Dzisiaj zapraszam na pyszne pyzy z mięsem, o które nie raz pytaliście. Lub knedle z mięsem, bo zamiennie funkcjonują obie nazwy:)
Dlatego słów kilka tytułem wstępu: dzisiaj knedle tylko z gotowanych ziemniaków. Piszę „tylko”, bo bardzo podobnie robię kartacze lub cepeliny. Wtedy jednak biorę surowe mielone mięso (a nie jak dzisiaj z rosołu), a ciasto robię z ziemniaków surowych oraz gotowanych. Pokażę je przy okazji, bo przy nich jest ciut więcej pracy, ale są wyjątkowo smaczne, wręcz niezapomniane, więc warto.
Dziś równie wyborna, ale za to zdecydowanie prostsza wersja, po którą sięgam zwykle, gdy zostało mi mięso z rosołu. Będzie sprawnie i smacznie, więc polecam:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyzy z mięsem:) Zapraszam do obejrzenia!
Pyzy z mięsem
czas przygotowania: do 30 minut (jeśli mam już ugotowane ziemniaki to zdecydowanie szybciej:))
/proporcje na 14-16 knedli/
- 500-600 g ziemniaków (6-7 średnich ziemniaków)
- 1 całe jajko
- ok. 1 szklanka o poj. 200 ml mąki pszennej typ 500 (=120 g)
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- farsz mięsny:
– ok. 400 g mięsa (w tej wersji biorę zwykle mięso gotowane z rosołu)
– 1 średnia cebula
– sól, pieprz do smaku
Ziemniaki obieram i gotuję w osolonej wodzie, po czym od razu rozdrabniam lub zostawiam do wystygnięcia.
Mogą to być też ziemniaki, które zostały z poprzedniego dnia z obiadu (wtedy zimne). Jeśli gotuję i od razu chcę robić ciasto, przeciskam jeszcze ciepłe.
Niech sobie chwilę przestygną, ja przygotowuję farsz. W prezentowanej wersji sięgnęłam po kurę z rosołu –mięso obieram z kości i usuwam skórę.
Można też sięgnąć po mielone –w kartaczach dodaję surowe, więc myślę, że i tu surowe mogłoby się sprawdzić, aczkolwiek nie próbowałam, bo tę wersję knedli robię zawsze z mięsem z rosołu lub innym, już ugotowanym.
Cebulę obieram, drobno kroję i podsmażam na niewielkiej ilości tłuszczu (krótko, do zeszklenia).
Mięso mielę lub blenduję –u mnie maszynka do mielenia. Dodaję podsmażoną cebulę, doprawiam do smaku solą i czarnym pieprzem. Dokładnie mieszam i prosty farsz gotowy.
Teraz ciasto. Ciepłe lub ostudzone ziemniaki rozdrabniam: rozgniatam tłuczkiem i przecieram przez sito lub przeciskam przez praskę do ziemniaków lub mielę w maszynce. U mnie praska. Rozdrobnione przekładam do miski lub na stolnicę. Dodaję do nich jajko, obie mąki oraz sól i zagniatam na gładkie, jednolite ciasto –może być krótko, właściwie tylko do połączenia składników (ciasto ma być podobne do tego na kopytka).
W dużym garnku zagotowuję osoloną wodę z odrobiną oleju.
Na podsypanej mąką stolnicy formuję z ciasta wałek i dzielę go na 16 równych części –najłatwiej uformować wałek i przekroić go na pół, każdą połówkę na pół i znowu na pół, aż do 16 równych części:)
Można też po prostu odrywać po kawałku ciasta bez formowania go w wałek, mi łatwiej kroić, bo mam wówczas równe porcje ciasta).
Kawałki ciasta rozpłaszczam na dłoni, układam na nich solidną porcję farszu (ja formuję farsz w kulę, układam na cieście i oblepiam nim szczelnie mięso (zalepiam ją ciastem), tworząc zgrabną, okrągłą pyzę/knedelek. Toczę w dłoniach nadając mu kulisty kształt i układam kolejno na przyprószonej mąką stolnicy. Ciasto powinno być dość cienkie, a farszu dość sporo –ja daję mniej więcej tyle farszu co ciasta (tak patrząc objętościowo), a to dlatego, żeby później knedle nie były za grube w stosunku do tego, co kryją we wnętrzu.
Kiedy wszystkie są już gotowe, a woda się gotuje, wkładam delikatnie knedle do tego gotującego się wrzątku. Jeśli garnek jest mały, to gotuję knedle partiami, czyli nie wszystkie na raz:)
Gotuję na małym ogniu, aż wypłyną na powierzchnię i od chwili wypłynięcia gotuję je jeszcze kilka minut (3-5 minut, nie dłużej). Przekładam na cedzak, przelewam ciepłą wodą i od razu serwuję.
