Uważam, że dobrze skomponowany zestaw blach i naczyń do pieczenia może genialnie urozmaicić codzienny czy odświętny jadłospis.
Pokażę dzisiaj moje obecne, ale mam pełną świadomość, że w każdym domu taki zestaw będzie wyglądał nieco inaczej, bo wszyscy mamy jednak indywidualne potrzeby i upodobania. Był czas, że miałam tylko dwie blachy: okrągłą i prostokątną oraz jedno naczynie do zapiekania i też dawałam radę. Teraz mam ich znacznie więcej i z każdego korzystam.
Przyznam, że jestem ogromnie ciekawa z jakich Wy naczyń, blach czy form korzystacie najchętniej i najczęściej. Moje są zwyczajne, najnormalniejsze w świecie, ale spełniają swoją funkcję doskonale i służą mi od lat. Co jakiś czas dokupuję nowe. Może są jakieś, które szczególnie polecacie i o które powinnam uzupełnić szafkę? Podzielcie się Waszym doświadczeniem –z przyjemnością o nich przeczytam!
Miłego dnia,
MaGda
Ps. Starałam się go skondensować, ale i tak filmik wyszedł dłuższy niż zazwyczaj, dlatego poniżej podaję krótki spis treści, pomagający odnaleźć poszczególne sekcje:
00:15 Krótko o zastosowaniu
01:52 Jak kupuję naczynia do pieczenia i dlaczego
02:52 Przechowywanie
03:45 Omówienie poszczególnych naczyń (blachy i formy)
15:16 Czyszczenie i konserwacja
16:33 Omówienie poszczególnych naczyń (naczynia żaroodporne)
18:43 Podsumowanie
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
40 komentarzy
Elżbieta
???
Elżbieta
Jakiej pojemności są te naczynia brązowe naczynia żaroodporne? Bardzo mi się podoba to przygotowywanie dań dla jednej osoby, niestety nie mam takich naczyń 🙁 a w sieci jest ich tak wiele o różnej pojemności 🙁
MaGda
Nie mam określonej ich pojemność -na oko oceniam, że małe miski: ok. 250 ml, te większe ok. 500 ml
Katarzyna
Łał ile pani tego ma 😛 !!!
KasiaP
Imponujący zestaw! Mój jest dużo skromniejszy, ale oprócz tego, że po prostu nie mam na razie większych potrzeb, to też jest to wymuszone zdecydowanie mniejszą ilością miejsca do przechowywania. Zawsze muszę wybierać coś b.uniwersalnego, żeby to miejsce oszczędzać. Dlatego mnie najbardziej zainteresowały alternatywne sposoby wykorzystywania tych naczyń w Pani filmiku. Mi samej brakuje takiej wyobraźni kulinarnej jaką można zaobserwować u Pani. Trochę się to zmieniło właśnie dzięki tej stronie.
Taka większa mata silikonowa u mnie służy po prostu za stolnicę i ze względu na to, że zajmuje tak mało miejsca, ogromnie się sprawdza u mnie.
W dziale „Sprzęt i wyposażenie” brakuje mi filmiku o nożach.
Ewa
Witam Pani Magdo
Proszę powiedzieć z jakiej firmy są te brązowe żaroodporne naczynia? Bardzo mi się podobają i z chcecia sobie podobne zakupie.
pozdrawiam Ewa
MaGda
Niestety nie wiem:( Kupiłam je dawno temu w jakimś markecie (Real chyba) zupełnie przy okazji. Też bardzo mi się spodobały, więc wzięłam cały komplet.
Ale myślę, że podobne (a nawet lepsze) można teraz znaleźć bez problemu w necie np. na Allegro. Kiedy ja ich szukałam, to nie było tak dużego wyboru, stąd jak tylko zobaczyłam je na półce, to bez zastanawiania kupiłam. Kilka dni później już ich nie było (wiem, bo pojechałam dokupić;)).
Katarzyna
Szukajac przepisu na YT znalazlam pania i od tej pory juz nigdzie niczego nieszukam. Pani jest poprostu fenomenalna i pani przepisy samprzecudowne i latwe. Bardzo mi sie podoba jak pani prowadzi kazdego krok po kroku, niegadajac glupio by zabic czas. Nauczylam sie od pani sporo fajnych rzeczy i bardzo pania polecam innym.
