Małe, grzybowe kwadraciki przekładane wigilijną kapustą i zapieczone w gorącym piekarniku…
Dzisiejszy wpis jest obiecaną wcześniej nakładką na przepis: Grzybowe pierogi z kapustą, a zatem składniki dokładnie takie jak na grzybowe pierogi tyle, że… bez ich lepienia. To świetny wariant dla zabieganych, jak i dla tych, którzy od czasu do czasu lubią spojrzeć na tradycję trochę inaczej:) Takie łazanki z kapustą można także ładnie zaprezentować na talerzu na przykład przekładając je do mniejszych foremek o ładnych kształtach -szczegóły w filmiku oraz w przepisie poniżej:)
:: Zapakowane w pudełko z pokrywką można zabrać do pracy zamiast tradycyjnej kanapki -sprawdzi się świetnie, o ile mamy możliwość ich podgrzania…
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam grzybowe łazanki pierogowe z kapustą. Zapraszam do obejrzenia!
Grzybowe łazanki pierogowe z kapustą
czas przygotowania: 50 minut (z czego 3o minut to czas pieczenia)
SKŁADNIKI:
to jest nakładka na przepis: Grzybowe pierogi z kapustą, zatem ciasto grzybowe robię dokładnie tak samo, ale z połowy składników:
- 1/2 filiżanki suszonych grzybów (z czubkiem tj. taka solidna:))
- 250 g mąki (ja biorę mieszankę: 150 g zwykłej mąki pszennej 500 oraz 100 g żytniej mąki pełnoziarnistej)
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki letniej wody
- do przełożenia łazanek:
kapusta z grzybami (np. Wigilijna kapusta z grzybami -biała, pieczona i pyszna, ilość zależy od naczynia, jakiego użyjemy do zapiekania, ale raczej sporo jej:))
Przygotowuję ciasto na pierogi. Grzyby przekładam do malaksera lub blendera i mielę na mączkę grzybową. W efekcie otrzymuję jakąś połowę filiżanki zmielonych grzybów.
Ciasto można wyrobić ręcznie lub malakserem. Ja wyrabiam z pomocą malaksera, zatem mąkę wsypuję do malaksera, dodaję zmielone grzyby oraz sól, mieszam suche składniki, po czym dolewam wodę i zagniatam na elastyczne, pierogowe ciasto. Jeśli trzeba dolewam wody, bo mąka pełnoziarnista chłonie jej trochę więcej.
Jeśli korzystałam z malaksera, to gotowe ciasto przekładam na wysypaną mąką stolnicę i zagniatam przez chwilę ręcznie na miękkie, elastyczne ciasto.
Jeśli robię to ręcznie, to zagniatam do końca, aż osiągnę mięciutkie i dobrze wyrobione ciasto na pierogi.
Ciasto dzielę na dwie części, z każdej formuję kulę, zostawiam pod ściereczką na około 10 minut, aby odpoczęło, po czym obficie posypuję stolnice mąką i rozwałkowuję ciasto jak na makaron tj. bardzo cieniutko i posypuję mąką z obu stron. Kroję radełkiem, kółkiem do pizzy lub nożem w małe kwadraciki takie, jak łazanki (pierożkowe łazanki:)).
W dużym garnku zagotowuję wodę, gdy już się gotuje, to solę ją do smaku wody morskiej i dodaję kapkę oleju lub oliwy, aby moje łazanki się nie skleiły. Wkładam je do gotującej się wody i gotuję 6-7 minut od chwili wypłynięcia. Gotowe przekładam na cedzak, płuczę ciepłą wodą, zostawiam do odcieknięcia (ale nie za długo, by się jednak nie skleiły:)) i sięgam po ugotowaną wcześniej wigilijną kapustę (z lodówki lub balkonu lub garnka, jeśli gotowałam przed chwilą:)).
Tu pokazuję jak przygotowuję jedną z moich wersji tej kapusty: Wigilijna kapusta z grzybami -biała, pieczona i pyszna), ale spokojnie można wziąć taką, jaką zazwyczaj przygotowuje się w Twoim domu.
Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C
Blachę do pieczenia (może być też większe naczynie / mniejsze naczynka żaroodporne) wykładam folią aluminiową i wykładam kolejno: warstwę kapusty, warstwę łazanek, kapusty, łazanek i na koniec kapusty. Często obkładam z wierzchu wiórkami zimnego masła, ale na Wigilię można je pominąć.
Blachę wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę 20-30 minut na drugiej półce od dołu. Pod koniec obserwuję, bo kapusta nie powinna się spiec. Po upieczeniu wyjmuję z piekarnika, zostawiam na chwilę, aby stężała, po czym kroję w prostokąty, wykładam na talerze i podaję. Z krojeniem trzeba mieć wprawę, bo łazanki są małe i mają tendencję do wypadania z ukrojonych prostokątów. Da się to zrobić, ale trzeba cierpliwie:) Można też inaczej: łyżką przekładam porcję łazanek z kapustą do jakiejś ładnej, mniejszej foremki (np. foremki do babeczek, zwykła filiżanka czy pudełko), dokładnie ubijam , aby potrawa przyjęła kształt naczynia, po czym szybkim, zdecydowanym ruchem odwracam je do góry dnem i przekładam na talerz (tak jak w dzieciństwie stawiało się babki z piasku:)).
I gotowe:)
Uwagi:
- Takie łazanki można przygotować wcześniej i na przykład zamrozić lub jeśli niezbyt wcześnie, to przechować w lodówce lub na mroźnym balkonie i na Wigilię mamy do dyspozycji już gotowe danie –tylko podgrzać, porcjować i podawać:)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!




2 Komentarze
Inka
Witam, właśnie znalazłam ten przepis 🙂
Czy można użyć gotowych łazanek do tego dania? Jeżeli tak to mają być ugotowane czy surowe przed pobytem w piekarniku?
MaGda
Gdy korzystałam z gotowych, to zwykle brałam już ugotowane.