Ciasto maślano-cytrusowe, z soku z cytryn i pomarańczy, z cytrusowym lukrem…
Niby nic wielkiego, a jednak przyjemnie zaskakuje smakiem. Wszystko tu dobrze do siebie pasuje i cieszy podniebienia. Ciasto jest pulchne, nie za słodkie, wyraźnie maślane i wyraźnie cytrusowe:) No po prostu pyszne. Nie ma w nim nic dietetycznego, ale smakuje wyjątkowo i bardzo je lubimy, więc od czasu do czasu chętnie je piekę.
Jest proste i szybkie do zrobienia, sprawdzi się zarówno do popołudniowej kawy lub herbaty, jak i na wynos np. na pikniki czy na grilla w roli słodkiego zwieńczenia posiłku.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić ciasto maślane z pomarańczą i cytryną:) Zapraszam do obejrzenia!
Proste ciasto maślano-cytrusowe
czas przygotowania: ok. 15 minut + 40-50 minut pieczenia
/proporcje na blachę o wymiarach 21 x21 cm lub tortownicę o śr.21- 24 cm lub inną dowolną o zbliżonych wymiarach;)/
info: składniki odmierzam szklanką o poj. 200 ml
- 1 pomarańcza i 2 cytryny (lub mniej, jeśli owoce są soczyste) będę potrzebowała:
– 100 ml soku
– skórkę startą z owoców - 4 całe jajka
- 3/4 szklanki cukru (do tego ciasta biorę biały)
- 1 kostka miękkiego masła (200 g)
- 1 szklanka maki pszennej tortowej (typ 400 lub 450)
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- solidna szczypta soli
- solidny chlust ekstraktu waniliowego (lub odrobina aromatu do ciast)
Domowy ekstrakt waniliowy: https://skutecznie.tv/2015/01/domowy-ekstrakt-waniliowy/ - cytrusowy lukier:
– 1/2 szklanki cukru pudru
– 2 łyżki wyciśniętego wcześniej soku z cytrusów
/u mnie cienka warstwa lukru (patrz zdjęcie i film), ale można zrobić więcej, wystarczy podwoić składniki/
Blachę wykładam papierem do pieczenia.
Zobacz „Jak szybko i równo wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia”: https://skutecznie.tv/2011/10/jak-szybko-rowno-wylozyc-blaszke-papierem-do-pieczenia/
Teraz sok i skórka z cytrusów o dobrze wyszorowanej i wyparzonej skórce. Z owoców ścieram skórkę, mieszam pomarańczową z cytrynową, po czym dzielę na dwie równe części i odkładam na bok. Następnie owoce przekrawam na pół, wyciskam sok (może być miąższ, ale nie ma być pestek;)) i odmierzam 100 ml plus kilka dodatkowych łyżek soku do lukru.
I rozgrzewam piekarnik do 180 st. C, zanim się rozgrzeje ciasto będzie gotowe.
Do miski wbijam jajka i dodaję cukier. Miksuję, aż jajka staną się puszyste, zwiększą objętość i wyraźnie pojaśnieją. Do jajek z cukrem dodaję miękkie masło i miksuję, aż dobrze się połączą.
Wskazówka: nie wspominam o tym w filmie, ale jeśli chcę mieć ciasto wyższe i takie, powiedzmy, bardziej babkowe, to miękkie masło miksuję osobno, aż będzie puszyste i maziste, i dopiero do takiego dodaję już zmiksowane jajka z cukrem i dalej jak w przepisie. Ja dodaję miękkie masło do jajek, bo wtedy z masła robią się takie „mini-grudki”, które podczas pieczenia roztapiają się, ciasto jest niższe, równo upieczone (bez wybrzuszeń) i przyjemnie maślane podczas jedzenia, co nam bardzo odpowiada. Jeśli wolicie ciut wyższe i bardziej „babkowe”, to lepiej postąpić jak w pierwszym zdaniu tego akapitu. Te dwa warianty mam przetestowane, ze stopionym masłem jeszcze nie próbowałam.
Gdy masło połączy się z jajkami i cukrem, dodaję obie mąki, proszek do pieczenia, sól, ekstrakt waniliowy oraz sok z cytrusów i połowę tartej skórki. Miksuję krótko –tylko do czasu, aż składniki się połączą.
Ciasto przekładam do wyłożonej papierem do pieczenia blachy i wstawiam do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika. Piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 40 minut. W wersji „babkowej” może trwać to ciut dłużej, nawet 50 minut. Pod koniec po prostu obserwuję i sprawdzam patyczkiem –jeśli po wyjęciu jest suchy, ciasto jest upieczone. Wyjmuję z piekarnika i zostawiam do ostygnięcia.