Pozatym chcialam tylko jeszcze dodac ze pani jest podobna do mojej bratowej. Poprostu jakmdwie krople wody a na imie ma tak samo – Magda 🙂
Dziekuje za wszystko i dalej bedziemy trzymac z pania 🙂
Anka D
witam Panią Pani Magdo mam do Pani ogromna prośbe mój mąż chciałby mi kupić garnki z okazji 5 rocznicy ślubu a ja szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia jakie wybrać a mam kuchenke gazową nie indukcje a jest tyyyyyle garnków ze głowa boli 🙁 poleca może Pani jakąś marke albo jakie Pani by chętnie kupiła a mam do dyspozycji 250 zł 🙂 pozdrawiam i z góry bardzo dziękuje za pomoc bo naprawde mi sie przyda
Barbara
Pani Magdo jest Pani fenomenalna ! Szybkie i smaczne dania to jest to !Wszystkie Pani przepisy sa rewelacyjne! Gratuluje ! Mam pytanie jedno jaka wedlug Pani jest najlepsza patelnia do smazenia ?Goraco pozdrawiam .
Hania
Też chciałam podziękować za wszystkie przepisy i bardzo miłe przekazywanie wiadomości. Jetem od kilku lat Twoją fanką Madziu,lubię zaglądać na Twojego bloga i cały czas uczę się coś nowego. Serdecznie pozdrawiam!!!
Martyna Bydgoszcz
Witaj Magdo!
Towarzyszysz mi od pierwszych dni „samodzielnego” życia i dzięki Tobie pokochałam chwile w kuchni, a wcześniej było… oj ciężko 🙂 Zaczęłam od żurku, a potem to już szalałam ile czasu starczyło. Mój mąż jest wielbicielem pizzy wg Twojego przepisu. W filmiku prezentujesz blachy do pizzy i taki fantastyczny stojaczek na nie. Oszalałam na jego punkcie! Gdzie mogę taki zestaw nabyć. Bardzo proszę o podpowiedź. Pozdrowienia dla całej Twojej Rodzinki 🙂
Joanna z Oświęcimia
Jestem Pani fanką. Super przepisy, szczególnie z kaszą jaglaną, bo też ja uwielbiam, ale nie mam wiele pomysłów jak ją gotować. Proszę o więcej przepisów z kaszą jaglaną. Pod Pani wpływem lepiej mi się gotuje, i są chęci, a muszę przyznać, że nie lubię gotować. Tak trzymać Pani Magdo. Też nie mogę się doczekać na coś nowego 🙂 Pozdrawiam
Marta
Magda, w sierpniu pisałaś przy jednym filmiku, ze włączasz się w akcję Lidla odnośnie sniadań do szkoły. Zrozumiałam, że ma być w związku z tym więcej przepisów na śniadania. Jednak nic więcej już o tej akcji nie pisałaś. Myślałam, ze Lidl w TV będzie pokazywał te akcję, ale też nic nie było.
MaGda
Lidl miał serię przepisów w gazetkach w sklepach oraz na swojej stronie z tego, co kojarzę -były (i są:)) to całkiem fajne przepisy. Udział w akcji polegał m.in. na tym, że przesłałam kilka moich przepisów, które zostały wykorzystane. Wpisy na ten temat zrobiłam chyba dwa, a nie jeden? Jakby co (zupełnie niezależnie od w/w akcji), nadal wrzucam od czasu do czasu takie przepisy na bloga i będę to robić, ale nie są one tu dominujące, bo to nie tylko blog o śniadaniach dla dzieci:)
Kasia
Ja też zaglądam na Twoją stronę każdego ranka i patrzę, czym mnie znowu zainspirujesz. Najchętniej oglądam tu potrawy, które należą do gatunku „zdrowych”, lub takie, które zmieniając pewne dodatki, do zdrowych można zaliczyć. Uwielbiam robić wszelkie domowe: sery, wędliny, pieczywo czy majonezy. Nie sądziłam, że tak łatwo, można zastąpić te kupne 🙂
Bardzo ciekawi mnie jak organizujesz sobie pracę w kuchni aby, mając niewiele czasu, ułożyć menu, ugotować, a także utrzymać taki wzorowy porządek(może i takiego filmiku się kiedyś doczekam).
