Gorące, ziemniaczane łódeczki, wypełnione treściwym farszem, duszone w mleku z przyprawami i masłem…
Są przepyszne… aczkolwiek nieco czaso- i pracochłonne;) Dlatego szykuję je zazwyczaj na weekend, w ciągu tygodnia wolę sięgać po inne dania, bo czasu jakby mniej:):):) Te ziemniaczki nie tylko pięknie prezentują się na talerzach, budząc zainteresowanie stołowników (ale pachnie! no i ciekawe, co też skrywa się pod tym roztopiony serem;)). Są bardzo pożywne i podane z jakąś chrupiącą, nawet taką najprostszą na świecie sałatką zmieniają się w pełnowartościowy posiłek.
Z farszem można pokombinować, dodając pokrojoną w kostkę paprykę, pieczarki, itp. Spróbujcie, bo moim zdaniem warto:) No i oczywiście podzielcie się wrażeniami „po”! Jestem szalenie ciekawa jak odnajdziecie to danie;)
:: Jeśli zostaną, to można je następnego dnia zabrać do pracy zamiast kanapki i świetnie się w tej roli sprawdzą;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam faszerowane ziemniaki w mleku czosnkowym z masłem. Zapraszam do obejrzenia!
Faszerowane ziemniaki w mleku czosnkowym z masłem
czas przygotowania: 60-70 minut (z czego 35-40 minut to czas duszenia się ziemniaków)
- 5 dużych ziemniaków
- 1 cebula
- 3 plastry boczku (ja wzięłam parzony, ale może być także wędzony)
- sól do przyprószenia cebuli (ilość wg własnego uznania)
- 1/2 łyżeczki majeranku
- 250 g mielonego mięsa (ja biorę wołowinę, ale można dowolne)
- przyprawy do farszu -dowolne, według własnych preferencji i upodobań, ja dodałam:
– 1 łyżeczka przyprawy do gyrosa
– sól -ilość według własnego uznania;)
– 1 niewielki ząbek czosnku - 1 jajko
- 100 g śmietany do zup i sosów (ja biorę 18% -gęstą, kwaśną)
- niewielka ilość musztardy do posmarowania ziemniaków
- 400 ml pełnego mleka (ilość zależy od wielkości naczynia, w którym duszę ziemniaki, powinny być zalane mniej więcej do połowy tak, by ziemniaki się w nim dusiły, ale farsz nie był zamoczony)
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki soli (choć ilość soli oczywiście według własnych preferencji)
- 1/2 łyżeczki przyprawy kuchni włoskiej
- 1 łyżka masła
- 60-70 g żółtego sera
Ziemniaki obieram, płuczę, po czym przekrawam wzdłuż na połówki. Każdą połówkę wydrążam łyżką lub drylownicą, tworząc „łódeczki” o brzegach na grubość ok. 5 mm tak, by po ugotowaniu trzymały się w ryzach.
WSKAZÓWKA: Ja korzystam z surowych ziemniaków, bo chcę je od podstaw ugotować w odpowiednio doprawionym leku, ale można je także najpierw podgotować i wówczas będą się później krócej dusiły oraz będzie je łatwiej wydrążyć.
Ziemniaczane łódeczki przekładam do miski z zimną wodą, aby nie ściemniały.
Wydrążone środki ziemniaków siekam/kroję na mniejsze kawałeczki, przekładam do miski, płuczę, zalewam zimną wodą i odstawiam na bok.
Cebulę kroję w drobną kostkę, boczek w drobne paseczki.
Rozgrzewam patelnię, dodaję boczek i na niezbyt dużym ogniu przez chwilkę go wytapiam. Kiedy zacznie ładnie pachnieć i lekko się rumienić, dodaję cebulę, mieszam, po czym przyprószam niewielką ilością soli oraz roztartym w dłoniach majerankiem. Smażę, aż cebula stanie się szklista.
Następnie dodaję mięso, rozdrabniam i chwilkę podsmażam. Kiedy straci surowość, dodaję posiekane środki ziemniaków, mieszam z mięsem i dodaję przyprawy –w moim wariancie: przyprawa do gyrosa, sól, przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszam i na małym ogniu duszę pod przykryciem przez jakieś 10 minut, aż ziemniaki będą miękkie. Następnie zdejmuję pokrywkę i chwilkę podsmażam bez przykrycia tak, aby nadmiar sosu z dna patelni odparował, a sama szykuję sos jajeczno-śmietanowy.
Do kubka wbijam jajko, dodaję śmietanę i dokładnie mieszam. Mieszankę dodaję na patelnię do farszu, szybko mieszam i wyłączam grzanie. Trzeba uważać, aby go nie zagotować, bo wówczas zrobi się jajecznica, podczas gdy powinien być bardziej kremowy.
