Dzisiaj bardzo prosty placek jogurtowy z jabłkiem, orzechami i sezamem. Bardzo lubię go na przekąskę np. na drugie śniadanie. Sprawdzi się także na wynos np. do pracy czy dla dzieci do szkoły. Ciasto jest wilgotne od jabłek, o wyraźnie wyczuwalnym smaku i zapachu jogurtu, sezamu i dodanych owoców. I choć całkiem dobrze można się nim nasycić, to lubię go także w roli ciasta np. do kawy czy herbaty.
No i co także ważne, szybki i bezproblemowy do zrobienia. Uda się nawet bez miksera –i w zasadzie zawsze robię go bez miksera, zupełnie jak muffiny:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić placek jogurtowy z jabłkiem, orzechami i sezamem:) Zapraszam do obejrzenia!
Placek jogurtowy z jabłkiem, orzechami i sezamem
czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej + 40 minut pieczenia
/proporcje na blachę o dnie 18 cm x18 cm (moja rozszerza się ku górze) lub innej o zbliżonych wymiarach/
info: składniki odmierzam szklanką o poj. 200 ml
- 1 garść rodzynek
- 1 garść orzechów
(dowolne ulubione, u mnie mieszanka laskowych, włoskich, migdałów i nerkowca) - 1 średnie jabłko
- 1 szklanka mąki
– pszennej 500 lub 650 + otręby (patrz poniżej)
– pszennej pełnoziarnistej lub orkiszowej - 3 łyżki otrębów pszennych (pomijam, jeśli biorę mąkę pełnoziarnistą)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/4 szklanki cukru
- szczypta soli
- 1 jajko
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 25 ml oleju roślinnego (1 kieliszek)
- sezam do posypania
Blachę wykładam papierem do pieczenia.
Orzechy i rodzynki z grubsza siekam. Jabłko kroję na ćwiartki, usuwam gniazda nasienne i ścieram na tarce o grubych oczkach.
Ja najczęściej korzystam z blendera i wtedy najpierw z grubsza siekam/blenduję orzechy oraz rodzynki –razem, ale niezbyt drobno, nie chcę orzechowej mączki, tylko wyczuwalne w cieście kawałki orzechów. Przesypuję do miski i do blendera wkładam obrane i poćwiartowane jabłko. Z grubsza siekam –ale znowu nie za drobno jak na mus, tylko tak, jakby było starte na tarce. Rozdrobnione odstawiam na chwilę na bok.
Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C –zanim się rozgrzeje, ciasto będzie gotowe.
Do miski z orzechami wsypuję składniki suche: mąkę, otręby (jeśli je daję), proszek do pieczenia, cynamon, cukier oraz sól. I dokładnie mieszam.
Do drugiej miski wbijam jajko, dodaję jogurt oraz olej i dokładnie mieszam. Do mieszanki dokładam jabłka, mieszam. I do miski ze składnikami mokrymi dosypuję składniki sypkie i szybko mieszam do połączenia zawartości obu misek. Mieszam od dna, szybko, wręcz niedbale i nie za długo -w cieście mogą być grudki, ale jeśli będę mieszać zbyt długo i dokładnie, ciasto po upieczeniu będzie twarde i zbite, podczas gdy szybkie, krótkie mieszanie gwarantuje większą lekkość.
Ciasto przekładam do formy, rozprowadzam równą warstwą na dnie, z wierzchu posypuję sezamem (prażonym lub nieprażonym). Sezam można podmienić na kruszonkę (wg dowolnego ulubionego przepisu).
Wstawiam do rozgrzanego piekarnika i piekę w 180 st. C w funkcji grzanie góra-dół na środkowej lub drugiej półce od dołu przez 40 minut.
Każdy piekarnik piecze nieco inaczej, więc pod koniec warto obserwować i elastycznie zdecydować o przedłużeniu lub skróceniu czasu pieczenia. Ciasto jest gotowe, gdy wbity pod koniec pieczenia patyczek po wyjęciu jest suchy.
Po upieczeniu wyjmuję z piekarnika i od razu z blaszki –razem z papierem przekładam na raszkę i zostawiam do ostygnięcia.
Podaję lekko ciepłe lub po całkowitym wystygnięciu.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
14 komentarzy
Asia
czy ktos z was prbowal upiec na mace gryczanej, tylko, bo mi sie ino gryczana ostala a taka mam ochote… tylko nie chce mi sie eksperymentowac … 🙂
Monika
Pani Magdo, czy myśli Pani, że można zastąpić proszek do pieczenia sodą, a cukier miodem? No, po prostu piękny jest ten placuszek, ale wizualne wrażenia mi nie wystarczają i chciałabym osobiście go zasmakować, lecz nie chcę używać cukru. Pięknie proszę o radę i z góry za nią dziękuję 🙂
Asia
ja uzylam miodu 🙂
Natka
Witam:-) muszę powiedzieć, że cieszę się z tego przepisu:-) dziś mój 8letni synek pomagał mi robić to przepyszne ciasto i jest jak ja zachwycony:-) ja jedynie nie użyłam otrębów ani mąki pszennej(bo mój maluch jest autystykiem i od niedawna jesteśmy na diecie bezglutenowo-bezkazeinowej) tylko mąkę i troszkę musli bezglutenowego oraz jogurt bezlaktozowy:-) dziękujemy za super przekaz i fajne przepisy:-)
Ada
Zrobiłam wszystko według przepisu,
jedyne co zmieniłam, to dodałam mąkę żytnią zamiast pszennej.
placek piekł się godzinę jest całkowicie surowy, ściął się tylko po wierzchu. 180 stopni, ogrzewanie góra i dół. nie mam pojęcia co tu nie wyszło, ale chyba nie było sensu trzymać go jeszcze dłużej. Trochę mi szkoda, wydawało się że będzie świetne ciasto, a jest paćka do niczego. Czy to może być wina tej mąki?