Sposób podania dowolny np. świetnie smakują z kwaśną śmietaną i pieprzem lub polane roztopionym masłem czy smalcem lub z podsmażoną na tłuszczu siekaną cebulą lub z ulubionym wytrawnym sosem. W każdej wersji są smaczne:)
Według nas najlepsze są zaraz po ugotowaniu, ale jeśli zostanie lub po prostu ugotujecie więcej, to następnego dnia można je np. zapiec w piekarniku lub podgrzać na patelni z pokrywką i wtedy na dno wlewam niewielką ilość wody z masłem (kluski podgrzewają się pod przykryciem, w wilgotnym/naparowanym, gorącym środowisku i zyskują naprawdę smaczne „drugie życie”). Można też kroić w plastry i podgrzewać w ten sposób.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
50 komentarzy
Narzeczeni w kuchni.pl
Madziu, może Tobie albo komuś innemu przyda się pomysł. Do przygotowania tych pysznych knedli wykorzystaliśmy pulpety z marchewką i kapustą, również z Twojego przepisu, które zostały z poprzedniego dnia. To był strzał w dziesiątkę! Pyzy/knedle wyszły większe, ale PRZEPYSZNE! Polane masłem, podane z surówką z pora, marchewki i jabłka z majonezem i jogurtem naturalnym :)) Pewnie z innymi pulpetami wkrótce znowu spróbujemy. Fajny sposób, by z pozostałości z obiadu 'wyczarować’ zupełnie inne danie
Maria
Przed chwilą ugotowałam, pyszne. Dziękuję za przepis. Jest pani na najlepszej drodze żeby nauczyć mnie gotować. Do tej pory nikomu się to nie udało. Pozdrowienia.
MaGda
Ale super! Cieszę się, że smakowały;)
Ania
Pani Magdo. Serdecznie dziękuję za pomysły w kuchni. Dzięki Pani przepisom przygotowałam stare potrawy w nowej odsłonie: śledzie w śmietanie, uszka z pysznym grzybowym farszem, kapustę z grzybami, rybę po grecku, pierogi. Dziękuję:) Dziś wypróbuję pyzy z mięsem. Wszystkiego dobrego życzę.
Asia
To są knedle z mięsem. Pyzy zawieraja tarte surowe ziemniaki.
Lea
Pyszne! Uwielbiam dania mało skomplikowanei wyśmienite w swej prostocie
Wiola
Rewelacja! Czesto korzystam z Pani przepisow, kazdya z nich to strzal w 10! Zawsze troszke kombinuje z przyprawami ale to wiadomo kwestia innego smaku. Super blog polecam i pozdrawiam
Karolina
Czy mąkę pszenną 500 można zastąpić inną? Jeżeli tak to jaką?
Karolina
Dziękuję Pani Madziu za odpowiedź!
Karolina
Czy można mrozić surowe mięso, odmrażać, gotować i powtórnie zamrażać?
MaGda
Można, ugotowane mięso to już nowa potrawa i jako taką można ją jednokrotnie zamrozić (a po rozmrożeniu już drugi nie zamrażać).
Aneta
pyszne !!!
Elżbieta
Ale to są knedle, nie PYZY! Pyzy są mieszane z surowymi ziemniaki mi i maja taki charakterystyczny szary kolor.
kazimierz
czy przemielenie cebuli łącznie z mięsem jest błędem wpływającym na smak ?
Monika
robiłam te pyzy


wyszły genialneeee
pytanie mam tylko:kiedy będą obiecane kartacze??????
już nie mogę się doczekać
jeszcze nigdy ich nie robiłam, ale wiem, że jak Ty dodasz przepis to smak będzie rewelacyjny
czekam i pozdrawiam
Monika
Iwona
Pyzy wyszły pyszne!!!!! Idealne proporcje.
Asia
Kurczę, a mi nie bardzo wyszły.
Chyba słabo doprawiłam farsz, robiłam z surowego mielonego. Następnym razem spróbuję dać do niego jajko i może majeranek?
Ciasto mi się lepiło i porobiły się dziury w czasie gotowania, całość wyszła jakaś rozlazła…
Bardzo lubię gotować według Pani przepisów, ale nad daniami typu kluski muszę jeszcze popracować.
