Pełnoziarnisty placek ze śliwkami (bez jajek, bez miksera)

z 31 komentarzy

Pełnoziarnisty placek ze śliwkami (bez jajek, bez miksera)

Dzisiaj coś słodkiego i domowego z piekarnika. Zapraszam na pełnoziarnisty placek ze śliwkami – ciasto lekkie, smaczne i bez jajek. Początkowo eksperyment (nie miałam jajek w domu), ale na zawsze wpisało się w repertuar naszych ulubionych ciast. Szczególnie moich, bo nie tylko smakuje i szybko znika, ale też jest banalnie wręcz proste. Do upieczenia na weekend, jak i w trakcie tygodnia, bo rzeczywiście do zrobienia raz, dwa. Nie potrzeba nawet miksera:)

Lubię upiec całą blachę, a część po ostygnięciu od razu kroję i zamrażam. Takie kawałki po rozmrożeniu świetnie sprawdzają się na wynos do pracy, jak i dla dzieci do szkoły (przy minimalnym już nakładzie pracy z mojej strony rzecz jasna;)). Na dzisiaj jednak do kawki. Spróbujcie:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pełnoziarnisty placek ze śliwkami -pyszne ciasto bez jajek i bez miksera:) Zapraszam do obejrzenia!

Pełnoziarnisty placek ze śliwkami (bez jajek, bez miksera)

czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej + 40 minut pieczenia (większa blacha: ok. 50 minut)
/proporcje na blachę o wymiarach 20×20 cm (mała), ale spokojnie można pomnożyć ilości x2 lub nawet x3 i piec w większej formie: podwójna ilość to blacha 24×24 cm lub inna o zbliżonych wymiarach, potrójnej nie sprawdzałam, ale zapewne odpowiednio większa;)/

info: składniki odmierzam szklanką o poj. 250 ml

  • 250 g śliwek (waga z pestkami)
  • 1/2 lub 1 łyżeczka cynamonu –do przyprószenia śliwek (można pominąć lub podmienić na kakao)
  • 1/2 szklanki mąki żytniej pełnoziarnistej (można podmienić na pszenną pełnoziarnistą lub razową)
  • 1/2 szklanki mąki pszennej razowej typ 2000
  • 1/3 szklanki cukru (u mnie trzcinowy, ale może być biały)
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka cynamonu (można pominąć lub podmienić na kakao)
  • szczypta soli
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/3 szklanki oleju (ja: rzepakowy)

Śliwki myję, osuszam, przekrawam na pół i usuwam pestki. Posypuję cynamonem, delikatnie mieszam i odstawiam na bok.

Blachę wykładam papierem do pieczenia lub lekko natłuszczam i przyprószam bułką tartą lub mąką.
Zobacz: https://skutecznie.tv/2011/10/jak-szybko-rowno-wylozyc-blaszke-papierem-do-pieczenia/
I rozgrzewam piekarnik do 180 st. C –zanim się rozgrzeje, ciasto będzie gotowe do pieczenia.

Do miski wsypuję obie mąki, cukier, sodę, cynamon oraz szczyptę soli i dokładnie mieszam, rozprowadzając składniki równomiernie.

Do sypkich dolewam mleko oraz olej i mieszam do połączenia się w ciasto. Mieszam od dna, szybko, wręcz niedbale i nie za długo –coś jak na muffiny: im krócej, tym lepiej:) Krótkie mieszanie gwarantuje pulchność i lekkość wypieku.

Ciasto przekładam do formy, rozprowadzam równą warstwą na dnie, z wierzchu układam śliwki –jedną przy drugiej, skórką do dołu, nie trzeba ich mocno wbijać w ciasto, ew. lekko tylko docisnąć.

Wstawiam do rozgrzanego piekarnika i piekę w 180 st. C w funkcji grzanie góra-dół na środkowej lub drugiej półce od dołu przez ok. 40 minut. Przy podwójnej porcji trochę wydłużam czas pieczenia (ok. 50 minut).
Każdy piekarnik piecze nieco inaczej, więc lepiej obserwować już po 35 minutach i elastycznie zdecydować o przedłużeniu lub skróceniu czasu pieczenia. Ciasto jest gotowe, gdy wbity w nie pod koniec pieczenia patyczek po wyjęciu jest suchy (wbijamy w ciasto, nie w owoc).

Po upieczeniu wyjmuję z piekarnika i zostawiam do ostygnięcia. Ja po mniej więcej 10 minutach wyjmuję je z blaszki i razem z papierem przekładam na raszkę/ruszt i tam stygnie.

