Pikantne, bogate w smaku, zrumienione i gorące…
Te kotlety w pełni zasługują na miano pyszne:) No i jak to mielone, są także szybkie w przygotowaniu oraz uniwersalne w serwowaniu. Goście za nimi przepadają. Można je przyrządzić na grillu i są super, ale sprawdzą się także smażone na patelni czy pieczone w piekarniku. Będą smakować na ciepło, i na zimno. I znikają zawsze bardzo szybko.
…powodów jest mnóstwo -pewnie dlatego tak bardzo je lubię;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam pikantne kotlety koperkowe na grilla. Zapraszam do obejrzenia!
Pikantne kotlety koperkowe na grilla
czas przygotowania: do 15 minut +2-3 godziny na odstanie w lodówce (pomijam tylko, gdy rzeczywiście się spieszę) + czas grillowania/smażenia/pieczenia
/proporcje na ok. 16 większych kotletów/
- 1 kg mielonego mięsa –ja: wieprzowina, taki bardziej tłusty kawałek
ale sądzę, że mięso może być dowolne (wołowina, cielęcina, ew. drób), byle by nie było zbyt chude - 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka dżemu morelowego
- 1 czubata łyżka musztardy
- 1 pęczek świeżego koperku
- kilka-kilkanaście kropli sosu tabasco (zależy jak pikantnie lubimy;))
- ok. 1/2 łyżeczki soli (ALE ilość soli jak zawsze wg własnych upodobań i uznania)
- 1 całe jajko
- ok. 1/2 szklanki (o poj. 200 ml) bułki tartej
(plus minus, bo ilość zależy od tego jakie mięso mamy =po dodaniu bułki masa ma być taka, by dało się z niej formować kotlety)
Cebulę obieram i kroję w drobną kostkę. Można ją podsmażyć lub sparzyć wrzątkiem, aby była miękka, ja dodaję surową, bo moim zdaniem mięso ma wówczas lepszy smak.
Koperek myję, osuszam, odcinam korzonki i większą łodygi, po czym dość drobno siekam.
Mięso przekładam do miski i dodaję cebulę, przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany czosnek, dżem morelowy, musztardę, posiekany koperek, tabasco, sól oraz jajko. Całość dokładnie mieszam do połączenia składników, po czym dodaję bułkę tartą. Mieszam, sprawdzam smak i jeśli trzeba doprawiam finalnie -ja: tylko solą oraz tabasco.
Nabieram porcje mięsa i zwilżonymi w wodzie dłońmi formuję płaskie kotlety takiej wielkości, na jaką mam ochotę;)
Jeśli szykuję je na później, to układam je warstwami np. na talerzu lub blasze, wyłożonej folią spożywczą, którą przekładam także kolejne warstwy hamburgerów –szczegółowo pokazuję to w filmiku dołączonym do przepisu na stronie Gotuj.Skutecznie.Tv
Grilluję/smażę/piekę od razu lub przykrywam i wstawiam do lodówki, gdzie czekają na swoją kolej. Najlepsze są chyba jednak grillowane i z myślą o grillu robię je najczęściej, ale przyznam, że świetnie odnajdują się także w warunkach domowych –w piekarniku (200 st.C, 10-15 minut, najlepiej funkcja „grill”) lub po prostu smażone/opiekane na patelni (najlepiej prążkowanej/grillowej;))
Podaję tak, jak podawałabym kotlety –np. w bułce z sałatą i warzywami lub osobno z ulubionymi dodatkami: z sałatką, surówką i pieczywem oraz sosami grillowymi (czosnkowy, barbecue, pomidorowy, itp.)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
128 komentarzy
Ania
Przepyszne wszystkim bardzo smakowalo! Dziekuje za super przepisy:)
Ela
Zastanawiam sie nad dzemem morelowy ,co on daje? Ale sam pszepis jest wysmienity napewno wyprubuje na weekend.
ANNA
AŻ ŚLINKA CIEKNIE!!!!