Kasia
pierwsze pyzy w moim życiu!!!! pychota, jem już czwartego, robiłam z surowym mielonym mięsem, tylko go tak lekko i bardzo szybko zblanszowałam, jak sama to nazwałam, bo bałam się że bedzie za duzo wody w środku, więc go bardzo szybko obsmażyłam, tylko tyle żeby sie ścieło. I Madziu dzięki za podpowiedz, żeby podzielic ciasto na 16 części, to bardzo ułatwia, bo inaczej, nie wiedziałabym jakie duże je robić. Dzięki za przepis.
ROZALIA
Super przepisy:)
Basia
Pani Madziu!
Ogłaszam Panią MISTRZYNIĄ wszelkich blogów o gotowaniu! Jest Pani cudowna, świetnie Pani tłumaczy to co ważne, a przepisy są naprawdę sprawdzone i rzetelnie podane.Już miałam dać swój pierwszy dziękczynny komentarz po zrobieniu według Skutecznych ciasta marchewkowego, bo wyszło idealnie, ale te dzisiejsze pyzy do majstersztyk :-). Nigdy nie umiałam znaleźć właściwej proporcji między ciastem a farszem a z Panią mi się udało. Jedynie nie kręciłam kuleczek (źle wychodziły moimi rękami) a zrobiłam pyzy w kształcie… pierogów. Są rewelacyjne. Żyj nam Madziu 100 lat!
Gosia
Pyzy pyszne. Bardzo dobre proporcje w cieście.Wszystkim smakowały.
Gosia
Pyzy pyszne. Bardzo dobre proporcje w cieście.
helcia
przepyszne!!!
Nana
Pani Magda proszę o podpowiedź jak mrozić te przy na surowo czy po ugotowaniu. Pozdrawiam
MaGda
Ja mroziłam zawsze już po ugotowaniu.
Nana
Witam Magda! Dzięki za szybką odpowiedź już nie wiem jak mam Tobie dziękować za to że jesteś.Dawno już nic nie pisałam, ale muszę się pochwalić że kolejne świata przygotowałam z Tobą i cały czas zaglądam na Twój blog. Pozdrawiam
Urszula
Pani Madziu, pierwszy raz zrobiłam te kluski w takiej formie zwykle to są kartacze pyszne również z gotowanego mięsa doprawione dużą ilością majeranku.Nie o tym jednak chce opowiedzieć a o podgrzewaniu tego rodzaju dania ,podgrzewan je na parze około 10 min smakują jak świeże, można na spod parowaru położyć kawałek pergaminu a na to dopiero kluski tak jak widziałam na filmach z kuchni chińskiej.Pani przepisy są świetne i każdy filmik sprawia mi dużą radość wiele przepisów wypróbowałam i oczekuje następnych Serdecznie pozdrawia Urszula
Kasia
Robiłam dzisiaj – wyszły pyszne i wszystkim smakowały! Do farszu wykorzystałam surowe mięso mielone, takiego gotowanego/usmażonego było niewiele (1 kotlet z karkówki, 1 kotlet z piersi i troszeczkę kurczaka z rosołu), i też się udały, więc surowe mięso mielone też się sprawdzi

Pozdrawiam i dziękuję za przepis
Gosia
Jestem leciwą babcią,ale chętnie korzystam z tych właśnie przepisów.Dużo jest takich jak mnie nauczyła moja mama czy teściowa.Są to porady proste,zrozumiałe,przepisy nie kosztowne,a o to chodzi.Bardzo mi się to podoba!Nie lubię innych programów,bo tam stosują garnki,porcelanę,drogie składnikiA kogo na to stać?Dziękuję Pani za wspaniałe przepisy i rady.
KasiaP
Świetny sposób na wykorzystanie nadmiaru gotowanych ziemniaków i mięsa! Smaczne i sycące. U mnie w rodzinie to knedle, pyzy tylko z surowych ziemniaków – najlepsze mojej mamy ale chętnie spróbuję zrobić jak poda Pani swój sprawdzony sposób.
Narzeczeni w kuchni.pl
W życiu nie jedliśmy smaczniejszych pyz! Idealne proporcje – nic dodać, nic ująć! Dziękujemy
moonfairy
Czy można te pyzy zamrozić? Zupełnie nie mam doświadczenia w mrożeniu
moonfairy
Właśnie skonsumowałam pyzy zrobione z Twego przepisu. Wyszły boskie! Miękkie, pulchniutkie, no idealne! Nigdy nie robię pyz, może ze 3 razy w życiu, ale jakoś nie byłam zadowolona, albo się rozwalały, albo były twarde, a tu proszę, jaka iła niespodzianka! Dziękuję ślicznie za tak doskonały przepis! Dodam, że odważałam wszystko wg podanych przez Ciebie wartości i faktycznie, farszu było w sam raz
Nie zostało nic, ani niczego nie zabrakło, też rzadkość 

Mam pytanie, czy tego ciasta można użyć do knedli ze śliwkami?