Ziemniaczane łódeczki wyjmuję z wody, osuszam i cieniutko smaruję w środku musztardą. Każdą połówkę ziemniaka wypełniam mniej więcej łyżką farszu, czyli wypełniam tę łódeczką solidnie, „z czubem”;) Ziemniaki układam na dnie głębokiej patelni z pokrywką lub w dużym garnku, podlewam mlekiem tak, aby były w nim zamoczone, ale by nie zalać farszu.
Ilość mleka zależy od wielkości naczynia, w którym duszę ziemniaki -powinny być zalane mniej więcej do połowy tak, by ziemniaki się w nim dusiły, ale farsz nie był zamoczony.
Do mleka dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sól i przyprawę włoską. Zagotowuję i po jakichś 5 minutach, kiedy mleko jest już ciepłe i zaczyna się gotować, dodaję masło. Całość przykrywam i na małym ogniu, pod przykryciem duszę przez jakieś 30-35 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
Ser ścieram na tarce o grubych oczkach i kiedy ziemniak są już niemal gotowe przyprószam je z wierzchu serem, tworząc serowe czapeczki;) Każdą czapeczkę przyprószam ziołami –dla smaku i kolorku;) Ponownie przykrywam i trzymam pod przykryciem na małym ogniu przez kolejne 5 minut tj. do czasu, aż ser się rozpuści. Następnie wyłączam grzanie, zostawiam pod przykryciem na kolejne 5 minut (to już opcjonalne;)), aby nieco odstały i od razu podaję.
Smakują super z jakąś chrupiącą sałatką np. najprostszą na świecie sałatą polaną doprawioną, spienioną śmietaną;)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
11 komentarzy
Ewa
Kolejny wypróbowany przepis i jestem zachwycona. Zazwyczaj unikałam robienia tego typu dań, bo wydawały mi się strasznie pracochłonne, a tutaj takie zaskoczenie. Ziemniaczki robi się w miarę szybko, a później już tylko leżą i się gotują. Zmodyfikowałam trochę farsz i skorzystałam z tego co akurat miałam w lodówce, ale niedługo zamierzam zrobić znowu i tym razem według przepisu. 🙂
Dzięki Pani przepisom, nareszcie mogę smacznie zjeść na studiach. 😀
Emilia
Ten przepis to moje odkrycie dekady!!! Po prostu genialny! Mój mąż uwielbia faszerowane ziemniaki Twojego pomysłu, a jest wybredny i marudny w kwestiach kulinarnych jak mało kto. Wyglądają bardzo efektownie i dalą wiele pola do popisu na wariacje z farszem.
Codziennie sprawdzam Twoją stronę i brakuje mi tylko Twojego rankingu, takiego TOP 10. Przepisów jest tyle, że trudno się zdecydować co wybrać 🙂
Pozdrawiam cieplutko 😀
ewa
Dzięki za dobre rady,napewno skorzystam,oczywiście napiszę jak wyszło.Madziu mam pytanie gdzie można kupić matę silikonową bo bardzo podoba mi się ten gadżet.Pozdrawiam cieplutko…)
ewa
Super nowe danie dla moich gości,uwielbiam je podawać.Madziu jak myślisz czy można te ziemniaczki zrobić w mundurkach posmarować oliwa lub masłem z czosnkiem i piec w piekarniku już przy gościach i podawać prosto z piekarnika?
Dziękuję Ci za ten extra pomysł!!!
MaGda
jak najbardziej:) podgotować w mundurkach, piec po nafaszerowaniu w 200 st. C -ja doły nieco ścinam, by ziemniaki się nie przewracały w czasie pieczenia i układam na natłuszczonej foli alu lub na papierze do pieczenia czy macie silikonowej. cieszę się, że ziemniaki smakują!
…przyznam, że niemal zapomniałam o tym daniu. dawno ich nie robiłam i pewnie niedługo odświeżę temat w naszym domu;)
Zosia
Wlasnie zjedlismy to cudo:) Nie mialam w domu boczku wiec dodalam wedzonego kabanosa, mialam tez malo miesa mielonego i dodalam troche drobno pokrojonych pieczarek. Wyszlo super:)
Cornellie
Witam:),
mam pytanie, czy zamiast śmietany można dać jogurt nisko-tłuszczowy? Dopiero zaczynam przygodę z gotowaniem, a ponieważ niestety mamy skłonności do tycia, to wszędzie olej zamieniałabym na oliwę, a śmietanę na jogurt:) Można tak?
Pozdrawiam:)
MaGda
przyznam szczerze, że tak nie robiłam, ale w ramach eksperymentu jak najbardziej bym spróbowała:)
lub inna opcja: można w ogóle pominąć tę śmietanę i do stygnącego mięsa dodać samo jajko, wymieszać i takim mięsem faszerować ziemniaki
pzdr,
M.
Agnieszka
Fajowsko wygląda na pewno zrobię
Teresa
Witam,takie danie to tylko na niedzielny obiadek z młodych ziemniaczków A moje pytanie: czy mleko przed wlaniem na patelnię można przyprawić /oprócz masłem/? Pozdrawiam.
MaGda
oczywiście:) ja doprawiam już na patelni: solą i ziołami