Podaję lekko ciepłe lub po całkowitym wystygnięciu.
Przed podaniem można posypać cukrem pudrem czy polać ulubionym lukrem. Ja najczęściej zostawiam bez żadnych dodatków, bo raz, że pięknie wygląda, dwa, że ciasto w ogóle ich nie potrzebuje, a trzy: po prostu w takiej formie najbardziej nam chyba smakuje:)

Praktyczna wskazówka:
Bardzo często piekę od razu większą blachę (podwójna porcja) i część placka po ostygnięciu kroję w odpowiednie kawałki (1-osobowe porcje) i zamrażam. Ciasto po rozmrożeniu smakuje bardzo dobrze i choć nie tak świetnie jak świeże zaraz po upieczeniu, to jednak świetnie sprawdza się na wynos do pracy czy do szkoły np. zamiast drożdżówki. Dzieci szczęśliwe, ja też, bo jedzą zdrowe/domowe, praktycznie przy żadnym nakładzie pracy z mojej strony w trakcie tygodnia;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

31 komentarzy

  1. krystyna
    | Odpowiedz

    super placek z mąki pełnoziarnistej ze śliwkami niebo w gębie właśnie jestem na diecie tylko produkty pełnoziarniste ale to prawdziwe cudo bardzo dziękuję za przepis czeka na więcej dań z takimi produktami .

  2. Korci mnie czytanie...
    | Odpowiedz

    Piekłam ten placek już niezliczoną ilość razy i co jakiś czas do niego wracam. Dzisiaj jest właśnie ten dzień. Zazwyczaj sięgam po jabłka, bo są pod ręką. Dziękuję i pozdrawiam!

  3. Ewa z Grudziądza
    | Odpowiedz

    Ciasto zagościło u nas w domu na stałe. Jest teraz sezon na śliwki. Polecam na przekąskę do pracy.

  4. Ewa z Grudziądza
    | Odpowiedz

    Super szybki i łatwy przepis. Uwierzyłam w to mieszanie łyżką drewnianą składników suchych i mokrych, bez ucierania. Zrobiłam z porcji podwójnej w blaszce 25×30 cm i wykorzystałam 10 śliwek. Otrzymałam 20 kawałeczków ciasta do małej kawki. Piekłam już dwa razy i zgadzam się z tym, że smakuje jako przekąska na drugi dzień w podróży. Wkrótce znowu je upiekę, uwielbiam ciasta ze śliwkami. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanego urlopu i wypoczynku, w szczególnie pani Magdzie.

    • Beata
      | Odpowiedz

      Mam małą uwagę do fragmentu: Ciasto przekładam do formy…
      Napisałabym, że przelewasz, bo filmu nie obejrzałam i ciasto wyszło mi gęste, jak drożdżowe. A znalazłam wideo jak ciasto stało w piecu.
      Siedzę jak na szpilkach i czekam co z tego wyjdzie.
      Trzymam kciuki.

  5. Ania
    | Odpowiedz

    Super ciasto wyszło! Dałam mniej cukru i miód. A zamiast śliwek jabłka. Pyszne ?

  6. Ania
    | Odpowiedz

    A gdybym zamiast mąki żytniej dodała orkiszową typ 2000?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie sprawdzałam, trzeba spróbować;)

  7. Asia
    | Odpowiedz

    wlasnie mi sie piecze z miodem zrobilam nie z cukrem 😀 z olejem kokosowym tez nie z rzepakowym 😀 o rany, pachnie cudnie I rosnie sliczniusi

  8. Asia
    | Odpowiedz

    a zamiast cukru mozna miod?

  9. Karolina
    | Odpowiedz

    Świetny przepis. Troszkę go zmieniłam, bo dodałam wiśnie. Akurat śliwek nie miałam :)Wyszedł przepyszny!! I to bez zbędnych, długich przygotowań.. Raz, dwa i gotowe.. Pozdrawiam.

  10. Monika
    | Odpowiedz

    Pani Magdo,
    czytałam, że jabłka ze skórką sprawdzają się w tym przepisie. A co myśli Pani o użyciu obranych jabłek? Pytam, ponieważ te sklepowe zawsze obieram, a taki zdrowy, pyszny placek zrobiłabym z wielką ochotą. Czy ciasto nie będzie zbyt mokre? Pozdrawiam

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Spokojnie można obrać do tego placka -bardziej „mokre” niż śliwka jabłka raczej nie będą:)

      • Monika
        | Odpowiedz

        Placek zrobiony – wyszedł naprawdę pyszny, aż dziw bierze, że z mąki razowej, bo taki puszysty 🙂 Jedyne co nie poszło po mojej myśli to ciemny wierzch ciasta, może to dlatego, że dorzuciłam trochę mrożonych wiśni, które oprószyłam mąką, ale to już błąd mojej twórczej inwencji. Czy ma Pani jakieś doświadczenie w wypiekach z olejem kokosowym? Czy nadałby się do tego rodzaju ciasta jako zamiennik rzepakowego? Pozdrawiam serdecznie 🙂

        • MaGda
          | Odpowiedz

          Cieszę się, że smakował! Z kokosowym nie próbowałam:( A czemu chcesz podmieniać? Rzepakowy jest chyba zdrowszy (tłuszcze nienasycone vs nasycone).

