Mak z bakaliami -do makowców, klusek, deserów

z 32 komentarze

Mak z bakaliami -do makowców, klusek, deserów

Słodka, miękka i ciekawie doprawiona masa makowa…

Mak z bakaliami i miodem idealny do wypieków, wigilijnych klusek czy deserów. Bardzo prosty do przygotowania –do tego stopnia, że nigdy jeszcze nie kupiłam gotowego maku z puszki. Serio;) Próbowałam kiedyś u koleżanki. Nie wiem gdzie kupiony ani jaka marka, ale przyznam, że do domowego się nie umywał. Wydaje mi się, że głównie chodzi tu o to, że nie jest tak mdląco słodki, no i można doprawić go po swojemu oraz dodać do niego dokładnie to, co lubimy. U mnie dzisiaj rodzynki i orzechy, ale bakalie mogą być dowolne.

No i z tak przygotowanym makiem można piec klasyczne makowce, strucle, tarty, babeczki. Może być słodkim dodatkiem do deserów, lodów, naleśników, placuszków czy wreszcie wigilijnych klusek (grubego makaronu, który podajemy z makiem). Zastosowań jest dużo, ale najczęściej używam tej masy chyba właśnie do makowców oraz -raz w roku na Wigilię- do klusek. Przepis sprawdzony i pyszny:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić mak z bakaliami i miodem -do makowców, klusek, deserów:) Zapraszam do obejrzenia!

Mak z bakaliami -do makowców, klusek, deserów

czas przygotowania: do 20 minut pracy własnej + 30-40 minut gotowania maku
/proporcje na 1 miskę maku, porcję jak do makowca (waga gotowej masy: ok. 840 g)/

  • 250 g suchego czarnego maku
  • 1 szklanka mleka
  • 1 szklanka wody
  • 1/2 szklanki płynnego miodu
    (można mniej np. dodając stopniowo sprawdzając pod swój smak)
  • 1/4 kostki masła (50 g)
  • 250 dowolnych ulubionych bakali (np. rodzynki, suszone morele, suszone śliwki, kandyzowane skórki cytrusowe, orzechy, itp.) –ja wzięłam:
    – 100 g rodzynek
    – 150 g orzechów (mieszanka laskowych, włoskich, nerkowca i migdałów)
  • 2 łyżki rumu (może być ten z rodzynek: https://skutecznie.tv/2014/12/rodzynki-w-rumie-z-miodem/) LUB 2 łyżki amaretto LUB ulubiony aromat/ekstrakt do ciast (waniliowy, migdałowy, itp.)
  • 1/2 cytryny –w podziale na:
    – świeżo wyciśnięty sok
    – tarta skórka

Mak płuczę w zimnej wodzie, po czym odcedzam, przekładam do garnka i zalewam mlekiem z wodą. Mieszam i co jakiś czas mieszając, gotuję na małym ogniu przez 30-40 minut.

Po tym czasie odsączam tj. przelewam przez sito, dokładnie odciskam z nadmiaru wilgoci i mielę przez maszynkę do mielenia –z sitkiem o najmniejszych oczkach i dwukrotnie, by był odpowiednio miałki.
Blenderem wychodzi dużo dłużej (i chyba gorzej), raz spróbowałam i od tego czasu zdecydowanie wolę maszynkę;)

Do garnka dodaję miód oraz masło, po czym podgrzewam na małym ogniu i cały czas mieszając, czekam, aż oba składniki się połączą. Wtedy wyłączam grzanie i odstawiam na bok.

Szykuję bakalie –rodzynki namaczam, inne rozdrabniam tj. z grubsza siekam na kawałki, jakie chcę mieć w maku. Ja wzięłam rodzynki i orzechy. Rodzynki zalewam zatem gotującą wodą i odstawiam na bok, by spęczniały. Orzechy prażę na mocno rozgrzanej suchej patelni, aż zaczną przyjemnie pachnieć i lekko się zbrązowią. Trzeba często mieszać, by ich nie przypalić;) Uprażone zdejmuję z patelni, przekładam na deskę i dość drobno siekam.

Rodzynki i orzechy dodaję do miodu z masłem, dokładnie mieszam, po czym łączę z makiem i również dokładnie mieszam. Na koniec masę doprawiam do smaku rumem lub likierem (ew. aromatem do ciast), świeżo wyciśniętym sokiem oraz tartą skórką z cytryny. Dokładnie mieszam i masa makowa jest gotowa:)

Zużywam od razu lub wstawiam pod przykryciem do lodówki (przechowuję kilka dni) lub szczelnie zamykam i zamrażam (2-3 miesiące).

Tak przygotowana masa nadaje się do klasycznych makowców, strucli, babeczek, tart czy innych wypieków z  makiem, jak i do deserów, lodów, naleśników, jednym słowem wszędzie tam, gdzie lubimy słodkie dodatki;) Sprawdza się rewelacyjnie do klusek z makiem (jedno z tradycyjnych dań wigilijnych mojego dzieciństwa;))

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

32 Komentarze

  1. Karolina
    | Odpowiedz

    Dzień dobry.
    Czy można tym samym sposobem przygotować biały mak?

