Gorąca, złociście zapieczona i przepięknie pachnąca serem oraz pieczoną kiełbasą…
W miarę szybka, pyszna i sycąca. A przy tym lekka, więc super sprawdzi się i na kolację. Dla mnie to danie idealne, bo uwielbiam kalafior w każdej postaci:) Myślę jednak, że ci, którzy za kalafiorem nie przepadają w tej wersji mogliby go polubić… w każdym bądź razie warto spróbować.
Chętnie podaję tę zapiekankę na obiad lub właśnie na ciepłą kolację. Do tego jakaś szybka sałatka np. z pomidorów lub po prostu pomidory odrobinką oliwy, solą i cebulką i… nieskomplikowane, aczkolwiek smaczne i pożywne danie gotowe;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam zapiekankę kalafiorową z ryżem i pieczoną kiełbasą. Zapraszam do obejrzenia!
Zapiekanka kalafiorowa z ryżem i pieczoną kiełbasą
czas przygotowania: do 60 minut (w tym 30-40 minut zapiekania w piekarniku)
- 1 niewielki kalafior (mój ważył ok. 600 g)
- woda do zagotowania kalafiora (tyle, by go całkowicie przykryć)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka masła
- 500 g ugotowanego ryżu (może być ugotowany wcześniej)
- 1 łyżeczka przyprawy do pizzy
- 1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- 2 całe jajka
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany
- 100-120 g żółtego sera
- 2 mniejsze surowe kiełbasy
(ja wzięłam kiełbasę polską, ale to może być dowolna surowa kiełbasa, na jaką mamy ochotę; niestety nie zważyłam mojej, ale ilość i tak może być „mniej więcej”, więc waga nie ma tu kluczowego znaczenia;)) - przyprawa do pizzy lub przyprawa kuchni włoskiej do przyprószenia sera przed zapieczeniem
Kalafior dzielę na mniejsze różyczki, zalewam wodą z solą i zostawiam na jakieś 10 minut, by ewentualne robaczki wypłynęły na zewnątrz;) Następnie dokładnie go myję, płuczę i wkładam do garnka -zalewam gorącą wodą tak, by poziom wody całkowicie go przykrył. Dodaję sól, cukier oraz masło i gotuję kalafior przez jakieś 12-15 minut, a tak naprawdę do czasu, gdy będzie miękki (ale nie powinien się rozgotować!)
Gotuję ryż na sypko i zostawiam do przestygnięcia (może być letni), po czym rozdrabniam go widelcem tak, by ziarenka nie były posklejane. Jeśli mam już ugotowany wcześniej, to tylko rozdrabniam go widelcem;)
W czasie, gdy kalafior i ryż stygną, szykuję pozostałe składniki.
Ser ścieram na tarce o grubych oczkach.
Kiełbasę obieram z flaczków/osłonek i dzielę na mniejsze kawałeczki (można ją po prostu wydłubać widelcem z osłonki;)).
Natłuszczam naczynie do zapiekania.
Ja biorę formę do tarty i natłuszczam ją cienko masłem, ale naczynie naprawdę może być dowolne od zwykłego naczynia żaroodpornego przez zwykłą blaszkę czy nawet keksówkę po wymyślane i fantazyjne duże bądź małe naczynka do zapiekania;)
Ostudzony kalafior rozgniatam lub drobniutko siekam i mieszam z ryżem. Doprawiam do smaku (w zasadzie według uznania) -ja dodałam przyprawę do pizzy oraz słodką paprykę. Mieszam i gdy smak masy mi odpowiada, dodaję jajka, jogurt (lub kwaśną śmietanę) oraz połowę startego wcześniej żółtego sera. Raz jeszcze dokładnie mieszam i masa bazowa jest gotowa.
Przekładam ją teraz do lekko natłuszczonego naczynia do zapiekania. Masę starannie ugniatam, dociskając do dna, ale nie wygładzam jej z wierzchu, tylko zostawiam lekkie nierówności –po upieczeniu będzie ciekawiej wyglądać;) Układam na niej rozdrobnioną wcześniej kiełbasę, lekko wciskam ją w masę. Na koniec przyprószam żółtym serem oraz ziołami i wstawiam do nagrzanego do 220 st. C piekarnika. Zapiekam przez 30-40 minut. Czas zależy od piekarnika oraz od tego jak mocno chcemy ją zapieczoną –po prostu po 30 minutach trzeba zacząć ją obserwować:)
Kiedy jest gotowa wyłączam grzanie i wyjmuję ją z piekarnika. Nie kroję od razu, tylko zostawiam na jakieś 5, a najlepiej 10 minut, by odstała i lekko stężała i dopiero wówczas porcjuję, wykładam na talerze i podaję.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
92 Komentarze
Asia
Zapiekanka jest Super !!!!! Robię ją już od roku i ciągle wyśmienicie nam smakuję. Dzięki za fajny przepis, zarówno ten jak i inne z których korzystam. Pozdrawiam 🙂
sylwia
witam.
zrobilam te zapiekanke i wydaje mi sie, ze troche za duzo ryzu bylo. Wzielam i tak 400g, a nie 500g i jakas taka ryzowa wyszla. Kalafior znikl:( buu
MaGda
:):):)
ps. u nas się zachował, może to od kalafiora zależy? chociaż pewnie nie, bo niby dlaczego.
Ilona
Zamiast kiełbasy(nie miałam), dodałam przesmażone mięso z indyka pokrojone w kosteczkę. Nie spodziewałam się, że zapiekanka będzie tak dobra, bo wczoraj na urodzinach męża cała została spałaszowana, wszystkim bardzo smakowała. Dziękuje i pozdrawiam 🙂
Klaudia Maksa
fFaaajne 🙂 Może nie zauważyłam w historii bloga, choć naprawdę dużo już przejrzałam, ale ma Pani może przepis na zapiekanki z ziemniaków?