Kiedy ostygnie, szykuję lukier. Do miski wsypuję cukier puder, dodaję sok z cytrusów (ale stopniowo, by nie przesadzić) i mieszam na gęsty lukier. Polewam nim ciasto, rozprowadzam równą warstwą na całej powierzchni i posypuję z wierzchu pozostałą skórką cytrusową. Czekam, aż lukier zastygnie i gotowe. Można porcjować i podawać.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
13 komentarzy
Ania
Na dzisiejsze Walentynki miałam w planach upiec mężowi bardziej „zaawansowane” ciasto, ale niestety musiałam zmienić swoje plany i wykombinować coś znacznie szybszego i tak zaciekawił mnie ten przepis. Ciasto cudowne!! MIękkie aromatyczne + kwaskowaty lukier. Jak to dobrze, ze jest taka strona z szybkimi i SKUTECZNYMI przepisami ratująca życie, kiedy życie płata figle naszym planom 🙂 Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Małgorzata
Upiekła to ciasto,smak rewelacyjny,choc trochę zbite>ponieważ zostały mi różne składniki z pieczenia świątecznego wykorzystałam mascarpone i śmietankę do sporządzenia masy i posmarowania wierzchu,zamiast lukru.Wyszło rewelacyjne smaczne i rozpływające się w ustach.Porozdawałm przepisy i linka znajomym.Pieką takie jak ja.Magdo dzięki za inspirację.W ogóle jestem twoją fanką,każdemu polecam tę stronę z filmikami.Jesteś nieoceniona.Pozdrawiam serdecznie,babcia Gosia.
Kasia
Właśnie się upiekło. niestety po 10 minutach przy 180’C już było bardzo rumiane. pachnie ładnie. Zobaczymy, co jutro z niego będzie 🙂
Kasia
Super rozepis…palce lizac 🙂
Agnieszka
„zwarzyło” a nie „zważyło”, przepraszam 🙂
Agnieszka
Mnie też się tak troszkę wydaje, ale widać Autorka dopuszcza taki efekt w tym wariancie 🙂 U mnie w domu, kiedy w cieście podczas przygotowania pojawiają się takie grudki mówi się, że ciasto się zważyło. Jest to zwykle efekt niepożądany i radą na niego jest intensywne ucieranie ciasta pałką w makutrze plus ewentualnie leciutkie podgrzanie masy plus ucieranie. Ciasto wg ww przepisu jest u mnie właśnie w piekarniku i czekam na efekt końcowy. Ostatecznie zakalec nic nie pogarsza właściwości smakowych a jedynie wizualne 😉 Pozdrawiam i dziękuję.
MaGda
Nie tylko dopuszcza, ale wręcz chce, bo ów efekt jest tu pożądany (dzieci cisną, ale przyznam, że nam taki chyba też bardziej smakuje:). Jeśli nie ma ma być „grudek”, a ciasto ma być babkowe/bardziej puszyste, to w przepisie podaję co zrobić (przynajmniej ja tak robię). Pozdrowionka:)
joggibabu
Pani Magdo przyłączam się do prośby o przepis na karpatkę
pozdrawiam serdecznie
MaGda
…ja już ją dopisałam do naszej Listy, więc przy kolejnej okazji jej robienia, będę nagrywać.
Aga
Robiłam ostatnio ciasto cytrynowe z bardzo podobnego przepisu, wyszło właśnie niskie, zbite, maślane. Myślałam, że to ja coś źle zrobiłam (jako początkująca kucharka:) ) albo piekarnik dał ciała, bo chciałam uzyskać konsystencję puszystej babki. Okazuje się, że to po prostu taki przepis. Dziękuję za dodanie tej wskazówki, rozjaśniło mi to sytuację 😉 i dziękuję za dodawanie dokładnych przepisów. Pozdrawiam!
MaGda
W sumie ono może wyjść „babkowe” (sprawdzone: jest wtedy ciut wyższe i jakby bardziej pulchne/mniej zbite), ale -tak, jak opisuję to w przepisie we fragmencie kursywą: trzeba masło zmiksować najpierw i musi być bardzo miękkie. Jednak nam chyba bardziej smakuje takie jak w filmie -jest super: maślane, nadal pulchne, choć ciut niższe, super smaczne i nie tak „zapychające”:) Dlatego dodaję masło do jajek (ta opcja wyszła kiedyś zupełnie przypadkiem i została na stałe).
Marta
Rzeczywiscie bardzo proste 🙂
A czy ma pani sprawdzony przepis na karpatke? Bo przymierzam sie od jakiegos czasu, ale przeraza mnie ciasto parzone 😉
Pozdrawiam serdecznie.
Ala
A nie wyszło ono trochę zakalcowate?
Może tylko tak wygląda?