  2. Monika
    | Odpowiedz

    Witam serdecznie 🙂 Ja w tym roku planuję na święta upiec seromakowiec z użyciem domowej masy makowej (w tamtym roku robiłam to ciasto ze sklepową masą makową, ale była za rzadka i ciasto nie wyglądało tak jak trzeba) z domową kandyzowaną skórką pomarańczową. Moje pytanie brzmi, w którym momencie mam dodać tą skórkę? A czy mogę pominąć podgrzewanie miodu z masłem, a po prostu zalać nim mielony mak z bakaliami (bo też wiem, że wysoka temperatura niszczy właściwości odżywcze miodu).

  3. Kasia
    | Odpowiedz

    Dzień Dobry ,
    Wspaniały przepis stosowany w mojej rodzinie z jednym wyjątkiem: miodu. Miód po podgrzaniu powyżej 50 stopni jest substancją trojacą . Traci również swoje właściwości prócz słodkiego smaku.
    Nie jest to powszechnie znany fakt, szkoda, ja dowiedziałam się o tym od biochemika i lekarz.
    Pozdrawiam,
    Kasia

  4. Angel
    | Odpowiedz

    Zabierałam się do zrobienia tej masy od kiedy obejrzałam film…dłuuugo. Zawsze działo się coś, że nie potrzebowałam jej zrobić: a to były życzenia na inne ciasta, a to ktoś przyniósł swój makowiec…
    W tym roku się uparłam!! Właśnie skończyłam to wielkopomne dzieło…To jest PYSZNE!! Nie wspomnę o tym, że się najadłam tej masy po dziurki w nosie :DDD. Jedynym wielkim odstępstwem od przepisu jest zamiana miodu, którego niecierpię, na syrop klonowy. Z bakalii użyłam migdałów, solonych orzeszków ziemnych (garść tylko), suszonych śliwek, moreli, rodzynek i żurawiny, dodałam też kilka śliwek pozostałych z wyrobu śliwowicy, te zmiksowałam na puree. Alkohol to domowa śliwowica.
    Właśnie się zastanawiam czy ta masa makowa dotrzyma do chwili kiedy będę piekła makowiec…zaczynam mieć wątpliwości…
    Dziękuję Pani Magdo za Pani przepisy, korzystam z nich baardzo często, nie zawsze ze wszystkich, ale zawsze wiem, że się uda, mogę robić coś zupełnie „w ciemno” :DD
    Życzę Pani i Pani Bliskim wszystkiego najlepszego na Święta i Nowy Rok !!!!

  5. magda
    | Odpowiedz

    witam, kupilam zmielony mak, czy tez musze go ugotowac z mlekiem i woda?

    • Angel
      | Odpowiedz

      Najprawdopodobniej wystarczy zalać Twój mak gorącą wodą z mlekiem i zostawić, ale…nie korzystam z mielonego maku, więc nie jestem na 100% pewna. Nie sądzę jednak żeby to jakoś zaszkodziło mielonemu makowi.

  6. Grażyna
    | Odpowiedz

    Witam wszystkich. Jaka jest waga masy po zrobieniu z tej ilości składników? Pytam, ponieważ w przepisie, z którego chcę upiec seromakowiec jest 900 g masy makowej. Czy to wystarczy, czy powinnam użyć zwiększonej ilości produktów?

    • Adam
      | Odpowiedz

      W przepisie nad skladnikami jest napisane ze wychodzi 840g

  7. Ania
    | Odpowiedz

    Co roku miałam robić. W tym sie udało. Mam. Pięknie pachnie, jest pyszna. I już nigdy nie kupię z puszki… dziękuję za Magdo!! Wesołych Świąt!

  8. Anna
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, uzywa Pani slowa blender ,czy to nie chodzi o robot kuchenny( food processor )?
    Bo blender nie zmieli suchego produktu bez plynu,a mak zostal odsaczony, w zwiazku z tym czy moge dodac wody aby zmielic mak w blenderze ? Serdecznie dziekuje za odpowiedz. Cenie sobie Pani przepisy.
    :)))

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Blender nie zmieli dobrze, to fakt:( Coś tam rozdrobni, ale nerwów przy tym masa i moim zdaniem nie warto. To jedna z przyczyn, dla których kilka lat temu kupiłam maszynkę do mielenia (elektryczną, bo ręcznie mielić to jakoś mi się nie chce;)).

  9. Agnieszka J
    | Odpowiedz

    Magdo,czy jeśli nie chce użyć rodzynek to ich wagę zastąpić waga orzechów?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Można, jeśli lubisz dużo orzechów. Można też rodzynki podmienić na inne miękkie bakalie np. ulubione suszone owoce (siekane morele, ananas, itp.)

