Proste i sycące kluski z bobu i mąki pełnoziarnistej. Podane z oliwą z chilli, pietruszką i parmezanem. Super smaczne i wyjątkowo treściwe. Czasem podaję je w sosie pomidorowym i wtedy polewam je nim dość obficie, posypuję tartym serem i zapiekam. Kluski te są o tyle fajne, że mogą być zarówno daniem głównym, jak i dodatkiem do obiadu. Dobrze smakują też w sosie śmietanowym z pieprzem.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pełnoziarniste kluski z bobu z oliwą i chilli:) Zapraszam do obejrzenia!
Pełnoziarniste kluski z bobu z oliwą i chilli
czas przygotowania: 20-30 minut (zależy Jak formuję kluski)
/proporcje na 4 porcje/
- 500 g ugotowanego, ostudzonego bobu
/poza sezonem może być mrożony/ - 1 małe jajko
- 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
/ew. innej ulubionej, z bezglutenową nie próbowałam, ale wydaje mi się, że powinno być dobrze/ - solidna szczypta soli
- 50 ml oleju roślinnego lub oliwy do smażenia
- 1 średnia cebula
- 1 ząbek czosnku (można pominąć)
- 1/2 małej papryczki chili
- 2 łyżki siekanej natki pietruszki
Bób gotuję, studzę, obieram ze skórek i blenduję na puree.
Dodaję jajko i blenduję tak, by rozprowadziło się równomiernie. Dosypuję mąkę oraz sól i zagniatam na zwarte gładkie ciasto. Ja korzystam z blendera, ale spokojnie można ręcznie. Jeśli ciasto bardzo się lepi, to podsypuję mąką, ale trzeba uważać, bo ono dość łatwo wchłania mąkę i łatwo przesadzić, a gdy dodamy jej zbyt dużo, to kluski mogą być twarde.
Formuję kluski w dowolnym kształcie (mniejsze kulki, podłużne, owalne, kładzione, z dziurką jak śląskie, itp.) i układam na talerzu. W tym czasie zagotowuję wodę w dużym garnku (pod koniec solę i dolewam odrobinę oleju).
Kluski wkładam do wrzącej wody i gotuję 3 minuty od wypłynięcia. Czas zależy od ich wielkości. Najlepiej wyjąć jedną kluskę, sprawdzić czy jest już dobra i dopiero wtedy zdecydować o wyjęciu całej partii. W czasie, gdy się gotują, szykuję dodatki.
Obieram cebulę i kroję w kostkę lub drobno siekam. Z papryczki usuwam pestki i ją także drobno siekam.
Ugotowane kluski wyjmuję, przelewam ciepłą wodą i zostawiam do odcieknięcia.
Rozgrzewam patelnię z olejem, dodaję cebulę i podsmażam, aż się zeszkli. Jeśli decyduję się na czosnek, to dokładam teraz drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę ząbek i smażę chwilę razem, aż czosnek zacznie aromatycznie pachnieć. Czosnek można pominąć. Dodaję pokrojone chilli, mieszam i dokładam kluski. Chwilę podsmażam, aż ładnie obtoczą się w oliwie i delikatnie zrumienią, po czym przekładam do podania. Z wierzchu posypuję tartym parmezanem.
I na koniec z grubsza siekam natkę pietruszki i dość obficie posypuję nią danie. Jeszcze odrobina parmezanu i gotowe.
Można też nie dokładać klusek na patelnię, tylko polać je na talerzu oliwą z cebulka i chilli. Reszta tak samo.
Podaję na gorąco jako danie główne lub jako dodatek do dań głównych.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
3 Komentarze
Ania
Zrobiłam to i wyszły trochę dziwne, bobowe (to akurat nic dziwnego). Zdaje się, że nie lubię za bardzo bobu. Może smakowałyby lepiej w sosie pomidorowym? Dały się zjeść, ale szału nie ma, jak ktoś nie jest jakimś entuzjastą bobu.:)
Weronika
moze nie w temacie bobu- bo tego przepisu jeszcze nie robilam, ale….wczoraj upieklam Pani Magdy buleczki:
http://gotuj.skutecznie.tv/2015/09/buleczki-mleczne-slodkie/
chcialam polecic, bo niebo w gebie!!!!! Kochani! warto mimo upalu lata odpalic piekarnik:)
pozdrawiam, wciaz zachycona buleczka: niebo w gebie do kawy!
Iwona
Dziwna Kobieta 🙂
ugotowała bób, zmieliła i ulepiła kluski… w kształcie bobu 😉
z pewnością smaczne, jak wszystkie wypróbowane przepisy.
Pozdrawiam!