaję na ciepło, z pieczywem lub makaronem lub samą bez żadnych dodatków.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
4 Komentarze
Patrycja
Pani Magdo, często korzysta Pani w swoich z pomidorów z puszki. Ostatnio w jednym z Pani przepisów skorzystałam z przecieru pomidorowego w kartonie zamiast pomidorów z puszki. Danie w smaku było takie same (nie pierwszy raz je robiłam) ale nie było kawałków pomidorów, za którymi ja nie przepadam. Zastanawiam się tylko czy na przykład w tym przepisie zamiast jednej puszki pomidorów dać po prostu karton przecieru i zalać go drugim kartonem wody, czy jednak przez to, że przecier jest bardziej płynny powinnam wziąć inny przelicznik?
Karolina T
Witam ponownie. Dzisiaj zrobiłam tą zupkę i wyszło wspaniale. Ja troszkę zmieniłam przepis, bo wydawało mi się, że będzie za mało wody :/, zamiast jednej puszki dodałam dwie puszki wody po pomidorach siekanych ( przez co nie było takie pikantne, ale też bardzo dobre) i potem zabieliłam 3 łyżkami śmietanki 12 %. Pychotka 😉 Podałam z makaronem (świderki). Bardzo smaczne, nie ciężkie i naprawdę godne polecenia. Znowu wspaniały przepis, gratuluję pani Magdo 😉