Soczyste i aromatyczne kiełbaski, z drobniutko pokrojoną cebulką w mięsie i takimi przyprawami, jakie lubimy…

To domowa wędlina w pełnej krasie i wydaniu. Smaczna, szybka i prosta w wykonaniu, a przy tym uniwersalna, bo wołowinę można zastąpić drobiem, dodać inne przyprawy i kiełbaski nabierają całkiem nowego wymiaru;) Podaję na ciepło lub na zimno i sprawdza się w obu wersjach. Polecam, przygotowuje się ją szybciutko, a efekt jest bardziej niż zadowalający!

:: Nadaje się idealnie na dietę Dukana, no może tylko tę przyprawę do gyrosa zamieniłabym wówczas na coś innego -sprawdzona propozycja w składnikach poniżej.
Można też kiełbaskę/-i zabrać do pracy i zjeść z ulubionym dipem zamiast tradycyjnej kanapki.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam kiełbaski wołowe z cebulką gotowane na parze. Zapraszam do obejrzenia!

Kiełbaski wołowe z cebulką gotowane na parze

czas przygotowania: ok. 40 minut (z czego 30 minut to czas gotowania na parze)

SKŁADNIKI:

• 500 g mięsa mielonego wołowego (można także wykorzystać drobiowe)
• 2 całe jajka
• 1 średnia cebula
• 2 spore ząbki czosnku
• 2 czubate łyżeczki przyprawy do gyrosa (w wersji Dukana można zastosować sól, pieprz, zioła i łyżeczkę musztardy)
• sól według smaku i uznania

Jajka wbijam do miski. Cebulę kroję w drobną kostkę, dodaję do jajek. Czosnek siekam drobno lub przeciskam przez praskę i również dodaję do jajek. Dodaję przyprawy i całość dokładnie mieszam do połączenia składników. Dodaję mięso  i dokładnie łączę z mieszanką jajeczną (wymieszane z jajkiem przyprawy dobrze i równomiernie rozprowadzą się w mięsie).

Mięso dzielę na osiem równych części (bo na 8 kiełbasek, ale jeśli chcemy większe kiełbaski, to wówczas dzielimy mięso np. na 4 równe części). Folię spożywczą tnę na prostokąty, w które zawinę uformowane w kiełbaski mięso tak, jakbym zawijała cukierek w papierek:) Przygotowuję tyle kawałków folii ile kiełbasek (folia spełni rolę flaczków-osłonek) i przystępuję do formowania oraz zawijania kiełbasek (technikę pokazuję dokładnie w filmiku przy tym przepisie na www.Gotuj.Skutecznie.Tv). Folię zawijam dość ściśle, a końce „kiełbasianych cukierków” podwijam pod spód.

Zagotowuję wodę na dnie dużego garnka z pokrywką.

Kiełbaski zawinięte w folię układam na wkładce do parowania, wkładam do garnka z gotującą się wodą i gotuję pod przykryciem na małym ogniu (a właściwie parze:)) przez ok. 30 minut.
Jeśli nie mamy specjalnego garnka lub wkładki do parowania, to spokojnie można wziąć durszlak do makaronu lub sitko. Bywało, że wykorzystywałam w tym celu okrągłą wkładkę do frytownicy, którą zawieszałam na krawędzi garnka , który następnie przykrywałam pokrywką. Trochę pary uciekało, bo przez zawieszenie tej wkładki pokrywka nie przylegała ściśle do krawędzi, ale cel był osiągany, a efekt był zadowalający, więc można i tak:)

Po tym czasie sprawdzam czy mięso jest już dobre („macam” delikatnie widelcem tak, by nie przebić folii), po czym wyjmuję z garnka i zostawiam do przestygnięcia. Zdejmuję folię i 1) podaję od razu, jeśli mam w planie podać je na ciepło lub 2) zawijam w folię aluminiową lub spożywczą i zostawiam do całkowitego wystygnięcia, po czym chowam do lodówki, by dobrze się schłodziło –i tak właśnie robię najczęściej.

Podaję na ciepło lub na zimno, pokrojoną w plasterki, z wszelkiego rodzaju sosami, które pasują do mięs (tatarski, ziołowy, czosnkowy, pomidorowy, chrzanowy, żurawinowy…  tak, tu ograniczeniem jest jedynie  nasza fantazja:) Doskonała także jako dodatek do kanapek.

Uwagi:

• przed pokrojeniem w plasterki warto kiełbaski schłodzić w lodówce, wówczas są bardziej stabilne niż bezpośrednio po wyjęciu znad pary i lepiej się je kroi.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie