Dzisiaj kolejny przepis na śledzie od jednej z widzów:) Dostałam go dość dawno temu i zaintrygował mnie od razu. Śledziki przypadły do gustu nie tylko mi. Tak, jak zapewniała autorka przepisu, nie znam nikogo komu by nie smakowały. Lubią je nawet osoby, które za śledziami szczególnie nie przepadają.
Zapraszam zatem na śledzie po wileńsku, czyli przekładane dobrze zrobionymi grzybami:) Zanim dostałam ten przepis, nie znałam śledzi w takiej formie, więc zachwyciły mnie. Są smaczne, inne od tych, które jadłam do tej pory i z przyjemnością je prezentuję. Proste, sprawne do przygotowania i na Wigilię bardziej niż w sam raz;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić pyszne śledzie po wileńsku:) Zapraszam do obejrzenia!
Śledzie po wileńsku
czas przygotowania: 15-20 minut pracy własnej + czas namaczania śledzi (zależy od upodobań i stopnia zasolenia śledzi: u mnie trwało to 2 godziny)
/proporcje na 1 kg śledzi (z oryginalnego przepisu) lub zmodyfikowane na 250 g śledzi, czyli na 1 średniej wielkości słoik (jak na zdjęciu i w video-przepisie)/
Proporcje z oryginalnego przepisu:
- 1 kg śledzi matiasów (ja używam 4 opakowania śledzi w oliwie na tacce)
- 10 dag grzybów suszonych (ja używam podgrzybków)
- mały koncentrat pomidorowy
- 2 spore cebule
- 1 szklanka oleju
- przyprawy
Modyfikacja z prezentowanego video-przepisu na 250 g filetów śledziowych:
- 250 g filetów śledziowych solonych typu matias
/ważne: kupując, wybierajcie jędrne, zdrowe filety, bo to gwarantuje najlepszy efekt w finalnym daniu/ - 25 g grzybów suszonych
- 1/2 cebuli
- solidna szczypta soli
- sporo pieprzu i/lub ostrej czerwonej papryki
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1/4 szklanki oleju roślinnego (ja: rzepakowy) –do zalania śledzi
Śledzie namaczam –w wodzie lub w wodzie z mlekiem. Zatem śledzie płuczę, wkładam do miski i zalewam wodą tak, żeby je całkowicie zanurzyć i co jakiś czas zmieniam wodę, aż śledzie będą odpowiadały mi stopniem zasolenia. Wtedy wyjmuję z wody, odsączam i są gotowe do krojenia.
W czasie, gdy śledzie się moczą, szykuję grzyby. Myję je pod bieżącą wodą, zalewam wrzątkiem i gotuję przez 20-30 minut. Wyjmuję z wywaru –wywaru nie wylewam (do tego przepisu nie będzie potrzebny, ale można go dodać do kapusty np. wigilijnej lub do wigilijnego barszczu).
Obieram cebule i kroję w drobną kostkę. Odsączone grzyby także kroję w kostkę lub z grubsza siekam.
Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością oleju i podsmażam posiekane grzyby z cebulą. Smażę jakieś 5-10 minut, aż grzyby zmiękną i odparują. Pod koniec doprawiam solą (mało) oraz pikantnymi przyprawami –u mnie tylko czarny pieprz (sporo). Dodaję koncentrat pomidorowy, mieszam i odstawiam do ostygnięcia.
W międzyczasie śledzie kroję w mniejsze kawałki.
W misce lub w słoiku układam warstwami śledzie i grzyby. Całość zalewam olejem tak, by przykrył wszystkie warstwy, zakręcam słoik (lub przykrywam miskę) i wstawiam do lodówki na 1 dobę, by smaki się przegryzły. Po tym czasie można podawać.
Serwuję z pieczywem. Śledzie są naprawdę przepyszne –doskonałe na Wigilię i święta, jak i na imprezy czy spotkania rodzinne lub z przyjaciółmi. Sprawdzą się też na kolację w dzień powszedni:)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
18 komentarzy
Agnieszka
Śledzie petarda!
Obowiązkowa pozycja każdej imprezy. Zbiera same pochwały.
Marta
Śledzie z powyższego przepisu zrobiły furore na rodzinnej imprezie! Smakowały wszystkim! Zrobie je znów na Święta:)
Aga
Zrobiłam na święta, jak zawsze na tej stronie-przepysznie,dziękuję bardzo za przepis
Aga
Zrobiłam na święta, przepyszne,dziękuję bardzo za przepis
Gosia
Zakochałam sid w tych śledziach. Zrobilam na święta i wszystko zjadlam sama. Dziękuję
Andrzej
Bardzo dobry przepis .