MaGda
Cieszę się, że smakowały! Ze śliwkami: można. Jakby co, takie knedle pokazuję tu: http://gotuj.skutecznie.tv/2011/01/knedle-z-mrozonymi-sliwkami/
Agnieszka J
Dziękuję za przepis, wyszły przepyszne przy. Zniknęły bardzo szybko.
Kitton
Fajny przepis, akurat bede robila rosol, wiec miesko mi sie nie zmarnuje :). Mam pytanie, czy mozna dodac rowniez warzywa z rosolu czy masa wyszlaby zbyt wilgotna?
MaGda
Ja zwykle robię tak, jak opisuję w przepisie, a jakąś sałatkę, surówkę lub warzywa obok. A tych z rosołu do farszu nie dodawałam, ale podobno można (ktoś podpowiadał tę opcję w jednym z komentarzy na YT chyba;)).
Jola
Dziękuję za przepis.Dzisiaj zrobię pyzy na obiad,pierwszy raz swoje nie ze sklepu.Pozdrawiam.
Giova
Interesujący przepis i jaki prosty
Pamiętam z dzieciństwa jak moja babcia przygotowywała pyzy (z mięsem lub bez) z moją skromną pomocą. Zabierało to jej całe przedpołudnie. A pyzy wychodziły zawsze …szare. W specjalnym płóciennym woreczku odciskała kartofle, wieszając go nad zlewozmywakiem. Dokładnie to pamiętam. A samych pyz wychodziło nam dosyć sporo. Pyzy babcia podawała razem ze skwarkami lub ze smażoną cebulką. Niestety od wielu lat nie jadłam takich domowych pyz – jak moja babcia się posunęła się wiekowo – to już nie robiła takich pracochłonnych obiadów, a 2 lata temu odeszła stąd na zawsze. Teraz to ja kupuję takie „białe” pyzy w polskim sklepie w Hannoverze. Mój mąż za nimi przepada. Dzięki temu przepisowi chyba odważę się przygotować takie pyzy u nas w domu, bo widzę, że Twój przepis jest dużo prostszy od babcinego.
MaGda
ten babciny (sądząc po szarym kolorze pyz) bazował w jakiś sposób na surowych ziemniakach, więc to coś takiego jak moje kartacze/cepeliny, o których wspominam. Będę je też prezentować, ale to przy okazji robienia, rzeczywiście są bardziej pracochłonne:) Ale pyszne i warto. Dzisiejsze pyzy: proste i sprawne, i też smakują, zachęcam:)
Joanna
Pyzy piękne, ale szczerze mówiąc narobiła mi Pani smaków na rosół.
Ten, który było przez chwilę widać na filmie wyglądał smakowicie :).
Kamila
Pani Magdo, poprosiłabym o przepis na coś z szynki, sznycle/kotlety? czy tomieso najlepsze jest tylko z sosem, bo jest twarde? u mnie d womu nigdy nie robilo sie niczego z szynki, a ostatnio jadlam w jakiejs karczmie szynke z grilla i byla boska, niebo w gebie, jednak w internecie jest bardzo malo przepisow na dania z szynki, a zawsze to cos innego a nie tylko kurczak, schabowy i karkowka
Lucyna
W najbliższym czasie miało być. Przepraszam
Lucyna
Już wiem, jaki będzie obiad w najbliżym
mniam
Natalia
Pani Madziu a czy zwykłe,podsmażone mięso może być ?
MaGda
Wg mnie jak najbardziej. Najważniejsze: farsz do smaku i na pewno odnajdzie się w cieście:)
Weronika
dziękuje:) dlugo oczekiwany przepis! super!
MaGda
To jeszcze nie ten:) Ale też super (bo prosty) i też lubimy (bo smaczny:)). Za jakiś czas będą jeszcze kartacze.
Weronika
:))) na ten przepis tez czekalam:))
Moje ostatnie pyzy zrobilam z mieszanki ugotowanych i surowych ziemniakow..cala kuchnia wygladala jak po bombardowaniu- tyle garow do mycia;) ale wlasnie Twoj przepis wydaje sie super prosty i bede go na bank powielac:) do farszu dadaje zazwyczaj takze majeranek- dadaje fajnego smaku- ale kto jak lubi:)
pozdrawiam ze śnieżnego Drezna:)
Viola
Też takie robię a do nich kapustkę zasmażaną,pychota
Smaki dzieciństwa. ..