Ciemny, dobrze naciągnięty i intensywnie waniliowy…
Domowy ekstrakt waniliowy jest tak prosty do zrobienia, że po prostu muszę go tu pokazać:) A tak serio, to chcę go zaprezentować, bo otrzymuję ostatnio dużo pytań o wanilię, a w szczególności ekstrakt. Jest na bazie alkoholu (jak chyba każdy ekstrakt), ale podczas pieczenia on wyparowuje, a smak i aromat wanilii zostają. Prosty i szybki do przygotowania, choć wymaga nieco czasu, aż naciągnie. Ale potem tylko się go uzupełnia i można cieszyć się „stałym” zapasem domowego ekstraktu. Dla mnie rozwiązanie idealne;)
Jeśli chodzi o zakup wanilii, to można kupić oczywiście w klepach czy marketach, ale w chwili, gdy piszę ten post, najlepsze ceny są chyba na Allegro. Wystarczy poszukać i można znaleźć wanilię w bardzo, ale to bardzo dobrej cenie. Ja kupuję od razu w większych ilościach, bo może trochę postać, a potem zużywam do ekstraktu, cukru waniliowego, deserów, itp. Mała podpowiedź dla nie kupujących często on-line: można dogadać się ze znajomymi i kupić większą ilość wspólnie, wtedy koszt przesyłki rozkłada się na ilość zamawiających i jest jeszcze mniejszy;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić ekstrakt waniliowy:) Zapraszam do obejrzenia!
Domowy ekstrakt waniliowy
czas przygotowania: 5 minut pracy własnej + czas naciągania (4-6 tygodni)
/proporcje na 250-300 ml/
- 250-300 ml wódki (40%)
/jeśli spirytus, to rozcieńczam go w proporcjach 5:7 tj. na 500 ml spirytusu daję 700 ml przegotowanej i ostudzonej wody, CZYLI:
– aby uzyskać 300 ml rozcieńczonego do 40% spirytusu potrzeba: 125 ml spirytusu 95% + 175 ml przegotowanej i ostudzonej wody
– LUB: 100 ml spirytusu 95% + 140 ml przegotowanej i ostudzonej wody = 240 ml rozcieńczonego do 40% spirytusu/ - 2-3 laski wanilii
Myję i wyparzam butelkę.
Jeśli mam spirytus, to rozcieńczam go ostudzoną, przegotowaną wodą wg podanych w przepisie proporcji
Laski wanilii przekrawam wzdłuż na pół, ale nie do końca. Wkładam do butelki i zalewam wódką/rozcieńczonym spirytusem. Butelkę szczelnie zamykam i wstawiam do ciemnego miejsca (może być szafka) na 4-6 tygodni, by wódka naciągnęła wanilią. Co jakiś czas mieszam butelką, potrząsając nią delikatnie w górę i w dół, ale jej nie otwieram.
Po tym czasie zlewam ekstrakt do innej butelki –najlepiej z ciemnego szkła i z niej biorę ekstrakt na bieżące potrzeby.
Laski wanilii natomiast ponownie zalewam wódką –można je zalać 2-3-krotnie, ale za każdym razem ekstrakt będzie „mniej waniliowy”. Po 3 razach trzeba zmienić laski wanilii na nowe.
Jak to wygląda w praktyce:
Mam butelkę, w której cały czas (w sensie non-stop) jest nastawiany ekstrakt i uzupełniam ją na zmianę raz nową wanilią, raz wódką wg opisanego wyżej cyklu (musi naciągać 4-6 tygodni).
