Zrumienione i bardzo apetycznie pachnące kawałki kruchego, pikantnego mięsa z pieczonymi ziemniakami, marchewką i cebulką…
Danie do bólu proste, aczkolwiek bardzo smaczne. To taka „jednogarnkówka” tyle, że z piekarnika:) Przy całej miłości do pichcenia przyznam, że bywają takie dni, że czasu -lub najzwyczajniej w świecie chęci- na „stanie przy garach” brak. A zjeść trzeba… I wówczas sięgam po tego typu rozwiązania. Warzywa zmieniam w zależności od tego, co akurat mam w domu. Dziś wersja bardzo podstawowa, bo byłam przed „warzywnymi zakupami”.
No a teraz najlepsze: kroję, mieszam, wsuwam do piekarnika i od tej pory moja praca się kończy, bo danie piecze się samo. Od czasu do czasu tylko przemieszam, a po jakiejś godzinie radośnie wołam „Obiad!”. I gotowe. Wszyscy zadowoleni, a najbardziej ja, bo proste, zdrowe i smaczne, a wysiłek praktycznie żaden:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam pikantny schab pieczony z warzywami. Zapraszam do obejrzenia!
Pikantny schab pieczony z warzywami
czas przygotowania: ok. 75 minut (z czego 60 minut to pobyt w piekarniku, gdzie danie piecze się samo:))
SKŁADNIKI:
- 600 g schabu wieprzowego
- do przyprószenia mięsa:
– sól (ilość według smaku i upodobań, ja biorę jakieś 1/2 łyżeczki)
– czarny, świeżo zmielony pieprz (ilość według smaku i upodobań, ja przyprószam niezbyt mocno)
- 800 g ziemniaków
- 400 g marchwi
- ew. inne warzywa (można bowiem dodać inne warzywa np. paprykę (3 kolory), pomidory czy pieczarki:))
- 1 cebula
- sól i zioła do przyprószenia warzyw
marynata:
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 1 solidna łyżeczka ziół (ja biorę przyprawę włoską)
- 1 łyżeczka czerwonej papryki
- kilka kropli tabasco
- 1 łyżeczka octu ryżowego
- 1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego
- 1 solidna łyżeczka dowolnej musztardy (ja biorę rosyjską)
- 1 solidna łyżka sosu cygańskiego (lub innego pikantnego sosu pomidorowego)
- 1 solidna łyżka pikantnego ketchupu
Schab myję i osuszam, po czym odkrawam tłuste kawałki i kroję w niezbyt drobną kostkę. Tak przygotowane mięso solę i pieprzę, po czym odstawiam na bok.
Przygotowuję marynatę: do miski wlewam oliwę, przeciskam przez praskę czosnek, po czym dodaję pozostałe składniki marynaty i dokładnie mieszam na gęstą pomidorową pastę.
2/3 z tak przygotowanej marynaty dodaję do mięsa i mieszam tak, aby każdy kawałek pokrył się nią dość dokładnie. Mięso wstawiam pod przykryciem do lodówki i zostawiam je tam na minimum 30 minut, a jeszcze lepiej na klika godzin lub całą noc. Ja zazwyczaj przygotowuję je wieczorem dnia poprzedzającego podanie lub z samego rana w dniu podania.
Kiedy mięso jest już gotowe, obieram ziemniaki i kroję je w niezbyt drobną kostkę. Marchew obieram i kroję w takie grubsze talarki lub półtalarki. Pokrojone warzywa dokładnie myję i osuszam na rozłożonym na blacie ręczniku.
Jeśli się spieszę lub nie chcę piec zbyt długo w piekarniku, to obgotowuję warzywa w lekko osolonej wodzie przez jakieś 10-15 minut, po czym wykładam na płaską powierzchnię do lekkiego ostygnięcia i odparowania.
Warzywa wykładam równą warstwą w głębokiej blaszce, w której będę je piec. Przyprószam solą, odrobiną ziół, a następnie dodaję pozostałą część marynaty i dokładnie wmasowuję ją w warzywa, dobrze rozprowadzając ją wraz z przyprawami na każdym ziemniaku i marchwi.
Cebulę kroję w niezbyt drobną kostkę i przyprószam nią równomiernie warzywa ułożone w blaszce do pieczenia. Następnie wykładam na to równą warstwą zamarynowane już mięso (tak, aby każdy kawałek leżał pojedynczo i miał szansę ładnie się przypiec:))
Wkładam do nagrzanego do 220 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu przez jakąś godzinę lub nawet chwilkę dłużej (ziemniaki będą miękkie, marchewka al dente) [lub przez jakieś 30 minut, jeśli uprzednio obgotowałam warzywa]. W połowie czasu pieczenia mieszam dokładnie zawartość blachy z powstałym na jej dnie sosikiem tak, aby każdy kawałek, a szczególnie marchewka był dobrze w nim zamoczony. Jeśli się spieszę, a wstawiłam surowe warzywa bez obgotowania, to mogę przykryć blachę folią aluminiową i dopiec pod takim przykryciem. Warzywa uparują się wówczas w parze z dna blachy i szybciej staną się miękkie. Ale uwaga: 15 minut przed końcem pieczenia zdejmuję folię, aby danie miało szansę się pięknie zrumienić:)
Podaję prosto z piekarnika na wygrzanych talerzach lub półmiskach –samo lub z sosami (pomidorowy, czosnkowy, ziołowy), a do tego jakaś prosta sałatka np. sałata lodowa w spienionym sosie jogurtowym. Proste, smaczne i absolutnie szybkie (czytaj: nie-czasochłonne) w przygotowaniu.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
7 komentarzy
Vit
Szukam przepisow do pieczenia /duszenia/ mies w szybkowarze /prssure cooker/. Przepis powyzszy mam zamiar zastosowac za chwile. Vit
Patrycja
Jakie warzywa nadawały by się jeszcze do tego przepisu?
Izabella
Super przepis! Z marynatą kombinowałam po swojemu, tylko zastanawiałam się nad tą włoską przyprawą. Więcej tam ziół,czy przypraw? A może jedno i drugie? Bo ja nie z PL. Pozdrawiam i dziękuję za inspiracje!! 🙂
MaGda
to przyprawa kuchni włoskiej Kamis -może na ich stronie www będzie skład?
Kamil
Jak zwykle przepis super, w sumie to nie miałem połowy składników ani też kasy na nabycie brakujących, więc marynatę zrobiłem ciut inaczej, nie mniej było pyszne. Fajnie że są te filmiki gdzie taki akulinarny człowiek może zobaczyć jak to się wszystko robi od a do z. Pozdrawiam 🙂
MaGda
no bo w gruncie rzeczy najważniejsze są chęci i wyobraźnia, a marynata może być ciut inaczej;) cieszę się, że smakowało!
M.
Ola
Pyszne! Pachniało rewelacyjnie, pracy z tym daniem niewiele i cała rodzina zadowolona. Na pewno będziemy do tego przepisu wracać.
Czekam z niecierpliwością na dział świąteczny.