          • Monika
            |

            Kokosowy jest zdrowszy w umiarkowanych ilościach – zawiera średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które są od razu metabolizowane przez organizm (nie odkładane), więc mają nawet właściwości odchudzające 🙂 Tłuszcze nasycone w oleju kokosowym wykazują też właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe. Chociaż do każdej takiej nowinki warto podejść z przymróżeniem oka, bo chyba nie badano jeszcze jego długofalowego wpływu na organizm. Wiadomo, że przesadzać nie można – słoik oleju kokosowego dziennie raczej nie wyjdzie nikomu na dobre 😉
            Jeśli sprawdzę w najbliższym czasie, czy nada się do tego ciasta, to dam znać, może komuś się przyda. Pozdrawiam!

  11. Dorota
    | Odpowiedz

    A z mrożonych śliwek też będzie ok? Oczywiście przypruszylabym je wcześniej mąka.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie próbowałam, ale jestem przekonana, że będzie ok (tj. ja na 100% podeszłabym do tematu).

  12. Hanna
    | Odpowiedz

    Upiekłam , szybko,łatwo i pysznie , w sam raz na szare jesienne popołudnie do kawki i nie tylko, dzięki za przepis, także w formie bardzo jasnych i przystępnych wideo-przepisów.
    Pozdrawiam serdecznie

  13. Tamara K-M
    | Odpowiedz

    Witam Pani Magdo. Piekę namiętnie Pani ciasta – ostatnio ciasto z fasoli i z ciecierzycy są naszym domowym hitem 🙂 Staram się ograniczyć ilość cukru, oczywiście jestem „słodką dziurką” i to się nie zmieni, w związku z powyższym testuję ksylitol. Czy ma Pani jakieś doświadczenia w słodzeniu ksylitolem, jeżeli tak, to czy mogę poznać Pani opinię na jego temat?

  14. Grazyna
    | Odpowiedz

    Dzisiaj upieklam wyszlo super,dzieci tez zjadly ze smakiem,dziekuje za przepis.Swietny kanal na YT,polecam znajomym.Staram sie prowadzic zdrowa kuchnie dla mojej rodzinki.Wiecej zdrowych przepisow poprosze.Goraco pozdrawiam

  15. Dorota
    | Odpowiedz

    Błyskawiczny, prosty i smaczny. Czego chcieć więcej? Następnym razem dam mniej cukru i cynamonu (jak dodam do placka to już nie na śliwki) bo wyszedł dość słodki i mocno cynamonowy. Doskonały na ciepło z lodami!

  16. magda
    | Odpowiedz

    czy można zamienić sodę na proszek do pieczenia?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Odpowiem tak: pewnie można, ale nie próbowałam, więc nie powiem na 100% ani nie podam ilości. Zawsze z sodą piekłam:)

  17. Justyna
    | Odpowiedz

    czy z innymi owocami da radę? Chodzi mi o to, że jak dam np. gruszkę lub jabłko, które nie ma skórki to czy nie rozmoczy mi ciasta i nie wyjdzie mokry gniot. Śliwki mają skórkę i ta jakby chroni ciasto przed sokiem powstałym podczas pieczenia

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Jabłka i gruszki ze skórką są ok (piekłam z jabłkami, więc mówię o swoich doświadczeniach), gruszki już ktoś piekł z tego przepisu i meldował w komentarzach na YT, że jest ok. Wg mnie można też wiśnie i czereśnie oraz brzoskwinie i morele (te ostatnie też skórką do dołu). Truskawki, maliny itp. odpuściłabym sobie.

  18. Marta
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, często przy swoich wypiekach pisze pani o mrożeniu i rozmrażaniu. Proszę mi powiedzieć jak pani rozmraża swoje wypieki – muszą same się rozmrozić czy można w mikrofalówce?

  19. Joanna
    | Odpowiedz

    Upieczone!
    Do ciasta i do sliwek dodalam kilka szczypt kardamonu, a polowe zalecanego cukru zamienilam na dwie solidne lyzki miodu. Upieklam z podwojnej ilosci skladnikow ale w blaszcze takiej samej wielkosci jak prezentowana na filmie, bo lubie wyższe ciasto. Pieklam 45 min do suchego patyczka
    Wspaniale, zdrowe i blyskawiczne ciasto w jesiennych nutach smakowych.
    Dziekuje Magdo 🙂

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Cieszę się, że smakowało! Proste, prawda? 🙂

      • Joanna
        | Odpowiedz

        Bardzo proste. I swietnie „trzyma sie kupy” mimo braku jajek. Swietne jako baza do roznych kombinacji smakowych i z roznymi owocami.
        Pozdrawiam sliwkowo