W praktyce wygląda to u mnie tak, że zlewam gotowy ekstrakt do mniejszej butelki (ew. dwóch mniejszych butelek) i od razu uzupełniam wódką butelkę z wanilią. Zostawiam do naciągnięcia i zanim skończy mi się ekstrakt, który odlałam do bieżącego używania (tj. w tych mniejszych butelkach) ten w butli z wanilią jest gotowy. I tylko pilnuję ile razy wanilia była zalewana, by w odpowiednim czasie podmienić ja na nową. Dzięki temu cały czas i poniekąd przy okazji (bo pracy przy tym żadnej praktycznie nie ma) mam pod ręką domowy ekstrakt waniliowy. Najlepszy:)
Zastosowanie:
Tylko hasłowo, bo zakładam, że każdy je zna;) Ekstrakt waniliowy można wykorzystywać do:
– ciast i wypieków
– deserów, kremów i lodów
– budyniów
– mas do ciast, placków i tortów
– kaw, herbat, pitnej czekolady, napojów
…i generalnie wszędzie tam, gdzie chcemy mieć posmak wanilii;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
14 komentarzy
Nina
Ponawiam pytanie sprzed kilku lat: ile używać tego ekstraktu jeżeli jest w przepisie torebka cukru wanilinowego. Jak to przeliczyć ?
MaGda
Nie przeliczam, bo tego się nie da przeliczyć -cukier jest słodki, tu nie ma słodyczy, tylko czysty smak wanilii, podmieniam więc na oko (np. 1-2 łyżeczki), a jeśli chcę zachować smak cukru, to daję zwykły (ale najczęściej pomijam).
MałgorzataSz
Można samemu zrobić cukier waniliowy – najpierw „nastawić” na ok 14 dni cukier z pokrojonymi np na 4 części, laskami wanili (ja na ok 200 g cukru daję 2-3 laski – to zależy jak aromatyczne/świeże). Trzeba co jakiś czas wstrząsnąć żeby cukier się przemieszał i nie zbrylił. Po ok 14 dniach zmielić (w młynku do kawy, dobrym blenderze, Thermomix, …) cukier razem z laskami (na dość drobno)
Tak przygotowany cukier waniliowy to 1 czubata łyżeczka = 1 torebka.
Katarzyna
Świetny pomysł. Mój już stoi dobry tydzień, jeszcze nie ma takiej barwy, ale coś się tam klaruje. Do tej pory robiłam tylko aromat do ciast pomarańczowy i cytrynowy, dosyć podobnie (ze skórek) i często ich używam, ale za jakiś miesiąc będę miała i waniliowy.
agnieszka
Pani Magdo moj maz posluzyl sie pani przepisem na ekxtrakt waniliowy,jako wabik na ryby a ja przy okazji tez z tego skozystam.Dziekujemy.
Renata
Witam Pani Magdo. Jestem ciekawa, czy tak samo można przygotować ekstrakt na bazie pomarańczy, czy cytryny?
Rafał
Magdo czy jeśli zalałem spirytus wrzątkiem to coś się stanie?
MaGda
odparuje alkohol:)
maria
ekstrakt waniliowy genialny wypróbowałam
agnieszka
Witam Magda,
Mam pytanie jak przechowujesz wanilie? Chcę zakupić większą ilość i boję się żeby się nie popsuła.
nana
Witaj Magda! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.Dawno do Ciebie nie pisałam, ale muszę powiedzieć, że całe Święta przygotowałam z Tobą.Kocham Ciebie i Twoje przepisy.
Tak na marginesie mam pytanie ile używać tego ekstraktu jeżeli jest w przepisie torebka cukru wanilinowego. Jak to przeliczyć ?
Anna
Dziekuję Ci bardzo Madziu że spełniłaś mą prośbę o zamieszczenie tego przepisu.
Agnieszka
Witaj Magdo. Czy tego ekstraktu można użyć do ciasta naleśnikowego/na racuchy i podać je małemu dziecku ok dwuletniemu?
MaGda
Podczas smażenia alkohol powinien odparować, poza tym ekstraktu nie daje się w szalonych ilościach, więc wg mnie tak, ale tę decyzję każda mama powinna podjąć sama, bo naprawdę trudno mi tu podpowiadać czy doradzać.