Kruchy, maślany, pełnoziarnisty spód z mnóstwem pieczonych, wilgotnych i pysznie doprawionych gruszek. Coś wspaniałego:)

To nie jest takie typowe ciasto czy tarta, choć kształt to sugeruje. To bardziej pysznie doprawione gruszki upieczone w pełnoziarnistym spodzie, który jak najbardziej można pokroić i podać na talerzu w roli domowego wypieku. Zwykle tarty lub tego typu placki z wypełnieniem robię tak, by nadzienie „trzymało się razem”, ale w przypadku sezonowych owoców (jabłka, gruszki, brzoskwinie, śliwki, itp.) robię wyjątek i układam je luzem. Super to smakuje i znika wyjątkowo szybko. Dzieci same proszą o to ciasto –a ja takie akurat bardzo lubię im dawać;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić kruche ciasto z gruszkami w imbirze i cynamonie:) Zapraszam do obejrzenia!

Kruche ciasto z gruszkami

czas przygotowania: 15-20 minut pracy własnej + 45 minut pieczenia
/porcja na tortownicę o średnicy 26 cm lub o zbliżonych wymiarach/

ciasto:

• 500 g mąki pszennej
  /u mnie: 200 g jasnej mąki pszennej typ 650 + 300 g mąki pszennej pełnoziarnistej do chleba/
• 200 g zimnego masła
• 2 całe jajka
• 2 łyżki zimnej wody
• 2-3 łyżki cukru pudru
• )1 łyżka ekstraktu waniliowego (przepis na domowy: https://skutecznie.tv/2015/01/domowy-ekstrakt-waniliowy/
  /jeśli aromat do ciast, to mniej; można podmienić część w/w cukru na cukier waniliowy/
• 1/4 łyżeczki soli

gruszki:

• 1 i 1/2 kg gruszek
• 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
• 2 łyżki ulubionego miodu (np. akacjowy, lipowy, wielokwiatowy)
• 2-3 łyżki cukru (biały lub brązowy)
• 1 łyżeczka mielonego imbiru
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu (można pominąć)

Info: robię porcję ciasta na tortownicę o średnicy 26 cm. Mam mniejszą, ale i tak zawsze robię z tych ilości, bo to, co zostanie zamrażam i mam na później lub piekę kruche wytrawne ciasteczka, takie zamiast chipsów np. do piwa czy sałatek.

Mąkę przesiewam przez sito i wsypuję do miski –jeśli z pełnoziarnistej zostaną jakieś otręby, itd. to też je wsypuję. Przesiewanie przez sito ma na celu tylko porządne spulchnienie mąki.

Masło kroję w kostkę i dokładam do mąki –ja tak, by każda kostka obtoczyła się mąką, wtedy się nie pozlepiają i szybciej połączą się w ciasto. Wbijam jajka, dodaję cukier puder, szczyptę soli i ekstrakt waniliowy.

I zagniatam ciasto. To kruche ciasto, więc tradycyjnie, można je zagnieść:
– na stolnicy ręcznie albo
– skorzystać z blendera lub malaksera albo
– z miksera czy robota kuchennego z nakładką do kruchych ciast (w prezentowanej wersji robot).
Blender lub robot mają jeszcze tę zaletę, że nie ma tu temperatury ciała (od dłoni), więc nie ciasto się nie ogrzewa i można je krócej chłodzić.

Kiedy masło połączy się z grubsza z mąką, dolewam 2 łyżki zimnej wody i wyrabiam dalej na spójne, gładkie, zwarte ciasto.

Gotowe dzielę na dwie części: 2/3 i 1/3, zawijam w folię i wstawiam do schłodzenia do lodówki.
Ponieważ ja nie wyrabiam ręcznie, to zwykle od razu cienko je rozwałkowuję, wykładam formę i już w formie wstawiam do lodówki –wtedy schładzanie idzie szybciej:)

Dno tortownicy wykładam papierem do pieczenia i zamykam rant (patrz dołączony do przepisu film).

Rozwałkowuję ciasto –większe będzie spodem. Wałkuję je cienko na placek, którym wykładam tortownicę i jej boki. Doklejam ciasto gdzie trzeba tak, by tortownica była równo nim wyłożona i blachę wstawiam do lodówki.
Teraz góra ciasta –także cienko rozwałkowuję, po czym foremką do ciastek wycinam gwiazdki. Można wyciąć tradycyjnie paski i ułożyć je na krzyż w kratkę lub w szachownicę. Gwiazdki przekładam na talerz, który też wstawiam do lodówki, by ciasto się schłodziło.
Pozostałe ciasto (jeśli zostało) formuję w kulę i zamrażam na inny czas lub cienko wałkuję i np. piekę wytrawne ciasteczka.

Gruszki obieram, usuwam gniazda nasienne i kroję w mniejsze kawałki np. w małe cienkie plasterki. Pokrojone przekładam do miski. Rozgrzewam piekarnik do 220 st. C

I doprawiam owoce –sokiem z cytryny, miodem, cukrem, cynamonem oraz imbirem. Starannie mieszam, dobrze rozprowadzając dodatki.

Spód ciasta dość gęsto nakłuwam widelcem. Wykładam owoce, ale uważam na sok, którego nie wlewam do ciasta –po prostu podbieram gruszki, lekko osączam i dopiero takie wkładam do formy. Wyrównuję i przykrywam wykrojonymi gwiazdkami (lub np. paskami). Pomiędzy gwiazdki wkładam jeszcze skrawki ciasta tak, żeby zrobić lekkie wypełnienie i wstawiam do rozgrzanego piekarnika.

Piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra dół –przez pierwsze 10 minut w 220 st. C, po czym zmniejszam grzanie do 180 st. C i piekę tak do końca przez 35 minut (łącznie 45 minut pieczenia).

Po tym czasie ciasto wyjmuję i zostawiam aż ostygnie.
Ja daję mu kilka minut w blaszce, po czym otwieram rant, zdejmuję  i zostawiam tak do całkowitego wystygnięcia. Można posypać cukrem pudrem.
Podpowiedź:
Jeśli w cieście zbiera się sok z owoców, to teraz biorę strzykawkę, wkładam ją delikatnie przy brzegu ciasta i wyciągam z jej pomocą sok. Ilość soku zależy od gruszek, czasem jest go bardzo mało, ale zwykle trochę zawsze się zbierze. Sok smakuje jak dość słodki kompot, więc spokojnie można go np. wypić lub rozcieńczyć wodą, a nie wsiąknie w ciasto. Gdyby zostało go ciut za dużo, to po ukrojeniu pierwszego kawałka można go zlać np. do szklanki, delikatnie przechylając blaszkę. Ilość soku zależy od owoców, czasem są dość soczyste, więc warto znać ten sposób:)

Kiedy ostygnie, można kroić i podawać –do kawy lub gorącej herbaty, bez żadnych dodatków lub z gęstym jogurtem naturalnym czy kulką lodów. Według uznania:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie