Dzisiaj domowe batoniki owsiane z czekoladą, słonecznikiem i cynamonem.
Świetne do kawy, herbaty, mleka –czyli po prostu zamiast ciasta czy ciastek, ALE sprawdzą się też jako przekąska na wynos –do pracy, do szkoły czy na trening/po treningu.
Bardzo udane zestawienie smakowe. Piekłam z myślą o większej porcji i mrożeniu, ale jakoś… nie dopilnowałam i następnego dnia zostały już tylko dwa(!) batoniki, więc tym razem nie było czego mrozić. Ale za to mam namacalny dowód, że smakowało.
…z rzeczy praktycznych dopowiem jeszcze oczywistą oczywistość: batoniki mogą być mniej lub bardziej słodkie i tę słodycz można regulować ilością cukru –ja następnym razem najpewniej dam go mniej;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić batoniki owsiane z czekoladą, słonecznikiem i cynamonem 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Batoniki owsiane z czekoladą, słonecznikiem i cynamonem
Batoniki owsiane z czekoladą, słonecznikiem i cynamonem
czas przygotowania: do 15 minut + 10-15 minut pieczenia + czas stygnięcia
/proporcje na blachę o wymiarach 28 cm x 40 cm lub zbliżonych (ok. 6,5 szklanki, stąd dość duża blacha; można zrobić z połowy składników i sięgnąć po mniejszą)/
baza owsiana:
- 2 i 1/2 szklanki płatków owsianych (u mnie górskie)
- 2 i 1/2 szklanki pokruszonych chlebków ryżowych (zwykłe, o smaku naturalnym)
- 1/2 szklanki brązowego cukru
/ważne: spokojnie można dać mniej np. 1/4 szklanki, ja dałam pół i tym razem były dla mnie zdecydowanie za słodkie… chyba smaki się zmieniają;)/ - 1/2 łyżeczki soli (ew. mniej)
- 1/2 szklanki oleju kokosowego
- 1/2 szklanki miodu (płynny)
- opcjonalnie: 1/2 łyżki ekstraktu waniliowego
dodatki:
- 1 tabliczka (100 g) ciemnej czekolady
- 2 garście łuskanych ziaren słonecznika
- 2-3 łyżeczki cynamonu
Starannie kruszę chlebki ryżowe (bardzo drobno, patrz dołączony do przepisu film). Wsypuję je do miski, dodaję płatki owsiane, cukier i sól. Staranie mieszam i równomiernie rozprowadzając składniki.
Następnie dodaję olej kokosowy, miód i ekstrakt waniliowy, jeśli się na niego decyduję. Mieszam, łącząc składniki mokre z suchymi tak, żeby wszystko dobrze się przemieszało.
I na koniec siekam czekoladę, po czym dokładam do miski razem ze słonecznikiem i cynamonem. Mieszam i „ciasto” gotowe.
Przekładam do wyłożonej papierem do pieczenia blachy i starannie dociskam do dna, mocno ubijając. To mocne ubicie i dociśnięcie jest kluczowe, jeśli nie chcę, by batoniki kruszyły się po upieczeniu i ostygnięciu –zatem mocno dociskam do dna blachy, ubijając starannie –ma to być porządnie ubite i zwarte.
Wstawiam do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika i piekę przez 10-15 minut, aż delikatnie się zbrązowią. Upieczone wyjmuję i zostawiam w blasze do ostygnięcia. Zaraz po wyjęciu z piekarnika masa jest miękka i niestabilna, zatem NIE ruszam, nie wyjmuję z blachy, zostawiam, aż porządnie ostygnie i dopiero wtedy za końce papieru wyjmuję z blachy i kroję. Kiedy ostygnie, jest zdecydowanie sztywniejsza, zwarta, „ciasteczkowa”/chrupiąca.
Kroję w batoniki takich kształtów, na jakie mam ochotę: kwadraty, trójkąty czy prostokąty. I gotowe, można podawać.
Super do kawy lub herbaty, ale też jako przekąska na wynos np. do szkoły, do pracy, po treningu. Wtedy zawijam je w pocięty na mniejsze kawałki papier do pieczenia lub papier śniadaniowy –pojedynczo każdy batonik.
Jeśli robię batoniki z całej porcji, a wiem, ze nie zjemy szybko, to część od razu mrożę po poporcjowaniu. I wtedy tylko wyjmuję odpowiednią ilość kawałków i zostawiam do rozmrożenia np. przez noc.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
8 komentarzy
Janek
Pani Magdo, zrobiłem dokładnie jak w Pani przepisie ale po wystygnięciu przy próbie krojenia, rozsypują się w pył. No i wyszły wręcz czarne a nie jasne jak na obrazku.
Alicja
Wypróbuję! W nieco chłodniejsze dni będą super. Świetny przepis, dziękuję!
Ewa z Grudziądza
Dziękuję za przepis?. Wyszły rewelacyjnie ?. Przekąska do szkoły i do pracy. Następnym razem dam jednak 1/4 – 1/3 szklanki cukru. Pozdrawiam.
Halina
czym można zastąpić olej kokosowy?
Beata
Zrobiłam z masłem i wyszło bardzo dobre. Część płatków owsianych zmiksowałam na coś w rodzaju mąki. Są super i po wystygnięciu ładnie się kroją I prawie nie kruszą. Posmakowały nawet mojemu mężowi który takie „ziarniste” jedzenie nazywa „dla myszy”
Beata
Ja też chciałabym zapytać o to co zamiast oleju cocosowego dla alergików
MaGda
Hmmm, ja zawsze tak robiłam, ale myślę, że może masło powinno być ok? Nie wiem jak ze zwykłym olejem roślinnym, ale może też? → z komentarza na YT wyczytałam, że ktoś tak zrobił i było ok, można więc chyba sprawdzić;)
BARBARA
Magdo czym mogę zastąpić olej kokosowy ?