Czy planujesz menu na kilka dni, tydzień, czy też każdego dnia idziesz na żywioł?
Ala
Dzięki P. Magdo za wszystko, moje pichcenie z Panią zmieniło się ogromnie i stołownicy to potwierdzają. Dzięki za pokazany sprzęt, kupowałam w zasadzie małpowałam od Pani wszystko po kolei brakuje mi grilla elektrycznego już 2 rok kupuję i jeszcze nie kupiłam, ale chyba do tej pory staniał. A wchodzenie do internetu zaczynam od wejścia na Pani bloga, zachęciłam do tego wiele osób, a one podały dalej. Serdeczne pozdrowienia.
Justyna
Madziu mam do Ciebie pytanie, gdzie kupilas te male brązowe naczynia do zapiekania? Są świetne i maja bardzo fajne kształty, pozdrawiam Justyna
anna
madziu ogromna prosba czym i jak czyscic piekarnik ps. moim marzeniem byłoby spotkac sie z toba ale to chyba niemożliwe bo jestem z podkarpacia uwazam cie za przyjaciolke
ull
papka soda+woda wysmarowac piekarnik
JolaTy
No dobra, przyznam się: nie gotowałam, nie chciało mi się, nie bawiło mnie to! Teraz rozpoczynam dzień od „ściągawki” z Twojego bloga, planuję zakupy pod kątem wypróbowania pokazywanych przez Ciebie potraw. I powiem Ci, że jest to dla mnie super!!! zabawa. Życzę Ci mnóstwa sukcesów, ogromu inspiracji i tłumu przepadających za Twoją kuchnią osób! Bardzo dziękują za Twoją pracę i serdecznie pozdrawiam. JolaTy
MaGda
Ale się ujawniacie:):):) Gdybyście miały w ogóle pojęcie jak wielką frajdę sprawiacie mi takimi komentarzami… To dla mnie SENS tego bloga i ponownie stawiacie mi go w pierwotnej perspektywie. Dziękuję:)
Beata
Madziu..Jeśli tak sie moge do Ciebie zwracać 🙂 jakeś parę lat temu mój chłopak chciał zrobić sobie na śniadanko jakieś placuszki 🙂 Znalazł Ciebie i wykonał je razem z Tobą 🙂 Wtedy jeszcze potrafił ugotować same podstawowe dania jak schabowe, mielone zrobić dobra jajecznicę czy sałatkę z tuńczyka, tą warstwową. Potem jakoś mi zaczęło brakować pomysłów na obiady, kolacje czy śniadania, a że on tak bardzo lubił moje gotowanie to chciałam robić co chwila jakieś inne danie 🙂 wykorzystywałam do tego różne gazetki czy książeczki kulinarne, ale odkąd „poznałam ” Ciebie nie mogę się oderwać od Twojego Vloga i bloga 🙂 Doszło do tego , że mój chlopak zaczął też z Tobą gotować i wychodzi mu to rewelacyjnie 🙂 Masz talent nie tylko w gotowaniu, ale w jego przekazywaniu 🙂 Wiesz, że nawet Ciebie po swojemu nazwaliśmy?? Po prostu jesteś dla nas „Pani” Tak jak w szkole 🙂 Tyle , że kulinarnej 🙂 Jak chce , żeby mój chłopak coś przygotował on odpowiada: z Panią? 🙂 My mieszkamy za granicą i czasem trudno dostać niektóre składniki, ale dzięki temu , że mówisz o tym jak można je zastąpić jest nam łatwiej :)Uwielbiam to co robisz bo jest szybkie i skuteczne:) Pozdrawiam ciepło choć już zima tuż tuż 🙂 Beata
nana
Witam Magda! Filmik rewelacja, bardzo mi sié podobal. Musze przyznac ze dysponuje podobnym zestawem ale moje umiejetnosci i sposob gotowania w znacznym stopniu odbiega od Twojego. Caly czas sie ucze od Ciebie i musze przyznac ze jestem chwalona za osiagniecia.To dzieki Tobie Magda. To Twoja zasluga. Pozdrawiam
MaGda
DZIĘKUJĘ za miłe słowa:) Cieszę się, że filmik się podobał:)
Marta
Fajny filmik 🙂 Nie znałam metody z sodą, dziękuję za podpowiedź. Mój zestaw jest dość podobny, tyle, że mam więcej keksówek – na chleby i mniejsze ciasta. Polecam brązowe z ikei z odpowiednią powłoką – dobrze się sprawdzają. Mam „hopla” na punkcie foremek i foremeczek silikonowych. Wprost wypadają z szafek i teraz muszę się pilnować na zakupach 😉
A zlot fanów Twojego bloga to świetny pomysł. Można w sezonie ciepłym umówić się w jakimś parku, z „wejściówką” w postaci dania ze strony – smacznie, praktycznie i wesoło :))
Pozdrawiam serdecznie!