Jola
Pyszne i juz na zawsze moje:-)
Gosia
Te śledzie są pyszne.Robię je z tego przepisu, bo jest doskonały.Polecam!
Ania
Super przepis.Zrobię je na Święta.
Robal
Jest to moj ulubiony sposob na sledzie. Znalazlem go strasznie dawno temu w jednym z numerow ”Kuchni” i od tamtej pory praktycznie zawsze jest na naszym stole. Rzeczywiscie, przepis jest dosc prosty a efekt wyjatkowo smaczny. Jedno ostrzezenie dla poczatkujacych – raz z braku suszonych grzybow dodalem pieczarki i powiem wam, ze lepiej wcale nie robic, niz je dodawac. Danie absolutnie stracilo swoj ”koloryt”.
Pozdrawiam serdecznie i swiatecznie.
Justyna
Ha – śledzie, moja miłość! Następny pomysł na śledzie.
Póki co, moje ulubione to śledzie marynowane z suszonymi śliwkami, ostrą papryką i tymiankiem oraz śledzie czosnkowo-majerankowe.
Właściwie na Wigilii jadam tylko śledzie i smażonego karpia 🙂 Reszta może nie istnieć. Chociaż, spróbuję za tydzień zrobić Twój groch z kapustą, bo jestem ciekawa jego smaku /nigdy nie jadłam/
Justyna
Beata
A jak długo takie sledzie moga czekac w słoiku?Chcałabym je zrobic teraz na dniach ale nie wiem czy wytrzymaja do swiat,boje sie ze sie zepsuja.
Bede wdzieczna za odpowiedz.
Pozdrawiam
Beata
Ania
Pani Magdo , to i ja dorzucę swój ulubiony przepis na śledzie:
U mnie króluje na stole ok 30 lat i nazywa się śledzie wytworne
2 łyżki ketchupu, 1 łyżeczka płynnego miodu, 1 łyżka oleju,1/4 łyżeczki imbiru, odrobina zielonego pieprzu, 1 ząbek czosnku, można dodać ok 2 łyżek rodzynek namoczonych w wódce.1 drobno pokrojoną i sparzoną cebulę zalaną 1 łyżką alkoholu.
w/w składniki utrzeć na gęsty sos.
Śledzie /wymoczone, pokrojone w grube paski, ja używam takich z tacki/ ok 300g ułożyć na półmisku w kształt gwiazdki lub choinki, polać sosem, posypać natką pietruszki. Przygotować na 2-4 godz. przed podaniem. Sos można zrobić 2 dni wcześniej.Pozdrawiam serdecznie. Mam jeszcze w zanadrzu wspaniałe śledzie z dużym grochem jaś ale to już później 🙂
Miro
Pani Magdo proszę bardzo :
Śledzie z czosnkiem i majerankiem.
Składniki:
500 g płatów śledziowych (matjasy)
5-6 ząbków czosnku (lub więcej, jeśli lubimy ostrzejsze)
2 czubate łyżki majeranku
2 – 3 łyżki oleju + tyle, aby przykryć śledzie (lub więcej w zależności od upodobań smakowych)
Wykonanie:
Matjasy dokładnie płuczemy, moczymy w wodzie ok. 2-3 godziny, ponownie płuczemy i odstawiamy do osiąkniecia z wody. Kroimy na 1 – 2 cm paski, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i tarty majeranek. Całość dobrze mieszamy, wlewamy co najmniej 2 -3 łyżki oleju i jeszcze raz mieszamy. Przekładamy do słoika, ciasno ugniatamy, dolewamy tyle oleju, aby śledzie były przykryte i szczelnie zamykamy. Najlepiej smakują nam po 48 godzinach przechowywania w lodówce.
MaGda
Dziękuję -do wypróbowania:)
inka
Mam pytanie: Można je zrobić tydzień przed Świętami?
MaGda
Najlepsze są 2-3 dni po przyrządzeniu. Tydzień oczywiście wytrzymają i się nie zepsują, ale ja zazwyczaj robię 2 dni wcześniej. To idzie dość szybko i w tzw. międzyczasie:)
inka
Dziękuję i pozdrawiam „świątecznie” 🙂