      • Agnieszka J.
        | Odpowiedz

        Dziękuję za odpowiedź

  10. Renka
    | Odpowiedz

    Witam serdecznie,
    Będę piekła kruche babeczki z masą makową z Pani przepisu – mam pytanie czy wykładać makiem surowe babeczki i razem piec czy upieczone babeczki napełnić makiem i będą gotowe do jedzenia?
    Gratuluję pomysłu na prowadzenie bloga! – świetne, smaczne przepisy!
    Pozdrawiam

  11. martasw
    | Odpowiedz

    Wspanialy jest suchy mak mielony-dostepny wszedzie. Zalewamy go wrzatkiem tak by mak byl przykryty. Po calkowitym ostygnieciu dokladnie odciskamy(np w lnianej sciereczce)-jest to spore udogodnienie
    serdecznie pozdrawiam

  12. Agnieszka J
    | Odpowiedz

    Ja mam pytanie: jaka maszynkę do mielenia posiadacie.Chce kupić Zelmera .Czy to dobry pomysł? Pytanko do Magdy i odwiedzających.Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź. Z powodu braku maszynki z odpowiednim sitkiem do maku nie mogę upiec makowców a gotowych nie chcę kupować. Dziękuję.

  13. Marta
    | Odpowiedz

    Na święta upiekłam makowiec wg Pani przepisu. Bardzo nam smakował, choć użyłam masy makowej z puszki. Dopiero w domu przeczytałam skład tej masy i obiecałam sobie, że nigdy więcej. Na pierwszym miejscu woda, na trzecim syrop glukozowo-fruktozowy!
    Tym razem skorzystam z powyższego przepisu na masę makową, bo chcę znów upiec ten pyszny makowiec, ale już w zdrowszej wersji.
    Pozdrawiam życząc SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

  14. Aneta
    | Odpowiedz

    Pani Magdo odkryłam Pani bloga dosłownie kilka dni temu, od tego czasu nie mogę przestać szukać coraz to lepszych przepisów! Właśnie zrobiłam masę makową według Pani przepisu-wyszła przepyszna;) także bardzo dziękuję za „kopalnię” pomysłów i na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz z Pani przepisów. Jutro zabieram się za makowca z tortownicy! Serdecznie pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! Bo smacznie na Pani stole będzie na pewno:)

  15. Anna
    | Odpowiedz

    A próbowałaś kiedyś podmienić zwykły czarny mak na biały? Można zrobić taki manewr i jaki będzie efekt smakowy? Mam sporą ilość białego maku i zastanawiam się czy nie naruszyć świętości tradycji i dokonać zmian w wyglądzie i smaku świątecznego makowca… ale troche mam stracha 😀

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie próbowałam:) Ale pomysł ciekawy i przyznam, że kusi mnie kilkakrotnie w ciągu roku -wg mnie powinno być bardzo ok, ale muszę to jeszcze kiedyś sprawdzić w praktyce;)

  16. Iza124
    | Odpowiedz

    A kiedy obiecany prosty makowiec 😉 ?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Już upiekłam i nagrałam -tylko zmontować, spisać przepis i wrzucić do netu. Oceniam, że w czwartek/piątek, chyba, że uda mi się wcześniej, to wcześniej:)

      • Iza124
        | Odpowiedz

        🙂 dziękuję, mam nadzieję, że prosty, bo ja w pieczeniu słaba 😉

  17. janina
    | Odpowiedz

    Witaj Madziu a przepis na ciasto do makowca możesz podać
    nigdy nie piekłam makowca zawsze kupuję.
    Pozdrawiam

  18. Wiola
    | Odpowiedz

    Ja jestem zwolenniczką zrobienia masy makowej samemu:) Gotowe masy w puszkach są napakowane sztucznymi rzeczami bądź nawet zamiast maku dokładają okruchy ciast, ja mak robię podobnie, jeśli zaś chodzi o maszynkę do mielenia to jeszcze w tamtym roku nie mieliśmy elektrycznej, mąż pożyczył od babci taką „starą” wiekową do kręcenia ręcznie, ale mieliśmy ubaw jak kręciliśmy na zmianę bo ręce bolały, ale lepsze takie rozwiązanie niż kupione w sklepie:)

  19. Marzena
    | Odpowiedz

    Witam Madzia,ja zawsze kupowalam gotowca-puszkowca,ale jutro kupie suchy mak i sama przygotuje,zobaczymy jaki mi wyjdzie makowiec na swieta 🙂 pozdrawiam i czesto gotuje lub pieke z Toba 🙂

  20. Ewa
    | Odpowiedz

    A jakaś alternatywa dla kogoś kto nie ma maszynki ?

  21. Kitton
    | Odpowiedz

    Dzieki za przepis :). Jestes niezawodna :). W tym roku chce przygotowac wyjatkowe Swieta bo pojawi sie wiecej rodziny i spotkaja sie po raz pierwszy :). Planowalam wlasnie zrobic cos z makiem, makowiec, kutie lub makielki.. Mam nadzieje, ze mi sie uda, bo nigdy wczesniej nie robilam makowca (wiec niecierpliwie czekam na przepis :)) a kutii i makielek wogole u mnie nigdy nie bylo. Pozdrawiam przedswiatecznie :).