Monika
Madziu,
Mam już prawie 40 lat i odkąd tylko pamiętam, omijałam kuchnię szerokim łukiem. Gotowanie wydawało mi się niesamowicie nudne i nie potrafiłam przyrządzić nawet najprostszych potraw (bo nigdy nie próbowałam). Byłam kompletną ignorantką, jeśli chodzi o te sprawy i czasem było mi strasznie wstyd przed znajomymi czy rodziną, że nic nie potrafię. Dopiero kiedy przez przypadek zetknęłam się z Twoim blogiem (pół roku temu), zaczęłam z ciekawości testować różne Twoje przepisy, bo przedstawiałaś je w bardzo atrakcyjny i przystępny sposób. Masz w sobie coś, co niewątpliwie przyciąga ludzi. Może to ta spontaniczność, uśmiech, życzliwość? Sama nie wiem, jak to nazwać. W każdym razie zaczęłam się stopniowo przełamywać i obecnie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że… lubię gotować!!! Ze zdumnieniem odkryłam, że nie jest to wcale takie trudne, a dania wychodzą bardzo smaczne, mimo braku doświadczenia z mojej strony. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)) Życzę wytrwałości i dalszej pogody ducha :))
MaGda
Niesamowity komentarz! Dziękuję, dziękuję, DZIĘKUJĘ:)
To, co opisałaś to jeden z głównych celów, dla których założyłam tego bloga i zdecydowałam się go prowadzić -często nocami, kosztem snu, tak bardzo było mi takie miejsce potrzebne. Może kiedyś nagram o tym filmik i zrozumiesz dlaczego to, co napisałaś tak bardzo mnie wzruszyło (no, nie bójmy się tego słowa;)). Cieszę się, że przepisy się przydają i gratuluję udanych dań!
Raz jeszcze dzięki:)
MaGda
Monika
Chciałam to przemilczeć, bo z pewnością nie jest to powód do dumy, ale – szczerość za szczerość, więc dodam coś jeszcze. 8 lat temu przeprowadziłam się do własnego mieszkania i kupiłam nową kuchenkę. Z zażenowaniem muszę przyznać, że od tego czasu palników użyłam może kilkanaście razy, a piekarnika ani razu. Przez 8 lat!!! Ostatnimi czasy nawet gaz w kuchni miałam zakręcony, bo nie był mi potrzebny. Stołowałam się u rodziców lub na mieście. I nagle… Po obejrzeniu Twojego filmiku z przepisem na sernik z wiśniami na czekoladowym spodzie poczułam nieodpartą ochotę na upieczenie tego ciasta. MUSIAŁAM spróbować, coś mnie pobudziło do działania. I wyszło na to, że po 8 latach po raz pierwszy uruchomiłam „nowy” piekarnik! Miałam nawet obawy, czy będzie sprawny, bo nigdy nie był sprawdzony 🙂 Na szczęście wszystko było w porządku, a ja od tamtej pory piekę jedno ciasto za drugim, czasem nawet dwa tego samego dnia – i to po pracy! Znajomi nie potrafią wyjść ze zdumienia. Nie poznają mnie 🙂 I to wszystko zawdzięczam Tobie :)) Moje życie nabrało nowych kolorów 🙂 Może brzmi to trochę jak frazes, ale tak właśnie to odbieram. Jeszcze raz dziękuję 🙂
MaGda
Wow! Uwielbiam Cię za ten komentarz:)
Celka
Rewelacyjny filmik :)) po prostu absolutnie uwielbiam Cię oglądać i razem z Tobą gotować 🙂 jestem teraz w ciąży i śmieję się, że mój synek będzie znał tak samo dobrze mój jak i Twój głos – tak często Cię oglądam 😉 pozdrawiam ze słonecznego o dziwo teraz Poznania!