Maria
Zanim zrobiłam ciasto nie przeczytałam komentarzy i również dodałam mąkę żytnią zamiast połowy mąki pszennej. Poza tą jedną zmianą, robiłam wszystko według przepisu. Nie wiem, czy to wina piekarnika, czy właśnie mąki żytniej, bo ciasto piecze się już ponad 80 minut (przykryłam folią, aby wierzch się nie przypalił), a w środku nadal surowe. Czy można jakoś ciasto „uratować”?
Ela
A ja w ogole podmieniłam mąke na zmielone płatki owsiane i otręby oraz jogurt na kefir a jabłko na mrozone owoce leśne i zero cukru/miodu- 3 maja 22:00 wieczorem i brak składników a ochota na fit ciasto do kawy na rano no to co było robić 🙂
Wyszło wilgotne ale wyglada na smaczne, i na pewno takie bedzie ale o tym przekonam się rano!
Pani Magdo uwielbiam Pani przepisy, dzisiaj też zrobiłam mleko owsiano kokosowe na bazie green tea- świetny pomysł i alternatywa dla kupnych.
Pozdrawiam
Ela
mamma
jak mozna oczekiwac, ze ciasto się uda, jesli zmieni się główny składnik??
Maka zytnia jest bardzo ciężka i praktycznie nie rosnie na proszku do pieczenia.
Les
Witaj Magdo, jestem juz prawie na emeryturze i nigdy w zyciu nie pieklem ciast. Robila to oczywiscie moja zona, ale jej zabraklo. Nie wiem juz, jak trafilem na Twoja strona, ale obecnie nie moge sie od niej oderwac. Upieklem juz wysmienite ciasta z czekolada, z kakao a przed chwila placek jogurtowy z jabłkiem, orzechami i sezamem. Palce lizac. Przepisy sa wysmienite i na pewno przekaze wiadomosc przyjaciolom-Polonusom tu w Teksasie. W moim komentarzu chcialbym wyrazic najwiekszy podziw dla formy przekazu, logiki i w zwiazku z tym latwosci przyswajania i podazania za instrukcja. Tak powinny wygladac wyklady na wielu uczelniach, ale czesto trzeba dlugo bylo sluchac profesora, zeby dowiedziec sie o co mu chodzilo i do czego zmierzal. Trzy elementy: krotkie wprowadzenie do tego, co bedziemy robic i co bedzie wynikiem koncowym, szczegoly na swietnie przygotowanym filmie ze wspanialym glosem instruktorki, no i lista skladnikow bez wymyslnych nazw komponentow, o ktorych zwykle sie nie slyszy a sa w wielu innych przepisach. Musze Ci powiedziec, ze zona ogladala Marthe Stewart a ja czasem rzucilem tylko okiem na jej program i musze Ci powiedziec, ze Marthy prowadzenie programu jest nieporownywalnie nizszej jakosci od werwy, wlasciwego tempa i przekonywujacego stylu, jaki Ty demonstrujesz. Zycze Ci, aby swiat o Tobie uslyszal conajmniej tak, jak o M.Stewart, ale zyczylbym sobie, aby zobaczyc Cie w jeszcze wiekszym formacie. Dzieki za to, co robisz i zycze pomyslnego rozwoju kariery. Pozdrawiam Ciebie, Twoja Rodzine i Twoich „studentow”. Les Dz.
MaGda
DZIĘKUJĘ. To jeden z milszych komentarzy, jakie mogłam przeczytać! Przeogromnie cieszę, że przepisy się przydają, a ciasta udają, no i smakują. I korzystając z okazji serdecznie zapraszam do dalszych, mam nadzieję częstych odwiedzin. Będzie mi bardzo miło! Serdecznie pozdrawiam z chłodnej i trochę pochmurnej dziś Polski -przemiłego dnia:)
Ewa
No 🙂 chyba można z tego zrobić też muffinki
Ola
Hej, czy placek można zrobić również w mikrofali podobnie jak otrębowe, czy owsiane placki, na które przepisy już kiedyś podawałaś?
Pozdrawiam
MaGda
Nie próbowałam, ale wydaje mi się, że powinno być ok.
Alicja
Hej,dziekuje za przepisy, skorzystalam juz z kilku. Lubie Twoje filmy,bo sa bez zbednych ceregieli, rzeczowe.
Nie uznaje reklam,wiec sa u mnie zablokowane. Czy masz konto na paypal, na ktore mozna by Ci bylo cos wplacic? Wole te forme, bezposredniego nagradzania blogerow.Twoje przepisy to przeciez gigantyczna ksiazka kucharska i mimo,ze nie wszystkie mi pasuja,to jeszcze raz wielkie dzieki.
Co do tego przepisu na ciasto, czy mozna zaprozic kawalki? Jest nas dojka i mam problem z iloscia (za duzo).
Pozdrawiam