MaGda
O, wiem, że słoneczny, bo ja z tych samych okolic:) Cieszę się, że lubisz tu zaglądać i oczywiście zapraszam po więcej! Dziękuję za przemiły komentarz:) Również serdecznie pozdrawiam:) M.
Kitton
Fajny filmik i chociaz dlugi to w ogladaniu wcale sie nie dluzy:). Sama „esencja” :). Znam Twoj blog praktycznie od poczatku, z usmiechem ogladalam wszystkie tak dobrze znane mi naczynia, prawie jak moje wlasne :D. Mam bardzo podobny zestaw i ciagle uzupelniam. Ostatnio obrodzilam w formy do bab i zbieram sie do ich uzycia :). Zazdroszcze Ci kolilek, sama szukam takiego zestawu ale jeszcze nie znalazlam nic co by sie usmiechalo. Mysle, ze mnostwo kobiet sie z Toba konsoliduje i bierze za wzor. Masz super przepisy, jasny i sprawny sposob ich przedstawiania. Takie filmy z serii „porady” jeszcze bardziej Cie do fanow przyblizaja :). Gratujuje sukcesu, bo nie zrobilam tego wczesniej a niczym szara eminencja (z pewnoscia nie jedyna) obserwuje od lat jak Twoj blog rozkwita i ewoluuje a Ty razem z nim :). Pozdrawiam Ciebie i najblizszych :).
anna
madziu mam podobna zawartosc blach ale nie mam takich komionek brazowych jak ty masz gdzie mozna je kupic i czy sa drogie masz swietne podejscie do zycia kuchennego az chce sie zyc gotowac i czekac do nastepnego dnia az podasz nastepny przepis lub jakas dobra rade czy tez porade bardzo serdecznie cie pozdrawiam i sciskam
MaGda
Kamionki kupiłam dawno temu (kilka lat), bodajże w Realu -zobaczyłam je zupełnie przypadkiem, no i od razu kupiłam. Konkretnej ceny nie pamiętam, ale nie były drogie. Myślę jednak, że obecnie w necie (np. na allegro) powinny być takie naczynia bez problemu dostępne. Może nawet ładniejsze niż te moje:) Ja nawet nie oglądam, bo jak zobaczę i mi się spodobają, to przepadnę z kretesem, a po co mi teraz kolejne:) Cieszę się, że filmik się przydał. Cały czas mam obawę, że jednak jest za długi, ale z drugiej strony: krótszego nie umiałam zrobić.
Pozdrowionka!
MaGda
Marta Warszawa
Na allegro są naczynia kamionkowe (widac, że porządne, polskiej firmy), jednak nie ma takich 0,5 litrowych (jak ma Magda), sa mniejsze, 0,1 lub 0.2 litra. Konkrektnie mam na myśli kokilki.
MaGda
Wpiszcie w Google „kamionki do zapiekania” lub „mniejsze naczynia do zapiekania” i wybierzcie sekcję Grafika -powinny się pojawić i można wybierać, bo część pewnie będzie właśnie ze sklepów internetowych:) Zrobiłam szybki test i znalazłam kilka fajnych -nawet z pokrywkami (super np. do zupy cebulowej).
Jola
Dzień Dobry pani Magdo.Uwielbiam z panią „przebywać”. W pracy rozmawiam o Pani jak o najlepszej przyjaciółce. Z Panią gotowanie to relaks, przyjemność i wiele radości.Pozdrawiam Jola.
MaGda
Dziękuję! Cieszę się, że blog miło się odwiedza i oczywiście serdecznie zapraszam:) Przyznam po cichu, że chciałabym kiedyś poznać wszystkich widzów „na żywo”, ale nie wiem czy to marzenie jest w ogóle wykonalne… Cieszę się jednak, że tak licznie zaglądacie i że się podoba -to dla mnie ogromna radość i satysfakcja, serio:) Pani Jolu, pozdrawiam serdecznie! MaGda
Marta Warszawa
Ja też robię Pani reklamę wśród znajomych. Zawsze gdy na facebooku chwalę sie znajomym co upiekłam/ugotowałam wstawiam też link do Pani przepisu 🙂